zapalenie odbytu

Od miesiąca mam problemy z jelitami.Wcześniej brałem antybiotyk Dalacin C a jakiś 2 tygodniach zaczęły mi sie biegunki.Brałem nifuroksazyd i wtedy było lepiej,ale stolec zawierał dużo sluzo.Po leku śluz zrobił sie różowy i zawierał widoczną krew.Byłem u proktologa i po badaniu perrectum powiedział,żeby się nie denerwować i że to wygląda na zapalenie odbytu.Dostałem Sulfasalazin i na razie tylko częściej biegam do toalety.Czy badanie perrectum jest wiarygodne?

Mam pytanie w imieniu osoby, z którą jestem w kontakcie mailowym. Ta osoba zakończyła leczenie ok. 4mies. temu. od tego czasu była bez objawów, ale teraz dopadł ją grzyb. po wzięciu flukonazolu pojawiły się bóle i sztywność mięśni i ogólne osłabienie. i teraz pytanie - o czym to świadczy? czy to sprawa grzyba (herx) czy raczej nawrót bb? Ja wiem, że niektórzy leczą bb fluko, ale z drugiej strony, jeśli są objawy grzyba, to może to zatrucie toksynami grzybowymi? wczesniej podawan...