GoĹÄ: hrabia IP: 172.16.1.* 21.03.02, 18:57 Czy też to zauważyliście, że niektórym ludziom Puławy kojarzą się przede wszystkim z narkomanią, narkomanami? to smutne, nie? jak to jest z tymi narkomanami? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
GoĹÄ: Jank Re: narkomani w Puławach IP: *.pl 21.03.02, 22:08 Dziwisz się? Był moment - tak gdzieś chyba na samym początku lat 80-tych kiedy Puławy miały najwyższą w Polsce śmiertelność z powodu narkotyków. Kompocik i zielsko to była specjalność regionu. Plus oczywiście klej. Czy ktos wie jak jest teraz ? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: hrabia Re: narkomani w Puławach IP: 172.16.3.* 22.03.02, 15:51 dlaczego w ogóle taki wątek poruszyłem - nie wiem czy to że dorastałem w cieplarnianych warunkach (hi, hi) czy tez inne czynniki (mieszkanie raczej na skraju Puław) sprawiło że jakoś nie dostrzegałem ćpunów - słyszałem wprawdzie o ich istnieniu, ale bliższych kontaktów nigdy nie miałem.. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Jank Re: narkomani w Puławach IP: *.pl 25.03.02, 16:50 Gość portalu: hrabia napisał(a): jakoś nie dostrzegałem ćpunów - słyszałem wprawdzie o > ich istnieniu, ale bliższych kontaktów nigdy nie miałem.. Może dlatego, że Dziewiątka była raczej wolna od ostrego ćpania. Albo tak dobrze ukrywano całą sprawę. Zresztą, wąchanie kleju było często wyśmiewane. Nie to co dzisiejsze "eleganckie" dragi. :o( Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: jazzak Re: narkomani w Puławach IP: *.mst.gov.pl 22.03.02, 08:45 Gość portalu: hrabia napisał(a): > Czy też to zauważyliście, że niektórym ludziom Puławy kojarzą się przede > wszystkim z narkomanią, narkomanami? to smutne, nie? > jak to jest z tymi narkomanami? No zaczepiłeś o temat wyjątkowo puławski. Grzeją i teraz strasznie, zwłaszcza małolaty i to drogie dragi. Stare grzejniki jadą jeszcze na kompotach. Jakiś czas temu jak ktoś 'palący' dowiedział się że pochodzę z zagłębia trawy to zagajał o kupnie towaru właśnie z tego rejonu. Smutne to. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Syla Re: narkomani w Puławach IP: 194.95.74.* 25.03.02, 19:11 chodzilam do podstawowki nr1 - wtedy chyba wszystkie dzieciaki z domu dziecka palily. potem wachaly i mam nadzieje, ze wiekszosc z nich wyrosla i zmadrzala. ale co niektorzy skonczyli nieciekawie: jeden wyfrunal z wiezowca przy woj.pol., inny sie zacpal, cala paczka spod bylego okraglaka przescigala sie w zdobywaniu towaru. przeciez my chyba nawet osrodek monaru mamy w pulawach? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: jazzak Re: narkomani w Puławach IP: *.mst.gov.pl 26.03.02, 08:36 Gość portalu: Syla napisał(a): > chodzilam do podstawowki nr1 - wtedy chyba wszystkie dzieciaki z domu dziecka > palily. potem wachaly i mam nadzieje, ze wiekszosc z nich wyrosla i zmadrzala. > ale co niektorzy skonczyli nieciekawie: jeden wyfrunal z wiezowca przy > woj.pol., inny sie zacpal, cala paczka spod bylego okraglaka przescigala sie w > zdobywaniu towaru. przeciez my chyba nawet osrodek monaru mamy w pulawach? Ja pierwsze lata spędziłem w SP 2 i pamiętam, że klej był na topie. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: szonik Re: narkomani w Puławach IP: *.pulawy.sdi.tpnet.pl 26.03.02, 09:47 na początku lat 80-tych za płotem szkoły nr 3, w lesie leżeli goście, obok gości leżały worki z klejem, a dzieci wychodziły w czasie przerwy na patio i nie brały później (często tak było naprawdę) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Jank Re: narkomani w Puławach IP: *.pl 27.03.02, 17:03 Pięknie, pięknie. Człowiek się czuje wyalienowany - nigdy niczego takiego nie zbliżyłem ani do ust ani tym bardziej do żyły. Czy to możliwe ?? To jak ja zdałem te wszystkie egzaminy - bez amfy?? Największa zbrodnia to było na studiach łykanie tabletek kofeinowych po wyjątkowo forsownych przygotowaniach do egzaminu... Czy oni teraz w Puławach też już doszli do tego, że bez dragów nie sposób się niczego nauczyć i dlatego łykają ?? Czy dla szpanu ? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: jazzak Re: narkomani w Puławach IP: *.mst.gov.pl 28.03.02, 08:24 Gość portalu: Jank napisał(a): > Pięknie, pięknie. Człowiek się czuje wyalienowany - nigdy niczego takiego nie > zbliżyłem ani do ust ani tym bardziej do żyły. Czy to możliwe ?? To jak ja > zdałem te wszystkie egzaminy - bez amfy?? Największa zbrodnia to było na > studiach łykanie tabletek kofeinowych po wyjątkowo forsownych przygotowaniach > do egzaminu... > Czy oni teraz w Puławach też już doszli do tego, że bez dragów nie sposób się > niczego nauczyć i dlatego łykają ?? Czy dla szpanu ? Jank, myślę, że jest taki wiek gdzie młody człowiek z ciekawości dla szpanu lub innych czynników zapoda coś sobie. Jeden oprzytomnieje inny słaby z wieloma kompleksami zatrybi i jest na straconej pozycji. Na osiedlu gdzie dorastałem (Kołłątaja) była znacząca (liczna) ekipa grzejników, i jak mi wiadomo to połowa ekipy "odeszła" reszta "wraki". Szonik w swoim poście napisał że się "napatrzył" - myślę że to dobra terapia (szokowa) - dla dzieci. pzdr Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: szonik Re: narkomani w Puławach IP: *.pulawy.sdi.tpnet.pl 28.03.02, 12:39 Gość portalu: jazzak napisał(a): Szonik w swoim poście napisał że się "napatrzył myślę że to dobra terapia (szokowa) - dla dzieci. pzdr właśnie -dla dzieci, chociaż post jest jutro pzdr( tak internatowo) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: jazzak Re: narkomani w Puławach IP: *.mst.gov.pl 28.03.02, 12:52 Gość portalu: szonik napisał(a): > właśnie -dla dzieci, chociaż post jest jutro > pzdr( tak internatowo) A dziś, bo ja z kolegą z pracy właśnie popijamy stock'a, a w piątek wypalam po wielotygodniowej nieobecności do miasta rodzinnego - na święta a co. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Jank Re: narkomani w Puławach IP: *.pl 28.03.02, 13:58 Gość portalu: jazzak napisał(a): > > > A dziś, bo ja z kolegą z pracy właśnie popijamy stock'a, > No no, fajna praca. A płacą też ? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: jazzak Re: narkomani w Puławach IP: *.mst.gov.pl 28.03.02, 15:50 Gość portalu: Jank napisał(a): > Gość portalu: jazzak napisał(a): > > > > > > A dziś, bo ja z kolegą z pracy właśnie popijamy stock'a, > > > > No no, fajna praca. > A płacą też ? eee tak sobie, ale mam git dodatkową robotę. A jak u Ciebie? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: hrabia Re: narkomani w Puławach IP: 172.16.3.* 28.03.02, 15:52 Gość portalu: jazzak napisał(a): > > No no, fajna praca. > > A płacą też ? > > eee tak sobie, ale mam git dodatkową robotę. > A jak u Ciebie? Qurde jazzak - co to ma wspólnego z narkomanami? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Jank Re: narkomani w Puławach IP: *.pl 28.03.02, 15:55 Gość portalu: hrabia napisał(a): > Qurde jazzak - co to ma wspólnego z narkomanami? > Oho, trzeba będzie założyć jakiś nowy wątek, bo nas Hrabia przepędzi za niemerytoryczne, prywatne pogaduchy. I będzie miał rację :o) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: jazzak Re: narkomani w Puławach IP: *.mst.gov.pl 28.03.02, 16:00 Gość portalu: Jank napisał(a): > Gość portalu: hrabia napisał(a): > > > Qurde jazzak - co to ma wspólnego z narkomanami? > > > > Oho, trzeba będzie założyć jakiś nowy wątek, bo nas Hrabia przepędzi za > niemerytoryczne, prywatne pogaduchy. I będzie miał rację :o) Fakt. poprawimy się, ale czekam na odpowiedź. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Jank (ani o narkomanach ani o Puławach) IP: *.pl 28.03.02, 16:04 Gość portalu: jazzak napisał(a): > Fakt. poprawimy się, ale czekam na odpowiedź. > Cóż, Stocka jeszcze nie rozpijałem - chociaż nikogo nie obchodzi co jesz i pijesz w czasie lunchu. A tak wogóle, to jestem w trakcie negocjacji warunków nowej roboty... :o) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: jazzak Re: (ani o narkomanach ani o Puławach) IP: *.mst.gov.pl 28.03.02, 16:06 Gość portalu: Jank napisał(a): > Gość portalu: jazzak napisał(a): > > > Fakt. poprawimy się, ale czekam na odpowiedź. > > > > Cóż, Stocka jeszcze nie rozpijałem - chociaż nikogo nie obchodzi co jesz i > pijesz w czasie lunchu. A tak wogóle, to jestem w trakcie negocjacji warunków > nowej roboty... :o) Walcz zaciekle, walcz i powodzenia. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: hrabia Re: Zamykamy te dywagacje n/t IP: 172.16.3.* 28.03.02, 16:26 wrrrrr - Wasze szczęście.... Odpowiedz Link Zgłoś