m.maska
07.01.23, 12:59
Wycie opozycji i jej akolitow, tej calej lewackiej holoty, w temacie inflacji w Polsce wkurza mnie do imentu. Mialam podczas pobytu w Polsce dyskusje z takimi, oni oczywiscie wiedza wszystko lepiej, wiedza jak fantastycznie Niemcy radza sobie z inflacja, nie jest przeciez taka wysoka jak w Polsce... Nie? bo co? bo tak sobie to wyobrazaja? wyobrazaja sobie te tumany, ze w Niemczech rzad pomyslal o pomocy zwyklym ludziom? Ano pomyslal, wykreslili mi grudniowa oplate za gaz i co z tego? przeciez to jakas paranoja, bo jak przyjdzie do placenia za gaz to tej wplaty zabraknie i trzeba bedzie pozniej to uzupelnic, laskawcy. O pradzie jakos przemilczeli, taktownie... w Polsce rzad zamrozil ceny do poziomu zuzycia 2000kWh wlasnie dostalam maila ktory ma mnie przygotowac na nadchodzacy rok...
Tak tak, cena podstawowa wzrosnie rocznie niewiele bo o ca. 12€ za to zuzycie, o ca. 300% to jak myslicie jak to sie przelozy na ceny zycia?