.

[tomek.400]

Odrobine wypity jestem dzisiaj ale przypomniala mi sie taka historia
az trudno w to uwierzyc

Natkalem sie kilka lat temu na taka wypowidz na tagu na wykopie, ze Wojtek Suchodolski nigdy nie byl nad morzem.
Wszyscy sobie zdajemy sprawe ze Polska to w duzej czesci trzeci swiat, ale zeby prawie 50-letni facet nigdy morza nie zobaczyl? Niech Wojtek spoczywa w pokoju

Spotkalem kiedys gosci w wieku okolo 20 lat - rowiesnicy wtedy mniej wiecej - ktory jeden ze Slaska nigdy nie byl nad morzem, a drugi znad morza nigdy nie widzial gor. Wtedy troche sie z tego zasmialem, ale pozniej zrozumialem, ze ich rodzicow zwyczajnie nie bylo stac na wyslanie dzieciaka na kolonie. Ja sam zreszta na kolonich bylem jeden raz w zyciu.
Ale zeby prawie 50-letni facet nigdy morza nie widzial?
Smutek.
Niech Wojtek spoczywa w pokoju.

[tomek.400]

nigdy nie byl nad morzem.


-----------------------------




to byly ponoc jego wlasne slowa nagrane na ktoryms z lajwow

[tomek.400]

ze ich rodzicow zwyczajnie nie bylo stac na wyslanie dzieciaka na kolonie. Ja sam zreszta na kolonich bylem jeden raz

--------------------------------


Fajne wspomnienia. Jakas wymiana polsko-enerdowska. Wrocilem co prawda z reka wybita w lokciu, no ale tak sie konczy wspinanie po kratach na pierwsze pietro. Czasem sie spada.





Ale ze Wojtek nigdy nie byl nad morzem?
Nie do wiary
Jak mozna zyc w Polsce i nigdy nie zobaczyc Tatr i morza?