-
W opinii dotyczacej mojego odrzuconego wniosku grantowego pojawiły sie sformułowania odnoszace sie do przebiegu mojej kariery zawodowej, a dokładniej: zbyt długiego okresu robienia doktoratu i habilitacji (dokładnie: tyle lat po, a o habilitacji nie słychać). Te uwagi zastanowiły mnie bardzo (pomijam ich pewną nietrafność), bo zasadnicze pytanie brzmi: czy zyciorys ograniczony do dat moze być podstawą oceny wniosku? Niestety, mój życiorys jest pod tym wzgledem wybitnie kiepski. Co wiecej, z d...
-
Nie długo wybory więc dobrze by było zapoznać się z życiorysami i dokonaniami poszczególnych kandydatów na senatorów i posłów. Może taka informacja przekona wyborcę do uczestnictwa w wyborach. Proszę o poważne wpisy.
-
Lech Wałęsa "ze swoim skomplikowanym życiorysem, który był znany i
Krzysztofowi Wyszkowskiemu, i Jarosławowi Kaczyńskiemu", był do zaaprobowania
tylko do czasu, kiedy "był ich albo wydawało im się, że będzie ich".
Nie wyszło!
Kundle usiłują teraz spiż obsikać!
Kundle nie wiedzą, że to do pierwszego deszczu!
Kundle się rozglądają - kogo by jeszcze? O tam JPII na pomniku stoi!
Kaczyńscy się odważą?
-
Kaczyńskiego, że jego syn posuwa się do oczywistych kłamstw i podłych insynuacji wobec dziennikarza, który zadał sobie trud zbadania przeszłości "ojca dwóch takich co ukradli księżyc"?
natemat.pl/23891,autor-tekstu-o-rajmundzie-kaczynskim-jaroslaw-kaczynski-nie-mowi-prawdy-albo-nie-pamieta
-
W związku z licznymi pytaniami i wątpliwościami (także na tym forum), pani Henryka Romanow zamieściła na swojej stronie www, krótki życiorys:
henrykaromanow.pl/zyciorys/
Zapraszam
-
Ciemna plama w życiorysie Kaczyńskiego.
W latach 1983-1989 - przez sześć lat - nie ma żadnych śladów zatrudnienia, pracy.
Komorowski w tym czasie aby się utrzymać był wykładowcą w Seminarium, Tusk malował kominy.
Kaczyński?
Na szkoleniach w SB - on szkolił czy jego szkolono?
Cioemna plama w jego życiorysie.
Gdyby zechciał być emerytem - niechby i miał.
Ale on chce kierować moja Polską, chce mną rządzić.
Stąd to pytanie - coś ty chłopino robił w latach 1983 do 1989.
Sześć lat!
I nik...
-
Czy ktoś mi może powiedzieć, co miał na myśli pracodawca zamieszczając w
ogłoszeniu o pracę wśród wymaganych dokumentów: życiorys i CV? Zawsze
myślałam, że to jest to samo. Ale teraz zwątpiłam. Czy powinnam przygotować
dwa dokumenty: jeden zatytułować życiorys a drugi CV? Dziwne to trochę.
-
Kogo ma na myśli autor określając swoich wrogów mianem "ci sami
ludzie", kto układał te listy? Trzeba przyznać, że Nienacki już w
roku 1982 trafnie ich określił "Oni jednak zmienili tylko poglądy, a
nie metody działania". Pamiętajmy, od tej rozmowy minęło lat 25.
www.nienacki.art.pl/a_co_slychac_na_mazurach.html
- Jak wielu współczesnych pisarzy polskich mam dość skomplikowany
życiorys. Moja młodość związana jest z ZWM-em i walką o to, co się
dziś określa enigmatyczną nazwą ...
-
Bartoszewki-oszołom wszechczasów.Taki życiorys!Ale kretynizm jednak
go dopadł.
-
Zacząć od podstawówki czy od liceum? Pisać pełnymi zdaniami czy tylko daty i myślniki. Pisać o praktykach jakie odbyłam, wolontariacie itp.?
-
Najszczersze gratulacje Panie Doktorze.
-
Jerzy Buzek ustanowił absolutny rekord zdobywając w swoim okręgu
wyborczym 393 117 głosów. Teraz ma szansę na objęcie funkcji
przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Cóż za wspaniała kariera
nieprawdaż? Może trochę o jej początkach:
Jerzy Buzek został zwerbowany przez Wywiad Wojskowy PRL w roku 1971
przed wyjazdem na stypendium naukowe do Wielkiej Brytanii (1971-
72r). Informacja na ten temat zawarta jest w zachowanych aktach [
zał. nr 1] Pierwszym zadaniem agenta było zdoby...
-
W „naszych mediach” – parafrazując słynne powiedzenie Andrzeja Wajdy – kluczową rolę odgrywają dzieci funkcjonariuszy służb specjalnych PRL‑u i PZPR-owskich bonzów - pisze Dorota Kania i zabiera się za lustrowanie rodzin kolegów dziennikarzy, którym udało się odnieść sukces.
wiadomosci.dziennik.pl/media/artykuly/417043,pochanke-lis-morozowski-kania-grzebie-w-zyciorysach-dziennikarzy.html
-
Przeczytałem dużo wątków na forum i doszedłem do wniosku, że zwolennicy Lecha
Kaczyńskiego są coraz lepsi w grzebaniu w życiorysach. Czyżby to był trening
przed prawdziwymi zawodami w szperaniu życiorysowym w czwartej
rzeczpospolitej?
-
Jak ja nie lubię "buraków"!
-
to do ciebie empi
po wypowiedziach w obronie Rakowskiego i krasnojarskiej barskiej
-
Mój przypadek nie tylko jest w pewnym sensie interesujący, ale chyba może
nadawać się dla prokuratora. Małżeństwo moich rodziców było zupełnie
niedobrane, pobrali się, jak to obecnie oceniam, chyba tylko, żeby nie zostac
sami i traktowali to jako substytut zamiast czegoś lepszego. Oboje są głęboko
egoistyczni, skoncentrowani na sobie, mam wrażenie, że o cechach w pewnym
stopniu psychopatycznym. Odkąd pamiętam, w domu ustawicznie miały miejsce
awantury, wrzaski, groźby, rękoczyny itp., p...