Dodaj do ulubionych

Poszliśmy w ilość...

IP: *.ostrow-wielkopolski.sdi.tpnet.pl 03.07.02, 18:46
Nie wiem, jakie jest Wasze zdanie, ale chyba ostatnio trochę rozmył się
charakter tego forum. Może nie zabieram tu głosu od początku jego istnienia,
ale zaglądam tutaj od jakiegoś czasu i jestem przerażona tym, co się teraz
dzieje. Po rzeczowej dyskusji nie zostało prawie śladu, a wiele osób dokonuje
wpisów przepisując jedynie nagłówki gazet, albo pisze pierdoły, zeby tylko
poprawić cyfrę na liczniku. Czy mi się tylko wydaje, czy to się nazywa forum
dyskusyjne?
Muszę z żalem przyznać, ze tak, jak na początku uwielbiałam tutaj zaglądać,
robię to coraz rzadziej, bo to już nie jest stare forum. Naprawdę
najważniejsze jest żeby licznik się kręcił? Jestem ciekawa, jak Wy to
odbieracie...? - kieruję to zwłaszcza do starszych bywalców tego forum.
Obserwuj wątek
    • grel2 Re: Poszliśmy w ilość... 03.07.02, 18:50
      jestem "świeżą krwią" i biję się w pierś - nawaliłem wątków jak mrówków dziś i
      postaram się zmienić swoją postawę na forum
      pozdrawiam
    • ramon1977 Re: Poszliśmy w ilość... 04.07.02, 00:32
      Zgadzam się z aniołkiem ostatnio na forum wiele się dzieje. Wiele osób nowych,
      chęć jak najszybszego prześcignięcia konkurencji:)) Zwracam się z prośbą
      do "nowych" nie nabijajmy licznika za wszelką cenę, bardziej liczy się jakość.
      Z drugiej strony bardzo się cieszę że tu jesteście, bo bez świeżego spojrzenia
      to forum napewno by umarło. Pozdrawiam wszystkich i nowych i starych bywalców,
      życzę i wam i sobie wielu ciekawych dyskusji.
      • Gość: kawa Re: Poszliśmy w ilość... IP: *.kalisz.dialup.inetia.pl 04.07.02, 09:44
        ja też jestem nowa i przyznaję ,że gdy przeczytałam pełne tryumfu wpisy "mamy
        1000 "to odechciało mi się cokolwiek pisać,szkoda,że nie ma gdzieś w Ostrowie
        informacji o tym forum bo napewno zaczęliby pisac inni ludzie ,tórzy mają coś
        ciekawego d0o powiedzenia,a może zainteresujemy tym jakąś gazeteę żeby
        zamieściła anons o miejskim fowrum? co Wy na to?
        • Gość: aniolek Re: Poszliśmy w ilość... IP: *.ostrow-wielkopolski.sdi.tpnet.pl 04.07.02, 10:07
          Jakby Ci to powiedzieć... Gazet wcale nie trzeba zainteresowywać... ;)
    • ramon1977 Re: Poszliśmy w ilość... 04.07.02, 10:38
      Do aniołka pytanie, to w jakiej gazecie pracujesz? Czy to Ty zamieściłaś w
      gazecie tekst mikry z forum podpisany Jadwiga?
      Do kawy, czy uważasz że ci którzy tutaj piszą nie mają nic ciekawego do
      powiedzenia?
      A co do wątków to były zakładane gdy mieliśmy 400 postów, gdy mieliśmy 500
      postów i pewnie pojawi się też wątek związany z przekroczeniem dwóch tysięcy.
      Nie ma się czemu dziwić, póki co jest to normalne na każdym forum w portalu
      gazeta.pl. A poza tym jest to wymierny efekt tego, że poświęcaliśmy swój wolny
      czas na to aby wymienić się czasem informacjami czy poglądami.
      • Gość: aniolek Re: Poszliśmy w ilość... IP: *.ostrow-wielkopolski.sdi.tpnet.pl 04.07.02, 10:42
        Aniolek nie pracuje w jednej konkretnej gazecie :) Aniolek ma własną agencję
        informacyjną... A poza tym czy ja się pytam, gdzie Ty pracujesz? To dlaczego
        ja mam się upubliczniać niby?
        • ramon1977 Re: Poszliśmy w ilość... 04.07.02, 11:12
          Gość portalu: aniolek napisał(a):

          > Aniolek nie pracuje w jednej konkretnej gazecie :) Aniolek ma własną agencję
          > informacyjną... A poza tym czy ja się pytam, gdzie Ty pracujesz? To dlaczego
          > ja mam się upubliczniać niby?
          Czyli to w jakimś stopniu od Ciebie zależy co napiszą gazety:)) Nie traktuj tego
          proszę jako ataku na Twoją osobę, nie miałem zamiaru poznawać Twoich danych
          osobowych. Do niczego one nie są mi potrzebne i nawet o nie nie spytałem. Moja
          ciekawość o nazwę czasopisma spowodowana była tym, że pojawiało się tutaj wiele
          wątków dotyczących prasy w Ostrowie. A co do mojej pracy, no cóż agencji
          informacyjnej nie mam... ale moją firmę łatwo znaleźć po moim nicku. Pozdrawiam i
          życzę miłych informacji:))

      • Gość: kawa Re: Poszliśmy w ilość... IP: *.ostrow.sdi.tpnet.pl 04.07.02, 21:10
        no tak wyszło ,że mozna wywnioskować z mojego wpisu ,że WY mi się nie
        podobacie ,mylny wniosek,pisząc ,że może znajdzie się ktoś kto ma coś
        interesującego do powiedzenia powinnam napisać TEŻ coś interesującego,jeżeli
        kogoś uraziłam to sorry -co do aniołka to mam nieodparte wrażenie ,że się znamy
        ale NIE będę tego sprawdzać bo w końcu forum zapewnia anonimowośc i po co to
        zmieniać,
        • ramon1977 Re: Poszliśmy w ilość... 04.07.02, 23:54
          Gość portalu: kawa napisał(a):

          > no tak wyszło ,że mozna wywnioskować z mojego wpisu ,że WY mi się nie
          > podobacie
          Ja też się biję w piersi, powinienem się domyślić że to był chochlik:)) Ach te
          klawiatury...
        • Gość: diabełek Re: Poszliśmy w ilość... IP: *.org 07.07.02, 22:42
          znamy się znamy - i aniołek, i diabełek i kawa :)))) ale poudawajmy, że się nie
          domyślamy i... tak będzie lepiej.
          Jak to diabełki mają we zwyczaju - aniołka znam bardzo dobrze i vice versa, a
          kawę własnie sobie odgaduję :) no i fajnie jest.
          dzięki anonimowości mamy możliwosć nieskrępowanej wymiany myśli - jak
          się "dostaje twarz", pewnych rzeczy mówić nie wypada, innych - trochę głupio
          lub po prostu bez sensu. takie diabelskie (!) sztuczki.
          • hektorr Re: Poszliśmy w ilość... 08.07.02, 12:25

            hmmmm..czytam i sie zastanawiam..a wlasciwie to nie poniewaz wiem juz
            wszystko..
            i nie pytajcie skad bo i tak nie powiem....
    • Gość: azazel Re: Poszliśmy w ilość... IP: *.promax.media.pl / 192.168.1.* 08.07.02, 21:53

      ja sie z aniolkiem nie zgodze do konca poniewaz jesli zaczniemy tylko rzeczowe
      pelne madrosci dyskusje to tylko spowoduje to ze powstanie cos w rodzaju
      towarzystwa naukowego....nie jestem temu przeciw,ale posty z odrobina humoru
      i z przymruzeniem oka rozwniez sa potrzebne..
      • Gość: stalowy Re: Poszliśmy w ilość... IP: 212.160.89.* 08.07.02, 23:14
        A ja sie zgodze z Aniołkiem:)( ciekawe co na to sam Aniolek);)
        W któryms momencie te forum zrobilo sie nudne i takie nijakie, bez własnych opini
        itp. Tego sie nie chcialo czytac, nie wspominając juz o pisaniu.
        • Gość: aniolek Re: Poszliśmy w ilość... IP: *.ostrow-wielkopolski.sdi.tpnet.pl 09.07.02, 02:34
          Aniołek na to:
          Aniołek poczuł się usatysfakcjonowany już wówczas, gdy usłyszał to zacne poparcie
          osobiście. I choć pisemne deklaracje nie są Aniołkowi potrzebne do szczęścia, bo
          wierzy w to, co słyszy, teraz czuje się dziko usatysfakcjonowanym Aniołkiem... :)
          • Gość: azazel Re: Poszliśmy w ilość... IP: *.promax.media.pl / *.promax.media.pl 09.07.02, 14:10

            Stalowy jesli tak bylo nudno to dlaczego nie zrobiles czegos by to zmienic..???
            natomiast co do Aniolka..cóż..jestes tu od niedawna wiec nie do konca zgodze sie
            z Toba...
            Popatrz na posty z kwietnia...lutego...no i co???
            czy 5 wpisow na tydzien to mialo byc cos co rozrusza to forum???
            wtedy naprawde nie chcialo sie tu juz wchodzic...
            • Gość: stalowy Re: Poszliśmy w ilość... IP: 212.160.89.* 09.07.02, 14:50
              Napisałem, że "w któryms momencie", czyli tak około 2 tygodnie temu (stad tez
              tytul tego postu: "poszlismy w ilosc..."), teraz juz jest ok - to po pierwsze,
              a po drugie nie mam nawyku zabierac głos, gdy nie mam nic "ciekawego" do
              przekazania (oczywiscie moim zdaniem ciekawego). I tyle.
            • Gość: aniolek Re: Poszliśmy w ilość... IP: *.zapis.net.pl 11.07.02, 13:46
              To, że moje pierwsze wpisy pochodzą w początku maja, nie znaczy, ze nie bywałam
              tutaj wcześniej :) Po prostu przyglądałam się i nasłuchiwałam cudzych głosów...
              Podobnie jak Stalowy nie mam w zwyczaju zabierać głosu, gdy nie mam nic ciekawego
              do powiedzienia...
              Z resztą chyba nie ma już nad czym dyskutować, bo wszystko wróciło do
              normalności :)
              • hektorr Re: Poszliśmy w ilość... 11.07.02, 15:43

                czyli co??? znowu 5 wpisów na tydzien...:)))
                • Gość: stalowy Re: Poszliśmy w ilość... IP: 212.160.89.* 11.07.02, 16:18
                  Jezeli o mnie chodzi, to wole 5 rzeczowych i ciekawych topików na tydzień niz 20
                  na dzień nahukanych z powodu licznika i innych podobnych powodów.
                  Mam nadzieje jednak ze juz niedługo tych rzeczowych topików bedzie nie 20 ale 30
                  na dzien.

                  Ps. Widze ze Aniołki mają zazwyczaj podobne zdanie do mnie;)i to nawet pomimo
                  tego,że nie są podobno odpowiednio dobre :) A ja i tak kocham Aniołki, zwłaszcza
                  Aniolki:)
                  • Gość: diabełek no... i żyli długo i szczęsliwie :) IP: *.org 13.07.02, 10:42
                    romantycznie jakoś się zrobiło... anielskie zastępy powstaną, czy co? to będą
                    zastępy stalowych aniołów? :))))
                    raczej chłodno (bo upał) pozdrawiają moce piekielne.
                    • Gość: aniolek Re: no... i żyli długo i szczęsliwie :) IP: *.ostrow-wielkopolski.sdi.tpnet.pl 14.07.02, 11:30
                      Diabełku kochany, nie wiem, co na to współadresat, ale chyba się zagalopowałaś
                      troszeczkę... Czy Ty wiesz jak ciężko skruszyć stalowe serce? :)
                      • Gość: diabełek Re: no... i żyli długo i szczęsliwie :) IP: *.org 14.07.02, 20:23
                        oj, ja wszystko wiem, Aniołku. Diabeł nie spi i czai sie
                        w szczegółach, choć jednocześnie nie takie straszny jak
                        go malują :)))))
                  • Gość: aniolek Re: Poszliśmy w ilość... IP: *.ostrow-wielkopolski.sdi.tpnet.pl 13.07.02, 12:39
                    Aniołki zgadzają się nie dla zasady... Aniołki zgadzają się wtedy, gdy czują
                    podobnie... Gdy ktoś ma ich zdaniem rację... Nigdy nie podpisują się pod cudzymi
                    słowami tylko dlatego, żeby przyznać komuś rację :)

                    P.S. Nawet jeśli Aniołki nie są dość dobre, udowodnią, że nie ma już nic
                    lepszego na świecie :)
                    • hektorr Re: Poszliśmy w ilość... 15.07.02, 21:18

                      hmmmm..zjadacie wlasny ogon....
                      i to maja byc te rzeczowe posty????????
                      • Gość: diabełek Re: Poszliśmy w ilość... IP: *.org 15.07.02, 21:36
                        ...gdy Aniołek grzeszy, się Diabełek cieszy :))))))
                        • Gość: stalowy Re: Poszliśmy w ilość... IP: 212.160.89.* 15.07.02, 22:24
                          Sorki, ale było w tym troche prywaty:)
                          Juz nie bede:)
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka