ps19 09.12.05, 20:31 ...czemu stoi i nikt nic nie robi przy 86?? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
1lepek Re: Porzucone rusztowanie 11.12.05, 19:18 Z informacji z drugiej ręki (nie rozmawiałem osobiście z właścicielem rusztowań) firma remontująca nie dostała pieniędzy za docieplenie "84", więc postanowiła przerwać prace do czasu uregulowania należności. Przyjeżdżają jedynie raz na jakiś czas sprawdzić, czy rusztowań im nie rozkradli. Szczerze mówiąc, to chyba czas zmienić firmę zarządzająco - administrującą nieruchomością na najbliższym zebraniu, bo dotychczasowa czuje się zbyt pewnie w swoich działaniach... Odpowiedz Link
chr82 Rusztowanie jest właśnie demontowane 13.12.05, 12:40 Rusztowanie jest właśnie demontowane. Zastanawiam sie jednak dlaczego ze wspólnotowych pieniędzy dociepla sie ściany 12-stu współwłaścicielom??? Co z tego ma wspólnota? Korzyści maja własciciele tych kilku mieszkań bo mniej zapłacą za ogrzewanie. Moim zdaniem kosztami opieplania powinni być obciązeni właściciele w/w lokali. Odpowiedz Link
1lepek Re: Rusztowanie jest właśnie demontowane 13.12.05, 15:16 Po pierwsze docieplenie jest elementem planu gospodarczego na ten (chyba) rok, który był przyjęty na zebraniu Wspólnoty większością głosów. A jeśli chodzi o sens samego ocieplania, to nie chodzi tyle o mniejsze rachunki za ogrzewanie (co niewątpliwie też nastąpić powinno), ale o zapobieżenie zamarzaniu wody w rurach zimą. Takie przypadki miały bowiem miejsce (szczególnie w przypadku ścian od strony ul. Ciołkowskiego). Odpowiedz Link
chr82 Dziękuję za wyjaśnienie 13.12.05, 17:53 Dziękuje za wyjaśnienie. Pierwszy argument o uchwale średnio do mnie przemawia (małe grupki zainteresowanych są w stanie wszystko przeforsować przy słabym zainteresowaniu wiekszości współwłaścicieli). Drugi argument jest z kolei bardzo rozsądny. Odpowiedz Link
chr82 Re: Rusztowanie jest właśnie demontowane 20.12.05, 20:54 1lepek napisał: > A jeśli chodzi o sens samego ocieplania, to nie chodzi tyle o mniejsze rachunkiza ogrzewanie (co niewątpliwie też nastąpić powinno), ale o zapobieżenie zamarzaniu wody w rurach zimą. A ja zaczynam się dalej zastanawiać dlaczego za wadę budowlaną zawinioną przez INPRO płacimy z naszego budżetu? W sprawie wad budowlanych był lub nadal jest prowadzony proces sądowy - odnoszę wrażenie że nieskuteczny. Dlaczego ocieplono tylko 2 lub trzy ściany? Chyba wiadomo jakim dysponujemy budżetem i na ocieplenie ilu ścian nas stać - dlatego dziwi mnie problem z płatnoscią dla firmy wykonującej prace. W kwestii przejrzystości - dlaczego jako pierwszą ocieplono ścianę adwokata reprezentującego nasze interesy w sprawie sądowej przeciwko inwestorowi. Te ocieplenia powinny być wykonane na koszt inwestora INPRO - mam takie wątpliwości kto zgłosił sprawę ocieplenia budynków i kto ją zatwierdził. Czy współwłaściciele osiedla zastanowili się chwilę głosując za planem inwestycyjnym? Odpowiedz Link