kinia1234
29.11.22, 00:09
Hej
Potrzebuję porady. Otóż moi znajomi często chcą zostawiać swoje dzieci ze mną, bo mają ochotę gdzieś wyjść lub nie mają opieki a ja mam akurat urlop. Jestem samodzielnym rodzicem, pracującym. Dla siebie i dziecka mam tak naprawdę weekend. A często dostaje pytanie czy mogę, bo oni chcą wyjść. Jeśli mam urlop to czy zajmę się dziećmi od rana do późnego wieczora, sama mając urlop. Sami wiedza wczesniej, ze nie będą mieli opieki, a i tak urlop wykorzystują w zupełnie innym czasie. Jestem przemęczona i naprawdę, nie chce mi się siedzieć i zabawiać ich dzieci, zwłaszcza że to jeszcze ja mam jechać do nich. Ostatnim razem koleżanka, miała urodziny i postanowiła wyjść na kolację z mężem i kilkoma znajomymi, oczywiście ja zostałam z dziećmi- zaproszenia na kolację nie dostałam. Przykre to trochę, bo ewidentnie jestem potrzebna tylko do opieki nad dziećmi. Chce im odmówić tym razem. Napisałam tydzień temu, że jeśli moje dziecko będzie z tatą tego dnia, to ja wychodzę. Niestety tak się nie stanie, mogłabym skłamać, ale naprawdę nie chce, a pytają ciągle czy jestem "dostepna". Czy możecie coś podpowiedzieć?