inezja21
29.01.05, 20:28
Dostałam właśnie 6 z egzaminu ze skrzypiec i po raz po kolejny zastanawiam
się nad swoim powołaniem...
Jachyba się jednak nie nadaję na "kolczykotwórczynię" nie wiem,czy coś z
osobowością mam nie tak...
Za dużo niepochlebnych opinii usłyszałam na temat swoich kolczyków i musze
przyznać ze się zniechęciłam. Mój zawód wymaga ode mnie całkowitego skupienia
i nie będe w stanie chyba doskonalić się w tworzeniu biżuterii.
Mam zdolności zapewne ale brak czasu by rozwijać i dlatego tworzę sztampowo...
Już sama nie wiem.
ale z naszych dziewczyn zdecydowanie ja najwięcej zebrałam niepochlebnych
opinii więc moze warto się zastanowić...