Sekrety szpiegów

[taniarada]

Wchodzisz rano na stronkę friend_of_women .Masz przerwę w pracy friend_of_women .Wieczorem i do późna nocy friend_of_women. Co robić, kiedy (za)uważam, że ktoś mnie śledzi? Radzi były agent CIA [PRAKTYCZNY PORADNIK] . Technika się zmienia, metody pozostały te same – oto kilka rad, co zrobić, kiedy wydaje się nam, że ktoś może nas śledzić. Przetestował je na sobie Jason Hanson, były agent CIA; potem opisał w książce "Sekrety szpiegów. Techniki, które pomogą Ci zachować czujności i przerwać w sytuacji zagrożenia. 1. Obserwuj daną osobę kątem oka (Hanson pisze o widzeniu peryferyjnym) – szczególnie uważnie przyglądaj się, co robią ręce ("To ręce zabijają – ręce sięgają po noże albo pistolety oraz zadają ciosy"). Bądź czujny i świadomy. Miej się na baczności. Staraj się ocenić, co jeszcze (niepokojącego) dzieje się w twoim otoczeniu.

2. Upewnij się, że faktycznie chodzi o ciebie. Jak? Przejdź na drugą stronę ulicy. Zmień kierunek marszu albo np. tempo chodzenia. Jeśli nieznajomy mimo to dostosuje swój rytm poruszania się do twojego, nadal idzie za tobą krok w krok, to musisz działać. Masz teraz trzy możliwości : - Poszukaj wsparcia (zwróć się do ochroniarza, policjanta, strażnika miejskiego lub innej wzbudzającej zaufanie osoby; warto mieć też w pogotowiu telefon komórkowy)

- Wejdź do zatłoczonego sklepu lub centrum handlowego (lub innego budynku, gdzie jest dużo osób). Innymi słowy: zejdź z linii ataku, poszukaj bezpiecznego miejsca, stale bądź w ruchu; wszelkimi sposobami staraj się uniemożliwić nieznajomemu dalsze śledzenie ("To zastyganie w bezruchu i pozostawanie w miejscu sprawia, że można odnieść ranę lub nawet zostać zabitym").

- Wyjmij długopis taktyczny (z aluminium lotniczego, z ostrą i bardzo wytrzymałą końcówką), odwróć się, spójrz prosto na nieznajomego i zapytaj np. która jest godzina/o co chodzi/mogę w czymś pomóc. Możesz też spojrzeć na niego uważnie, dając do zrozumienia, że dokładnie wiesz, co zamierza zrobić,że masz świadomość tego, co się dzieje. Polecam w dalej w tym linku www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/559332,co-robic-gdy-ktos-sledzi-agent-cia-rady-inwigilacja-bezpieczenstwo.html&ved=2ahUKEwi057215Oz-AhXSuosKHSGHC0IQFnoECA4QAQ&usg=AOvVaw0xSmfThexxMmLOtZUNcnpR

[friend_of_women]

Myślę, że można być szalonym człowiekiem, ale nie głupcem. Uważasz, że twoja osoba jest warta zainteresowania? Jesteś w błędzie i to bardzo, schlebiasz sobie bo pragniesz się dowartościować kosztem innych, a tak naprawdę człowieczku z malutkim EGO niewiele masz do powiedzenia. Próbując ośmieszyć mnie ośmieszasz sam siebie, o czym świadczą twoje wypociny, nie jesteś moim idolem, do mojego poziomu trzeba dorosnąć...bo ja go nigdy nie zaniżam

[bento67]

Wygas go i po problemie. Jakoś wam ze sobą nie po drodze.

[friend_of_women]

Uważasz, że to rozwiąże problem? Mylisz się, tak postępują tylko ludzie słabi, którzy nic nie maja do powiedzenia. To nie jest metoda, to uciekanie od problemu!

[taniarada]

To nie ja sraczki dostaję bo mam wygaszonego .Ale ile można się produkować pod kimś .Olewam gościa ,a on dalej na paru forach się robi wpisy pode mną .To jest uporczywe nękanie .Jak by siedział na czacie i żył tymi forami .Jest ciepło, fajna pogoda .Niech coś robi ,znajdzie sobie babkę w realu .Nie ma co robić stary pierdziel z manią prześladowczą .Siemka .

[friend_of_women]

Piszesz i sam zaprzeczasz. Wygasiłeś mnie, a wiesz, że piszę? To nie jest nękanie, to odpowiedź na twoje stękanie pod moim adresem.

[stasi1]

Takim szpiegiem to ja jestem. Idę sobie ulicą, przede mną jakąś laska pojawia się. Dostosowuje swoj krok do niej

[friend_of_women]

...i to jest to

[stasi1]

Ostatnio szła sobie blondyneczka traktem królewskim od świętokrzyskiej. Akurat mi po drodze. Skręciła w chmielną oczywiście idealnie dla mnie. Na szczęście przed domami centrum skręciła na prawo, mi pasowało na lewo.

[friend_of_women]

I jaki z tego wniosek? Widać wszystko co na lewo ma większe szanse powodzenia

Sekrety szpiegów

[pia.ed]

stasi1 napisał:
> Ostatnio szła sobie blondyneczka traktem królewskim od świętokrzyskiej. Akurat
> mi po drodze. Skręciła w chmielną oczywiście idealnie dla mnie. Na szczęście pr
> zed domami centrum skręciła na prawo, mi pasowało na lewo.

Mnie interesuje inna rzecz: jak znalazles sie tak daleko od domu na wsi?

[stasi1]

Pojechałem prawie jak zawsze do pracy. Oczywiście autem jakby cię to jeszcze interesowało, swoim zresztą.

[bento67]

Ja jutro planuję zrobić 40 km rowerem, nie wiem, czy mi się uda.

[stasi1]

Ciekawe udało ci się? Ja tyle to chyba z 10 lat nie zrobiłem

[taniarada]

stasi1 napisał:

> Takim szpiegiem to ja jestem. Idę sobie ulicą, przede mną jakąś laska pojawia s
> ię. Dostosowuje swoj krok do niej
Super i co dalej ? Atak od tyłu 🤣

[maszkaroni]

A ja zauważyłem że taniarada jest na forum całą dobę. Kiedy tylko się wejdzie to ty jesteś. Emeryturka czy bezrobocie?

[friend_of_women]

Też to zauważyłem, ale on wypisuje, że to ja tak mam, z czym nie mogę się zgodzić