Forum   towarzyski

towarzyski

(9 wyników)
  • Zadzwonił znajomy, który po serii tematów głównych, sprzedał mi też ciekawostkę, ze po 1 października o 30% wzrosła liczba ogłoszeń towarzyskich w dzienniku, w ktorym on pracuje:-)
  • Drodzy winopijcy - oprócz mieniania się etykietkami oraz zażywania rapacholinu przyszedł czas na jesienne gry i zabawy towarzyskie. Patrząc w telewizorni na wyczyny naszych przedstawicieli w Sejmie/Senacie itp., zadałem sobie pytanie - co też za wina oni piją (w chwilach gdy nie żłopią wódki, koniaku, whisky, bimbru, jagodzianki, cifa, ludwika i co tylko złapią). I tak wymyśliłem: a) SLD - pija "tradycyjną lampkę szampana radzieckiego z importu". Dla pań - wina słodkie (malaga). ...
  • Musze się Was poradzić bo miałam straszną wpadkę. Zaprosiłam na pierwszy wspólny obiad moich teściów i spaliła mi się pieczeń. Oczywiście teściowa miała pole do popisu i wypominała mi to przez cały wieczór. Zapewne teściowie będą u nas teraz częściej żeby sprawdzić czy to się powtórzy, złośliwi są. Poradzcie co można zrobić żeby taka sytuacja się nie przydażyła. Jakiś sos albo inne rozwiązanie?
  • powstaja grupy forumowej wzajemnej adoracji i wszyscy sie podziwiaja jak jakies elity a ze co rusz jeden zapije...czy zapijal...no coz? karawana jedzie dalej nie czeka
  • Cyklicznie co jakiś czas / co kwartał /mam objawy uzależnienia.Obsesyjne myslenie,studiowanie ogłoszeń oraz finał kilka wizyt w agencji.Czy to uzależnienie,czy to coś złego,czy to leczyć.Wiem że robię źle mam rodzinę potem mam wyżuty sumienia załuję,żałuję a potem powtarzam i tak od kilku lat.
  • Czy to forum samochodowe? Jeśli tak, to poznam zaradnego, miłego pana w średnim wieku z dużym ... samochodem.
  • Zabawa towarzyska pt. „Co pije dr.KrisK?”. Siedzę oto sobie w moim fotelu obok kominka. Z głośnika płynie „Ma’irseail Alasdroim” grany przez rudowłose harfistki (widziałem zdjęcie, to wiem). Na kolanach trzymam książkę – „Portret artysty w czasach młodości”. Na podorędziu zaś szklaneczka. A w niej... no właśnie – co? KrisK
  • Częsta wymówka nie uczestniczenia w życiu towarzyskim: "a bo mam doła", "chyba bierze mnie depresja", "źle się czuje to ta pogoda" i nawet człowiek nie wie kiedy zamyka się w swoim własnym świecie, a potem to już nie ma odwrotu... Zostaje sam ze sobą. Nie
  • mój chłopak wysyła mnie na prawo jazdy a ja nie wiem czy to dobry pomysł.Nie chcę być jedna z tych na która sie woła "no jasne baba za kierownicą"zwłaszcza,ze jestem strasznie nerwowa.I nie wiem dlaczego miałabym być kierowcą tylko dlatego,że mój narzeczony ma dość wożenia mnie i występować na spotkaniach towarzyskich jako abstynent...........

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się