sullivan1
22.11.02, 16:34
Mam problem : uczylem sie zeglowac we Francji, gdzie nie istnieje zaden
patent ani inny certyfikat upowazniajacy do zeglowania. Kiedy przyjezdzam na
urlop do Polski, chetnie bym troche pozeglowal, ale w klubach patrza na mnie
dziwnie, i moge conajwyzej pozyczyc "Maczka". Czy widzicie jakis sposob ?(juz
to sympatyczny klub, gdzie podejda do mnie wyrozumiale, juz to zdanie
egzaminu w prsyspieszonym tempie - bo na oboz zeglarski jestem troche za
stary).