qrwa a ja napieprzam od rana do nocy 10 dni urlopu w roku i zarabianm na rękę
pomiędzy 2 a 3 tys. i płacę co miesiąc obowiązkowe składki (czy zarobię czy
nie). Za maj tego roku wychodzi równo 770,19zł płatne do 10 czerwca,frajer ze
mnie jak nic ale to jest właśnie Polska tych, którzy mają wczesniejsze
emerytury dopłaty 13 , 14 i inne przywileje i kraj ludzi którzy zapieprzają na
nich. Kiedyś to frajerstwo się skończy ale nie będzie czego zbierać po Polsce
bo nic z niej nie zostanie.