"POLONTEX" S.A.

[angelika42]

Co słychać w firmie. Czy jest praca? bo bym trochę dorobiła.

Urzad miasta

[Gość: m]

Co słychać w urzedzie? Czy jest praca? bo bym trochę dorobił.

[Gość: dsl]

Co słychać u was w domu? gdzie trzymacie pieniądze? trochę bym dorobił.

[Gość: roma]

hahha dobre..dawno sie tak nie usmialam

[Gość: XYZ]

To wszystko jest teraz jasne siostra tego kacyka Flisowskiego i jego szwagier pracują w WISANIE ona w sprzedaży krajowej niemiłe i tępe babsko zaś szwgier jest kierownikiem magazynu typowy osioł i wielki nieudacznik,duży wzrost lecz pusta głowa.Pozdrownienia dla ludzi z Polontexu .

[Gość: radek]

Pracowałem w Polonteksie.Jest to firma,która wykorzystuje ludzi.Czym człowiek
dłużej i więcej pracuje tym mniej zarabia.Większość osób pracujących na
stanowiskach fizycznych to osoby z wykształceniem wyższym.Natomiast na
stanowiskach kierowniczych różnie to bywa.Nikt z pracujących (ok.1000 osób) nie
ma umowy na stałe.Umowy o pracę przedłuża się (bądż nie) co roku
aneksami.Pracowałem tam 6 lat,nie miałem stałej umowy.W międzyczasie zakład
wysyła pracowników na miesięczne "wyciszenie",oczywiście nic nie płacąc.Ludzie
z którymi właściciel się liczy to przeważnie donosiciele i "rodzina z
Poraja".Nie polecam pracy w tej firmie,chyba że ktos chce się dorobić ale
garba.Pan Flisowski i pani Rajczyk są największymi donosicielami prezesa.

RADI to Ty

[usarmy]

RADI to TY !!!! To ja ziomal z Zawiercia!!!!!!pozdro

[Gość: były pracownik]

polontex to jest bajzel.prawda jest taka,że trzeba podp. żeby mieć fajne
stanowisko.ludzie tam jest syyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyf.

[Gość: gosc]

POPIERAM.MOJA SIOSTRA TAM PRACOWALA-TE CHAMY UKRADLI JEJ PROJEKTY FIRANEK.

[Gość: Były pracownik2]

Potwierdzam, cała góra to prawie jedna rodzinka, w firmie stary przedpotopowy
sprzęt komputerowy, pracownicy są wykorzystywani, zarobki bardzo niskie, umowy
ustawiane tak, żeby jak najmniej kosztowało, wyciszenia, żeby nie zatrudniac na
stałe. Najbardziej śmieszył mnie tzw. kult podpisu panujący w tej firmie.
Nie wiem czy pracuje tam jeszcze Pan dr Plutecki, bo na stronie już go nie ma -
"aktywny działacz lokalnego biznesu" - szkoda, że w mediach się nie chwali,
ile się zarabia w Polontexie i ile można za to kupić np. litrów benzyny.

[Gość: Jarek]

Podbijam wątek Polontexu i pracy w tej firmie

[Gość: radek]

Dr.Plutecki zwany "psinką" jeszcze tam pracuje.Jego praca to przede wszystkim
czytanie "Wyborczej" i czekanie z niecierpliwością do godziny 15.00.Wtedy to
zakłada płaszczyk i leci do Lanosa ile sił w nogach.Ogólnie nic do gościa nie
mam jest lużny.Kult podpisu też jeszcze istnieje.Na emeryturkę mu się nie
opłaci iść bo dostaje niezłą pensję.Rajczyk i Flisowski to są dopiero nieroby i
podp...Pozdrawiam kumpli którzy tam pracują.Jesr parę osób,które są naprawdę
bardzo spoko.

[Gość: Były pracownik2]

Panie Radku - super trafna ocena pracy Psinki. Można by odnieść jeszcze jego
ulubione powiedzenie na temat generowania kosztów. On sam jest poteżnym
generatorem kosztów. Poza tym czytanie prasy to popularny temat spędzania czasu
w tej firmie. Śmieszy mnie również ten cały aparat administracyjny - księgowe,
kadrowe, itd. Kapitalne.

[Gość: snajper]

a kadrowa jest spoko?

[Gość: Totalne_dno]

Witam mam 35 lat, jestem osobą niezwiązaną bezpośrednio z zakladem, pracowali
kiedyś tam członkowie mojej rodziny (również w zakladach Chemeks i Galteks) i
mam pojęcie co tam sie dzieje. Osobiście o zakładzie mogę powiedzieć tyle, jest
to dno a wręcz Rów Mariański. Na dobre pensje mogą liczyć przed wszystkim
przydu... O zatrudnieniu decydują układy. Ci co kablują mają lepsze pensje,
brak fachowców, bo jeśli się płaci kolesiowi za kablowanie to nie starcza dla
dobrych ludzi z wiedzą i stąd ten poziom firmy. Na szczęscie część starych
kablarzy spotkał los biednych prześladowanych , mowa np. o panach M jak Mizera.
Drodzy członkowie zarządu i osoby odpowiedzialne za przyszłość zakładu jeśli
chcecie wyjść na przweciw kryzysowi to natychmist zaprzestańcie tych praktyk i
zacznijcie zarządzać na miare 21 wieku. Obecnie tam macie komune, brakuje tylko
portretu Lenina.

[Gość: Gość]

Po co portret Lenina, wystarczy zdjęcie Flisowskiego i jego słynne teksty:
"bujaj się", "stado baranów", zważywszy, że jest kierownikiem szwalni, gdzie
pracują same kobiety.... (komentarz zbędny). Proboszcz w Olsztynie koło
Częstochowy powinien przeprowadzić z nim rekolekcje.

[Gość: Andrzej Lepper]

Mirku skontaktuj się ze mną.Chcę Ciebie w swojej partii.Jesteś wykształcony
(technikum rolnicze),wygadany(zawsze wygadasz co kto robi),jeżdzisz w delegacje
to pewnie znasz języki(dokładnie dwa języki:prostacki i chamski).Podobasz mi
się w tych okularach,taki inteligent przez Ciebie przemawia.Poznam Cię z
Renatą.Razem stworzycie wspaniały duet."Mnie to k...wa nic nie
obchodzi,remamemt ma być do jutra skończony ,a ja teraz idę na sprzedaż z kocem
i się prześpię.Jestem zmęczony bo całą noc myślałem gdzie te regały mają stać."

[Gość: pracownik]

Od dziś na oddziale wykończeniowym wydziału firan tkaninę selekwytną (potocznie
chiny) brakarze badają ORGANOLEPTYCZNIE, za pomocą profesjonalnego sprzętu w
postaci sztoteczki do zębów.
Zarządzenie pani Marioli Skrzat.

Badania przebiegają pomyślnie.
Diagnoza - komórki mózgowe Skrzatki obumierają, co może doprowadzić do
całkowitego już zaćmienia umysłowego oraz zaniku umiejętności racjonalnej percepcji.

[Gość: Tomek]

Masz cos do mojej Mamy skurw......?? Moze podaj swoje imie i
nazwisko cwany jestes pod pseudonimem?? Imie nazwisko pogadamy sobie
moze co??

[Gość: Iwa]

A pamiętacie szalejacą Ewkę .Oj napsuła mi krwi ( inie tylko mnie) napsuła.
Teraz wykazuje sie w jakiejś innej firmie.Myślę,ze szybko poznają się na niej.
Jednak życia mnie nuczyła, to jej trzeba przyznać.

[Gość: stefan]

Batman Forever.

[Gość: były pracownik]

jestem za i tak trzymać piszcie jak najwięcej może im się wreszcie ktoś do dupy
dobierze

[Gość: ósmy magazynier]

Czy to jest ta firma w której ludzi traktuje się jak murzynów?Chyba jednym z
kierowników jest pan,który ma szkołę zawodową i jest wielkim sralą
mądralą.Kiedyś jeden z pracowników,który był niewygodny dla niego dostał świnię
od pana kierownika.Mianowicie chodzi o to ,że kierownik podrzucił mu
serwetkę ,a następnie jak detektyw Rutkowski odnalazł ją i stwierdził
kradzież.Faceta zwolniono.

[Gość: smutny]

drogi mirku zima się kończy wiosna za pasem czas rozpocząć prace ogrodnicze u
prezesa już planuj gdzie bratki gdzie piwonie by było miło i miło pamietaj
tylko by dać dużo nawozu

[Gość: Jurek]

Żaden młody człowiek, który zna języki i jest mobilny, nie zagrzeje długo
miejsca w tym molochu za takie pieniądze.

[Gość: radek z Nadarzyna]

No i ten Flisowski.Mózg operacyjny całej firmy.Pani Rajczyk pomimo jej
idealnych kształtów,mnóstwa piegów i nosa jak klamka od zakrystii życzę,żeby do
końca życia została beż chłopa.

[Gość: expertum credere p]

1. za moich czasow Polontex to byla najnowoczesniejsza fabryka w Polsce w
swojej branzy

2. dla mlodych energicznych i znajacych jezyki byla perspektywa (czy sa jeszcze
organizowane wyjazdy na ITME, czy przyjezdza jeszcze dziadek z HJ pseudo WARUM -
tkalnia Dornier?)

3. w tej firmie spotkalem prawdziwego szefa i fachowca - to jest Glownego
Energetyka, czlowieka o zlotym sercu, otawartym umysle i robotnych rekach
(jesli ktos czegos nie umial to to szef prawdopodobnie zostal po godzinach i
sam dopilnowal).

4. rozmach i wizja Wlascicieli robia na duze wrazenie.

5. o rzeczach takich jak pani Malgosia z kadr nie pisze bo po co. Babka
zlamala moje zasady wiec zamiast rozpisywac sie na forum o kumoterstwie itp. po
prostu wyjechalem na kontrakt na Balkany, przez co cala inwestycje we mnie jaka
poniosla firma szlag trafil, a ja doszkolilem sie nie tylko w przestarzalych
krosnach Sulzera (400 przerzutow na minute) ale takze poznalem domowe i
przemyslowe sposoby przechowywania materialow wybuchowych, ktorych w owym
czasie bylo ci tam dostatek.

6. krotko mowiac - pozdrowionka dla W.E. Tkalni, Przedzalni, facetow z
podstacji i wszystkich dlugo przechowywanych we wdziecznych wspomnieniach.

a.j.s.

[Gość: mlx]

Ja jestem młody znam jeden język i jestem mobilny... Na ile mógłbym liczyć ?
Orientuje sie ktoś ? Były swego czasu przyjęcia do BHZ. Innym razem ktoś
znajomy mówił mi że w ogole CV nie chcą przyjmować w Polontexie ( na
jakiekolwiek stanowisko) Co wy na to? Prosze o opinie

[Gość: RRR]

Ogłoszenia o pilnych przyjęcia do BHZ-u ze znajomością 2 języków obcych
pojawiają się sukcesywnie mniej więcej 2 razy do roku, co świadczy albo o
dorywczym przyjmowaniu pracowników albo o tym że się nie sprawdzają albo o
wymianie kadry w celu redukcji kosztów osobowych. trzeba zadzwonić z 15 razy do
BHZ-u, a jak Pan Dyrektor znajdzie czas po powrocie z wakacji w ciepłych
krajach, to przeegzaminuje ze znajomości zasad handlu zagranicznego i języków
obcych. Życzę powodzenia aplikującym :))).

[Gość: pracownik]

hmmm moze i macie racje, ale ja pracuje w polonteksie w BHZ i musze przyznac ze
nie ejst tak zle... co prawda pensja rzeczywiscie nie jest rewelacyjna ale...
zawsze to pensja, a co do dyrektora to co ma za znaczenie ze sobie wyjedzie raz
czy dwa razy do roku do cieplych krajow??? ma to leci. proste

[Gość: NN]

Ja też pracowałam w Polontex-ie i uważam, że zawsze może być gorzej , ale komu
się nie podoba to może odejść tak jak ja i zapomnieć.Prawda jest taka,że nie ma
teraz firm, w których wszystko jest w porządku, wszędzie są układy.Czasy są
ciężkie, ale jak komuś się nie podoba to może sobie poprawić.

[Gość: Dari]

Szkoda patrzec ze firma która mogla by byc wizytówką miasta jest kolosem na glinianych nogach ale bedzie tak dopóty dopóki bedą tolerowane kurioza typu mirek(Dyzma,Aniol z alternatyw)a mlodzi ludzie z pomyslami pracuja za marne grosze albo pracuja fizycznie,no ale cóż skoro firma reklamuje sie jako tania i sprzedaje sie na wsiach i w malych miasteczkach to i postrzegana jest jako produkujacy badziewie balaganik.Pozdro dla przyjaciół.Częstochowa-Warszawa wspólna sprawa!
P.s Panie Gacek weź Pan sie zastanów

[Gość: sara1]

zgadzam się Polontex to firma mafii nie ma tam sprawiedliwości a ludzie pracują
za grosze już nikt tak mało nie zarabia jak ludzie w polontexe,pracują na tzw.
miskę ryżu bo na nic więcej nie starcza.ludzie na produkcji bo o nich mówię.

[patyki2]

Gość portalu: sara1 napisał(a):

> zgadzam się Polontex to firma mafii nie ma tam sprawiedliwości a ludzie
pracują
>
> za grosze już nikt tak mało nie zarabia jak ludzie w polontexe,pracują na
tzw.
> miskę ryżu bo na nic więcej nie starcza.ludzie na produkcji bo o nich mówię.

[patyki2]

patyki2 napisał: to wszystko prawda szkoda że pan gacek nic z tym nie robi on
jest chyba upośledzony zresztą mówi tak niewyrażnie jak ten robercik może to
bracia. SKOŃCZYŁEŚ PODSTAWÓWKĘ LUB DWIE KLASY SZKOŁY ROLNICZEJ LUBISZ DONOSIĆ
MASZ SZANSĘ NA STANOWISKO KIEROWNICZE. A TAK W OGÓLE TO JESZCZE SĄ INNE FAGASY

[Gość: chrust]

podbijam

[Gość: Arek]

Co tu więcej dodać, typowy moloch z typowymi patologiami wystepującymi na rynku
pracy spowodowanymi wysokim bezrobociem. Zastanawiam się tylko, po przeczytaniu
kilku komentarzy, dlaczego ludzie z wyższym wykształceniem (zresztą pozostali
też) pracują tam na produkcji za grosze, a nie spakują walizek i wyjadą za
granicę robić to samo za 10 razy więcej.

[Gość: mlx]

Do pracownik
Co to znaczy pensja nie jest zła ? Tzn. ile ? Ja zarabiam obecnie ok. 1200
netto, ale pracuje w nie swoim zawodzie dltego chcialbym zmienić prace.
Myślałem własnie o BHZ tyle tylko że znam angielski a niemieckiego nie. Nie
wiem czy mnie przyjmie Wasza firma. A tak w ogole jaki jest zakres obowiązków
osoby pracującej w BHZ ?

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź :)

[Gość: ktoś]

podbijam

[sztudent]

Napiszę ci po krótce, że jeżeli myślisz sobie iż znając język angielski a nie
niemiecki trafisz do BHZ i odbębnisz swoje w 8 godzin, po czym dostaniesz
miesięczną "dolę" i wszystko będzie cacy. Otóż mój miły tu się mylisz, poza tym
w BHZ faktycznie najwięcej pracy jest z Niemcami, więc ten język jest
najbardziej przydatny w tej firmie. Jednak pracy jest od h.........a. uwież mi,
ja wim co piszę.
Pozdro i podbijam

[Gość: pracownik]

Chętnie opuścilibyśmy ten bajzer.Może wkońcu ktoś doceni nasze
umiejętności.Jeżeli masz Arku jakieś namiary to podaj !!

[Gość: Pracownik]

Taki bałgan jaki tam panuje to jest skandal, kazdy boi sie kierownika bo on
jest pierwszy po bogu i to on ma zawsze racje, i jak mowi ze cos jest czarne to
jest czarne a nie biełe, to jest jakas paranoja, jak pracujac na 4 brygady
mozna zarobic 1000 zł albo i mniej przeciez to sa jawne kpiny z ludzi, a prezes
to i tak ma wszytskow du.... grunt zeby jemu nie brakło.
POzdrawiam.

[Gość: Dari]

Ta firma to wogóle ewenement magazynierzy i robotnicy z wyzszym wyksztalceniem
ale pograzeni w marazmie i rownający poziomem do komunistycznych kacyków typu
mirek ,nie odbierajacy telefonów handlowcy,nadgorliwi
ciecie,wyciszenia,promocje w malych miasteczkach ehhh zatrzymali sie 10 lat
temu i tak tkwi ten zaklad jak skansen komuny

[Gość: Arek]

Popieram, zamiast narzekać trzeba działać i uświadomić sobie konieczność
wyjazdu za granicę. Nie liczył bym na zmianę postępowania zarządu Polontexu i
ich polityki kadrowo-płacowej. Zawsze znajdą chętnych do pracy, jak nie z
Częstochowy, to z okolic, albo ze wschodu. W Częstochowie jest wiele ulic,
gdzie prawie w ogóle nie ma ludzi w wieku 25-45, bo większość z nich wyjechała
za granicę za chlebem.

[Gość: AREK 2]

ALBO SIE MA JAJA ALBO NIE .POLONTEX TO DOZGONNA W E G E T A C J A CHYBA ZE
WEJDZIE JAKIS TEPAK I POWIE OD NIECHCENIA ;WYPIE.... Z PRACY BO ON MA GDZIES TO
ZE NIE MASZ CO DO GARA WLOZYC itp.LEPIEJ ODEJSC SAMEMU NIZ DAC JEGO EKSCELENCJI
SATYSFAKCJE,BO TAK W TYM ZAKLADZIE SIE OBNOSZA.A LUDZI ODPOWIEDNICH NA NA
ODPOWIEDNICH STOLKACH MOZE 1%.BO LUDZKICH 0%.

[Gość: pracownik]

Podbijam.
Tak jest wszędzie; w Polontexsie,w Stradomiu i w innych podobnych zakładach w
Cz-wie.
Jeden patrzy na drugiego.Jak w jedym dało sie obnizyc pensje ,to i w dugim sie uda.
Pracujemy w czterobrygadówce za 1200zł brutto.W swiątek , piątek i w niedziele.
Nie wszyscy mogą wyjechac za granicę,a rodzinę trzeba utrzymać i opłaty
wszystkie porobic.
Godzimy sie więc na takie traktowanie, bo w zasadzie nie mamy wyjścia.
Nic nie zdziałasz, bo Cię wywalą ,a przy takim bezrobociu, następnych głupich
znajdą szybko.
Pracowałem kiedys w podczęstochowskiej masarni.Nic dodać ,nic ując.Taki sam bajzel.

[Gość: Stalin]

Lista jełopów i głupków na stanowiskach kierowniczych jest długa np: Janoszka,
wójcik Zb., pijak Adamczyk W., główny kabel Cudak Barbara. Lista takich
bałwanów jest bardzo długa i to są osoby doprowadzające firmę do ruiny. Banda
nierobów i tyle.

[Gość: biała firana]

To prawda że miruś jest jak papier,kleji się do każdej ważnej dupy.Prezesik
jest z niego dumny bo miruś umie sp...ć kobietę.Gdyby moją żonę tak potraktował
to byłby wezwany na ring.

[Gość: Stary]

Juz kilka razy dostal po gebie (a sciemnial ze rabal drzewo i udezylo go w oko)
i nawet mu kola w maluszku poprzebijali jak pracowal na sprzedazy firan

[Gość: bly pracownik]

co do tej listy jelopow - to naprzklad pan Wojcik - kiedys sam pracowal jako
fizyczny, narzekal i klol na swojego wtedy kierownika, a teraz sam nie jest
lepszy.ludzi traktuje jak smieci, drze morde gorzej niz na psy, kultury cham
sie nigdy nie nauczy i decyzji tez nie potrafi podjac dobrej, jedynie przez to
lizanie dupy nadal sie trzyma....chron was boze od takiego kierownika!!!!!!!

o kim piszesz?

[Gość: expertum credere p]

czy piszesz o Panu Wojciku z tkalni? czy o Panu Wojciku z WE? bo za moich
czasow bylo ich dwoch.

[Gość: Kamilos]

ogolnie Polontex to jeden wielki syf !

[Gość: drugi gatunek]

Członkowie zarządu 2010 rok:dyrektor d/s technicznych i przędzalni:Mirosław
Flisowski,dyrektor d/s finansowych,główny księgowy:Mirek Flisowski,dyrektor d/s
administracyjno-prawnych:Flisowski Mirosław,dyrektor d/s handlowo
produkcyjnych:Miruś Flisowski,dyrektor Biura Handlu Zagranicznego:Mirella
Flisowska.

[Gość: pewo]

W zupełnosci sie zgadzam pracowałem w tym zakładzie w latach 1986-1996 znam
dokładnie całą ekipe komuchów którzy wraz z pieskami z Poraja stworzyli klub
wzajemnej adoracji. Ale niestety rzeczywistść jest praktycznie wszędzie taka
sama,wszędzie są przydupasy ipodp.... tego sie nie zmieni. Zmieniłem od 1996
pare firm i wszędzie jest prawie tak samo.

[sztudent]

... "handlowcy nie odbierający telefonów". O czym ty k...a piszesz, a co to
teleparty ???

[Gość: Mirek]

Ty student zeby dodzwonic sie do bhzu to trzeba przynajmniej 15 minut poswiecic,
jedyni kompetentni handlowcy to stara gwardia a ci nowi to pojecia nawet nie
maja co sie w tej firmie produkuje!!!!

[Gość: smutny]

mirek ty chyba jesteś w głębi duszy pedałem!no powiedz że nigdy nie myślałeś
żeby sobie obciągnąć??????????

[Gość: smutny]

sorry mirek poniosło mnie przecież ty nie myślisz no i nie masz duszy

[Gość: prac wisanu]

Pozdrawiam wszystkich normalnych pracowników firm Chemex Polontex . Jestem ze
Skopania z Wisanu z firmy którą niszczą te nietoperze . Jest taki stary osioł w
białym ubrani co chce uczyć ekonomi i kierowania firmą a sam jest tępy zresztą
jest to starcza głupota. W Wisanie byli od was donosiciele może to ci sami np.
Flisowski Mirek , jeżeli o tym samym piszemy to mogę tylko wam współczuć. Jest
to tępak i nawet brak określenia na niego . Byli też inni np. Dyksy ale gdzieś
się zmył,jest Chaładaj i Nieszporski z swoją d... Przyjeżdżał do Wisanu taki
gruby stary co jest ekspertem od wszystkiego . To dopiero jest stary cap mówią
na niego Bernard . Jeżeli ich znacie to odpiszcie . Wprowadzana jest zasad w
Wisanie kto potrafi donosić i wchodzić w tyłek ten ma sie dobrze. Pozdrawiam
wszystkich .

[Gość: atefan]

Bom, bom, bom, Bernard to jest Don jak skończę sie wygłupiać bedę taki jak on :|

[Gość: prac wisanu]

Czytam te wasze wypowiedzi i jestem w wielkiej rozpaczy gdy w piszecie o
Flisowskim, możliwe , że ja się mylę i to o innego chodzi , bo ten co był w
Wisanie to zwykły tępy cham , brak określenia na jego tępotę a wy nazywacie go
mózgiem to chyba jakaś pomyłka.

[Gość: radek z Nadarzyna]

Szanowny pracowniku firmy Wisan.Używając słowa "mózg operacyjny" drwiłem z
kierownika Flisowskiego.

[Gość: prac wisanu]

Szanowny Radku ty chyba się go boisz bo piszesz kieronik Flisowski, ale jak
chama i prostaka można nazywać kierownikim . Zdecydowanie lepiej było by napisać
krótko idiota Flisowski

[Gość: radek]

Jakbym się go bał to bym miał nicka "prac wisanu".Dalej nie widzisz,że to są
drwiny.

[angelika42]

Smuci mnie fakt jak to wygląda.Dziw bierze, że można wychodować takich kretynów
o których piszecie, ale to smutna rzeczywistość.Pisać o wszelkich patologiach
należy.Może zainteresuje to odpowiednie organa państwowe.Pozdrawiam i chyba do
tej firmy nie wrócę.O jeszcze dodam, Felisiak to naprawde matoł i w dodatku
zarozumiały.

[Gość: bambina]

W Wisanie nie cierpią"Gacków" ich pomysłów i wszelkich chybionych reform wprowadzanych przez kacyka Flisowskiego ostatnio na naszej konfekcji.

[monter74]

Witam!przeżyłem obóz koncentracyjny w dzisiejszych czasach mam na myśli
Polontex już tam nie pracuje w tej firmie kabli i podpier.....Brakuje jeszcze
tylko kapo z dobermanami i apeli na głownym dziedzincu.Najchętniej to by
niewydajnym i tym co nie kablują strzelano w tył głowy na portierni.A tak
naprawde to macie rację ze pracyją tam sługusy porajowscy merdający ogonami do
gacka.Nie wspomne o kilku skur...z którymi pracowałem zawodowo fizycznie.Niby
byli to koledzy z pracy a za plecami podpier....jak sie dało licząc na łaskawe
spojrzenie kierownictwa.Co do kierownictwa to dla mnie dno ludzie z marginesu
zwykli wieśniacy ubrani w skur...polontexowskie ubiory.H...się znają na
procesach technologicznych wyrobu tekstylnego ale jeden przed drugim udają
fachowców.Jak widziałem ich rano na hali jak się mizdrzyli do siebie to mnie
sie zygać chciało.Co do ewy sęk(nie bede pisał z dużej litery bo nie zasługuje)
to w pełni sie zgadzam z wczesniejszymi wypowiedziami.Dla mnie to młoda siksa
która po trupach wyniuchała kawałek posady i dostawała wścieku macic....jak
bywała na halach.Jak ktoś cos zle zrobił to natychmiast chciala zwalniac.sama
sie powinna zwolnić.Najchetniej jak tam pracowałem chciałem po robocie sklepać
kogoś z kierownictwa miałem typy moim przeciwnikiem był pan B.,bo chyba
znudziło mu się oddychanie prostym nosem.Koncząc mam nadzieję ze ten temat
bedzie sukcesywnie rozwijany my pokrzywdzeni przez Polontex musimy sie trzymać
razem!!!A tak na marginesie nawoływałem do strajku zeby ludzie nie robili za
miske ryżu ale gdzie tam!!!Ludzie są tak zastraszeni przez gacora albo sytuacją
na rynku pracy ze ślepo zabierali się do pracy .I tak polontex bedzie po
wieki ,zawsze bedzie miał białych murzynów.Wydaje sie mi teraz ze to jakis
fanatyzm polonteksowski ale ludzie pracujący tam obudzcie sie !!Przecież jest
jakas mała nadzieja na inną pracę w innym zakładzie ja jestem zywym
przykładem.Pracuję bez strachu przymusu bez MOBBINGU nie ma w moim nowym
zakładzie 9 kierowników na 1m kwadratowy hali jak to miało miejsce w
Palanteksie!!Do zobaczenia !!NIE DAJCIE SIĘ NIETOPERZOWI!!!

[Gość: prac wisanu]

Szanowny Radku i wszyscy uczciwi pracownicy jestem z Wisanu od was znam tylko
tego idiotę bo inni byli z Poraja . Zapraszam was do regin podkarpackie pod
miastem Tarnobrzeg temat wytrwały Wisan , może im oczy otworzycie

[Gość: prac wisanu]

Może są jakieś tematy o chemeksi z poraja bo to mnie też interesuje , czhciałbym
"pozdrowić" tych donosicieli takich jak Flisowski Chaładaj Nieszporski
Dyksy Felisiak . Pracownicy Wisanu przez tych głupków mają żal do ludzi z
Częstochowy , to oni pracują na waszą opinie.

[Gość: Angumene]

Powroce do temu Janoszki jest to bardzo dobry i solidny fachowiec z ktorym latwo
i bezproblemowo mozna dojsc do porozumienia i nie mierzcie wszystkich
kierownikow jedna miarka.

[Gość: pracownik]

[angelika42]

Podbijam i czekam na zmiany.Poważnie liczę na PIS.Może Oni dokonają rozliczeń!!!

[Gość: marcin_r]

Na co, na kogo liczysz ? Czy oby nie bujasz w chmurach ? Albo czy oby za bardzo
się nie rozmarzyłaś ?

[Gość: prac wisanu]

Ludzie piszcie konkretnie co jest w tej firmie negatywnego lub pozytywnego a nie
o pierdołach. Napiszcie na kogo należy zwracać uwagę aby wiedzieć wcześniej co
on jest wart. Napiszcie o ludziach z chemeksu tych wybitnych donosicielach.
Każdy który przyjechał od was do Skopania to tylko uganiają się za kobietami ,
bez wyjątku. Jeden z tych nawiedzonych to miał nawet córkę i matkę , taki był dobry.

[Gość: "klijęntka"]

podbijam

[Gość: ciupaga]

kurna trosecke podbijamy

[wisan14]

Wisan ostatnio się trochę odbił, ale już dostaje "prezenty" z POLONTEXU.
Napiszcie czy u Was się sytuacja pogarsza?, czy to następny pomysł jak urąbać WISAN?
Pozdrawiam uczdiwych pracownków POLONTEXU

[Gość: radek miodek]

Pamiętam jak swego czasu, pan kierownik Mirosław napisał
nazwisko "Piłsucki".Oczywiście chodziło mu o słynnego Naczelnika Państwa Józefa
Piłsudskiego.Nie twierdzę,że pomyłka wynikała z jego niewiedzy.Po prostu
kierownik był zajęty jeszcze jedną rzeczą, mianowicie układał pasjans na
komputerze i nie zwrócił uwagi iż popełnia kolejną gafę.

[Gość: Pit]

Pozdrawiam wszystkich piszących na forum na temat patologii w częstochowskich
firmach. Temat Polontexu jest arcyciekawy. Pasowałoby zebrać te wszystkie
wypowiedzi i wysłać śmietance z tej firmy. Dzięki temu forum można otwarcie
piętnować patologie w takich firmach, jak Polontex, Dospel i wiele innych. W
końcu ktoś dobierze się im do tyłka.

[Gość: arti]

po dziewięciu latach w tej firmie - wyrwałem się z tamtąd - i mimo że nowa
firma nie daje też zarobic zbyt dużo to az sie ( pierwszy raz w zyciu poznałem
to uczucie ) chce do pracy wstac .Traktuja pracownika jak człowieka z prawami
czego niestety nie uswiadczyłem pracujac w Polontexsie . Co do nazwisk to
zgadzam sie z tymi powyzej wyróznionymi słoma z butów wystaje tym pseudo
biznesmenom żal tylko ludzi kturzy całe życie poświęcili dla tej żałosnej
firmy, pracowników dawnej CEBY fachowców oplutych i ponizonych przez tych
chamów z zarzadu i ich parobów.Pozdrawiam prawdziwych pracowników Polontexu -
zdrowe komurki w tym chorym organiżmie

[Gość: Edward "Grzywa"]

Popieram tych wszystkich co piszą o firmie Polontex. Panuje tam istny chaos i
bałagan, począwszy od pań kadrowych a skończywszy na wydziałach mechanicznych.
Gdy pracowałem na jednym z wydziałów pracował tam taki mały łysy pan K....
który był bardzo agresywny w stosunku do pracowników, a nawet stosował w
stosunku do nich przemoc, za co był karany i upominany. Ale widocznie musiał
dobrze donosic do dyrekcji bo nadal pracuje. Pracujcie na kromke chleba i miske
ryżu a wkrótce garb wam sam wyrośnie. Piszcie. Pozdrawiam wszystkich wytrwałych
do końca.

[Gość: czytelniczka]

Hej ty prawdomówny pracowniku Wisanu to co napisałeś świadzczy o twojej
kulturze, czy wszyscy z wisanu są tak mało inteligentni jak ty, żeby rzucać
nazwiskami co? To ty wyrabiasz dobrę imię pracownikom Wisanu(bez obrazy dla
pracowników Wisanu).
A Pan Felisiak to naprawdę uczciwy gość i nie pozwolę go obrażać przez takich
jak ty cwaniaczku. Nikomu jeszcze nie zaszkodził, a ta reszta o których piszesz
musisz ich chyba nie lubić co? Czyżby obawa o swój stołek?. Są inne metody walki
o awans a nie pisanie bzdur. A tak na marginesie zastanów się dobrze co piszesz
bo to tylko o tobie swiadczy! Napisz swoją charakterystyke to się pośmiejemy z
ciebie.

[Gość: olo]

co flisowi laske robisz pal,,,,e

[Gość: ktoś]

Z tym co napisałaś "czytelniczko" wcale sie nie zgodzę bo niestety mam
przykłady,że jeżeli nie robisz po myśli p.F.z Chemeksu to lecisz ze
stanowiska.A tak wogóle może wreszcie ktoś z Chemeksu się dołączy do tych
dyskusji.

[Gość: stalowa]

Bardzo dobrze popieram.

[Gość: Odp do czytelniczk]

Ty głupia jak jesteś taka mądra to się z nim ożeń a zobaczysz jaki jest dobry i
uczciwy. Co możesz wiedziec o życiu pszczół jak w ulu nie byłaś.?!

[Gość: czytelniczka.Odp G]

Ty tępaku z kąd wiesz że nie byłam. Masz ograniczoną inteligencję Gościu.

[Gość: polonistka]

z kąd-ograniczona inteligencja.hi hi hi.Tak może tylko pisać ktoś z Dąbrowy
T.mero,pero,kero.

[Gość: czytelniczka]

wiesz internet ma podobno służyć ludziom mądrym a ty napewno do nich nie
należysz, bo nie umiesz analizować tekstu tępaku i tutaj leży cały błąd w
korzystaniu z niego Gościu pozdrawiam !

[Gość: 850 brutto]

podbijam

[Gość: marcin_r]

Od nowego roku 899 brutto :) Nie jesteś na czasie...

[Gość: ;;;;;;]

[ktoszchemeksu]

W chemeksie też nie jest rewelacyjnie okradają nas z naszych pieniędzy. Za
nadgodziny płacą przez polontex żeby nie zapłacić 100%, a jeszcze zaje..li nam ok.
20%. Robimy po 240 godzin a do zapłaty 1100zł. A gacorowi już się pier..li we
łbie. Pozdrawiam.

[Gość: somebody]

tez chcialbym sie wiecej dowiedziec co sie dzieje w chemeksie np. o
wynagrodzeniach, umowach, premiach itp. oraz o kablach i lizusach dup, kogo sie
obawiac, kogo tolerowac, a kogo tepic?

[Gość: druga faza]

W Polonteksie jest więcej kabli niż w wielu hurtowniach elektrycznych.Jeden
zwój ,którego widziałem waży 100 kg. Szkoda go nawet do ziemi wkopywać bo może
skazić glebę.

[Gość: netoper]

To jest chore co się wyprawia w tych firmach w polontexie i chemeksie. One zaraz padną a winnymi będą wlaściciele i ich beznadziejne pomysly.

[Gość: kazik]

Proponuję opublikować na tym forum LISTE HANBY - czyli coś na kształt Listy
Wildstaina. Zbiór wszystkich lizusów i donosicieli z imienia i nazwiska, może
sie opamiętają.

cudoki,,, nieboroki....

[Gość: expertum credere p]

za moich czasów grasował tam na kształt czerezwyczajki były ormowiec ksywa
PTYSIU, były majster z przędzalni który z tego co powiadali starsi to jako
brygadzista na przędzalni własnej żonie premie odebrał, a jadąc na ryby do
Poraja przeciwstawił się kibicom rakowa jadącym na ważne spotkanie ligowe na
Śląsk po czym ci wystawili go na chwile z pociągu w pełnym pędzie. Otóż ten
ptysiu mnie i paru innym poszkodowanym odebrał był premie za to że za dwie druga
byliśmy na bramie numer trzy, mógł wszędzie wścibić nosa no i w ogóle miał
uprawnienia nadzwyczajne.

Zdarzyło się pewnego razu że na tradycyjnej majówce dla klasy robotniczej w
czasie której częstowano wszystkich kiełbasą i piwem przy dźwiękach kapeli i
tańcach że uraczono ptysia prochami jakiemiś. Biedactwu do cna się w
siwo-pustym łbie pomieszało, hołubce zaczął wywijać, hopśtosy wyprawiać a i
dziewczyny z biura (w tym także Panią Krakowian a i zdaje się że i Broniewską
Małgorzate) od najnieprzyzwoitszych wyzywać odgrażając się zę jak go kto jeszcze
wkrwi to i samego Jaśnie dobrodzieja naszego Pana Gacka seniora z roboty wywali.

Tego już nikt wytrzymać nie mógł i nasępnego dnia z biurowca pismo solenne
wypisano że ptysia przez żadną bramę na teren manufaktur wpuszczać nie wolno, a
jeśli by go kto gdzie przy próbie wtargnięcia na teren zakładu zdybał,
przepustkę odebrać mu musi by niegodziwiec ów po polonteksowskich włościach
dłużej szarogęsić się nie śmiał.

a i ja tam byłem, z beczki sobie piłem, z grila coś zwędziłem....

---------------------------------------------------------------
jak jesteście fajtłapy to przynajmniej się nie chwalcie.

dziadowanie w Polonteksie

[Gość: rysiek]

Czy pamiętacie jak dobrotliwy p.Gacek rozdawał talony na święta?Ja
pamiętam.Otóż owe talony można było realizować tylko w jego sieci sklepów,a
dokładnie w jednym z nich w Dąbrowie Górniczej, który jest najbliżej
Częstochowy.Na początku takiej akcji t.j. około 10 lat temu "cudowny" pan Gacek
podstawiał autokar dla roboli.Póżniej sytuacja się zmieniła i każdy we własnym
zakresie musiał kombinować jak te talony zrealizować.Na przykład pani X musiała
iść na stację i jechać do Dąbrowy Górniczej na zakupy.Potem z kilkoma siatkami
wracała do domu.Zajmowało jej to cały dzień.Dziwiło mnie,że biznesmen nie mógł
tych talonów dać do sklepów w Częstochowie.Wszystko stało się jasne kiedy
dowiedziałem się,że w okresie realizacji talonów biznesmen zarządził podwyżkę
towarów.Wtedy to robole z jego fabryki kręcili mu niezły obrót.Gdy okres
realizacji talonów się skończył wszystko wracało do normy (czytaj
taniało).Teraz już nie ma talonów.Są za to niemiłe wspomnienia.

[Gość: to i owo]

ja tam mam dość starych klik gdzie tylko cwaniaczki zajmują stanowiska
kierownicze, stara klika co czyta tyko gazetki i nie wie co się u nich na
wydziałach dzieje - bardziej doinformowani są pracownicy fizyczni
niż "kireownicy" - tylko wielkie oczy robią albo się wydzierają a siano w
głowie.....

[Gość: pewo]

Własnej żonie premie zabrał i napisał wielkimi literami na tablicy szkolnej
które były na halach.Pamiętam jaki był załamany porucznik ORMO jak sejm
uchwalił ustawe, że ORMO BYŁA ORGANIZACJA SZKODLIWĄ SPOŁECZNIE. Mnie osobiście
się żalił żenie sypia ponocach.U gacka był inspektorem nadzoru ruchu
produkcyjnego z wykształceniem podstawowym. Chwalił sie wszystkim tym
dokumentem wystawinym mu przez takich samych cymbałów jak on.

[maryland2]

ptysiu był tylko jednym z bezmózgowców pana prezesa.trzeba jeszcze dodać
ślepego mertę z poraja'ciągle pijanego pydzika z akumulatorowni i wielu
bezmózgowców liżących dupska zarządu.myślę że nadchodzi czas apokalipsy dla
oszustów i złodziei z zarządu,pozdrawiam wszystkich poniewieranych z polontexu

[angelika42]

Świetne. Popierem i podbijam

[Gość: smutny]

bidulki ptysio i merta smakołyki dla szkoły rodzenia gdyby tylko ich rodzice
używali prezerwatyw DUREX "życie jest piekne"

[Gość: leon]

Wspominacie jakiś dziadków. A co sądzicie o Mirku Flisowskim?

[Gość: kierowniczek]

To prostak i nieudacznik.Kto go zna to wie na co go stać.

[Gość: Hurtownik -były]

Prości kierownicy w tej firmie to standard.Wiedzą jak zj...ć człowieka i
poniżyć.Inteligentna osoba by tak nie zrobiła.Odpowiednio są dobrani przez
właściciela i dlatego prawie wszyscy są zaszczuci,boją się odezwać.Tak
wnioskuję.Byłem klientem firmy i nie mogłem patrzeć jak jeden pan na sprzedaży
zwraca się wulgarnie do współpracowników.Żenada panie prezesie.Chłopaki pracują
za marne grosze.

[Gość: d]

[Gość: Arthas]

Czy Pani Ola z sekretariatu nadal pracuje w tej zacnej firmie?? Szkoda mi
cholernie tej dziewczyny, bo sie tylko marnuje. No, ale coz kapitalizmu nam sie
zachcialo i mamy tego ofiary.
Pozdrawiam wszystkich pracownikow, ktorzy haruja za 900-1000zl. Trzymajcie sie,
lepsze czasy na pewno dla Was nadejda. Oby jak najszybciej....

[Gość: wołodia]

jakie 900-1000 zł????Chłopie ja tam zarabiam 780 zł na rękę.

[Gość: Arthas]

No to faktycznie juz dol totalny w tej firmie jest. Szkoda slow....

[Gość: żabcia]

W sekretariatach pracują dwie Ole, nie wiem o którą Ci chodzi ?

[Gość: były pracownik]

A może ktoś coś szepnie na temat wydziału firan?Czyżby tam było lepiej że się o
tym nie pisze?

[Gość: tuptus]

dlaczego nie piszecie o corce GEPETTA czyzby juz siadla sobie na dupie. Trudno
mi w to uwiezyc bo takie chamidlo ciezko usadzic na dupie. Ludzie jej w oczy
pluja a ona mowi ze deszcz pada.Taka sama sytuacja z Mirkiem czyzby cisz przed
burza.

[Gość: TOYA]

Całkowicie sie zgadzam. To już jest koniec Polontexu, bo tak dłużej działo się nie bedzie, bo nie może. Nie mam nic przciw komputerom ale Gacek kupił ich tyle, że więcej ich niż fizoli. A przy każdym kompie posadził umysłowego:))))))

[Gość: brunek]

pie..ć polontex tam same kurestwo.spytajcie szra on dobrze wie jak stare
dupy rwać i rodziny rozbijać

kierownictwo

[Gość: kierowca]

A co sądzicie o kierownikach sprzedaży?? Bo to co ostatnio usłyszałem z ust
kierowniczki na zbycie tkanin zjerzyło mi włosy na głowie!!

[Gość: j23]

A co usłyszałeś?

[Gość: Arthas]

Oj, to prawda Pani Agnieszka R. ma ciety jezyczek, sam bylem kiedys swiatkiem
jej nowomowy :) Lepiej uzylylaby go w innych celach niz obrazanie pracownikow.

[Gość: Arthas]

Ups, maly chochlik wdarl sie w poprzedni post, oczywiscie swiaDkiem nie
swiatkiem:) Pozdrawiam wszystkich purystow jezykowych.

[Gość: Stefan Hula]

Dlaczego w tej firmie nikt oprócz zarządu (chyba 7 osób) nie ma umowy na stałe?
Może ktoś się wreszcie za to weżmie.Jeśli jest ktoś do zwolnienia to nie ma
jakiegoś okresu ochronnego tylko dwa tygodnie i bez sumienia jest zwalniany.Pod
względem socjalnym i płacowym ten zakład jest beznadziejny.Ludzie pracują po
kilka i kilkanaście lat i nie mają umowy na stałe.Nawiązując do p.kierownik A.
R. jest to królewna,która nigdy nie pomaga swoim pracownikom.Nie wstawi się za
pracownikiem bojąc się o atrakcyjny i bardzo dobrze płatny stołek.Nie nadaje
się na takie stanowisko osoba,która myśli tylko o sobie.W momencie kiedy na
sprzedaż wchodzi prezes lub dyrektor szybko udaje,że pracuje i dostaje
zapalenia macicy.Tydzień pracy jest 40 godzinny,ale pani kierownik każe
przychodzić swoim pracownikom także w soboty(nie zgodzisz się to jesteś
nominowany do zwolnienia),sama tego jednak nie robi.Wspomnę,że za soboty
pracownicy nie otrzymują wynagrodzenia,dzień mają do odbioru.Pani kierownik
wszystkiego nauczyła się od pana kierownika M.F.,który kierownikiem bywa tam
gdzie aktualnie trzeba coś "ulepszyć".

[Gość: kierowca]

Nie chce tego cytowac na forum bo mnie cala ta sprawa nie dotyczy ale to jak
odzywa sie do tych dziewczyn ktore tam siedza, mozna smialo podciagnac pod
mobbing. Jeszcze nie zdazylo sie zebym tam nie przyjechal i nie widzial strachu
w ich oczach. To jakies getto!!!

[Gość: kierowca]

Chodziło mi oczywiscie o dział zbytu tkanin

[Gość: białe tico]

W tej firmie pracuje wiele "cudaków".

[Gość: xyz..]

coraz więcej ludzi odchodzi a jeszcze więcej będzie zwolnionych.....

[Gość: plajta]

Gacek fajnie by było żebyś kiedyś musiał wyżyć cały miesiąc za 460 zł.Po pół
roku by Ci się skończyły te pieniądze i musiałbyś za.......ać cały miesiąc za
650 zł jak wiele osób u Ciebie.Nic złego Ci nie życzę tylko chcę żebyś tego
dożył.Pozdrawiam próchno w postaci "świetnych" panów dyrektorów.Pewnie niedługo
się rozsypią razem z Twoja fabryczką, ale stawiaj dzielny biznesmenie na to
wapno.Pomysły mają jak za komuny.

[wisan14]

To samo w Wisanie.Próbują zabierać co tylko możliwe.Ja bym był taki
wspaniałomyślny,że 10 zł bym mu dołożył.

[Gość: Olo]

Jedna z tych "cudaków" powinna mieć bat, skórzany płaszcz do kostek i skórzane
oficerki, mówić po niemiecku i jak przystało na gestapowca utykać na jedną nogę :)
Pozdrawiam wszystkich którzy tam pracują nie dajcie się tyranii, moze kiedys
ktoś dostrzeże jej tyranie i zrobi z tym porządek ;)

[Gość: magazynier]

Mateusz jest spoko.Bardzo fajnie jeśli ma swój biznes i go dobrze kręci.Co do
p."gnidy" to racja jest straszną gnidą.Bywa tak,że często mamy zap... a on
włazi na magazyn i pier... ,że chciałby zarabiać tyle co my.Jego zdaniem musimy
nieżle zarabiać skoro tak ciężko tyramy.My mamy na pasku 1000 zł w porywach,a
ten łysy okularnik jeżdzi audi za 50 tys. i na pasku ma około 7 tys.My ładujemy
w ciągu dnia nawet dwa TIR-y.On przez całą swoją karierę w "firmie" nie zrobił
tyle co jeden pracownik fizyczny w ciągu dnia.

[Gość: BHZ]

DOBRY TEN TEMAT I JAKI PRAWDZIWY."GNIDA" NIE DAJ SIĘ :-)

[Gość: merlin]

Temat jest bardzo dobry ale "dyskutantów" jak na lekarstwo. Chyba, że to tylko
moje subiektywne odczucie, że pan kierownik sekcji "C" (chociaż nie jestem
pewien)jest zwykłą szują?

[Gość: Lojalna]

Jestem pracownikiem Holdingu. Ponieważ wątek się rozwija postanowiłam się
właczyć. W firmie pracuję od wielu lat. Zarówno ja, jak i moi znajomi jesteśmy
dumni z naszych szefów. cieszymy się, że w tych trudnych czasach mamy pracę i
ją doceniamy. Może Ci wszyscy co się wyżej wypowiadali, powiedzą coś o sobie, o
swojej rzetelnej pracy, o swoich wyjątkowych zdolnościach, a nie ganią innych -
WSTYD !!! " Nie sądz kogoś, bo sam będziesz sądzony". Zapraszam do dyskusji
osoby pozytywnie nastawione do swoich firm.

do lojalnej

[Gość: nielojalny]

Ciekaw jestem ile dostaniesz premii od prezesika za ten wątek.Co powiesz na
temat proporcji zadowolonych do niezadowolonych?Na razie jest 96:1 dla
niezadowolonych.Nokaut.

[Gość: kumpel]

Czy ktoś wie co sę dzieje z Mateuszem Dyksym. Dawno go nie widziałem.

[Gość: kumpelek]

Pewnie Mateusz nie pojechał z gackiem o godzinie 3 nad ranem do Merkpola bo był
na imprezie i szefuńcio go zwolnił.Nie wolno odmawiać szefuńciowi bo jest się
potem najsłabszym ogniwem.

[Gość: Teddy Corres]

mateusz Dyksy olał Gacka i prowadzi na własna ręke biznesik na Słowacji albo na
Czechach i z tego co wiem to nieźle mu sie powodzi. A ogólnie to pożadny z niego
gość!!

[Gość: kumpel]

A ja słyszałem,że Mateusz ma jakieś kłopoty z wymiarem sprawiedliwości

[Gość: merlin]

Ja też kiedyś pracowałem w tej wspaniałej firmie.Zgadzam się, że większość tzw.
szyszek to czuby (z arcyczubem na czele tj. Arczim). Osobiście najlepiej
orientuje się w klimacie BHZ-u i ciekaw jestem opinii na temat Ljecha P. Według
mnie to gnida. A jakie jest Wasze zdanie?

[Gość: asds]

gtdcdrhj

[Gość: wiosna]

Uwaga idzie wiosna. NIETOPERZE SIE BUDZĄ.BĘDĄ ZNOWU SSAĆ NASZĄ KREW.

[Gość: Idzie wiosna]

Nietoperze ssające krew - super tekst - gratuluję autorowi.