NOWOJORSCY GLINIARZE - NYPD BLUE-POMOCY

[Gość: IDA]

czy ktoś pamieta jeszcze ten serial??? wg mnie jeden z najlepszych w ostatnich
latach.Dlaczego zniknął z wizji tvp2.Moze macie informacje odnośnie dalszego
wyswietlania go w tvp proszę pomózcie.Wiem ze w stanach cały czas jest kręcony
mimo wymiany ekipy realizatorskiej.

[Gość: Ina]

To ja, wielbicielka Sipowicza i reszty...
Zaskoczyłaś mnie, że kręcą dalej! Byłoby ekstra! Nie widziałam ostatniego
odcinka, ale podobno był zakończeniem. Może jednak faktycznie tylko pierwszej
serii.
Więc czekam razem z Toba.

[Gość: ida]

pozdrawiam!!!
wreszcie ktoś
Był to koniec 7 serii od stycznia kręcą następna serie wg informacji stacji ABC

[Gość: Ina]

Oj, oj, cos pogubiłam się, co było 7 serią?
A co do serialu, musze przyznać, że czasami Sipowicz doprowadzał mnie do pasji
ale wybaczałam mu wszystko bo to krajan :o) Fajny był też ten czarny co dotarł
na miejsce Simona.
Ach! I nie mogę odżałować miss Abandango. Te jej sweterki :o)
I odszedł Martinez...
A pamiętasz tego rudzielca, tego przed Simonem? Kurcze, jak mu było?

[Gość: Noriega]

Witam Ida cze Ina też jestem fanem tego serialu był boski.Uwielbiałem całą
obsadę det. Russell - piekna kobieta .Nie wiem dlaczego telewizja nie
poinformowała podobnie jak prasa o zdjęciu serialu. W Stanach obecnie
wyswietlają już 9 serię szczegóły na temat na stronie anglo języcznej
www.stwing.upenn.edu/~sepinwal/nypd.html naprawdę szczegółowe choc
grafika słaba to treść z pierwszej ręki

[Gość: Ina]

Cze Noriega!
Ale mnie wkurzała Rusell (Russel albo Russell)! Akurat najmniej lubiłam ją ze
wszystkich bab.
Pytanie do fanów; mój znajomy, fan Kojaka (Sipowicza też) jest przekonany, że
front posterunku był ten sam w obu serialach.

[Gość: noriega]

nazwisko rudzielca to detektyw John Kelly a grał go David Caruso .Lubilem tez
oprócz Sipowicza pania prokurator Sylvię Costas Pozdrowienia !!!
miło że są tu sympatycy tego serialu

[Gość: Ina]

Kelly!!! No właśnie. Sylvia była też ok. I syn Sipowicza, ten starszy... Był
kiedys taki głupiutki serialik, "Quest" albo cos takiego i Sipowicz-junior grał
tam człowieka-delfina.
Z kolei Kelly kilka razy był gangsterem a para Rusell-Simon byli w jakims
filmie małżeństwem :o)
No a Sipowicz to taki standardowy glina.
Acha, Martinez z kolei w jakims filmie był w mafii.
:o)
Ja naprawdę mam hopla jeśli chodzi o niektóre filmy.

Z pewną taką niesmiałością: a co powiecie o "Trzeciej planecie od słońca"?...

[Gość: noriega]

Malo ogladam seriali dla mnie liczy się tylko NYPD blue, przystanek
alaska ,twin peaks i ally

[kingaj1]

To samo, dodam tylko "sex w wielkim mieście" i "przyjaciele"

[Gość: Noriega]

Kto ogladał i jakie wrażenia.Czy pojawią się dalsze odcinki?

[Gość: Ina]

Witam Noriega z rana.
Ja się tak zastanawiam co by tam się mogło teraz dziać. Jak zaczęliśmy sobie
wczoraj wieczorkiem przypominać to tam po kolei każdego wykańczali albo
przenosili gdzie indziej... Serial stał sie już pod koniec mniej policyjny a
bardziej obyczajowy.
Ja poprostu przyzwyczaiłam się do niektót=rych bohaterów i nie lubię jak mi się
ich tak zabiera sprzed nosa :o)

[Gość: noriega]

Jak w życiu ludzie przychodzą i odchodzą. A tak na marginesie to nie był serial
policyjny a obyczajowy.

[Gość: Ina]

Ale zawsze były jakieś zbrodnie :o) A na początku więcej a pod koniec mniej.
I Sipowicz tak rewelacyjnie zawsze ripostował złych przestępców. Szczególnie
kolorowych. To jego tekst: "Czy w twojej rodzinie bylo wielu idiotów?"
Był policyjno-obyczajowy, może być?
:o)

[Gość: noriega]

Tak lepiej:)

[Gość: Ina]

I jeszcze jedna moja ulubiona scena-tekst. Byli w jakims klubie go go i
Sipowicz stwierdzil, ze kiedys chcial byc czyscicielem rur w takim miejscu.
Zlozyl nawet podanie ale go nie przyjeli :o)