-
Tak sie zastanawiam ile z tych biznesow w ktore weszli w pierwszej edycji faktycznie odniesie sukces. Jakos narazie nie widze boomu na podwojne (potrojne,poczworne,popiatne...) paluszki, na zabezpieczenia do kart zblizeniowych czy na portal "gruba biba".
-
www.zbp.pl/site.php?s=MDAyNjE4&a=MTMwOTk4Njc=
-
Panie Massel, życzę Panu twardego kręgosłupa i twardej d...y! Przyda się Panu w tej nierównej walce
-
mam nastepujace pytanie,
podzyrowalem kredyt, w sumie bylo 2 kredytobiorcowi 2 poreczycieli,
kredytobiorcy oglosili bankructwoi nie sa wyplacalni,
czy jesli ten drugi poreczyciel splaci dlug, to moze zadac pieniedzy ode mnie
jako drugiego poreczyciela?
przy kwocie 20 tys mniej wiecej jest tak, ze na kazdego przypada 1/4 dlugu?
czyli jak spaci on te 5 tys to ma spokoj, a ja dalej musze splacac 1/4 czy calosc?
a jakon splaci calosc, to od emnie moze zadac calosci czy jakiejsc czesci?
...
-
Cyt:
"...grecka konstytucja przewiduje większość trzech piątych w przypadku decyzji dotyczących suwerenności narodowej".
Przeciez dokladnie o to rozchodzi sie. Grecja juz dawno stracila suwerennosc na rzecz brukselskiego rezimu a nieprzyznanie kolejnego pakietu ratunkowego bedzie gwozdziem do unijnej trumny i otworzy wrota wolnosci dla Grecji. Chyba juz sami Grecy zaczynaja kombinowac jak przyspieszyc wyjscie z tego unijnego piekla, skoro nikt z brukselskich europalantow nie chce ich wypr...
-
Albo drugim, albo największym
-
Drugim po Polsce oczywiście
-
Rozumiem, że dla przykładu prywatne instytucje finansowe zrezygnują z połowy zysku z obligacji skarbowych. Ot, tak w geście solidarności i w trosce o dobro przyszłych pokoleń, żeby nie musiały spłacać tak wielkich długów. W końcu, każdy musi zacisnąć z lekka pasa.
-
hehehe
-
[i]Przy poziomie długu publicznego zbliżającym się do konstytucyjnego progu 55 proc. PKB, nakładającego na rząd z mocy prawa bolesne cięcia wydatków, minister Rostowski nie ma dużego pola do manewru - ocenia gazeta.[/i]
Może ktoś powiadomi FT ile rzeczywiście wynosi w Polsce konstytucyjny próg zadłużenia?
-
Jako przemysłowiec widzę Chiny jako gospodarkę nr 1 na swiecie, a łącznie z Tajwanem bez dyskusji. Wyniki USA są nadmuchane usługami finansowymi. Pozdrawiam
Marek Żak
www.marek-zak.blog.onet.pl
-
Chyba złe wnioski,lobby dealerskie nie ma już argumentów.Polaków coraz mniej stać na kupno nowego auta.Auta są coraz lepszej jakości więc też nie sprzyja to kupowanie nowych.
Za Skodę Fabię dobrze wyposażoną mozna kupić VW Pheatona z z 2004 roku z przebiegiem 117000km np.po gradobiciu.
Prezes niemieckiej firmy do takiego auta nie wsiądzie a polski przedsiębiorca będzie się cieszył jeszcze z 10-15 lat.
Pan redaktor nie wie że mieszkamy na drodze tranzytowej z zachodu na wschód i część samoc...
-
Jesli najbogatszy japonczyk jest biedniejszy od czecha - to bynajmniej nie
swiadczy zle o tym kraju (wystarczy zerknac do wikipedi zeby sie dowiedziec
jakimi pieniedzmi tam sie obraca) - powiedzialbym, ze to jest bardzo dobre
swiadectwo i szkoda, ze model japonski w ktorym taktuje sie ludzi jak rodzine
tak slabo sobie radzi z tym podejsciem ktore panuje obecnie w zachodnim biznesie:
"Wybudowac wielki dol i wrzucac do niego tych ktorzy sobie nie radza albo
ktorych nie da sie juz dluzej e...
-
Nie ma co - zeszły rok to był rok IPO na GPW!
Każdy kto miał trochę kasy i odwagi zarobił (PZU, TAURON, GPW, ...).
"na plus"
na-plus.blogspot.com/
-
Co pan autor pil dzisiaj, ze tak majaczy?
-
Nie mógł Pan po prostu zatelefonować do redaktora Żakowskiego i mu o
tym powiedzieć?
-
Mają czego chcieli.
-
No i jeszcze do tego jest gorzej opłacana w pracy.
A potem się mówi, że mają mieć mniejsze emerytury... Ha, ha, ha,
-
profesjonalnie wykonana praca w domu to przeciętnie
około 1h dziennie.
Profesjonalna gosposia zarabia 20zł na godzinę,
czyli praca w domu jest warta 22x20=440zł miesięcznie.
jak ktoś wydaje więcej to ostro przepłaca, a mówienie
o 30% PKB to jakaś feministyczna halucynacja.