Miłość po 14 latach

[onewoman]

Małżeństwa. Nigdy nie myślałam, ze po tylu latach mozna jeszcze kogos tak kochać, przewaznie słyszałam, ze to juz takie znudzenie drugą osobą, albo bycie z przyzwyczajenia.
A ja bardzo kocham mojego męża, nie widzialam go od trzech tygodni i bardzo tęsknię. Na myśl o spotkaniu czuję się jak nastolatka😀
Tak mnie naszło.

[kira02]

Przeczytałam, że to po szczepionce A to tylko nagłówek z gazeta.pl przeskoczył Co ta propaganda robi z człowieka....

A tak serio, gratulacje!!! Po tylu latach to coś wspaniałego i oby trwało jak najdłużej

[onewoman]

😊 dziękuję

[canaille]

Taka tam, miłość... Bez porannej kawy po uprzedniej wymianie oleju w silniku się nie liczy!

[onewoman]

To o jakimś innym wątku?

[canaille]

Uhm. Dowody miłości. Zajrzałam, a tam w kółko o kawie i wizytach u mechanika...

[onewoman]

Przegapilam ten wątek.
Z kawy na razie zrezygnowalam chociaż bardzo lubilam. Do mechanika jeździ mąż jak trzeba, jak go nie było to ja jechałam.

[bylam.stara.mostowiakowa]

No cóż, można ci tylko pozazdrościć. Moja siostra cioteczna tak ma po ponad 20 latach, to musi być coś wspaniałego.

[kosmos_pierzasty]

Mamy podobny staż z mężem.
W ogóle by mi nie przyszło do głowy, że mógłby być nudny. W sumie to nadal mam odczucie, że to najciekawszy i najinteligentniejszy człowiek, jakiego kiedykolwiek poznałam.
Nie mamy okazji rozstać się na trzy tygodnie, ale z pewnością by mi go brakowało.
Nieśmiało zauważę, że w moim odczuciu wręcz z czasem miłość staje się jakby pełniejsza.

[majenkir]

Ja też męża kocham do szaleństwa ☺️. Myślę, że z roku na rok coraz bardziej.

[ajaksiowa]

Też Gratuluję i się wzruszam...😔😔

[baatexja]

Ja mam tak po czterdziestu latach, 14 to nic.

[naszastruga]

• ANIA WYSZKONI "Wiem że jesteś tam" - oficjalny teledysk

[thaures]

U mnie ponad 30 lat, nieraz tak patrzę na niego i myślę, że to tyle czasu... A pelnoletni byłam jak zaczynaliśmy, czyli już porządnie starzy jesteśmy. Też kocham, myślę, że mocniej niż na początku - to taka dojrzała miłość. Wiem co on myśli, czego on chce. On wie to o mnie.
To wielkie szczęście i wielki przywilej. Bo nie każdemu dany.

[em_em71]

Super, miło się czyta
U nas /prawie 30 lat razem/ jak w kawale: musi pan bardzo kochać żonę... ano, muszę
3 tygodnie spokojnie wytrzymuję, jak trzeba to i więcej mogę, ale lata treningu robią swoje :p Natomiast nie za bardzo wyobrażam sobie życie z kimkolwiek innym. Jesteśmy już tak przesiąknięci sobą, że każde z osobna wolałoby być samo niż w nowym związku (wiedza źródłowa).

[aragorna71]

moj staz to 20 lat w tym 6 bez slubu. Nie wyobrazam sobie zycia z kims innym, mam duzo wad i zawsze zastanawiam sie jak on ze mna wytrzymuje. Jest moim mezem, kochankiem i przyjacielem, chociaz od 20 lat nie udalo mu sie trafic w moj gust jesli chodzi o prezent