Dodaj do ulubionych

pekajace plyty kartonowo gipsowe

IP: *.pegasus.com.pl 16.06.04, 14:16
dlaczego na stykach plyt peka mi gladz??? co mozna z tym zrobic albo inaczej,
jaka jest tego przyczyna i jak ja usunac. Zgory dziekuje za pomoc
Obserwuj wątek
    • cereusfoto Re: pekajace plyty kartonowo gipsowe 16.06.04, 15:01
      Czy płyty te masz na suficie? Wiem, że jeżeli są skosy i na to płyty, to będą
      tak czy tak prędzej czy później pękać. Drzewo pracuje i powoduje pękanie.
      Wiem,. że zaradzić temu można przyklejając tzw. raufazę - tapetę winylową czy
      jakoś tak i potem malując normalnie emulsję...
      Gość portalu: Michal napisał(a):

      > dlaczego na stykach plyt peka mi gladz??? co mozna z tym zrobic albo inaczej,
      > jaka jest tego przyczyna i jak ja usunac. Zgory dziekuje za pomoc
      • Gość: Michał Re: pekajace plyty kartonowo gipsowe IP: *.pegasus.com.pl 16.06.04, 15:38
        plyty sa polozone na scianach, a peka gladz na laczeniach plyt. czy to wina
        kiepskiej gladzi, a moze zle profile? za sztywne (za malo sztywne).
        • cichad Re: pekajace plyty kartonowo gipsowe 16.06.04, 15:52
          Czesc. Mam ten sam problem. Co prawda płyty są na suficie ale nie w tym rzecz.
          Mój bląd polegał na tym, że po położeniu płyt, na szczeliny przykleiłem taśmę
          (siatka) i wypełniłem gładzią. A powinno się przed położeniem siatki najpierw
          wypełnić szczelinę gładzią, później siatka i następne warstwy gipsu. Tak
          przynajmniej powiedzieli mi na szkoleniu Knauf-a i tak robią wykonawcy których
          znam. Pozdrawiam.
          • Gość: glupek Re: pekajace plyty kartonowo gipsowe IP: *.acn.waw.pl 17.06.04, 15:55
            i tez bedzie pekac, przeciez kazda konstrukcja pracuje, budynek osiada itd,
            jedyne wyjscie - zmien prawa fizyki :DDD
            • busstop Re: pekajace plyty kartonowo gipsowe 17.06.04, 21:56
              Gość portalu: glupek napisał(a):

              > i tez bedzie pekac, przeciez kazda konstrukcja pracuje, budynek osiada itd,
              > jedyne wyjscie - zmien prawa fizyki :DDD

              ja bym sie do konca nie zgodził, ze MUSI pękac, niemniej jednak gdy napreżenia
              są duze to nawet ścianki wykonane prawidłowo mogą pękać.

              po pierwsze - do gipsowania połączeń płyt nie nadają sie wszytkie gładzie (Np.
              gipsar uni). po drugie - gdy nie nałożono gładzi przed siatką jak pisano moze to
              takze powodować pęknięcia gdyż na styku płyt jest tylko cienka siatka i b. mało
              gładzi. siatka co prawda jest w iwekszości utopiona i de facto to ona przenosi
              naprezenia, ale to jest tak jak z cementem i piaskiem - cement trzyma w kupie
              piach a ani sam piach czy sam cement bez tej drugiej "połówki" nie da
              odpowiedniego rezultatu. tak jest tez z gipsem i siatką zbrojeniową.

              zatem - po pierwsz sprawdz czy uwanano odpoweidniego gipsu. nie piszesz czy
              płyty były montowane na klej czy na stelażu. tu także są wytyczne montażu, które
              mają zapewnić śćianie równomierne przenoszenie naprężeń (pomiędzy płytami i
              pomiędzy innymi przegrodami bud.)

              jednak, jak już pisałem, gdy wszytko jest o.k. a napreżenia są zbyt duże to
              bedzie pękać i taką ściankę byduje sie odpowiedni dostosowując konstrukcję lub
              nawet należy zrezygnować z jej budowy. tak jak "głupek" napisał, żadna siateczka
              nie jest w stanie przenieść ogromnych naprężeń budynku.
              • Gość: Michal Re: pekajace plyty kartonowo gipsowe IP: *.pegasus.com.pl 18.06.04, 10:07
                Dzieki bardzo - gladz Vario rigipsu, a cala konstrukcja nie klejona tylko
                monowana na stelazu. Moze bledem bylo laczenie roznych systemow? (plyty
                jednego, profile od innego producenta itp.)Budynek jest relatywnie stary -
                budowny zaraz po wojnie (II swiatowej) ale szczerze powiem ze jak
                bardzo "pracuje" nie mam pojecia
    • Gość: marek Re: pekajace plyty kartonowo gipsowe IP: *.chello.pl 18.06.04, 00:12
      Na krawedziach, czyli na polaczeniach plyt powinny byc tasmy ktore szpachluje sie potem gipsem.
      Jesli ich nie ma plyty pekaja.
      • Gość: barnaba Re: pekajace plyty kartonowo gipsowe IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.06.04, 13:24
        jak sa to tez pęka:) to gips i on po prostu jak głupi pije i oddaje wodę z otoczenia. żeby nie pękało (pozostawiając z boku kwestię pracy konstrukcji budynku) trzeba by było utrzymywać w pomieszczeniach stałą wilgotność powietrza.
        • Gość: Jarek Re: pekajace plyty kartonowo gipsowe IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.06.04, 14:55
          Najlepiej teraz na całą powierzchnie przykleic tapete winylową i ja pomalowac.
          To zabezpieczy lączenia płyt przed dalszym pękaniem.

          Pozdrawiam
    • Gość: monter Re: pekajace plyty kartonowo gipsowe IP: 82.160.68.* 18.06.04, 17:04
      krótko mówiąc miałeś kiepskich fachowców,system konstrukcji i montażu suchego
      tynku w przypadku przwidłowego ich montażu i wykończenia (oraz stabilnego
      budynku) nie przewiduje powstawania pęknięć w póżniejszym użytkowaniu.
      • Gość: Ada Re: pekajace plyty kartonowo gipsowe IP: 195.205.44.* 21.06.04, 12:25
        Powierdzam. U mnie nie pęka ścianka na łączeniach, stoi 4 rok i dodatkowo
        zamontowane sa drzwi przesuwane. Mój problem znajduje sie na połączeniu ściany
        i sufitu. Tam niestety pęka. Czy jest jakiś elastyczny materiał, który mógłby
        zmniejszyć pękanie?
        pozdrawiam
        • Gość: Michal Re: pekajace plyty kartonowo gipsowe IP: *.pegasus.com.pl 25.06.04, 16:43
          Uzyc odpowiedniej gladzi - ja bym uzyl Vario rigipsu (dokasztalcam sie bo
          fachowcy to hmmmmmm oddzielny temat). Tylko ostroznie bo jest twarda sztuka po
          wyschnieciu i trzeba sie nameczyc przy szlifowaniu
    • crystal-gazer Re: pekajace plyty kartonowo gipsowe 03.07.04, 00:59
      Czy są jakieś szpachle, które nie pękają podczas intensywnego grzania ( płyta
      GK jest zamontowana na kominie) ?
    • Gość: floryda239 Re: pekajace plyty kartonowo gipsowe IP: *.proxy.aol.com 21.07.04, 04:16
      sorka bo nie czytalem wszystkich odpowiedzi, byc moze jest tam juz wlasciwa
      odpowiedz na postawione pytanie:
      powodem pekania plyt na laczeniach jest spartolona robota tzw" peciowania"
      czyli wypelniania i uzupelniania laczen plyt.Tanandeciarze, robia to jednym
      rodzajem szpachli ( przepraszam ze nie znam polskich odpowiednikow nazw),
      wlasciwie wykonana robota to 3 warstwy szlifowane po sobie.Takze cala praca
      powinna byc poprawiona ( duze koszta bo niemozliwoscia jest " wydlubanie" peci).
      p.s w polsce jest z pewnoscia duzo fachowcow wlasnie w tej dziedzinie, gdyz
      szczegolnie w N.Y to nasi rodacy wioda prym w tej branzy, szkoda ze jak widac w
      firmach budowlanych ich brakuje...
      pozdrawiam:-)
      • Gość: Bolek Re: pekajace plyty kartonowo gipsowe IP: *.241.115.188.adsl.inetia.pl 24.07.04, 01:59
        1. Omijac gladzie typu Gipsar do szpachlowania polaczen K-G, lepiej kupic cos
        Rigipsu, Knauffa do tego typu prac.
        2. Tasma siateczka typu samoprzylepnego nakleja sie ja PRZED jakakolwiek
        spachla, tasme pelna wkleja sie jak koledzy pisali w warstwy szpachli.
        3. Od podlogi i sufity powinna zostac szczelina 5mm, ktora moza wypelnic
        akrylem lub innym elastycznym materialem tak aby podczas pracy scian nie
        ujawinialy sie pekniecia na laczeniach. Nowe faryb akrylowe,lateksowe tez
        pracuja i nie pekaja.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka