03.09.07, 18:30
witam!Czy ktoś ma info na temat rzetelności firmy WorkToday?
Obserwuj wątek
    • djdam Re: worktoday 19.10.07, 16:46
      to dobra firma i wyplacalna polecam :-)pozdrawiam
      • rabg Re: worktoday 24.03.08, 17:44
        pracowalem przez work today
        co prawda to nie tacy oszusci jak wiele innych firm
        posredniczacych,ale i tu niestety wiele rzeczy nie jest tak
        work today to tylko firma posredniczaca w polsce,gdy dojezdzasz do
        biura w holandii dostajesz do podpisania kontrakt po holendersku :),
        i na nic sie nie zdadza twoje tlumaczenia ze powinien byc tez po
        polsku albo chociaz angielsku, powiedza ci ze to tylko dla urzedu..i
        jesli nie podpiszesz mozesz wracac do polski,i podpisujesz nie
        wiedzac co..,a podpisujesz kontrakt z firma euflex tempo team,tempo
        team to holenderskie biuro posredniczace ,natomiast euflex to polski
        oddzial utworzony zeby sciagac pracownikow z polski,oni zalatwiaja
        mieszkanie, daja koordynatora,oczywiscie wszelkie reklamy ze stronek
        netowych to jedna wielka bajka,nasza pani koordynatoor niejaka
        blondynka Ilona juz na poczatku oswiadczyla ze ona do nikogo nie
        dzwoni,ze mozna dzwonic tylko do niej( nie wiem na co zuzywa wiec
        komorke firmowa) nie pracuje w weekendy i wtedy nie odbiera tel,jak
        rowniez wieczorami,potem caly czas sie tlumaczy ze ma pod opieka
        ponad 100 osob i w ten sposob zdarzalo sie ze jej nie widzialem z
        miesiac,chate zalezy na jaka trafisz,mozesz miec szczescie jak ja i
        trafic na fajnej jakosci normalny domek,ale mieszka w nim 8 osob,
        podwyzka po nowym roku z 52 euro do 67 za tydzien, i wytlumaczenie
        ze cos tam po prostu zdrozalo,jak masz pecha mozesz trafic do syfu
        typu domki campingowe gdzie pokoik to poltora metra na poltora,a
        teraz od wiosny otwieraja domki bungalow wiec bardzo prawdopodobne
        ze raczej wyladujesz gorzej niz dobrze,choc gwoli prawdy moge dodac
        ze wiele domkow bungalow jest bardzo przyjemnych,ale jesli dla zysku
        firma upycha tam jak najwiecej ludzi no to kiepsko,wiele domkow to
        grzyb i syf niestety
        ja w domku mieszkalem w pokoju z drugim kolega,ale nie mielismy
        klucza do pokoju a w innych pokojach zupelnie obcy ludzie,a musisz
        wziac pod uwage ze wyjezdza niestety duzo
        kryminalistow,zlodziei,ktorzy w polsce sa juz spaleni a tam maja
        raj,w cholere prostych ludzi,dresiarzy, chleja alkohol,syf na
        domku,podjadaja jedzenie,ja na szczescie mialem w porzadku ludzi na
        domku wiec zylo sie okej..ale..np pod koniec listopada,gdy byly
        bardzo zimne dni,przestalo dzialac ogrzewanie w domku,myslelismy ze
        to awaria,dzwonilismy do koordynator bo zyc sie nie dalo,zimno w
        nocy, dzien,nie ma cieplej wody,a po pracy to konieczne, i co?
        nic,byla na tyle bezczelna ze gdy wkoncu poskarzylismy w zakladzie
        gdzie pracujemy to powiedziala szefowi zakladu gdy do niej zadzwonil
        ze otwieramy za szeroko okna i cieplo ucieka...mozesz sobie
        wyobrazic takie cos? podejrzewamy ze firma odciela nam gaz zeby
        wiecej zarobic na domku,teraz wiemy ze koszt wynajecia takiego domku
        to okolo 800 euro,8 osob placi po 268 euro na miesiac czyli razem
        okolo 2000 euro,firma zarabia 1200 euro na miesiac na 8
        pracownikach...
        polityka pani koordynator to ciagla dezinformacja,klamstwa nic nigdy
        nie wiesz,musisz sie wyklocac i sam szukac,gdyby nie to ze
        pracowalem w fajnym zakladzie holenderskim,poznalem super znajomych
        i to oni pomogli nam rozwiazac wiele problemow,od stycznia natomiast
        w domku nawiedzal nas pan z firmy euflex ze swoim kluczem do
        domku,wchodzil gdy my spimy,robil zdjecia,czy niby
        posprzatane,szukaja kazdej oyazji zeby wlepic kare za niby
        nieporzadek,mimo ze sprzatamu ale wiadomo nie zawsze masz w domu
        porzadek 24 h na dobe,a oni wtedy groza ze wejdzie ich firma
        sprzatajaca ,oczywiscie za wielka kase..od lutego pan wszedl bez
        naszej wiedzy i ustawil dzialanie temperatury w domku na 17
        stopni,dla oszczednosci...w ten sposb zime przezylismy w klimacie
        lekko zimnym
        co do pracy,wielokrotnie mylili sie z przelewami,czyli dostawalismy
        pieniedzy oczywiscie za malo:) bo nigdy w druga strone,nie mowiac o
        tym ze tak naprawde nie mozesz sie dowiedziec ile naprawde zarabiasz
        bo tlumacza to ze ciezko obliczac podatek,( dopiero po interwencjach
        dostalismy korekty,ale to dzieki temu ze znalismy swoje przelewy
        poprzez intenet,wielu ludzi nie ma dostepu do swojego stanu konta a
        wten sposob nie wie czy ma dobry przelew..)dopiero po
        miesiacu ,dwoch sam mozesz wykapowac ile pieniedzy mniej wiecej ci
        sie nalezy,jest to po odjeciu kasy na chate i ubezpieczenie okolo
        205 euro za 40 godzin pracy, mimo ze podpisujesz kontrakt w polsce
        na 40h wcale tak naprawde nie jest to zagwarantowane,my mielismy
        wiele tygodni po 32 h,to juz zalezy od specyfiki zakladu w ktorym
        pracujesz
        juz w pierwszy dzien pani koordynator z zaskoczenia kazala mi
        zmienic prace, na inna niz podpisalem w work today w Polsce,bo
        potrzebowali kierowcy, ktory bedzie wozil pozostalych 3
        chlopakow,ktorzy nie mieli prawa jazdy,na moje zdanie, ze podpisalem
        umowe na inna firme,powiedziala, ze w takim razie moge wracac do
        Polski...
        jaki jest final pracy dla work today euflex? z 8 osob z mojego domku
        5 zrezygnowalo wczesniej,zostal jeden kolega w jednym zakladzie
        holenderskim i ja z drugim w innym, i mimo ze bylismy jedynymi
        wiernymi pracownkami,ktorzy nie zrobili zadnego walka firmie,nie
        zjechali wczesniej do domku,przelkneli wszelkie klamstwa, to firma
        oczywiscie w tajemnicy nie informujac wczesniej o takiej mozliwosci,
        nagle zawiadomila naszego kolege, ze musi wracac do Polski bo im sie
        nie oplaca jego praca...nawiasem mowiac kolega mial swietnych
        znajomych w zakładzie holenderskim,byl bardzo lubiany,chwalono go za
        prace,mial plany zostac tam na nastepny rok, a tu firma w jeden
        dzien informuje go, ze na drugi dzien moze wracac...jak tu mozna
        planowac przyszlosc? czlowiek jest dla nich smieciem,pionkiem nic
        nie znaczacym,bo oni juz na prace sezonowe maja 1000 chetnych na
        ktorych beda mogli zdzierac kase..podobnie ze mna i moim kolega w
        drugim zakladzie..na szczescie pomogli nam Holendrzy i teraz mamy
        wlasna chate,pracujemy tylko przez holenderskie biuro posredniczace
        i po swietach nie mamy juz nic wspolnego z euflex i wyjatkowo
        klamliwa osoba jaka jest pani Ilona
        i na koniec jeszcze o firmie przewozowej kowalski,wspolpracuje z
        euflex zeby dowozic ludzi,podroz z przewaznie nieuprzejmymi
        kierowcami,disco polo na caly regulator,postoje tylko tam gdzie oni
        chca,oczywiscie nawet nigdy nie wiesz gdzie,nie wiesz kiedy
        zajedziesz,nic,jezdza bez zmiany ponad 14 godzin( choc np na swieta
        Bozego Narodzenia wracalem 18 godzin z 3 przesiadkami,dzwigasz
        bagaze w zimnie,brak kontroli na walizkami ,ktore sa wrzucone z dala
        od Ciebie,a ze polowa autokaru przemycala konopie inyjskie to latwo
        bylo w razie kontroli podrzucic ja do twojej torby),pracodawca goni
        ich z miejsca na miejsce ,ledwo zajada juz musza
        wracac,przemeczeni,lamia predkosc zeby zdazyc,w Holandii jezdza
        140,150 tam gdzie mozna 90,niektorzy aby przezwyciezyc zmeczenie
        wciagaja amfetamine,sam bylem swiadkiem jak jeden wciagal,
        zero lacznosci miedzy work today a euflex ,jedni zwalaja wine na
        innych,po swietach bylismy w Opolu w work today zeby zglosic, ze
        wracamy w to samo miejsce do pracy, na drugi dzien dzwoni pani z
        work today z pytaniem czy wracamy....czyli nawet w samym work today
        pani od jednego komputera nie ma lacznosci z druga
        cale szczescie pieniadze w Holandii przelewa holenderskie biuro i
        my dostalismy wszystkie
        najgorsze jest to, ze z tego co porownalem z innymi firmami work
        today jest jedna z najbardziej w porzadku haha
        dla firm sie nie liczysz, reklamy netowe to totalna sciema,licza ze
        przyjada same ciemniaki,i tak w wiekszosci niestety jest,malo
        studentow,w wiekszosci ludzie o ktorych myslales ze tylko istnieja w
        komediach z prlu,albo kawalow amerykanskich o Polakach..a to prawda
        niestety
        zycze powodzenia
        • emma_4 Re: worktoday 19.04.08, 17:17
          a co w tym dziwnego, ze koordynator nie pracuje w weekendy? oraz w
          nocy? zapewne ma kontrakt na 40 godzin w tygodniu jak wiekszosc
          pracownikow w tym kraju... dziwny argument.... laska ma pewnie pod
          opieka kilkudziesieciu idiotow ktorzy truja jej przez caly tydzien
          to i z ulga wylacza telefon w weeked
    • rabg Re: worktoday 15.09.08, 15:26
      taka dziewczyno, ze po pierwsze ta firma gwarantuje na stronie
      kontakt 24 h z koordynatorem,moga miec dyzury,czasem przyjedzasz na
      miejsce zamieszkania o 3 w nocy,wtedy koordynator jak nabardziej
      jest potrzebny,poza tym ja nie wymagam pracy wnocy,ale jesli pani
      koordynator nie odbiera telefonow w dzien,albo przez caly tydzien
      gdy zakreca Ci cieplo wmieszkaniu,wiedz nie pisz glupot bo albo
      sama jestes taka sama zla kobieta oszukujaca innych i teraz
      wprowadzasz chaos, albo nie znas zjeszcze zycia utrzymywana przez
      rodzicow
      ja tu dla dobra ludzi opisalem to co widzialem wwork today,euflex

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka