Dodaj do ulubionych

Kulturalnie

IP: *.mst.gov.pl 11.09.02, 11:01
Z tomiku Wisławy Szymborskiej (nowy)

CHWILA


Idę stokiem pagórka zazielenionego.
Trawa, kwiatuszki w trawie
jak na obrazku dla dzieci.
Niebo zamglone, już błękitniejące.
Widok na inne wzgórza rozlega się w ciszy.

Jakby tutaj nie było żadnych kambrów, sylurów,
skał warczących na siebie,
wypiętrzonych otchłani,
żadnych nocy w płomieniach
i dni w kłębach ciemności.

Jakby nie przesuwały się tędy niziny
w gorączkowych malignach,
lodowatych deszczach.

Jakby tylko gdzie indziej burzyły się morza
i rozrywały brzegi horyzontów.

Jest dziewiąta trzydzieści czasu lokalnego.
Wszystko na swoim miejscu i w układnej zgodzie.
W dolince potok mały jako potok mały.
Ścieżka w postaci ścieżki od zawsze do zawsze.

Las pod pozorem lasu na wieki wieków i amen,
a w górze ptaki w locie w roli ptaków w locie.

Jak okiem sięgnąć, panuje tu chwila.
Jedna z tych ziemskich chwil
proszonych, żeby trwały.




PRZYCZYNEK DO STATYSTYKI



Na stu ludzi

wiedzących wszystko lepiej
- Pięćdziesięciu dwóch;

niepewnych każdego kroku
- prawie cała reszta;

gotowych pomóc,
o ile nie potrwa to długo
- aż czterdziestu dziewięciu;

dobrych zawsze,
bo nie potrafią inaczej
- czterech, no może pięciu;

skłonnych do podziwu bez zawiści
- osiemnastu;

żyjących w stałej trwodze
przed kimś albo czymś
- siedemdziesięciu siedmiu;

uzdolnionych do szczęścia
- dwudziestu kilku najwyżej;

niegroźnych pojedynczo,
dziczejących w tłumie
- ponad połowa na pewno;

okrutnych,
kiedy zmuszą ich okoliczności
- tego lepiej nie wiedzieć
nawet w przybliżeniu;

mądrych po szkodzie
- niewielu więcej
niż mądrych przed szkodą;

niczego nie biorących z życia oprócz rzeczy
- czterdziestu,
chociaż chciałabym się mylić;

skulonych, obolałych
i bez latarki w ciemności
- osiemdziesięciu trzech
prędzej czy później;

godnych współczucia
- dziewięćdziesięciu dziewięciu;

śmiertelnych
- stu na stu.
Liczba, która jak dotąd nie ulega zmianie.





FOTOGRAFIA Z 11 WRZEŚNIA



Skoczyli z płonących pięter w dół –
jeden, dwóch, jeszcze kilku
wyżej, niżej.

Fotografia powstrzymała ich przy życiu,
a teraz przechowuje
nad ziemią ku ziemi.

Każdy to jeszcze całość
z osobistą twarzą
i krwią dobrze ukrytą.

Jest dosyć czasu,
żeby rozwiały się włosy,
a z kieszeni wypadły
klucze, drobne pieniądze.

Są ciągle jeszcze w zasięgu powietrza,
w obrębie miejsc,
które się właśnie otwarły.

Tylko dwie rzeczy mogę dla nich zrobić –
opisać ten lot
i nie dodawać ostatniego zdania.




KAŁUŻA


Dobrze z dzieciństwa pamiętam ten lęk.
Omijałam kałuże,
zwłaszcza te świeże, po deszczu.
Któraś z nich przecież mogła nie mieć dna,
choć wyglądała jak inne.

Stąpnę i nagle zapadnę się cała,
zacznę wzlatywać w dół
i jeszcze głębiej w dół,
w kierunku chmur odbitych
a może i dalej.

Potem kałuża wyschnie,
zamknie się nade mną,
a ja na zawsze zatrzaśnięta – gdzie –
z niedoniesionym na powierzchnię krzykiem.

Dopiero później przyszło zrozumienie:
nie wszystkie złe przygody
mieszczą się w regułach świata
i nawet gdyby chciały,
nie mogą się zdarzyć.




Obserwuj wątek
    • agat1 Re: Kulturalnie 11.09.02, 11:47
      Tak sie zrobiło kulturalnie, że co tu dodawać ? To ja tylko zapytam, czy to ten
      tomik jest nominowany do nagrody NIKE ?
    • Gość: Jank Re: Kulturalnie IP: *.pl 12.09.02, 10:40
      Zatkało mnie...
      A jeśli się jeszcze okaże, że jazzak to wszystko własnoręcznie wklepał do
      komputera to uznam, że objawiła się nam inna-zaskakująca strona natury jazzaka.

      Pozdrawiam
      • Gość: jazzak Re: Kulturalnie IP: *.mst.gov.pl 12.09.02, 11:18

        mymi ręcyma i palcyma.

        Pozdrawiam
        • Gość: hrabia Re: Kulturalnie IP: *.psych.uw.edu.pl / 172.16.3.* 12.09.02, 16:09
          ech jazzak ty to jesteś...taki....taki....jak bym był skromną i niewinną
          dziewczynką to bym chyba się w Tobie zakochał(a) :)
          • Gość: jazzak Re: Kulturalnie IP: *.mst.gov.pl 12.09.02, 16:14
            Wszystkim za miłe słowa dziękuję.

            Mam coś jeszcze na twardym, ale to za czas jakiś.

            Pozdrawiam pąsowo.
    • Gość: jazzak Muzycznie IP: *.mst.gov.pl 17.09.02, 11:54
      Polecam ostatnią płytkę Raz, Dwa, Trzy z koncertu w 3PR - 'Czy te oczy mogą
      kłamać'.Teksty Osieckiej. (oczywiście jak kto lubi)

      cdn
      • agat1 Re: Muzycznie 17.09.02, 12:36
        ..ja lubię i też polecam.
        • Gość: hrabia Re: Muzycznie IP: *.psych.uw.edu.pl / 172.16.3.* 17.09.02, 15:38
          proponuję jazzakowi przyznać tytuł głownego kaowca forum puławy :)
          • agat1 Jazzak kaowcem ! 18.09.02, 08:20
            Popieram pomysł i nominację Jazzaka na kaowca tego forum
            • Gość: jazzak KO-c IP: *.mst.gov.pl 18.09.02, 08:53
              Liczyłem raczej na fotel w zarządzie.
              Dzięki - recesja jest, łykam fuszkę ową.
              • m.in Re: KO-c 18.09.02, 10:01
                gópi kaowiec
                :)
                • Gość: jazzak Re: KO-c IP: *.mst.gov.pl 18.09.02, 11:12
                  m.in napisał:

                  > gópi kaowiec
                  > :)

                  Zatańczysz jak Ci zagram ;)
                • Gość: Jank Re: KO-c IP: *.pl 18.09.02, 13:28
                  m.in napisał:

                  > gópi kaowiec
                  > :)

                  To w damskiej toalecie napisali :o)
                  • m.in Re: KO-c 18.09.02, 14:00
                    co prosze? nie słysze!
                    • Gość: agat1 Re: KO-c IP: 195.116.92.* 18.09.02, 14:22
                      No, tak, mnie tu nie było zaledwie kilka godzin, a wy się po damskich toaletach
                      obijacie, do czego to podobne.
                      To może jakieś skecze będziemy odgrywać ?
                      • Gość: hrabia Re: KO-c IP: *.psych.uw.edu.pl / 172.16.3.* 19.09.02, 14:44
                        Gość portalu: agat1 napisał(a):

                        > No, tak, mnie tu nie było zaledwie kilka godzin, a wy się po damskich
                        toaletach
                        >
                        > obijacie, do czego to podobne.
                        no tak agat popieram...miało być tak kulturalnie :)
                        • Gość: jazzak Re: KO-c IP: *.mst.gov.pl 19.09.02, 15:20
                          Gość portalu: hrabia napisał(a):

                          > Gość portalu: agat1 napisał(a):
                          >
                          > > No, tak, mnie tu nie było zaledwie kilka godzin, a wy się po damskich
                          > toaletach
                          > >
                          > > obijacie, do czego to podobne.
                          > no tak agat popieram...miało być tak kulturalnie :)

                          W toaletach miejskich 'rodzą' się myśli wybitne!
                          • agat1 toalety 20.09.02, 07:36
                            nie wiem, nie odwiedzam...
    • Gość: jazzak kobitki i mord IP: *.mst.gov.pl 28.10.02, 08:28
      Witam kinomanów, polecam film 8 kobiet - kawał dobrego kina.
      p.s widzał kto Ediego?
      • manus Kulturalnie i ladnie dla Jazzaka 01.11.02, 04:22
        Krajobraz z wilgą

        W tej okolicy jest zbyt uroczyście.
        Jaskółki kreślą nad wodami freski,
        w dzbanie jeziora drzemie chłód niebieski
        i usta mówią to, co widzą oczy.
        Światło szeleści, zmawiają się liście
        na baśń, co lasem jak niedźwiedź się toczy.

        Ileż to razy śpiąc w porannej trawie
        słyszałem w sobie śpiewającą wilgę.
        I dziś, gdy twarzą do zieleni przylgnę,
        słyszę, jak echo podpowiada rzece
        cały krajobraz oddany łaskawie
        źrenicy ptaka i ludzkiej opiece.

        Wieczorem sosna spod lasu ucieka
        i dzwonią za nią rude tarcze piasku.
        Wiatrak sen miele i ślepiec z daleka
        z chłopcem i z pieśnią kościelną przybywa.
        Jeziora stoją zatopione w blasku
        kwitnących sadów, obłoków i żniwa.

        I tak tu będzie, jak bywa po burzy,
        kiedy wystarczy trącić ręką gałąź,
        aby czuć jeszcze fosfór błyskawicy.
        Tego obrazu flet już nie powtórzy.
        Przed nami stoi miska soczewicy
        i w ciemność psalmu pochyla się ciało.

        Wtedy się nagle mój kraj komuś przyśni
        z chłopcem pod lasem i z koniem u studni.
        Spłoszona gałąź ucieknie od liści
        i ptak zawoła przez sen leśne echo.
        Wieczorna zorza odchodząc zadudni
        i noc swe gniazdo uwije pod strzechą.
        Pogasły lampy, tylko noc majowa
        uczy się pieśni miłosnych na flecie.
        Urywa, słucha i znowu od nowa
        flet nawołuje z drzemiących osiczyn
        rzekę, o której tylko tyle wiecie,
        że jest z zieleni i mówi o niczym.

        Tadeusz Nowak
        • Gość: jazzak ukłony Manus, ukłony IP: *.mst.gov.pl 04.11.02, 08:33
          fajnie jest coś przeczytać w ranek poniedziałkowy :)

          ps. co tam u Ciebie i w dalekich krajach?
          • manus Re: ukłony Manus, ukłony 05.11.02, 03:11
            U mnie zrobilo sie smutno-jesiennie. Jak w tym przyslowiu " Glodno, chlodno i
            do domu daleko". No moze z wyjatkiem tego "glodno" ale i tak nie jest wesolo.
            Nostalgia bracie zzera mnie. Nigdy nie wierzylem ze to jest taki problem dopoki
            sam nie doswiadczylem. Pozdrawiam.
            • Gość: jazzak konwektor IP: *.mst.gov.pl 05.11.02, 08:40
              Trzymaj się chłopie ciepło - a jak ogarnie nostalgia to skrobnij coś na forum.
              Za czas jakiś wyślę Ci pare fotek z miasta na gazetowy adres - ale to za jakiś
              czas.
              Pozdrawiam

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka