OKTAN BAND

[green-logitech]

Grupa OKTAN BAND powstała w 2009 roku z inicjatywy muzyków będących na co dzień członkami orkiestry symfonicznej. Trzon zespołu tworzą muzycy, którzy współpracowali już ze sobą przy okazji wielu projektów latynoskich, funkowych, jazzowych m.in. Banda Virtual oraz Big Bandu Jazz Radia.
Oktan Band to największe przeboje polskiego i światowego pop-u, rocka, jazzu, swingu oraz hitów musicalowych.


Grupa Oktan Band koncertuje w różnych składach i zestawieniach instrumentalnych. Dzięki temu jesteśmy w stanie zaspokoić wszystkie Państwa potrzeby.

Zespół Oktan Band tworzą doświadczeni zawodowi muzycy, absolwenci polskich i zagranicznych akademii muzycznych.

Zespół gra w 100% na żywo oraz dysponuje wysokiej klasy sprzętem nagłaśniającym.

Klasyczny skład zespołu to wokal, gitara elektryczna, gitara basowa, instrumenty klawiszowe, perkusja. Istnieje możliwość powiększenia zespołu do rozmiaru big bandu (+10-cio osobowa sekcja dęta).

Oktan Band jest idealnym rozwiązaniem na wszelkiego rodzaju eventy, bale, wesela, studniówki, otrzęsiny, imprezy rodzinneâ?Ś

Oktan Band współpracuje m. in. z Jackiem Wójcickim - wybitnym tenorem, artystą "Piwnicy pod Baranami" oraz z Robertem Osamem, charyzmatycznym wokalistą, pianistą i tancerzem, znanym z programu â??Jaka to melodia?â??.

Zapraszamy do współpracy z grupą OKTAN BAND â?? Bandem Najwyższych Oktanów.




Orientacyjny koszt wesela: 5000- 6000 PLN.

w tym - wyprowadzenie z domu, pełna obsługa muzyczna wesela, wodzirej prowadzący wcześniej omówione zabawy, biesiada przy stołach (instrumentarium akustyczne).

[joanka.24]

UWAGA na zespół OKTAN BAND . znajomi spotkali się z tym zespołem aby dowiedzieć się co oferują i powiedzieli że się zastanowią - nie zdecydowali się na nich ,a po kilku tygodniach dostali sms że za niedotrzymanie umowy ustnej( o której nikt nie poinformował) mają zapłacić 500 zł kary bo jeśli nie- to kwota zostanie zwielokrotniona i straszą prawnikami ...Jak dla mnie bez podstaw ! NACIĄGACZE I SZANTAŻYŚCI !!!!NIE TĘDY DROGA OCTAN BAND ...konkurencja jest ogromna

[oktanband]

Witam.
Nazywam się Dawid Daszkiewicz-Dąbrowski i reprezentuję zespół Oktan Band.
Przyznam że zaskoczyła nas Pani odpowiedź. Jest ona dla nas niezrozumiała, dlatego też dla wszystkich zainteresowanych sprawą oraz naszymi usługami kilka słów wyjaśnienia całego zajścia.

Dla tych, którzy nie znają naszego zespołu, a nie chce się szukać informacji o Oktan Bandzie.
Jesteśmy absolwentami akademii muzycznych, muzykami sesyjnymi. Współpracujemy z panem Jackiem Wójcickim (tenorem z Piwnicy pod Baranami), Robertem Osamem ("Jaka to Melodia?"), Gosią Stępień (IV miejsce w I Edycji IDOLA). Nagrania z Grzegorzem Turnauem, Anią Szarmach.
Jesteśmy profesjonalną poważną grupą ludzi, znającą się na swojej pracy. Grupą która szanuje swoich klientów, a co za tym idzie oczekuje od nich szacunku i uczciwości.

A teraz kilka suchych faktów. Pragnę aby uczestnicy ew. dyskusji sami wyciągnęli z nich wnioski. Znajomi "joanki.24" na pewno nie zaprzeczą że właśnie tak miały się sprawy.
Zatem:
Jakiś czas temu zgłosili się do mnie przemili ludzie, zainteresowani występem Oktan Bandu na ich weselu. Jak wszyscy chcący skorzystać z naszych usług, spotkali się ze mną w siedzibie prowadzonej przez nas szkoły muzycznej. Obejrzeliśmy film z wesela na jakim graliśmy, posłuchaliśmy mp3 studyjnych i live. Porozmawialiśmy. Starałem się odpowiadać na pytania najrzetelniej jak potrafię, oprócz tego zaznaczając pewne kwestie o których narzeczeni nawet nie wiedzieli.
Myślę że spodobała im się nasza oferta. Poprosili o niezobowiązującą rezerwację ołówkiem terminu ich uroczystości weselnej.
Po pewnym czasie wyrazili chęć ponownego spotkania.
Obejrzeliśmy film raz jeszcze, odpowiedziałem na pytanie, które nasunęły się im przez ten czas.
Po spotkaniu, narzeczony poprosił mnie o 100% rezerwacji terminu. Nie podpisaliśmy wtedy umowy gdyż jak powiedział nie mają przy sobie zaliczki (1.000,00 PLN). W rozmowie z nim wyjaśniliśmy sobie w dobrych nastrojach że decydują się na nasz zespół a podpisanie umowy i wpłata zaliczki będzie jedynie formalnością.
W związku z tym termin dla tych Państwa został zarezerwowany na stałe, długopisem.
Mijały dni, kilka tygodni, a Państwo nie odzywali się do mnie, ani nie odbierali telefonu. W tym czasie miałem trzy telefony chętnych na tenże zarezerwowany termin, oczywiście odmawiałem.
Minął miesiąc, kiedy to zadzwonił do mnie "narzeczony" i poinformował że jest mu przykro, ale rezygnują z naszych usług.
Oczywiście gusta są subiektywne. Wiele par rezerwuje wstępnie termin, potem rezygnują. Powody są różne. Finanse, skład, repertuar.
Nikt jednak w przeciwieństwie do tych Państwa nie rozmawia ze mną głośno i wyraźnie (i to na drugim spotkaniu!), że decydują się właśnie nasz zespół. Rezerwacja 100%. Umowa i zaliczka to już tylko formalność. To jest zobowiązująca umowa ustna jaką zawarłem z "narzeczonym".
Nie można od tak zadzwonić po ponad miesiącu i myśleć że bez poniesienia konsekwencji można sobie lekceważyć ludzi. Nie mówiąc już o tym, że odmawialiśmy kilku występów w tym właśnie terminie.
Jak napisałem na wstępie jesteśmy profesjonalistami, pracującymi z profesjonalnymi muzykami, czołowymi artystami scen polskich. Nie można więc uważać że jesteśmy nie poważni w tym co robimy.
W związku z charakterem pracy współpracujemy na stałe z księgowościa, agencją PR oraz kancelarią adwokacką. Jak z resztą większość profesjonalnych artystów.
SMS wysłany do "narzeczonego" (ponieważ znów nie odbierał telefonu) został wysłany po konsultacji z adwokatem. Został wysłany nie po kilku tygodniach, ale w dniu w którym "narzeczony" poinformował mnie o rezygnacji z naszych usług.

Proszę Państwa, zespół muzyczny to firma, przedsiębiorstwo. Nie wolno go lekceważyć, nie odbierać telefonu. Rezerwować na 100%, zawierać umowę ustną a później ją "sobie" rozwiązać.
Wszystkich chcących skorzystać z usług zawodowych zespołów uczulam na uczciwość i rzetelne podejście do całej sprawy. My z tego żyjemy, karmimy nasze dzieci. Nikt w żadnej pracy nie chciałby zostać tak potraktowany.
Zawodowy muzyk to nie gość który pracuje a potem dla zabawy sobie pogra. To oddzielny zawód wymagający godzin ćwiczenia, godzin prób. To praca.

"Joanko", rozumiem, że chcesz bronić znajomych, ale proszę przemyśl sprawę i nie nazywaj nas naciągaczami ani szantażystami. Po przeczytaniu mojego postu poproś znajomych o uczciwe ustosunkowanie się do tego co napisałem. Na pewno zobaczysz zaczerwienione ze wstydu policzki.

Życzę Ci uczciwych znajomych, uczciwych także w stosunku do Ciebie, bo jak widać nie powiedzieli Ci wszystkiego.

P.S. Oktan Band przez "K", po polsku, a jeśli po angielsku to "octanE"

[joanka.24]

Przepraszam jeśli Państwa uraziłam .Do tej pory nie wiem która z wersji jest prawdziwa jeśli Państwa to i tak moi znajomi się nie będą chcieli przyznać jak było naprawdę bo pewnie każdy woli być tym "pokrzywdzonym " a nie "nie odpowiedzialnym"w takiej sytuacji .To nie ładnie że nazwałam Was naciągaczami -przepraszam jeszcze raz .Ale myślę że są też dobre strony tego wpisu ... teraz wszyscy wiemy że za nie dotrzymanie umów ustnych można mieć problemy

[binka333]

Ja za to muszę wyrazić bardzo pochlebną opinię o zespole Oktan Band - grał on jakiś czas temu na moim weselu i było absolutnie doskonale. Bardzo indywidualne podejście do klienta, wysoki profesjonalizm. Nie pozostaje mi nic innego tylko polecić! Pozdrawiam cały zespół serdecznie!

[paula3004]

Zdecydowanie NIE POLECAM!!!! Prowadzenie wesela na poziomie 0.