-
Kochani w Polsce to chyba za 100 lat będzie się rodzić "PO LUDZKU". Na razie to tylko obiecanki cacanki. Kobieta na porodówce jest jak bydło traktowana, w które się tylko grzebie. Kochani, co macie na ten temat tak ważny do powiedzenia. Jakie jest wasze doświadczenie oraz wszelkie opinie i sugestie ww. temacie. Ostatnio na RM FM zbierano podpisy pod ogólnopolską petycją " RODZIĆ PO LUDZKU". Czy nadal kobiety mają wędrować po Europie w poszukiwaniu godnego miejsca narodzin swoich tak upragnion...
-
"Gazeta" prowadzi akcję społeczną "Leczyć po ludzku". Sprawdzamy, czy w Polsce
są respektowane prawa pacjenta. Jak długo czekasz na wizytę u lekarza lub
zabieg? Jakie masz problemy w kontaktach ze służbą zdrowia? Napisz:
leczyc@wyborcza.pl
wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7344633,Gdyby_lekarz_z_Bartoszyc_skierowal_zone_na_badania___.html
-
oto efekty... wypowiedź prawdziwego polskiego pacjenta na tekst
protozoy...
forum.gazeta.pl/forum/w,1151,103613004,104426656,Re_Prawdziwe_historie_czy_w_Polsce_leczy_sie_po.html
-
Kochani, Wyborcza zaczyna nową akcję społeczną "Leczyć po ludzku"
(dziś, pierwsza strona). Myślę, że z naszego punktu widzenia to
doskonała okazja żeby zaistnieć w mediach. I nie chodzi mi tylko o
skoordynowanie działania (to oczywiscie zawsze i od tego mamy nasze
Stowarzyszenie), ale listy do redakcji ludzi-chorych na boreliozę
opowiadających jaki to mamy "wspaniały" system opieki. Ja mam zamiar
coś do nich napisać i zachęcam wszystkich. Podobne akcje,
podejmowane wcześniej, za...
-
czytam wątki na forach dla kobiet w ciąży i matek, wiele kobiet ma krytyczny
(ja też) stosunek do akcji Fundacji Rodzić po Ludzku. Zarzuca się jej
lansowanie jednej wizji położnictwa - promującej przede wszystkim metody
naturalne. Problemem okazał się również brak osobnej ankiety dla kobiet po
cc, w której byłyby pytania dostosowane do specyfiki takiego porodu.
Co o tej akcji myślą lekarze?
-
witam
w czerwcu musimy ponownie zrobic mojej corci cystografie. pierwsza miala
robiona w szpitalu w bb i bylo fatalnie.
chcialabym jak najbardziej zlagodzic jej nieprzyjemne odczucia zwiazane z tym
badaniem i szukam miejsca gdzie mozna cystografie zrobic "po ludzku".
interesuje mnie slask albo krakow. moze byc prywatnie.
bede wdzieczna za wszelkie info i rady!
pozdrawiam!
-
natchnięta wątkiem Kropki, chciałabym przekazać, ze spotkania współorganizowane przez fundację "Rodzić po ludzku", jak zrozumiałammają odbywać się regularnie.
nie znam szczegółów, czy to zawsze będzie podobnie, czy zawsze będzie też Mamania :), ale może któraś z Was jest chętna?! :)
ja zamierzam jeździć.
i choler... żałuję, że sie spóźniłam :(, bo na prawdę mądre rzeczy mówiono - no nic teraz cierpliwie zaczekam, aż otrzymam książkę "Więź daje siłę" i się w nią wtopię ;)
-
Dziękuję za cykl o raku. I mnie to spotkało, żyję z nim, daję sobie radę, ale jako nieuleczalna optymistka zapragnęłam coś polepszyć. Poszłam do dyrekcji z pomysłami, usłyszałam, że to bardzo ciekawe i żebym to napisała. więc napisałam:
Małgorzata Garncarek Józefosław 7 września 2005
Szanowni Państwo,
pragnę przekazać parę uwag na temat warunków leczenia w Centrum Onkologii. Rozumiem, że warunki są trudne, pieniędzy jest mało a ...
-
Okradać lekarzy można natomiast nieludzko. - Oto socjalistyczna dewiza
wizjonerów medycyny z Gazety Wyborczej.
-
Znów przekazuję dla Fundacji Rodzić po Ludzku. Jeszcze nie każdy ma to szczęście, by tak urodzić:/, ale ich starania są w tej materii bezdyskusyjne.
-
To już jutro. Czy któraś z Was się wybiera? Ma być pasjonująca dyskusja
okrągłego stołu na temat nowego standardu opieki okołoporodowej. Bardzo jestem
jej ciekawa. I, generalnie, całej konferencji też jestem ciekawa. W zeszłym
roku było świetnie.
-
miesiąc temu rodziłam Synka w Krakowskim Ujastku. Poród odbył się
przez cc. Słyszałam dużo dobrego na temat usług medycznych w tym
Szpitalu, dlatego też zdecydowałam się na poród właśnie tam. Jestem
jednak zmuszona wystawic negatywną opinię szpitalowi, przede
wszystkim za wypisy w trzeciej dobie. To jest do prawdy nie do
pomyślenia, ledwo doszłam do drzwi wyjściowych (a takich Kobiet było
wiele), trudno też nie poczucsię jak zwierzę, kiedy po cc, leży się
cały dzień we własnych ...
-
"Poród to nie choroba" - to prawda. Ale prawdą też jest, że pani Dorotka,
autorka artykułu, może służyć jako przykład kliniczny rozwoju nowej choroby,
na którą masowo zapadają dziennikarze GW.
"Kobiety kontra minister" - czytamy w tytule. Przeczytałam kilkakrotnie cały
tekst i nie dopatrzyłam się śladu kontrowersji między obecnym na spotkaniu
wiceministrem (bądź jego pryncypałem), a zebranymi kobietami. Jedyne miejsca
mające świadczyć o wzajemnym stosunku to:
- "Sala przyjęła br...
-
Poszukuję rodziców dzieci ,które urodziły się na Polnej w Poznaniu ale
niestety przez zaniedbania lekarskie z defektami ubocznymi.Rodzice i ich
pociechy,którzy ponoszą konsekwencje zaklamanej domeny Polnej czyli "Rodzić
po ludzku" dla nich rodzić po ludzku oznacza przetrzymywanie pacjentek po 30
godzin bez wód w celu polepszenia ich statystyki urodzeń
fizjologicznych.Cierpią na tym dzieci,często są niedotlenione i maja
porażenie mózgowe.Podejrzewam że wiele rodziców podobnie jak j...
-
WITAM WSZYSTKIE UZYTKOWNICZKI PORTALU.ZWRACAM SIE Z PROSBA O POMOC W WYBORZE
SZPITALA, W KTORYM MOGLABYM RODZIC.PROSZE O WASZE SPOSTRZEZENIA JAK ROWNIEZ
KONKRETNE OPINIE.NIEBEZPIECZNIE ZBLIZAM SIE JUZ DO GODZINY 00 A JESZCZE NIE
PODJELAM DECYZJI GDZIE SIE UDAC GDY POROD SIE ZACZNIE.BEDE WDZIECZNA ZA KAZDA
RADE.POZDRAWIAM
-
Na pokaz zapraszają Fundacja Rodzić po Ludzku i Fundacja MaMa.
Film „Poród w ekstazie" jest zaproszeniem do zmiany - do tego, aby bardziej
świadomie przygotowywać się do porodu, aby podejmować dojrzałe decyzje o tym z
kim i gdzie rodzimy. Jest także wezwaniem do tego, aby więcej mówić o
pozytywnych doświadczeniach porodowych - trzeba przełamać traumatyczną wizję
porodu, jaką przekazują
sobie nawzajem kobiety. Jest także przesłaniem do położnych i lekarzy -
aby nie traktowali poro...
-
jakie są dalsze formalności po kupieniu auta. slyszałem że teraz trzeba jakis
pit wypełniać, czy ktoś mógłby mi to przybliżyć?
-
dziś w dzień dobry w tvn było o porodach domowych. Byała m.in.
pani z MZ i położna Edyta Dzierżak. Narazie nie ma tego materiału
na stronie programu , ale jak się pojawi to dodam linka:)
-
Jak to wszystko czytam i słyszę z ust, rodzących już, koleżanek, to mnie
krew zalewa i odechciewa mi się mieć dzieci. Czyżby polskie porodówki były
niemalże pokojami tortur? Czytając to wszystko nie mam ochoty na poród, bo
za bardzo się boję, że z najpiękniejsza chwila w życiu kobiety, kiedy na
świat ma przyjść jej maleństwo, stać się może wielkim koszmarem i bólem dla
mnie samej....
-
co mnie nakrca? Co mnie unosi? Jak to jest tak NA PRAWDĘ?
KTOŚ WIE? Ale tak po ludzku, nie bez ściemy... Wiecie jak to jest z nami
wariatami czy nie wiecie? No? Jak myślicie? Rozumiemy ich, czy nie rozumiemy?
Na ile choroba, na ile coś zupełnie innego? Wiecie? To powiedzcie.