ashton
22.09.06, 10:56
Ech, już po wszystkim... ciężko mi się z suknią rozstawać, ale nawet nie mam
gdzie jej trzymać (wisi sobie na oknie, Bogu dzięki karnisz jeszcze się nie
urwał).
W związku z powyższym pytanie odnośnie sprzedaży. Lepiej wstawić do komisu i
mieć "z głowy", czy próbować na własną rękę? wśród znajomych raczej się nie
uda, pozostaje coś typu Allegro, o czym zielonego pojęcia nie mam.
Jaką cenę ustalić? Dałoby radę połowę tego, co ja za nią zapłaciłam?
Z góry dziękuję