jme1
04.03.10, 10:40
W lipcu 2009 roku wpłaciłam 10.000 zł pośrednikowi tytułem
zarezerwowania działki budowlanej. Spisaliśmy umowę z której
wynika ,że w każdej chwili mogę się z tej rezerwacji wycofać bez
żadnych konsekwencji a biuro w tym przypadku w ciągu 30 dni od
pisemnej rezygnacji zwróci mi w całości wpłacone pieniądze.
Właśnie mija 3 miesiąc odkąd takie pismo złożyłam a na moim koncie
pustki. Wysyłam maile, dzwonię i za kazdym razem słyszę "oj,
przepraszam znowu mi to umknęło jestem taka zapracowana ale jutro do
południa na pewno pieniądze będą na koncie, proszę się nie martwić"
Jestem przekonana ,że pośrednik kręci i nie chce mi tych pieniędzy
oddać. Co robić ? Proszę o pomoc.