Transport generatora do Lwowa

[magda.z.bagien]

Jak w temacie. Koleżanka ze studiów jest w okolicy Lwowa razem z rodziną. Na początku wojny uciekli z Odessy i z różnych względów zdecydowali, że zostają we Lwowie. Pierwszy raz od początku wojny poprosili o wsparcie finansowe na zakup generatora prądu. Organizujemy dla nich zbiórkę, jeśli ktoś chciałby się dorzucić, wyślę link.
Chcemy kupić w Polsce i przetransportować na Ukrainę. Jeśli znacie kogoś, kto mógłby przewieźć, bardzo proszę o info.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

[magda.z.bagien]

Ktoś coś?

[engine8t]

Nie, My tu pracujemy nad szmuglowaniem granatnikow a nie jakichs tam generatorow....
Daj w lape na granicy i pojedzie

[qqbek]

Granatniki przeszmuglowane, teraz pracują nad czołgiem.

[engine8t]

Z lufa/dzialakiem czy to bedzie osobno?

[magda.z.bagien]

Mam go przewiezienia generator I potrzebuję informacji. Jak to wygląda na granicy? Jaki trzeba mieć budżet?

[magda.z.bagien]

Potrzebuję konkretów.

[qqbek]

magda.z.bagien napisała:

> Ktoś coś?

A ten generator to jedzie ze Śląska, czy Zachodniopomorskiego?
Przydałoby się trochę więcej szczegółów :)

[magda.z.bagien]

Dopiero go kupujemy. Najlepiej że Śląska. Termin jeszcze nie określony, ale mam nadzieję, że sfinalizujemy zakup w przyszłym tygodniu. Waga około 80kg.

[qqbek]

A to nie pomogę.
Jestem z Lublina i mam tu trochę znajomych Ukraińców, którzy dość masowo (po kilka na tydzień) wożą te generatory do swoich rodzin.
Myślałem, że ich zapytam, ale na Śląsk to oni raczej nie jeżdżą :)

[magda.z.bagien]

Szkoda, ale dziękuję za ofertę pomocy