-
Moja ulubiona polska kapela w czasach licealnych - circa 15 lat temu... Teraz
przypomniałem sobie o ich istnieniu z okazji wydania nowej płyty -
"Nielegalny zabójca czasu" (chyba).
Nasunęło mi się pytanie: dla kogo teraz gra Dezerter? Dla swoich rówieśników?
Wątpię (mają pewnie po 40 lat, jak nie lepiej). Dla młodzieży? Której? Czy
jest jeszcze "zbuntowana" młodzież, która nie słucha hiphopu, tylko punka? A
jeśli tak, to czy zespół czterdziestolatków jest dla nich wiarygodny??...
-
...tak oto wczorajszego popołudnia Pan O Atrakcyjnym Głosie zapowiadał
arcydzieło polskiej kinematografii na 1TVP. Zapytam dosadnie: czy kogoś na
Woronicza czasem nie po..? Ja wiem, że trzeba reklamować swoje "walory",
ale jeszcze nigdy nie słyszałem, żeby jakaś szanująca się restauracja nazywała
kawiorem podawane na tacy krowie łajno.
-
Wspaniały koncert, na którym byłem przed chwila rozpoczął się setem zespołu
MOSKWA. Zagrali chłopacy całe 15 minut. Guma który najwyraźniej próbuje dojść
do formy odwalił ze 3 czadowe kawałki a reszta to buło rege "nawróconego" NO
ŁOMEN NO KRAJ i inne smuty. Kapelka przypominała niestaty ARMIĘ w srodkowym
okresie rozwoju. Publika intersowała się tym bardzo tworząc 30-metrową
kolejkę do baru.
Dezerter odczekał godzinke, co by wszyscy kupili browar i zagrali (o jakież
było moje zdz...
-
a czemu żadnych występów w Gdańsku???szkoda...a chętnie bym
posłuchała na żywo.No nic,poczekam na jakąś wspólną płytę:) a
tak poza tym to bardzo dobry pomysł-nosowska i dezerter
pozdrawiam
-
TVP Kultura, jak sama nazwa wskazuje, jest stacją telewizyjną w ramach TVP,
której celem jest przekaz kultury wysokiej bez oglądania się na tzw. interes
ekonomiczny. Oznacza to, że na jej falach można znaleźć wyłącznie pozycje
dobre i wybitne, zmuszające do myślenia i zaspokajające najbardziej wytrawne
gusta. Jeśli to wszystko powyżej jest prawdą, to co w takim razie w TVP
Kultura robi jeden z najgorszych filmów lat 90-tych? Film, którego ułomność
jest powszechnie znana i nie wymagająca...
-
Poszukuje teog tekstu - na stronie Dezertera go nie ma. prosze o pomoc.
-
C.K. Dezerterzy byli całkiem zgrabnym filmem, aczkolwiek niezgodnym z duchem
Szwejka. Jestem entuzjastą Haszka i zawsze fascynowało mnie to, jak Czesi
umieją o całym sk...syństwie wojny mówić dowcipnie, a jednocześnie oddać jej
cały bezsens.
"Dezerterzy" byli tylko popłuczynami po Szwejku.
Nie byłem w kinie na "ZŁocie dezerterów" i teraz nie żałuję. Ten film świadczy
niestety o jednej rzeczy : totalnym partaczeniu roboty przez reżysera i aktorów.
Kiedy Polański kręcił film o Szpilm...
-
-
słucha jeszcze ktoś tej kapeli?co prawda troche prymitywna moze sie wydawać,
ale mnie cały czas powala.czego nie moge powiedziec o innych kapelach
punkowych z ,ktorych wyroslem.
-
Zaraz wyjeżdżam na PRL do Katowic i myślę, że będzie super. Grają nalwiększe
legendy polskiego punka i alternatywy. Mam nadzieję, że zagrają głównie
stare numery.
-
czytałem wasze to i owo, spróbowałem, posmakowałem i na końcu końców
stwierdzam, że jakkolwiek cokolwiek, kiedykolwiek, to i tak trzeba być
poyebem żeby oglądać BARprogram i radośnie jeszcze o tym mówić.
-
Obejrzałam pierwszy odcinek tego serialu i zastanawiam się czy w jednej z początkowych scen aktor miał aparat korygujący na zębach, może ktoś jeszcze zauważył? Poza tym po raz kolejny było widać, że aktorstwo Wesołowskiego w tego typu filmach (Czas honoru, Jutro pójdziemy do kina) nie irytuje tak jak w serialu Na Wspólnej.
-
HUNTER - jestem nieobiektywny, ale cóż...
a tak poza tym to całkiem fajnie zagrało Farben Lehre, Twinkle Brother z
Trebuniami i Dżem. Ale nie widziałem za wiele...
A jakie są wasze typy?
-
No więc właśnie...
Nie Dezerter,tylko SS-20.Nie"Ku przyszłości" i "Spytaj milicjanta",lecz"Polen
uber Alles","System","Odnowa","Elektryczne psy"...To właśnie był prawdziwy
punk...Czy ktoś pamięta ten wspaniały okres?
"Głos krytyków słychać z dala - ze Perfekt to nowa fala!!"
-
Elo Sonny ! Wciąż się rozmijamy i rzadko możemy pogadać w real time, bo Ty -
jak widzę - nadajesz głównie rano i wczesnym popołudniem, a ja raczej
wieczorami... Ale mam nadzieję, że odnajdziesz tego posta. Mam taką
sprawę... Przed chwilą czytałem sobie pościki z dzisiejszego dnia na naszym
NAJJAŚNIEJSZYM FORUM i analizowałem wątek, w którym Ty i s_l rozwalacie
niejakiego Boraksa. W tymże wątku koleś o nicku dezerter pisze, że "sonny i
vincent vega to wytwór tej samej chorej głowy"...
-
-
Kawałki Dezertera chyba jednak BYŁY opublikowane wcześniej...
-
Trzeba się w końcu dowiedzieć, dlaczego Kapitan Nemo i Gayga wydawali płyty, a Dezerter nie!!!