Dodaj do ulubionych

Praca w Łodzi...?

18.05.06, 19:56
Słyszeliście może o jakiś ofertach...? (Przekrój dowolny)
Obserwuj wątek
    • orientman Re: Praca w Łodzi...? 18.05.06, 20:00
      nie, ale w warszawie mozna znalezc :)
    • Gość: Baranek Re: Praca w Łodzi...? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.05.06, 20:02
      Manufaktura,ul.Piotrkowska,Galeria Łódzka (aż roi się od ogłoszeń).
      Z nowinek wiem że w Łodzi zacznie działać Netia (obok Dialog-u i TP SA) i będą
      poszukiwać PH.
    • Gość: Er Re: Praca w Łodzi...? IP: *.4web.pl 18.05.06, 20:03
      Praca dla Łodzian jest w Anglii i Irlandii.
      • piusss Re: Praca w Łodzi...? 18.05.06, 20:10
        pieprzenie...że tak się brzydko wyrażę:/ ale tylko tak można to określić. Jak
        ktoś chce znaleźć pracę, to znajdzie. To tylko kwestia "chcenia"
        • wredna.suka Re: Praca w Łodzi...? 18.05.06, 20:12
          No ja bym chciała zmienić pracę.
          Ta Anglia i Irlndia mnie kusi...
          • Gość: gość Re: Praca w Łodzi...? IP: *.toya.net.pl 18.05.06, 20:19
            co wiecej info..?
            • wredna.suka Re: Praca w Łodzi...? 18.05.06, 20:22
              No raczej... ;)
              • sky81 Re: Praca w Łodzi...? 18.05.06, 21:44
                pewnie ze slyszalam o ofertach! Cała masa, przekrój różny. Wystarczy wpisać w
                google "oferty pracy" lub "praca".
                • wredna.suka Re: Praca w Łodzi...? 18.05.06, 21:46
                  Raczej wolałabym sprawdzone oferty...
                  Bez stręczycielstwa np.
                  Polecone.
                  • keridwen Re: Praca w Łodzi...? 18.05.06, 21:54
                    <jeb>

                    khe.
                    znaczy sie na latwizne idziemy...
                    kup ty sobie gazete prace, pochodz po miescie, porozdawaj cv.

                    praca nie manna, sama z nieba nie spadnie.
                  • uerbe Re: Praca w Łodzi...? 18.05.06, 22:19
                    wredna.suka napisała:

                    > Bez stręczycielstwa np.

                    Jak umiesz naprawiać rowery to daj znać... od kilku miesięcy kogoś szukam.
        • michael00 Re: Praca w Łodzi...? 19.05.06, 07:15
          piusss napisała:

          > pieprzenie...że tak się brzydko wyrażę:/ ale tylko tak można to określić. Jak
          > ktoś chce znaleźć pracę, to znajdzie. To tylko kwestia "chcenia"

          Ahaaa.... a jak i jaką? Czy taką za godne wynagrodzenie i zgodnie z
          umiejętnościami? Czy poniżej i bez szans na rozwój w danym miejscu? Jestem
          otwarty na wskazówki i chętnie je przyjmę.
          • agunia_29 Re: Praca w Łodzi...? 20.05.06, 18:24
            Czy taką za godne wynagrodzenie i zgodnie z
            > umiejętnościami? Czy poniżej i bez szans na rozwój w danym miejscu?


            Ja niedawno wkońcu zaczęłam prace ale własnie jak mówisz ...... za marne
            pieniądze i w zależności ile godzin przepracujesz. Rossmann niby jest dość
            dobrą firmą i da się awansować z kasjera na asystenta kierownika czy z
            asystenta na zastępce kierownika. Można nawet przejść do biura, tylko trzeba
            samemu pomysleć i za jakiś czas aplikować do tego Biura. A nóż sie uda.
            Wolałabym być w biurze niż w sklepie. A szansa może i jest tylko trzeba troche
            chcieć i zalezy też od odrobiny szczęścia. No zobaczymy ;-)
            • longeta Re: Praca w Łodzi...? 20.05.06, 18:51
              za marne pieniądze pracuje większość polaków.
              na której stronie są oferty w łodzi by dorobić?
              • Gość: wielki brat Re: Praca w Łodzi...? IP: *.4web.pl 20.05.06, 20:58
                clubmagnes.pl
    • Gość: Piotr Re: Praca w Łodzi...? IP: *.lodz.msk.pl 18.05.06, 22:33
      Sporo wakatów jest m.in w Corningu, Gillette, BSH
      • mayoor Re: Praca w Łodzi...? 19.05.06, 13:45
        Tylko trzeba mieć odpowiednie kwalifikacje. Umysł ścisły, inżynieria, itd.
        Niestety, przekwalifikować się na humanistę to inżynier może da radę, w drugą
        stronę to właściwie niemożliwe, zwłaszcza po 30-tce.
        • Gość: raf Re: Praca w Łodzi...? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 20.05.06, 12:52
          ha..
          ja jestem inzynietem a bylem humnista :)) wiec sie da, trzeba tylko chciec :))
          • sky81 Re: Praca w Łodzi...? 20.05.06, 13:06
            co masz na myśli pisząc "Sprawdzone ofrety"? Wiesz, jak ktos sprawdził to znaczy
            ze pracuje czyli wakat już zajęty ;)
            Ludzi poszukuje masa firm! Teraz bardzo dużo ofert ma mBank, MultiBank - dla
            ludzi po studiach lub na V roku, nie tylko po bankowości, ekonomii itd. ale
            lepiej płatne, ciekawe oferty też są i warto spróbować.
            Polecam przejść się Piotrkowską - wiele sklepów szuka sprzedawców - Big Star,
            Vistula, Tatuum, Marconi, Metro, Drogeria Natura, Rossmann. Sprzedawców
            poszukuje też Avans na Pl Reymonta. A jak ktos ma doświadczenie jako
            sprzedawca+wyższe to Manufaktura zgarnęła całą masę kierowników więc właśnie
            teraz są wolne etaty.
            No i sporo firm szuka osób do pracy biurowej - średnie lubb wyższe, obsługa
            komputera + angielski. Nadal jest rekrutacja w Philipsie, wieksze firmy szukają
            osob do Call Center.
            Naprawdę uważam, że JEST PRACA!!!! Może nie wymarzona, może nie super płatna ale
            warto się dowiedzieć, warto iść na rozmowę, warto po prostu coś zrobic w tym
            kierunku by ja dostać.
            • wredna.suka Re: Praca w Łodzi...? 20.05.06, 20:32
              Nie będę ukrywała jak to ze mną jest:
              Dobrze zarazbiam, nie narzekam.
              Ale niestety firma, w której pracuje
              raczej nie przewiduje dla nikogo żadnych awansów lub zmian stanowskowych.
              A mnie właśnie nie do konca odpowiada co robie i z kim pracuję.
              Nie chciałabym, żeby to zabrzmiało jak marudzenie czy coś podobnego.
              Ale sami wiecie że zła atmosfera zniechęca do pracy i odbiera motywację.

              Dlatego muszę zmienic pracę bo się od środka wypalam.
              • Gość: czarna-anka Re: Praca w Łodzi...? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 20.05.06, 22:46
                czyzbys pracowala w PGF??? bo to taka legalna Biedronka....600 zł brutto na
                probnym...dzizas....
                • wredna.suka Re: Praca w Łodzi...? 20.05.06, 22:47
                  Zdaje sie że nie czytasz ze zrozumieniem.
                  Zarabiam co najmniej 2x tyle co napisałaś, ale nie w tym rzecz.
                  • sky81 Re: Praca w Łodzi...? 21.05.06, 10:07
                    przyznam że zmiana pracy na lepszą to już większy problem niż znalezienie
                    jakiejkolwiek... Niestety, o DOBRĄ prace to jest trudniej, inaczej sie takiej
                    pracy szuka. Jednocześnie jesteś w lepszej sytuacji bo nikt ci nie robi łaski, w
                    dobrej firmie może docenia że zmieniasz prace, chcesz cos zrobić. Życze ci
                    powodzenia :)
                    • wredna.suka Re: Praca w Łodzi...? 21.05.06, 10:47
                      No tylko, żeby ktoś mi nie zarzucił, że wydziwiam i że przy takim bezrobociu
                      Ja mam czeloność chcieć zmienic sobie prace ;))
                      • sky81 Re: Praca w Łodzi...? 21.05.06, 12:32
                        wiesz, to wielkie bezrobocie to mnie troszkę dziwi... Ofert jest po prostu
                        mnóstwo ale część woli siedzieć i mówic że nie ma pracy! Zeby była jasność mówię
                        tu o samej Łodzi, nie o mniejszych miastach w regionie albo o wsiach bo tam
                        faktycznie jest ciężko.
                        Ja na razie szukam czegoś - tak po prostu :) Ale pewnie za jakiś czas tez moze
                        mi się zachcieć wydziwiać więc cie rozumiem :)
                        • wredna.suka Re: Praca w Łodzi...? 21.05.06, 12:37
                          Otóż to. Ale są oczywiście prace, zajęcia i zawody, których wykonywać nie chcę.
                          Więc w tym temacie będę wydziwiać.
                          Pozdrawiam i dzięki za wsparcie i uznanie (jakieś tam:P)
                          • Gość: czarna-anka Re: Praca w Łodzi...? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 21.05.06, 13:12
                            czytalam ze zrozumieniem...po prostu smieszy mnie zachwalanie wielkich
                            przedsiebiorstw bo to one przewaznie wykorzystuja na maxa....aaa....i zycze
                            powodzenia w szukaniu lepiej platnej, ale nie wiem jaki namiar moglabym podac...
                            a tak btw - dzien dobry.....
                            • wredna.suka Re: Praca w Łodzi...? 21.05.06, 13:15
                              Chyba jednak nie czytałaś ze zrozumieniem,
                              Bo ja nie szukam pod katem LEPIEJ płatnej pracy ;)
                              • Gość: czarna-anka Re: Praca w Łodzi...? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 21.05.06, 14:26
                                ponownie stwiersze ze czytalam....wypalasz sie, czyz tak???
                              • Gość: czarna-anka Re: Praca w Łodzi...? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 21.05.06, 14:27
                                zeby nie bylo :

                                forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=63&w=42058417&a=42170810
                        • agunia_29 Re: Praca w Łodzi...? 21.05.06, 14:44
                          Ofert może jest mnóstwo tylko jakich?! Każda mądrzejsza osoba troche szuka i
                          przebiera w tym co potrafi robić a nie byle co i byle jak.
                          Są albo za niskie stanowiska albo za wysokie. Niskie to szczególnie szwaczki,
                          operatorzy wózków widłowych albo "każdego do sprzedaży jajek" hahahah
                          Z drugiej strony chcą menedżerów, dyrektorów, specjalistów - jakim cudem
                          aplikować na to skoro najpierw trzeba zdobyć gdzieś podstawy i je rozwijać a tu
                          przeciętnych stanowisk nie ma po prostu.
                          Ja akurat pracuje ale też mi to do końca tak nie odpowiada. Doświadczenie mam
                          biurow-administracyjne a pracuje jako kasjer-sprzedawca w Rossmannie. Dlaczego?
                          Akurat tam składałam ofertę DO BIURA ale z racji branży i zaznajomienia sie z
                          nią zaproponowali mi na początek stanowisko kasjera w sklepie. Przyjęłam bo od
                          czegoś trzeba zacząć.
                          • orientman Re: Praca w Łodzi...? 21.05.06, 15:53
                            agunia_29 napisała:

                            > Z drugiej strony chcą menedżerów, dyrektorów, specjalistów - jakim cudem
                            > aplikować na to skoro najpierw trzeba zdobyć gdzieś podstawy i je rozwijać a tu
                            > przeciętnych stanowisk nie ma po prostu.

                            Na takie stanowiska aplikuje sie z zewnatrz. Jesli jest sie w czyms dobrym, to najlepsza metoda jest
                            postawic na siebie, a nie na pracodawcow i starac sie zebrac dobre opinie w srodowisku. Potem oferty
                            same wpadaja :)
              • wredna.suka Re: Praca w Łodzi...? 21.05.06, 14:28
                Thaa.
                • sky81 Re: Praca w Łodzi...? 21.05.06, 14:43
                  forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=23&w=42167655
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka