-
Na filmie Stanislawa Barei (nie pamietam tytulu) w zapowiedzi kryminalu padlo
kto jest zabojca/morderca. Kupilem sobie "Klub Dantego" ale mialem wazniejsze
sprawy na glowie (mniejsza z tym jakie), ksiazke podarowalem siostrze, a
przeczytalem tylko 1 rozdzial. Rzadko czytam kryminaly bo w mysl mojej
niepisanej reguly "morderca" jest osoba najmniej prawdopodobna i kazde
wydarzenie (nawet najmniejszy niuans) jest bardzo istotne. Zasadniczo jednak
chodzi o nastawienie znawcow kryminalow - n...
-
Matthew Pearl "Klub Dantego" ktoś czytał?
-
Kto czyta"Klub Dantego"? Jestem w połowie.
-
Już niedługo na rynku powinna pojawić się (we wrześniu) kolejna książka
Matthew Pearla, tym razem będzie to Cień Poego
www.merlin.com.pl/frontend/towar/470086;jsessionid=5551FD2FC35F0AC24903EC19A76311E4
Zapewne poczytam, bo lubię tę tematykę, ale tak się zastanawiam, jakąż to
żyłę złota ktoś sobie znalazł. To później można o wszelkich pisarzach
związanych ze Stanami pisać.
To może i coś swojskiego. Np. Tajemnica notesu Słowackiego, Poszukiwacze
zaginionych sonetów Morsztyna, K...
-
Właśnie dostałam tę książkę w prezencie. Czy ktoś juz ją czytał? Warto? Boję
się trochę, czy to nie aby coś w stylu "Kodu...".
-
kupilam juz dosc dawno, ale jakos wciaz nie moge zabrac sie do lektruy tej
ksiazki. ze mna jest tak- jesli nie moge sie zmobilizowac do zaczecia jakiejs
ksiazki to zwykle, gdy juz zaczne, okazuje sie ona strasznie nudna. czy i w
tym wypadku moj "szosty zmysl" ksiazkowy ma racje? kto przeczytal niech pisze
czy warto i dlaczego i jakie ma wrazenia po lekturze.
z gory dziekuje i pozdrawiam
-
czytam i jestem juz na 173 str.
fajne:)
polaczenie autentycznej histori i leku przed tlumaczeniem Boskiej komedi w
polaczeniu z fikcyjana zagadka.
jak na lekture 173 str. dobra ksiazak.
-
Ciekawa tematyka, pomysłowa zagadka kryminalno-literacka, bardzo dużo
ciekawostek o rynku wydawniczym w epoce Dickensa, ale... mam wrażenie, że
jeśli chodzi o Pearla, to poziomu swojej pierwszej książki - czyli "Klubu
Dantego" - jakoś nie może przeskoczyć. Mimo wszystko polecam, warto choćby dla
tych smaczków z epoki.
-
Ja myślę, że nie akurat ta partykularna sfera (języka) jest tak ważna, ile
cały kontekst - trafnie zresztą rozpoznany przez autora. Mianowicie zalew
korporacyjno-kapitalistycznej głupoty, lansowanej przez telewizję.
Konserwatystą nie jestem, ale modernistą, boże broń, też nie (XX-wieczne
pojęcia się zużyły). I w takim stanie zawołam: ratuj się, kto może!
-
Jesli tak, to prosze o opinie ( bez zdradzania zakonczenia !).
Pytam, bo przeczytalam super recenzje, ze to polaczenie "Kodu Leonarda " z "
Imieniem rozy", a przeczytalam juz 1/3 i mnie jakos nie wciaga.
-
Witam. Chcialbym kupic podobna ksiazke do "Davinci Kod" Don Browna o tej same
lub zblizonej tematyce. Moze byc po polsku lub angielsku. To ma byc prezent
dla kogos kto juz to ksiazke przeczytal i ksiazka sie bardzo podobala. Ja
niestety nie czytam ksiazek i nie mam zielonego pojecia jak bym mial zaczac
szukac cos podobnego. Czekam na pomoc od wiernych moli ksiazkowych. Dzieki.
-
witam - pytanie jak w temacie.
Jestem ciekawa, bo ogólny opis nawet całkiem, całkiem, ale trochę sie
obawiam, że to może być "arcydzieło" dorównujące książkom Browna...ogólnie
lubię opowieści z zawiłą intrygą i odrobiną historii w tle, ale nie
chciałabym się naciąć po raz kolejny na jakieś pseudonaukowe bzdury - miał
ktoś już z tym do czynienia?
Pzdr.