-
Chce mi się strrrrasznie coś co zawierałoby ww składniki - ma ktoś jakieś pomysły? Jestem w ciąży i chodzą za mną te smaki już parę dni;-)
-
Może ktoś wie, jak się pozbyć tego świństwa z rodzynek... Kiedyś gdzieś czytałam, że trzeba moczyć przez jakiś czas w wodzie a potem gotować, tylko niestety nie pamętam jak długo ma ten proces trwać...
-
Pamiętam że kiedyś robila cos takiego moja mama.Podawała to na obiad
z ryżem.Gdyby ktoś znał przepis to poproszę......
-
zastanawia mnie, bo od czasu do czasu mam chętkę na słodycze, ale
trzymam sie dzielnie, mimo ze przed dietą jadłam je nagminnie i
codziennie po parę razy, tak teraz zero, ale np. kawę słodzę
fruktozą czy tez lyzeczka cukru. A czy mozna rodzynki, garstkę
zjadłam i teraz mam wyrzuty, ale jest napisane ze w I fazie mozna
70ckal to mozemozna????
-
czy rodzynki do ciasta"amerykańskiego"z forum kuchnia trzeba namaczac, czy
wsypac takie z torebki?
-
chocwydaje sie błacha to wazna wiadomość. Od kilku lat lekarze wiedzą, że
choroby dziaseł wywoływac mogą choroby zastawek serca, udary móżgu i
przedwczesne porody. Super jeśli mozna by zmniejszyc ryzyko tych choró jedząc
rodzynki..... :)
-
bardzo was prosze o pomoc bo wlasnie mam problem z przekaskami...heheh czy
mozna rodzynki stosowac czy tez nie bo niegdzie tego nie moge znalesc :(
pozdrowionka :)
-
Jadłam takiego sandacz w restauracji, przepyszny, mięciutki, rozpływający się
w ustach, polany sosem śmietankowym z rodzynkami
-
Witam wszystkich sedecznie,
Jestem jeszcze początkującą kucharką i mam mały problem z rodzynkami, które
dodaję do ciasta. Rodzynki najpierw moczę, następnie oszuszam, posupuję mąką
i wrzucam do ciasta, po czym delikatnie wszystko mieszam i do brytfanki.
Zawsze jednak rodzynki zbiją się w kupę. Ciasto wygląda tak, że w jednej
częsci jest siedlisko rodzynek, a inne są puste. Czy ktoś mógły mi coś
poradzić? Co robię żle?
Pozdrawiam
Kasia
-
Goście już u wrót a na kolacje brak mi idei... Wymysliłam coś co jadłam
kiedyś u koleżanki.. było super, ale ona nie pamieta jak to sie robiło..
kawałki kurczaka marynowane w odrobinie wódki z rodzynkami i obtoczone w
curry - potem podsmażane... do tego sos curry ???? i wszystko mieszane z
ryżem... no i kto ma pomysł na ten sos??
KIKA
-
Chciałam dodać rodzynek, by uszlachetnić smak domowego winka, ale nie wiem,
czy wrzucić do nastawu suche czy najpierw je namoczyć. Jakaś podpowiedź?
-
Czy Ktoś może mi powiedzieć jak namoczyć rodzynki, żeby były pełne i
nietrzeszczące w zębach. Niestety, za każdym razem wychodzą mi nie takie jak
trzeba. Z góry dziękuję:)
-
Bardzo smakuje mi ta sałatka niestety nie wiem jak zrobić Pomocy:)
-
podobno robi się to gotując rodzynki w piwie Karmi (pół kg rodzynek na pół
litra piwa). po przestudzeniu zalewa się to to spirytusem i odstawia do
dojrzewania. niestety nie mam doświadczenia z nalewkami i potrzebuję więcej
szczegółów. czy dodaje się do gotowania bazy cukier, czy pojemnik w którym
całość ma dojrzewać ma być szczelnie zamknięty? oraz inne przydatne
wskazówki. poza rodzynkami i ciemnym piwem stosuje się jakieś inne dodatki?
-
Przypadkowo natknąłem się na .
Ciekawe co na to forumowi specjaliści od zarządzania ccykorie, igorki i inne kwasy.
-
kupiłam ostatnio gotową sałatkę śledziową i były w niej rodzynki, ale nie
takie zwyczajne, tylko sporo większe, mniej słodkie, jaśniejsze - takie jakby
mniej zasuszone(?).. tych zwykłych rodzynek nie lubie a te bardzo mi
smakowały i dlatego proszę o pomoc w ich zidentyfikowaniu :)
pozdrawiam
-
Czy do zwykłego biszkoptu - który jest ciastem jak wiadomo - delikatnym - można dla poprawienia smaku - dorzucić rodzynki - czy ciasto wtedy nie oklapnie? Co ewentualnie można dorzcucić do biszkoptu - żeby go nie zepsuć - bo taki zwykły to już mi się znudził!
-
SPRÓBUJCIE , Z RESZTĄ NAPISZCIE CO SĄDZICIE O TYM PRZEPISIE ??????!!!!!
-
Parę postów wcześniej prosiłam Skandynawów (bo w Norwegii jadłam te bułeczki)
o przepis. "Chodzą" za mną od tygodnia, a przepis zagubiłam. Bułeczki były
drożdżowe, z rodzynkami, glazurowane o posmaku kardamonu. Wydaje mi sie, że
ciasto robione z masła solonego. Byłyby jak znalazł na ponurą pogodę:-)
dzięki
funana
-
dziewczyny nie ukrywam że troszke sie dziwie dlaczego na tej stronce nie ma
ani jednego tatusia.Morzecie mi odpisać jak reagują na tą chorobe ojcowie
waszych maleństw.bo ja strasznie się załamałem. jak tylko sie dowiedziałem o
chorobie mojej małej tak karzdą wolną chwile poświęcam tej chorobie.(nie
przesadzam?)
