-
Wczoraj okazało, że 6 inseminacja nie dała pożądanego efektu. Była to już ostatnia. Teraz już in-vitro. Mam doła, boję się, ze nie zajde w ciaże. Lekarz mówił,że mam poczekać 1 cykl i przyjść w styczniu i będziemy działać.
Wiem, że jest forum Niepłodność ale rzadko tam zaglądam.
Potrzebuję to napisac bo pogadać mogę tylko z mężem.
-
mea i maryska normalnie przechlapane macie :P
dzizas jakie nogi!!! :D marysieńka jaka zgrabnaaaaaa!!!!
zazdraszczam wam obu :P
brak mi silnej woli i smaopzaparcia, i jeeestemmmmm gggrrruuubbbaaa :
(:(:( i już taka zostanę czas sie przyzwyczaic,
-
To stary artykuł, ale nie sądzę, żeby się poprawiło.
wyborcza.pl/1,76842,10884708,Bieda_tez_zada_od_zycia.html?as=2
-
Od lutego jestesmy rodzina zastepcza spokrewniona dla dwojki dzieci ( swoich mamy 4). Dzieci mamy biologicznej nie widzialy od lutego,pol roku do nas nie dzwonila ale ostatnio zaczela sie dosc regularnie odzywac wiec po ktoryms z koleji tel pozwolilismy jej porozmawiac z dziecmi (bylo to tydzien temu).obiecala dziecia ze przyjedzie do nich na swieta (mama biologiczna na codzien przebywa na terenie niemiec). Dzieci czekaja a my stramy sie im tlumaczyc ze niewiadomo czy mamusia wolne dostanie i...
-
Zaczynam miec dosc ludzi w okół siebie a wszystko dlatego ze
zauwazam i coraz bardziej sie utwierdzam ze jest pewna parwidłowosc -
tylko gdy spełniam ich okreslone oczekiwania są dla mnie
rzyczliwi , mili , dobrzy.O zgrozo nawet najblizszy mi facet -mąz
zachowuje sie w ten sposob , gdy jestem perfekcyja pania domu ,
wypieknie sie wypachnie ,wyciuchciam mieszaknie jego gacie dom, i
siebie nosi mnie na rekach gdy nie mam ochoty tego robic zaczyna
mnie traktowac beznadziejnie.Dlacz...
-
Miałam dzisiaj pierwsze zajęcia i czuję się totalnie zdołowana. Mimo, że położna bardzo miła, wszystko dokładnie, profesjonalnie wyjaśniała, uspokajała, to jednak dwie godziny gadania o porodzie po prostu mnie zdołowały. Czuję się okropnie zmęczona jakbym ten poród właśnie przeszła i w ogóle chce mi się płakać.
-
Kto widział dzisiejsze wydanie tej gazety, ten wie o czym mówię. Staram się nie wierzyć w takie bzdury, ale ten koleś nie myli się często...FAK!!!!!
-
długo by tu pisac, chcialam wylac swoje zale
mam juz dosyc wszytskich facetow, neistety nie moge znalezc nikogo normalnego. I tak to jest gdy dziewczyna jest i ladna i inteligentna ( niestety) i szuka prawdziwego przyjaciela, a nie glupiego bezdusznego samca. Pewnie trudno uwierzyc, ale mojej nienagannej urody( wysoka,szczupla) blondynka, nie potrafie znalezc mojej drugeij polowki. odnosze wrazenie,ze jesli juz jakis facet sie mna zainteresuje to wiadomo o co mu chodzi( sic!). a ja chcial...
-
Dziś gadałam sobie na gg z kumplem z którym tak się poznaliśmy.Myśleliśmy że coś może z tego będzie ale na spotkaniu okazało się że żadne z nas nie jest w typie drugiego.Zresztą on w ogóle wtedy strasznie przeżywał rozstanie z dziewczyną.Minęło trochę czasu on poznał kogoś swój ideał jak twierdzi .No to piszę gratulacje fajnie widzieć że ktoś ma szczęście w miłości.A on a Ty jak tam?.Mówię bez zmian w sprawach uczuciowych nic nowego.Na co on to może na necie poszukaj i daj jakieś ogłoszenie.O...
-
Powiem krótko , mam dość skąpe ,ażeby nie powiedzieć mizerne włosy łonowe ,
może z racji moich blond-włosów
dlatego od dawna usuwam je. Byłam parę dni temu u ginki / młoda ok 35 lat/ ,
no i zaczęło sie - dostałam wykład o szkodliwości golenia , braniu przykładów
z filmów porno , ekstrawagancji , mody......Powiedziałam jej tylko , że moje
włosy nie zatrzymałyby
bakterii wielkości nawet ...kasztana.
Wyszłam od niej dość zdołowana...
-
już nie wiem, gdzie mam pytać o radę.
Moje 8-miesięczne bliźniaczki-wcześniaczki (35tc, waga urodzeniowa po 2,3 aktualnie 6kg) prawie nie tolerują rozszerzania diety. Zacznę od początku - od 2 tygodnia kolki prawie całodobowe. Próbowałam nawet eliminować coś z diety, jednak nie było poprawy. Skończyłyśmy na papawerynie. Około 5 m-ca wszystko się unormowało. Dziewczynki cudownie spokojne, nic im nie podawałam - bajka. Po ociągałam się z rozszerzaniem diety, o wcześniaki, bo były takie kolkowe...
-
bardziej niż się jest :/
-Co można zrobić, jak się ma mega doła??
-Można obejrzeć film.
- A jak się obejrzy "Tatarak" Wajdy?? Co wtedy??
- WTEDY MA SIĘ DOŁA DO KWADRATU :/
To o mnie dzisiaj :(
Film mnie zdołował bardziej niż byłam.
Może komedię jakąś polećcie. Bo "Dom nad rozlwiskiem" mnie nie
rajcuje :(
--
--------------
< www.youtube.com/watch?v=Jap0h6X0OEc&feature=related
-
:-)
Tak mi przyszło do mojego klaczego (od rz. klacz) łba, a może jednak
głowy, że może osoby, które teraz mają więcej energii, podpowiedziałyby,
jak wydobyć się z tego dołu.
Nieśmiało proszę o niedobijanie zdaniami typu "mam dzieci, dziecko,
osiem kotów i sobie radzę, jestem świetna, a Ty, sieroto po Hitlerze..." :-))
Usprawiedliwiam się: wstałam, chociaż za chwilę rozpłakałam się,
pokiwałam się w łóżku jak sierotka (poważnie, kołyszę się, gdy
leżę w łóżku), wykąpałam się póź...
-
złapałam "doła" i mnie trzyma i nie puszcza i stąd nie odbieram
żadnych telefonów, nie odpowiadam na SMS-y,nie chcę nikogo widzieć,
siedzę w domu,często ryczę,znacie może sposób jak z tego wyjść,nie
chcę prochów, alkohol " nie wchodzi",to i nie pomoże,za oknem
słońce,niedaleko plaża, morze a ja taka " do dupy"!
-
Złoty bardzo odbił. Zajebiście wręcz, od wczoraj ponad 1 grosz !!!
-
Mam przyjaciolke, bardzo ladna ale i wrazliwa dziewczyna. Ma troche
jak na moj gust dziwne myslenie, bo mimo, ze jest raczej niesmiala
uwaza, ze skoro jest ladna (nawet bardzo) to to jej powinno pomagac
w zyciu. Tymczasem miala ostatnio dwie sytuacje kiedy chciala cos
zalatwic raz u lekarza i dwa cos na uczelni. Nie udalo sie, zostala
odeslana z kwitkiem, a ze sprawy moglyby byc zalatwione po jej mysli
gdyby osoby, z ktorymi rozmawiala, wykazaly "dobra wole". A ze byli
to mezczy...
-
Dla mniej zdołowanych kula śniegowa w beret - dla orzeźwienia i
wyprostosowania światopoglądu. Dla bardziej zdołowanych - sopel lodu. Dla
tych najbardziej zdołowanych - dwa sople. Czas promocji ograniczony do końca
zimy lub początku odwilży.
Śniegowa Panienka***
--
"Im bardziej znam ludzi, tym bardziej kocham psy."
-
i wściekła chyba też.
od 2 tygodni walczymy z wirusem. najpierw młody, teraz starszą wzięło:(
dzisiaj od 2 w nocy co 5 minut biegunka albo wymioty:/
padam na ryj, zal mi dziecka, boję się, żeby młody znów nie załapał, bo
dopiero od jakichś 2 dni się u niego wszystko unormowało:(
najgorsze jest to, że miałam dzisiaj 2 zaliczenia - z materiałoznawstwa i
poprawkę z mikrobiologii:(
zostałam w domu z małą, bo musiałam, teraz niby jest lepiej, to męża ściągnęli
na dyżur:( a mogłam jechać ch...
-
Mam dzisiaj tak zwanego doła, a wizyta na forum to pogłębiła.
Nigdy nie chciałam być brzydka, nie wybrałam sobie dużej głowy,
wielkiego, szpiczastego podbródka, bulwiastego nosa, niskiego
wzrostu. A mimo tego wielu ludzi traktuje mnie z agresją, wręcz
nienawiścią z powodu mojego wyglądu. Bardzo często zdarza mi się
słyszeć komentarze w stylu: "ale paszczur, ale brzydka, ja
pierdolę!", najczęściej padające z ust ludzi mi kompletnie
nieznanych (i, co najciekawsze, często nie są ...