Dodaj do ulubionych

----------- WYSIEDLENIA NIEMCÓW

08.01.06, 16:05
Wysiedlenia Niemców z terenów objętych przez Polskę były bardzo humanitarne w
porównaniu do zbrodni niemieckich. Przecież nikt tych Niemców nie palił w
krematoriach, tak jak robili to Niemcy z innymi narodami i grupami. Niemcom
pozwolono żywym wyjechać. To jest obrzydliwe jak teraz Niemcy-kaci próbują
się przedstawiać jako ofiary. To tak jakby ktoś kto kopie dziecko złamał
sobie nogę i następnie narzekał, że jest ofiarą, a winne jest dziecko.
Obrzydliwa i chora manipulacja. Dlaczego Niemcy w tej sprawie zawsze kłamią?
Czy czegoś się wstydzą? Co chcą ukryć? Dlaczego nie potrafią z honorem
spojrzeć prawdzie w oczy? Czy Niemcy zawsze byli bez honoru? Kiedy
zwichrowały się ich mózgi?
Obserwuj wątek
    • Gość: Franzin Re: ----------- WYSIEDLENIA NIEMCÓW IP: 213.227.103.* 08.01.06, 16:32
      Wysiedlanie ludzi czytaj wyrzucanie z domów nigdy nie może zostać opatrzone
      określeniem humanitarne. Bez wzgledu kto jest ofiarą.
      • marcin32 Re: ----------- WYSIEDLENIA NIEMCÓW 08.01.06, 16:38
        Gość portalu: Franzin napisał(a):

        > Wysiedlanie ludzi czytaj wyrzucanie z domów nigdy nie może zostać opatrzone
        > określeniem humanitarne. Bez wzgledu kto jest ofiarą.

        Było humanitarne w porównaniu do zbrodni niemieckich. Nie napisałem, że
        wysiedlenie jest humanitarne samo w sobie.
        • tomekk04 Re: ----------- WYSIEDLENIA NIEMCÓW 08.01.06, 19:48
          Mogli ich wyslac piechota na Syberie nie byloby problemu.
          • Gość: kibic Re: ----------- WYSIEDLENIA NIEMCÓW IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.01.06, 14:34
            Ty masz pamięć "dziecka". Czy Pan Morel był Polakiem czy nie ?
            I co w Świętochłowicach zrobił to "bajka" czy rzeczywistość ?
            Jakoś "dziwnym" zbiegiem okoliczności wylądował w Izraelu.
            Fakt czy nie ?
      • Gość: aletujużbyło Re: ----------- WYSIEDLENIA NIEMCÓW IP: *.internetdsl.tpnet.pl 08.01.06, 20:51
        Gość portalu: Franzin napisał(a):

        > Wysiedlanie ludzi czytaj wyrzucanie z domów nigdy nie może zostać opatrzone
        > określeniem humanitarne. Bez wzgledu kto jest ofiarą.

        Tu niektórzy uważają, że to był akt sprawiedliwości dziejowej, bo było to
        przynajmniej częściowe odpokutowanie za dokonane podłości. Inni zaś mają co do
        tego wątpliwości i twierdzą, że brak podstaw by ludność z terenów wysiedlanych
        jakoś szczególnie przyczyniła się do owych podłości. Kto ma rację, jak sądzisz?
        Sytuacja ta przypomina pewien zapis ewangeliczny: "Czy myślicie, że ci których
        przygniotła wieża w Siloe, byli większymi grzesznikami, niż wy?"
        Pozdr.
        • Gość: Franzin Re: ----------- WYSIEDLENIA NIEMCÓW IP: 213.227.103.* 08.01.06, 21:17
          Sprawiedliwość dziejowa? Myslę,ze to pojęcie jak i współczucie było Stalinowi
          obce. Załatwił sprawe polskich kresów wschodnich wyrzucając Polaków i
          ustanawiając "nowa władzę" na tym terenie. Gdzieś tych ludzi trzeba było
          przerzucić. Najlepsze miejsce to "opuszczone" przez Niemców tereny. Dorobiono do
          tego ideologię i reszta potoczyła sie sama.
          • marcin32 Ale temu nie sa winni Polacy. 15.01.06, 15:06
            Gość portalu: Franzin napisał(a):

            > Sprawiedliwość dziejowa? Myslę,ze to pojęcie jak i współczucie było Stalinowi
            > obce. Załatwił sprawe polskich kresów wschodnich wyrzucając Polaków i
            > ustanawiając "nowa władzę" na tym terenie. Gdzieś tych ludzi trzeba było
            > przerzucić. Najlepsze miejsce to "opuszczone" przez Niemców tereny. Dorobiono
            d
            > o
            > tego ideologię i reszta potoczyła sie sama.

            Tylko, ze temu nie sa winni Polacy, jak utrzymuja to szlezjery.
    • Gość: !!! Re: ----------- WYSIEDLENIA NIEMCÓW IP: *.dip0.t-ipconnect.de 09.01.06, 02:04
      oj wy nacjonalistyczne polaczki. probujecie od dluzszego czasu szukac wymowek
      umniejszajacych wasze POLSKIE ZBRODNIE! jakie to skutne, ze musicie sie az tak
      dewaluowac.
      • milik1954 Re: ----------- WYSIEDLENIA NIEMCÓW 09.01.06, 11:27
        nie obrażaj Pana Ministra Transportu i Budownictwa!
      • tomekk04 Re: ----------- WYSIEDLENIA NIEMCÓW 09.01.06, 17:21
        !!!Niemiecka banda zza Odry okupowala nasz Slask przez kilkaset lat.Wlezliscie
        jak zwykle z brudnymi butami tam gdzie was nie chca.Polskie zbrodnie idz ty
        malpoludzie jakby to odemnie zalezalo wyslalbym ,takich jak ty w podroz w jedna
        strone.
      • marcin32 Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach. 09.01.06, 20:29
        Gość portalu: !!! napisał(a):
        > oj wy nacjonalistyczne polaczki. probujecie od dluzszego czasu szukac wymowek
        > umniejszajacych wasze POLSKIE ZBRODNIE! jakie to skutne, ze musicie sie az tak
        > dewaluowac.

        Te niby polskie zbrodnie? Na Niemcach? Ja nie znam żadnych.
        • bartoszcze Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 09.01.06, 20:47
          marcin32 napisał:

          > Te niby polskie zbrodnie? Na Niemcach? Ja nie znam żadnych.

          Twoja niewiedza to nic nowego.
          • herman28 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 09.01.06, 20:52
            Zgadzam się z bartoszcze w 100%.
            • tomekk04 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 09.01.06, 20:56
              Wszedzie wlazisz w dupe dziadu ,to u was rodzinne.
              • herman28 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 09.01.06, 21:00
                Naucz się odróżniać włażenia w dupę od stwierdzenia faktu.
                • bartoszcze Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 09.01.06, 21:02
                  Może stwierdza fakt, że coś mu włazi, tylko nie wie co?
                  • tomekk04 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 09.01.06, 21:04
                    bartoszcze i hermanek jeden pracuje miotla wirtualna ,a drugi czysci kible na
                    dworcu.bartoszcze lubisz jak ci ktos w dupe wlazi ,lubisz takich hermankow.
                    • bartoszcze Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 09.01.06, 21:05
                      Cieszy mnie, że trzymasz poziom.
                      Zapowiada to sporo śmiechu.
                      • herman28 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 09.01.06, 21:09
                        No ja już się śmieje hhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhaaaaaaaaaaaaaaaahhhhhhhhhha.
                        Bo jest z czego. takiego przypadku jak tomaszek nie znają na pewno nawet na
                        Grunwaldzkiej w Lublińcu.
                        • tomekk04 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 09.01.06, 21:14
                          Widzisz cwoku taki z ciebie niemiec z wiochy pod Lublincem,ktory kity wali o
                          firmach w przedwojennych Gliwicach.Znam takich szlezjerow po uzbeckich ojcach.A
                          propos hermanku znasz dobrze ten szpital,teraz przyjezdzasz tylko na turnusy bo
                          w niemczech zadrogo.
                          • herman28 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 09.01.06, 21:20
                            Trudno żebym nie wiedział gdzie na Śląsku trzymają takich ja ty. Jak ci się nie
                            podoba Lubliniec to możesz zawsze trafić do Rybnika lub Toszka. Podejrzewam, że
                            wzięli by cię z otwartymi ramionami.
                            • tomekk04 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 09.01.06, 21:24
                              Znasz te szpitale przywozili cie tam na detoxie,jak przyjezdzales do siebie na
                              wioche po robocie w polu z rajchu.I z tego wielkiego szczescia ze masz te pare
                              euro jak przykladny szlezjer zaczales chlac na umor jak swinia.
                              • herman28 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 09.01.06, 21:36
                                Dalsza dyskusja z tobą wydaje się być daremna. Twoje wypociny są po prostu na
                                poziomie rynsztoka.
                                • tomekk04 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 09.01.06, 21:41
                                  To jest dyskusja ty idioto wg ciebie ,chory czlowieku jestes ,ale w sumie ci
                                  sie nie dziwie po takich uzbecko-kazachskich przodkach.
                                  • herman28 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 09.01.06, 21:48
                                    Tak z jednym się zgodzę to nie jest dyskusja. Ty szczekasz ja próbuję do ciebie
                                    przemówić.
                                    • tomekk04 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 09.01.06, 21:53
                                      Ale z ja z psami dojczerskimi po kalmuckich korzeniach zazwyczaj nie gadam.
                                      • herman28 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 10.01.06, 15:39
                                        Tomku - szczekający Polaczku. Staraj się pisać z sensem i poprawnie
                                        gramatycznie. Zobacz jak szanujesz swój język ojczysty. Pewnie z polskiego były
                                        lufy co?. Wstyd, polski analfabeta - patriota.

                                        "Ale z ja z psami dojczerskimi po kalmuckich korzeniach zazwyczaj nie gadam"
                                        • tomekk04 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 10.01.06, 15:58
                                          Nic nie mam do emigrantow zarobkowych takich jak ty hermanku.Wkurza mnie tylko
                                          to i nie rozumie tego ,dlaczego po kilku latach pobytu w niemczech zapomniales
                                          ze jestes Polakiem ,a do tego starasz sie na wszystkie sposoby byc na sile
                                          niemcem ,nigdy tego nie zrozumie.
                                          • herman28 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 10.01.06, 16:20
                                            Tomku. Mówiłem Ci już wiele razy, że nie jestem emigrantem. Urodziłem się w
                                            BRD, tu się wychowywałem, tu chodziłem do szkoły. Moja (dobra) znajomość języka
                                            polskiego jest wynikiem nauki jakiej udzielał(od małego) mi mój dziadek za co
                                            mu bardzo dziękuję. Języka polskiego, którym staram się komunikować na tym
                                            forum uczyłem się również studiując w Polsce.
                                            Co do mojej przynależności państwowej, muszę ci powiedzieć, że ja wiem kim
                                            jestem i nie musisz mi naprawdę pisać co myślisz na ten temat jak, również co
                                            rozumiesz a czego nie.
                                            MfG
                                            Hermann
                                            • tomekk04 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 10.01.06, 17:07
                                              No to jednak jestes Polakiem skoro dziadek tak dobrze nauczyl cie
                                              polskiego.Wiesz te opowiesci o twoim urodzeniu w niemczech nie sa
                                              wiarygodne.Jest spora grupa ludzi ,ktorzy po kilku latach na obczyznie
                                              zapominaja kim sa, ty chyba do nich nalezysz hermanku.Twoje opowiesci nie
                                              trzymaja sie kupy,za kazdym razem wymyslasz nowy epizod w twoim zyciu,zostane
                                              przy wersji najbardziej wiarygodnej czyli tej, ze jestes zwyklym emigrantem
                                              jakich wielu i zapomniales skad pochodzisz.
                                              • herman28 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 10.01.06, 17:35
                                                Niech ci będzie. Jak już wielokrotnie wspominałem. Nie mam zamiaru się tobie
                                                tłumaczyć ani czegokolwiek wyjaśniać. Jeśli twoim zdaniem Niemiec umiejący
                                                posługiwać się językiem polskim to Polak - nie pozostaje mi nic innego jak
                                                pogratulować głupoty. Co do wiarygodności moich wypowiedzi - zastanów się
                                                przez chwilę i powiedz co twoim zdaniem w moich wypowiedziach jest nie
                                                wiarygodne i czym argumentujesz swoje zarzuty.
                                                • herman28 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 10.01.06, 17:42
                                                  Jedyne co jest niewiarygodne na tym forum to twoja upośledzona osoba.
                                                  • tomekk04 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 10.01.06, 20:15
                                                    Ale ty masz wsbiski,chamski,zawistny styl.hermanku moze ty prawdziwy ruski
                                                    kalmuk jestes,albo niemiec nadwolzanski.
                                                  • herman28 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 10.01.06, 20:31
                                                    Ile razy mam ci powtarzać, żebyś nie przypisywał komuś swoich cech. Jesteś aż
                                                    tak cholernie ciemny i ograniczony umysłowo ?.
                                                  • tomekk04 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 10.01.06, 20:35
                                                    Wlasnie widac po tobie jestes wscibska chamska kreatura,udajaca kogos
                                                    innego.Jestes wiejski zacietrzewiony cwok.
                                                  • herman28 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 10.01.06, 20:41
                                                    Amen tomeczku - zastanawiam się czy jeszcze ciut ciut zniżyć się do twojego
                                                    poziomu. Mam ochotę po ubliżać ci w ten sam sposób jak ty to robisz.
                                                  • tomekk04 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 10.01.06, 20:53
                                                    Kiedy przychodzi ta pielegniarka do ciebie,juz chyba pora na leki.
                                                  • herman28 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 10.01.06, 21:10
                                                    EEEEEEEE. Widze dalej jesteś zadziorny.
                                                  • tomekk04 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 10.01.06, 21:11
                                                    Ty wez leki i czekaj na Marcina32.
                                                  • herman28 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 10.01.06, 21:14
                                                    Cały czas czekam z utęsknieniem. Jestem ciekaw kiedy nastąpi przepoczwarzenie z
                                                    tomeczka na marcinka.
                                                  • tomekk04 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 10.01.06, 21:18
                                                    Czekaj nie zapomnij zjesc kilku "choddogow".bbuuhhaaaa.Ludzie co to za
                                                    dojczerski balwan ,nie moge bbuhhhaaa
                                                  • herman28 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 10.01.06, 21:20
                                                    Bałwan to jest tu tylko jeden - ty. Dajesz się wodzić za kichawę jak mały
                                                    szczeniak. HHHHHHHHHHHHHHAAAAAAAAAAAHHHHHHHHHHHHHHHaaaa.
                                                  • tomekk04 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 10.01.06, 21:28
                                                    Stwierdzam jedno ,z kazdym dniem stopien zdziczenia jest u ciebie coraz wiekszy.
                                                  • herman28 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 10.01.06, 21:31
                                                    Nadrabiam straty do ciebie - HHHEHHE
                                                  • tomekk04 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 10.01.06, 21:34
                                                    A co ty innego moglbys odpowiedziec.
                                                  • herman28 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 10.01.06, 21:36
                                                    A cóż byś chciał, żebym odpowiedział daremnej pokrace zza Buga?.
                                                  • tomekk04 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 10.01.06, 21:40
                                                    To co zawsze powiadales czcigodny milosciwy Panie,ja zwykly ,maly,obdartus
                                                    herman bez honoru prosze o jakakolwiek prace.
                                                  • herman28 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 10.01.06, 21:44
                                                    Amen - tomciu kończę tą nierówną walkę. Szlawmyca na łeb i idz spać.
                                                  • tomekk04 Re: Nie było żadnych polskich zbrodni na Niemcach 10.01.06, 21:48
                                                    Tylko nie zmocz sie w nocy.
          • marcin32 Oczywiście, że nie było zbrodni polskich 09.01.06, 23:20
            bartoszcze napisał:

            > marcin32 napisał:
            >
            > > Te niby polskie zbrodnie? Na Niemcach? Ja nie znam żadnych.
            >
            > Twoja niewiedza to nic nowego.

            A jakie to niby były zbrodnie? Że jakaś tam pojedyncza osoba zginęła w czasie
            wysiedlenia? Że zorganizowano jakiś tam obóz przesiedleńczy? To jest NIC w
            porównaniu do niemieckiego ludobójstwa, no i było wywołane wtórnie agresywną
            wojną i zbrodniami niemieckimi. Dlatego można praktycznie bez żadnego błędu
            przyjąć, że polskich zbrodni na Niemcach nie było, ponieważ w porównaniu do
            zbrodni niemieckich były one zbyt znikome. Dziwię ci się, Bartoszcze, że jako
            moderator masz takie prusackie poglądy. To cię dyskwalifikuje.
            • bartoszcze Re: Oczywiście, że nie było zbrodni polskich 09.01.06, 23:24
              marcin32 napisał:

              > bartoszcze napisał:
              >
              > > marcin32 napisał:
              > >
              > > > Te niby polskie zbrodnie? Na Niemcach? Ja nie znam żadnych.
              > >
              > > Twoja niewiedza to nic nowego.
              >
              > A jakie to niby były zbrodnie? Że jakaś tam pojedyncza osoba zginęła w czasie
              > wysiedlenia? Że zorganizowano jakiś tam obóz przesiedleńczy? To jest NIC w
              > porównaniu do niemieckiego ludobójstwa, no i było wywołane wtórnie agresywną
              > wojną i zbrodniami niemieckimi. Dlatego można praktycznie bez żadnego błędu
              > przyjąć, że polskich zbrodni na Niemcach nie było, ponieważ w porównaniu do
              > zbrodni niemieckich były one zbyt znikome. Dziwię ci się, Bartoszcze, że jako
              > moderator masz takie prusackie poglądy. To cię dyskwalifikuje.

              Relatywizmu moralnego mogliby się od ciebie uczyć wszyscy czołowi zbrodniarze XX
              wieku.
              Wykładu o podstawowych pojęciach prawa karnego nie będę ci czynić, bowiem
              wiedza po tobie spływa.
              • black.ok Re: Oczywiście, że nie było zbrodni polskich 09.01.06, 23:46
                bartoszcze napisał:


                > Relatywizmu moralnego mogliby się od ciebie uczyć wszyscy czołowi zbrodniarze
                X
                > X
                > wieku.

                Czyżby, bartoszcze, czego mają się uczyć zbrodniarze od marcina? Właśnie twój
                post jest relatywizmem moralnym w czystej postaci.



                • bartoszcze Re: Oczywiście, że nie było zbrodni polskich 09.01.06, 23:50
                  black.ok napisał:

                  > bartoszcze napisał:
                  >
                  >
                  > > Relatywizmu moralnego mogliby się od ciebie uczyć wszyscy czołowi zbrodni
                  > arze
                  > X
                  > > X
                  > > wieku.
                  >
                  > Czyżby, bartoszcze, czego mają się uczyć zbrodniarze od marcina? Właśnie twój
                  > post jest relatywizmem moralnym w czystej postaci.
                  >
                  1. Czyje zbrodnie zatem zrelatywizowałem?
                  2. Czy akceptujesz np. następujący tok myślenia, swobodnie do wywiedzenia z
                  wypowiedzi naszego geniusza etycznego: skoro Niemcy np. w Auschwitz wymordowali
                  1.000 polskich dzieci (nie licząc żydowskich itp.), to przecież nie będzie
                  zbrodnią roztrzaskanie głowy jednego niemieckiego niemowlęcia o sufit?
                  • black.ok Re: Oczywiście, że nie było zbrodni polskich 10.01.06, 00:03
                    bartoszcze napisał:

                    > 1. Czyje zbrodnie zatem zrelatywizowałem?
                    > 2. Czy akceptujesz np. następujący tok myślenia, swobodnie do wywiedzenia z
                    > wypowiedzi naszego geniusza etycznego: skoro Niemcy np. w Auschwitz
                    wymordowali
                    > 1.000 polskich dzieci (nie licząc żydowskich itp.), to przecież nie będzie
                    > zbrodnią roztrzaskanie głowy jednego niemieckiego niemowlęcia o sufit?
                    >

                    Bartoszcze, miałem Ciebie za inteligentnego człowieka, jak się mają poglądy
                    przedstawiane na tym forum, do nazistowskich zbrodni, w dodatku z moralnego
                    puntu widzenia.
                    • bartoszcze Re: Oczywiście, że nie było zbrodni polskich 10.01.06, 00:16
                      black.ok napisał:

                      > bartoszcze napisał:
                      >
                      > > 1. Czyje zbrodnie zatem zrelatywizowałem?
                      > > 2. Czy akceptujesz np. następujący tok myślenia, swobodnie do wywiedzenia
                      > z
                      > > wypowiedzi naszego geniusza etycznego: skoro Niemcy np. w Auschwitz
                      > wymordowali
                      > > 1.000 polskich dzieci (nie licząc żydowskich itp.), to przecież nie będzi
                      > e
                      > > zbrodnią roztrzaskanie głowy jednego niemieckiego niemowlęcia o sufit?
                      > >
                      >
                      > Bartoszcze, miałem Ciebie za inteligentnego człowieka, jak się mają poglądy
                      > przedstawiane na tym forum, do nazistowskich zbrodni, w dodatku z moralnego
                      > puntu widzenia.

                      1. Na tym forum przedstawia się wiele poglądów. Np. powyższe marcina. Trochę
                      trudno odpowiadać na tak zgeneralizowane zagadnienie, nie uważasz?
                      2. Nie porównuję polskich zbrodni z nazistowskimi, ani po to, aby zminimalizować
                      te pierwsze, ani po to, aby wybielać te drugie. Ale też robienie ze zbrodni
                      czegoś nieistotnego uważam za odrażające, przede wszystkim z moralnego punktu
                      widzenia (a nie historycznego).
                      3. Czy np. wymordowanie ludności, w tym polskiej, w Przyszowicach przez Sowietów
                      1945r. uznasz za zbrodnię, skoro tamci byli przekonani, że to już Niemcy i
                      wolno im wszystko?
                      • black.ok Re: Oczywiście, że nie było zbrodni polskich 10.01.06, 00:55
                        Innej odpowiedzi się spodziewałem, gdyż tematem naszego sporu nie jest "jakość"
                        i waga takich czy innych zbrodni, ale zrównanie kogoś kto wyraża tylko swoje
                        poglądy, choćby kontrowersyne, z kimś kto popełnił autentyczne zbrodnie.
                        Dlatego nazwałem Twoją wypowiedź relatywizmem moralnym w czystej postaci.

                        dobranoc
                        • bartoszcze Re: Oczywiście, że nie było zbrodni polskich 10.01.06, 01:02
                          Niektórzy mówią, że czasem od zbrodniarzy rzeczywistych bardziej przerażający
                          są ci, którzy teoretycznie tworzą ideologię zbrodni.
                          Czy na ławie oskarżonych w Norymberdze siedzieli wyłącznie ci, którzy
                          bezpośrednio wydawali rozkazy eksterminacji?
                          Dobranoc.
              • marcin32 Re: Oczywiście, że nie było zbrodni polskich 10.01.06, 17:49
                bartoszcze napisał:
                > Relatywizmu moralnego mogliby się od ciebie uczyć wszyscy czołowi zbrodniarze
                X
                > X
                > wieku.
                > Wykładu o podstawowych pojęciach prawa karnego nie będę ci czynić, bowiem
                > wiedza po tobie spływa.

                Tego wykładu nie czynisz pewnie dlatego, że wynikałoby z niego dokładnie to, co
                napisałem - że zbrodniarzami byli Niemcy.
            • nivol Re: Oczywiście, że nie było zbrodni polskich 10.01.06, 14:32
              zawsze musza sie znalezc tacy jak tomek04 czy marcin32 ktorym nic innego w
              głowie jak dogryzanie innym, matka was za młodu octem poiła??!!

              Fur freies O/S
              • tomekk04 Re: Oczywiście, że nie było zbrodni polskich 10.01.06, 15:53
                nivol gdyby nie bylo szlezjerstwa ,dojczerstwa i roznej masci kundli po
                kalmukach nikt nikomu by nie dogryzal.Trzeba reagowac gdy po polskim forum
                porusza sie element nie majacy z Polska i ze Slaskiem nic wspolnego.
              • marcin32 O jakim dogryzaniu ty mówisz? 10.01.06, 17:51
                nivol napisał:

                > zawsze musza sie znalezc tacy jak tomek04 czy marcin32 ktorym nic innego w
                > głowie jak dogryzanie innym, matka was za młodu octem poiła??!!
                >
                > Fur freies O/S

                O jakim dogryzaniu ty mówisz? Nie rozumiem. Przecież w moim poście nie ma
                żadnego dogryzania, a jeśli jest to niby w którym mijescu i wobec kogo?
                • tomekk04 Re: O jakim dogryzaniu ty mówisz? 10.01.06, 20:11
                  Marcin oni sami nie wiedza czego chca ,to zmeczone chlopy parobkuja caly dzien
                  w polu na budowach.Przyjdzie to zmeczone nazre sie,schleje to musi cos
                  wybelkotac.
                  • herman28 Re: O jakim dogryzaniu ty mówisz? 10.01.06, 20:17
                    I znowu sam sobie odpowiadasz ?. Jesteś żałosny Tomkomarcinie.
                    HHHHHHHHHHHAAAAAAAAAhhhhhhhhhhh.
                    • tomekk04 Re: O jakim dogryzaniu ty mówisz? 10.01.06, 20:26
                      Glupszego dojczera to ze swieca szukac ,juz ten wilus jest madrzejszy od
                      ciebie, slowo daje.
                      • herman28 Re: O jakim dogryzaniu ty mówisz? 10.01.06, 20:27
                        Czekam z niecierpliwością na zmianę osobowości.
                        • tomekk04 Re: O jakim dogryzaniu ty mówisz? 10.01.06, 20:36
                          Lecz sie chlopie mowie ci ,bo bedzie zapozno.Z toba juz jest bardzo zle.
                          • herman28 Re: O jakim dogryzaniu ty mówisz? 10.01.06, 20:44
                            Za późno to jest już dla ciebie. Może jedynie terapia udarowa by coś pomogła.
                            • tomekk04 Re: O jakim dogryzaniu ty mówisz? 10.01.06, 20:49
                              Nie powtarzaj za mna, czlekoksztaltna malpo.
                              • herman28 Re: O jakim dogryzaniu ty mówisz? 10.01.06, 20:52
                                Coś zmarkotniałeś. Czyżby poziom szczekania był za wysoki ?.
                                • tomekk04 Re: O jakim dogryzaniu ty mówisz? 10.01.06, 21:01
                                  Nie kazdy umie szczekac jak ty 24godz.na dobe ,trzeba byc naprawde wytresowanym.
                                  • herman28 Re: O jakim dogryzaniu ty mówisz? 10.01.06, 21:12
                                    Pochlebiasz mi ?. Myślałem, że lepszego od ciebie nie ma.
                                    • tomekk04 Re: O jakim dogryzaniu ty mówisz? 10.01.06, 21:19
                                      Jestes mistrzem ,pasujesz na typowego dojczera z rodowodem.
                                      • herman28 Re: O jakim dogryzaniu ty mówisz? 10.01.06, 21:21
                                        EEEEEEEEEno nie poddawaj się. Dawaj stary. Przecież ja się uczyłem od ciebie.
                                        • tomekk04 Re: O jakim dogryzaniu ty mówisz? 10.01.06, 21:30
                                          Musisz jakos odreagowac przeciez no nie,jutro znowu szef Turek bedzie wyzywal
                                          swoje problemy na tobie.
                                          • herman28 Re: O jakim dogryzaniu ty mówisz? 10.01.06, 21:33
                                            DOOOOOOOOObre tomeczku. Turek to cie zrobił i wyszła taka właśnie szelma.
                                            • tomekk04 Re: O jakim dogryzaniu ty mówisz? 10.01.06, 21:35
                                              HEHEHEHE ty juz sam nie wiesz co powiedziec,chyba te psychotropy zaczely
                                              dzialac.
                                              • herman28 Re: O jakim dogryzaniu ty mówisz? 10.01.06, 21:38
                                                Ja wiem tomeczku co pisze. Jesteś pół Turek pół kargul. Mieszanka zawistnego
                                                nieroba i łapciucha.
                                                • tomekk04 Re: O jakim dogryzaniu ty mówisz? 10.01.06, 21:49
                                                  To mysl tak dalej , ja sie tylko ciesze ze myslenie nie jest twoja
                                                  najmocniejsza strona.
              • nivol o 2 takich co widzieli Elvisa 10.01.06, 19:55
                panowie, oby dwaj jestescie takimi małymi burzycielami spokoju, małymi zaplutymi
                karłami reakcji.. stronicie nienawiscia do drugiego człowieka jak świnia swoim
                urokliwym zapachem..i w dodatku tak jak ona cieszycie sie ze zyjecie w tym g...e
                gdyz naokragło dajecie temu publiczny wyraz na tym forum..
                wyzywacie od szlezjerow,dojczerow..kim wy jestescie? dla was jedynym faktem, z
                powodu ktorego jestesmy gorsi to sa nasze niemieckie korzenie
                widac to po waszych wypowiedziach,
                my sie pochodzenia nie wyrzekniemy bo jak?,zreszta jest ono czescia naszej
                tozsamosci narodowej

                panom juz podziekujemy,my tez widzielismy Elvisa tak tak, na biało był ubrany
                chrum chrum

                Fur freies O/S
                • Gość: Tomasz Re: o 2 takich co widzieli Elvisa IP: *.dip0.t-ipconnect.de 10.01.06, 21:29
                  Jak ja nie lubie tych ryjowatych polskich goroli, oni smierdza denaturatem albo
                  innym tanim winem na kilometr a sa glupcy jak wol, jak ja ich nie znosze i bede
                  im to zawsze powtarzal.
                  napisal kiedys to Tomekk4
                  • herman28 Re: o 2 takich co widzieli Elvisa 10.01.06, 21:35
                    Tomuś często nie wie co pisze. No cóż zaburzenia psychiczne.
                    • tomekk04 Re: o 2 takich co widzieli Elvisa 10.01.06, 21:36
                      Moglem sie domyslec ze podszyje sie ta kalmucka menda dla otuchy.
                    • Gość: Tomasz Re: o 2 takich co widzieli Elvisa IP: *.dip0.t-ipconnect.de 10.01.06, 21:37
                      No coz, zycie jest brutalne
                      • herman28 Re: o 2 takich co widzieli Elvisa 10.01.06, 21:39
                        Widzisz tomasz tomeczek mysli że jest nas dwoje w jednym.
                        HHHHHHHHEEEEEEEEEHHHHHHHHe
                        • tomekk04 Re: o 2 takich co widzieli Elvisa 10.01.06, 21:41
                          Po tych lekach to myslisz ze nawet pieciu was jest .
                        • Gość: Tomasz Re: o 2 takich co widzieli Elvisa IP: *.dip0.t-ipconnect.de 10.01.06, 21:42
                          To nie moze byc prawda, ten typ nie mysli.
                          • Gość: Matka hermana Re: o 2 takich co widzieli Elvisa IP: *.adsl.inetia.pl 10.01.06, 21:45
                            Synu co sie z toba dzieje,dzwonie bo lekarza.
                            • marcin32 Re: o 2 takich co widzieli Elvisa 12.02.06, 20:34
                              Gość portalu: Matka hermana napisał(a):

                              > Synu co sie z toba dzieje,dzwonie bo lekarza.

                              :-) I co, zadzwonilas?
                              • Gość: Matka hermana Re: o 2 takich co widzieli Elvisa IP: *.adsl.inetia.pl 13.02.06, 16:13
                                Nie mam juz sil do mojego hermanka,poki byl w Polsce nie bylo z nim
                                klopotow,gdy przyjechal do mnie ,do niemiec zmienil sie diametralnie.Cala
                                wyplate wydaje na lekarzy ,ale poprawy nie ma.Moj herman ma zaburzenia
                                osobowosci,lekarz diagnozuje pogorszenie ,chyba wysle go spowrotem do Ujazdu.
                                • marcin32 Re: o 2 takich co widzieli Elvisa 17.02.06, 17:17
                                  Wspolczuje...

                                  Gość portalu: Matka hermana napisał(a):
                                  > Nie mam juz sil do mojego hermanka,poki byl w Polsce nie bylo z nim
                                  > klopotow,gdy przyjechal do mnie ,do niemiec zmienil sie diametralnie.Cala
                                  > wyplate wydaje na lekarzy ,ale poprawy nie ma.Moj herman ma zaburzenia
                                  > osobowosci,lekarz diagnozuje pogorszenie ,chyba wysle go spowrotem do Ujazdu.
                • marcin32 Co ty za bzdury piszesz? 11.01.06, 01:00
                  nivol napisał:
                  > wyzywacie od szlezjerow,dojczerow..kim wy jestescie? dla was jedynym faktem, z
                  > powodu ktorego jestesmy gorsi to sa nasze niemieckie korzenie
                  > widac to po waszych wypowiedziach,
                  > my sie pochodzenia nie wyrzekniemy bo jak?,zreszta jest ono czescia naszej
                  > tozsamosci narodowej

                  Co ty za bzdury piszesz? Tu nie chodzi o wasze niemieckie korzenie, tylko o
                  waszą antypolskość i o wasz prymitywizm, polegający m. in. na bezkrytycznym i
                  pseudosłużalczym stosunku do Niemiec. Nie jesteście prawdziwymi Niemcami, bo
                  żaden prawdziwy Niemiec nie głosi antypolskich poglądów ani nie ma
                  bezkrytycznego stosunku do niemieckiej historii, która opływała niewinną krwią.
                  Dlatego nie można was nazwać Niemcami, wy Niemcom szkodzicie, tak samo jak
                  szkodzicie Polakom. Szkodzicie też Śląskowi. Dlatego jedynym określeniem, jakie
                  do was pasuje to właśnie szlezjery. Nie zasługujecie na żadne inne określenie.
                • marcin32 Co ty za bzdury piszesz? 11.01.06, 01:22
                  nivol napisał:
                  > wyzywacie od szlezjerow,dojczerow..kim wy jestescie? dla was jedynym faktem, z
                  > powodu ktorego jestesmy gorsi to sa nasze niemieckie korzenie
                  > widac to po waszych wypowiedziach,
                  > my sie pochodzenia nie wyrzekniemy bo jak?,zreszta jest ono czescia naszej
                  > tozsamosci narodowej

                  Co ty za bzdury piszesz? Tu nie chodzi o wasze niemieckie korzenie, tylko o
                  waszą antypolskość i o wasz prymitywizm, polegający m. in. na bezkrytycznym i
                  pseudosłużalczym stosunku do Niemiec. Nie jesteście prawdziwymi Niemcami, bo
                  żaden prawdziwy Niemiec nie głosi antypolskich poglądów ani nie ma
                  bezkrytycznego stosunku do niemieckiej historii, która opływała niewinną krwią.
                  Dlatego nie można was nazwać Niemcami, wy Niemcom szkodzicie, tak samo jak
                  szkodzicie Polakom. Szkodzicie też Śląskowi. Dlatego jedynym określeniem, jakie
                  do was pasuje to właśnie szlezjery. Nie zasługujecie na nazwę Ślązaków, Polaków
                  ani
                  • Gość: mak Re: Co ty za bzdury piszesz? IP: *.dip0.t-ipconnect.de 11.01.06, 08:40
                    Co ty za bzdury piszesz? Tu nie chodzi o wasze polskie korzenie, tylko o wasza
                    antyslaskosc i o wasz prymitywizm, polegajacy m. in. na bezkrytycznym i
                    pseudosluzalskim stosunku do PolskiNie jestescie Polakami bo zaden prawdziwy
                    Polak nie glosi antyslaskich pogladow ani nie ma bezkrytycznego stosunku do
                    polskiej historii, ktora oplywala niewinna krwia.
                    OK.
                    • marcin32 Nie myl antyśląskości z antyszlezjerskością. 12.01.06, 00:50
                      Gość portalu: mak napisał(a):

                      > Co ty za bzdury piszesz? Tu nie chodzi o wasze polskie korzenie, tylko o wasza
                      > antyslaskosc i o wasz prymitywizm, polegajacy m. in. na bezkrytycznym i
                      > pseudosluzalskim stosunku do PolskiNie jestescie Polakami bo zaden prawdziwy
                      > Polak nie glosi antyslaskich pogladow ani nie ma bezkrytycznego stosunku do
                      > polskiej historii, ktora oplywala niewinna krwia.
                      > OK.

                      Różnica jest taka, że twoja wypowiedz nie ma pokrycia w historii ani
                      rzeczywistości, a moja ma 100%owe pokrycie. Poza tym twoja wypowiedź zawiera
                      jedno zasadnicze KŁAMSTWO, moje poglądy nie są antyśląskie, tylko
                      antyszlezjerskie. Śląskość jest normalna, a szlezjerstwo uprawiane przez was to
                      prostytucja.
    • Gość: OBERSCHLESIER marcin, idz sie na nogi leczyc IP: *.dip.t-dialin.net 11.01.06, 02:46
      bo na glowke juz za pozno
      • marcin32 Bardzo mądre. 12.01.06, 00:51
        Gość portalu: OBERSCHLESIER napisał(a):

        > bo na glowke juz za pozno
    • marcin32 Co mysla szlezjery? 19.01.06, 21:06
      A co mysla o wysiedleniach Niemcow dzisiejsi wielbiciele 'kultury niemieckiej'?
      Uwazaja, ze te wysiedlenia byly bez przyczyny?
    • Gość: ! Re: ----------- WYSIEDLENIA NIEMCÓW IP: *.pools.arcor-ip.net 21.01.06, 00:29
      niemcy zrobily zasadniczy blad mieli wszystko po moskwe zaorac!!!!!!
      • espritt Re: ----------- WYSIEDLENIA NIEMCÓW 22.01.06, 19:34
        niemcy zaorac ,tymi chudymi barkami.bbuuhhhhaaaa
        Niemcy to cienkie bolki,tak prawde mowia nawet ze slabszymi sobie poradzic nie
        umieli,ale niedlugo turki was podszkola.
      • marcin32 ??? 24.01.06, 21:09
        Gość portalu: ! napisał(a):
        > niemcy zrobily zasadniczy blad mieli wszystko po moskwe zaorac!!!!!!

        ???
      • marcin32 Re: ----------- 21.02.06, 21:47
        Gość portalu: ! napisał(a):

        > niemcy zrobily zasadniczy blad mieli wszystko po moskwe zaorac!!!!!!

        Troche sie przeliczyli.
    • marcin32 Antypolskie poglady MN? 24.01.06, 21:19
      Znalazlem na innym forum ponizszy post. Autor pisze w nim, ze 'że ci którzy tu
      zostali a dziś deklarują przynależność do MN powinni zostać wysiedleni na
      podstawie ustaleń poczdamskich. Mogliby zostać na podstawie ustaleń UE po
      wpłaceniu wartości swoich gospodarstw do budżetu panstwa. Pozostanie ich tu
      było działaniem w złej wierze i wbrew prawu'. Co o tym myslicie? Czy ci, ktorzy
      deklaruja przynaleznosc do MN moga mieszkac w Polsce? Ja uwazam, ze tak, bo to
      nie oni zostali nielegalnie po wojnie, tylko ich przodkowie. Ale czy wolno im
      glosic antypolskie poglady? Uwazam, ze nie, bo jest to rasizm. A ma sie
      wrazenie, ze wielu szlezjerow glosi antypolskie poglady.

      Gość portalu: jasio napisał(a):
      > Po pierwsze nie wszyscy Niemcy tu mieszkali od dziesiątków lat.Większość z
      nich
      >
      > przyjechała tu po utracie poznańskiego, części od strony Francji, trochę w
      > Danii i Afryce. Dopiero po tym zrobiło się tu gęsto od Niemców.Wcześniej
      > większość stanowili Polacy. Ponieważ przyjezdni mieli pierwszeństwo w
      > otrzymaniu pracy Polacy musieli wyjeżdżać na zachód do Niemiec.
      > Wysiedlenia zostały postanowione wspólnie przez aliantów: Rosję,USA i Anglię.
      > Więc nie było to samowolne działanie polskie. Ci co tu zostali zostali bo
      czuli
      >
      > się Polakami (tak deklarowali). Ci co wyjechali żyli z niemieckiego języka
      > (nauczyciele, urzednicy co by robili w polskim urzędzie?) albo mieli
      nieczyste
      > sumienie - byli nazistami, ss-synami, nakradli złota wyjechali bo co by z nim
      > robili w socjalistycznym kraju? Ci co zostali zatęsknili za Niemcami gdy
      > zobaczyli że tam zniszczeń jest mniej a zagrabione złoto szybko pozwala
      ożywić
      > gospodarkę. Gdyby RFN musiał płacić do dziś reparacje itp. to kto wie czy
      > właśnie z Niemiec by nie uciekano by nie musieć na odszkodowania pracować.
      > Wysiedlenia były konieczne gdyż wspólne zamieszkiwanie z Niemcami było pełne
      > prowokacji i konfliktów wszczynanych prze Niemców. jak wiadomo MN w przed
      dzień
      >
      > wojny np. w Łodzi zarekwirowano kilkanaście skrzyń karabinów - szykowali się
      do
      >
      > dywersji. Po wojnie na Śląsku działał Werwolf a do dziś dywersję uprawia
      wielu
      > księży.
      > Uważam że ci którzy tu zostali a dziś deklarują przynależność do MN powinni
      > zostać wysiedleni na podstawie ustaleń poczdamskich. Mogliby zostać na
      > podstawie ustaleń UE po wpłaceniu wartości swoich gospodarstw do budżetu
      > panstwa. Pozostanie ich tu było działaniem w złej wierze i wbrew prawu.
      > Polscy wysiedleni nie mogli prawie nic zabrać (zwykle 10-15 minut na
      > opuszczenie domostw) a już na pewno nie kosztowności. Indywidualnie to
      tragedia
      >
      > i faktycznie nie każdego słusznie to dotknęło ale takie są warunki wojny. Kto
      w
      >
      > takim wypadku ma czas na rozpatrywanie kto co i za co? Ewidentnie to wina
      > Niemców. MN jeszcze dziś kłamie w żywe oczy. Nic nie widzieli, nic nie
      > słyszeli. Niepotrzebnie była wojewoda ingerowała w treść ich pomników. Dziś
      by
      > widać było wyraźnie kto był w SS, kto był zasłużony dla faszyzmu a kto
      jeszcze
      > co innego robił. A tak same nazwiska i nic więcej. Ponieważ nie alfabetycznie
      > można się spodziewać że ci na początku to najwięksi zbrodniarze. król zawse
      im
      > składa wieńce. Hail!
      • Gość: antygorol Re: antyniemieckie poglady polakow IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.02.06, 17:03
        Nieprawda to wypedzenia odbyly sie znacznie wczesniej niz postanowiono to w
        Jalcie a Jalta tylko przypieczentowal ten fakt, wypedzenia byly bezprawne tak
        samo jak zajecie tych ziem, pozatym ziemie te mialy byc oddane polsce tylko w
        depozyt o czym ci ktorzy powoluja sie na jalte zapominaja.
        • bartoszcze Re: antyniemieckie poglady polakow 14.02.06, 12:30
          Gość portalu: antygorol napisał(a):

          > Nieprawda to wypedzenia odbyly sie znacznie wczesniej niz postanowiono to w
          > Jalcie a Jalta tylko przypieczentowal ten fakt,

          Hihihihi
          kolejny ekspert, który nawet nie sprawdził, kiedy odbywała się konferencja w
          Jałcie:)))
          • erwinek_3 Re: antyniemieckie poglady polakow 14.02.06, 12:49
            Ostateczne decyzje w sprawie wypędzenia Niemców podjęte były na konferencji w
            Poczdamie. Faktem jest jednak, że wypędzanie rozpoczęło się jesze przed tą
            konferencją.
    • eugenia54 Re: ----------- WYSIEDLENIA NIEMCÓW 13.02.06, 04:07
      Poczytej se o tej humanitarnosci:

      www.opfergang.de/ok037.htm
      • marcin32 Poczytalem, no i co? 13.02.06, 22:55
        eugenia54 napisała:
        > Poczytej se o tej humanitarnosci:
        > www.opfergang.de/ok037.htm

        Poczytalem, no i co? Wysiedlenia Niemcow byly sto razy bardziej humanitarne,
        niz to, co Niemcy robili w czasie wojny.

    • Gość: antygorol NIE BYLO WYSIEDLEN A WYPEDZENIA I PACYFIKACJE IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.02.06, 16:07
      to ze polacy boja sie centrum przesiw wypedzeniom swiadczy jaka brutalna prawde
      chca skryc wobec mocy dokonanych zbrodni
      '
      • espritt Re: NIE BYLO WYSIEDLEN A WYPEDZENIA I PACYFIKACJE 13.02.06, 16:18
        Centrum przeciwko wypedzeniom nalezy sie Polakom,Serbom,Chorwatom i innym
        narodowoscia.W najmniejszym stopniu niemiaszkom oni nigdy nie byli tu u
        siebie,zabrali Slask Polsce i zjezdzali tu zeby germanizowac nasze
        ziemie.Centrum trzeba wybudowac ,ale przeciwko zbrodniom wyrzadzonym Europie
        przez niemiaszkow.
        • Gość: antygorol Re: NIE BYLO WYSIEDLEN A WYPEDZENIA I PACYFIKACJE IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.02.06, 16:25
          nigdy nie zabrali polsce Slaska wprost przeciownie to na gruncie balkanizacji
          Slaska przy przychylnej opini innych panstw kolonialnych zostal on przyznany
          Slaska byl perla w koronie Niemiec i nigdy do polski nie nalezal a ewentualni
          polacy funkcjonowali tu niczym gasarbeiterzy zwykle z malopolski ze slaskiem i
          slazakami nie utozsamiali sie nigdy, dlatego polska uzurpujac sobie prawo do
          slaska zlamala prawo miedzynarodowe
        • Gość: antugorol Re: NIE BYLO WYSIEDLEN A WYPEDZENIA I PACYFIKACJE IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.02.06, 16:27
          Poprostu polski slask to mit uzywany na rzecz polskiego nacjonalizmu i tylko
          traktowac nalezy go w sferze zlej zlosliwej szkodliwej propagandy
          • espritt Re: NIE BYLO WYSIEDLEN A WYPEDZENIA I PACYFIKACJE 13.02.06, 16:36
            Wroclaw byl polskim miastem,tylko wydarly go Polsce niemiaszki i z jak zwykle
            zaczely swoja germanska ekspansje na polskiej ziemi,teraz probujecie zmieniac
            fakty,ale na niemiaszkach poznali sie juz wszyscy.Mozna zasmiac wam sie tylko w
            twarz.Wy do wszystkich macie pretensje do Wlochow,Francuzow,Polakow tylko
            ruskich sie boicie uwazajcie, bo dostaniecie kopa ,za to chamstwo wasze.
            • Gość: antygorol Re: NIE BYLO WYSIEDLEN A WYPEDZENIA I PACYFIKACJE IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.02.06, 16:48
              nigdy przenigdy nim nie byl tak samo jak Drezno Berlin Gliwice czy Katowice ale
              w polskiej chorej wyobrazni zarysowanej przez polskich endeckich faszystow i
              propagowanej przez komunistow ten mit pozostaje ciagle zywy, tak na[prawde
              Slazacy nigdy nie chcieli byc pod polskim panowaniem zawsze ciazyli w strone
              Czech Austri czy Niemiec nigdy do Polski, Kazimierz Wielki widzac to zrzekl sie
              roszczen do Slaska, ale polski nacjonalizm zawsze chcial miec na Slasku swoja lape.

              • espritt Re: NIE BYLO WYSIEDLEN A WYPEDZENIA I PACYFIKACJE 13.02.06, 17:47
                Slazacy zawsze czuli sie czescia Polski ,dopoki niemiaszki nie zaczely ich
                szantazowac,dyskryminowac.Niemaszki zaczely sciagac na Slask dla rownowagi i
                sila pod przymusem nakazywali sie Slazakom germanizowac,ale nic z tego nie
                wyszlo. Na szczescie Slask powrocil do Polski.
                • Gość: antygorol Re: NIE BYLO WYSIEDLEN A WYPEDZENIA I PACYFIKACJE IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.02.06, 18:04
                  a kto ci pozwolil wypowiadac sie na za Slazakow, ten bunczuczny protekcjonalny
                  ton wobec Slazakow skad my to znamy. To prawda w Slazakach jest cos takiego jak
                  poczucie Heimatu sami Niemcy bardziej przywiazani sa do miejsca z ktorego
                  pochodeza niz czuja sie samymi Niemcami ale to nie znaczy ze Sloazacy czuja sie
                  Polakami czuja sie zazwyczaj Slazakami i Niemcami najpierw Slazakamipotem
                  Niemcami. Dlatego poniekat Niemcy sa najmlodszym narodem w UE a wg niektorych
                  nie do konca uksztaltowanym i to stad wlasnie zapedy niktorych sasiadow by
                  polozyc swa lape na tym co nie ich.

                  • espritt Re: NIE BYLO WYSIEDLEN A WYPEDZENIA I PACYFIKACJE 13.02.06, 18:29
                    Sluchaj niemiecki karzelku moj dziadek walczyl o polski Slask,kiedy twoji
                    przodkowie walczyli za hitlera.Czujesz sie niemcem to sie czuj ,masz nie
                    daleko.Jestes pozostaloscia niemieckiej,germanskiej okupacji Slaska i
                    Polski.Niemcy mnie nie interesuja wogole to wy niemiaszki interesujecie sie
                    Slaskiem i Polska macie te zapedy we krwi od zawsze.To ze pozwolono potomkom po
                    nazistach zostac w Polsce to byl blad,teraz niemcy maca i podburzaja na
                    Slasku,ale jedynym ktorzy sie na tym przejada beda niemiaszki.Macie heimat za
                    Odra ,a jak wam nie pasuje to na stepy.
                    • Gość: antygorol Re: NIE BYLO WYSIEDLEN A WYPEDZENIA I PACYFIKACJE IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.02.06, 20:07
                      poprostu twoj dziadek byl gasarbeiterem ze malopolski albo zdrajcom Slaskim w
                      sumie wychodzi na to samo.
                      Niemcy mieli prawo bronic wlasnych granic i ich nienaruszalnosci szkoda ze
                      podzialu GS nie udalo sie uniknac a II wojna swiatowa byc moze nie
                      przetoczylabyt sie przez polskie wsie wzdluz i wszerz polskich terytoriow, ale
                      coz chytry traci dwa razy. A tak polska zawisc i nacjonalizm do Niemcow i
                      Slazakow zostal okrutnie ukarany, szkoda moglo byc inaczej

                      • espritt Re: NIE BYLO WYSIEDLEN A WYPEDZENIA I PACYFIKACJE 13.02.06, 20:15
                        Moj dziadek byl Slazakiem i opowiadal mi jak niemcy podkupywali i germanizowali
                        Slazakow ci ktorzy nie chcieli byli szykanowani.Niemcom zawsze jest malo to
                        chytry i paskudny narod nikt ich nie lubi,niemcy maja pertensje do
                        wszystkich.Twoj dziadek to byl hitlerowiec i morderca ,a tys jest potomek tego
                        kata nazistowskiego.Terroryzowaliscie Slazakow pod karabinami ale
                        sprawiedliwosc wygrala niemieccy bandyci sa u siebie ,a Slask w Polsce.
                        • Gość: antygorol Re: NIE BYLO WYSIEDLEN A WYPEDZENIA I PACYFIKACJE IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.02.06, 20:27
                          Nie jestes zadnym slazakiem tylko zdrajaca nie myl slaskiej dumy i tozsamosci z
                          gestapo lub hitlerem bo to tani propagandowy chwyt slazakozercow ktorzy sie pod
                          slazakow tylko podszywaja, tacy jak ty walczyli dla polski za nedzne srebrniki
                          sila webowaliscie i terroryzowaliscie ludnosc ktora nie chciala byc poswiecona
                          polsce stosowaliscie terror taki sam jak Alkaida dzisiaj lub bandyci z bylej
                          Jugoslawi. powtarzam jeszcze raz Niemcy mialy wszelkie prawo bronic porzadku i
                          nienaruszalnosci granic a polska i jej agnci dzialali niczym dzisiejszy Hamas w
                          Jerozolimie, dzisiaj gdybyscie tak walczyli nie mielibyscie zadnych szans.
                          • espritt Re: NIE BYLO WYSIEDLEN A WYPEDZENIA I PACYFIKACJE 13.02.06, 21:11
                            Nie bedzie mi mowil potomek nazisty kim jestem.Fakty sa takie ze jak tylko
                            Polska odrodzila sie to i Slazacy sie przebudzili spod pruskiego jazma.Co do
                            podszywania to nazisci i mordercy tacy jak twoji przodkowie wymordowali pol
                            Europy i teraz mowia ze w imie obrony granic ,smierdzisz hitlerem,ale czego
                            oczekiwac od takiego biednego zakompleksionego niemiaszka.Niemcy na Slasku nie
                            maja do niczego prawa,mozesz powtarzac swoje brednie w nieskonczonosc"psy
                            szczekaja karawana idzie dalej".Jedynymi bandytami w Europie byli niemcy,caly
                            swiat pokazal wam gdzie wasze miejsce i jeszcze nie raz pokaze.niemcy to
                            najbardzie zaklamany i zbrodniczy narod na swiecie nie ma takiego drugiego,ale
                            teraz wara niemieckim chytrym lisom od Slaska.
                            • Gość: antygorol Re: NIE BYLO WYSIEDLEN A WYPEDZENIA I PACYFIKACJE IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.02.06, 22:13
                              nie macie i nie mieliscie nigdy zadnych praw do Slaska oczywiscie glosno
                              szczekacie ale co z tego przawdy nie zaszczekacie, ona kole was w oczy i bodzie
                              wasze klamliwe tylki.
                              Co do zbrodni to najwieksza zbrodnia bylo wypedzenie 10 mln Niemcow z ich domow
                              nawet w trakcie dzialan wojennych starcili polacy 6 mln ludosci najczescie
                              ludnosci walczacej zbrojnie czyli nie bezbronnej polacy zas wypedzili 10 mln
                              Niemcow tyle tylko ze byli to niewinni ludzie na ogol spokojni rolnicy,
                              oczywiscie mozesz sie wsciekac i pluc swoimi zaklamanymi tezami na tym forum
                              faktem jest ze polacy dokonali masowej czystki w srodkowej europie a nawet i na
                              swiecie, bo nie wiem czy jeszcze gdziekolwiek indziej gdzie wypedzenia byly
                              mialy tak szeroki zakres i charakter jak na Slasku, polacy pogwalcili prawo
                              miedzynarodowe i gwalca je nadal falszujac chocby ksiegi wieczyste, to co
                              robicie to znacznie wieksze bezprawie niz to co ma miejsce na bialorusi, ktorej
                              sie czepiacie.
                              • espritt Re: NIE BYLO WYSIEDLEN A WYPEDZENIA I PACYFIKACJE 13.02.06, 22:48
                                Cieszcie sie z tego , powinniscie po nogach calowac Polakow ze was przepedzili
                                hitlerowskie nasienia.Gdyby to ode mnie zalezalo tak lagodnie bym z wami nie
                                postapil.Wszystko co mieliscie na Slasku bylo zagrabione ukradzione
                                Polakom,Zydom i innym narodowosciom.Wasi ojcowie wyrywali ludziom zlote zeby i
                                przetapiali je na obraczki slubne,was po wojnie powinno sie unicestwic ,a nie
                                wysiedlac.niemiaszki moga sie nawet zapluc w swoim wscieklym
                                belkocie,poszliscie ze Slaska raz na zawsze i nigdy juz tu nie wrocicie.Nie
                                zaslugujecie nawet na niemcy w obecnym ksztalcie ,pelno jest u was
                                neonazistow,ale to juz nie nasz problem Turcy naucza was kultury po islamsku
                                juz nie dlugo nie bedziecie zatruwac powietrza
                                Polakom,Czechom,Wlochom,Francuzom, do ktorych to ciagle macie pretensje.Po
                                wojnie byla propozycja rozwiazania kwestii niemieckiej raz na zawsze,szkoda ze
                                z niej nie skorzystano.Ja wiem skad biora sie takie niemiaszki jak ty ,sa
                                krzyzowka ruskich dzikusow z krasnej armii,ktorzy przechodzili przez Slask w 45.
                                • Gość: antygorol Re: NIE BYLO WYSIEDLEN A WYPEDZENIA I PACYFIKACJE IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.02.06, 14:59
                                  slowanianie przybyli na teren europy dopiero w XIV w, ich rdzennym siedliskiem
                                  sa ziemie dzisiejszego iranu wiemy kto tam teraz rzadzi i jak odnosi sie swiat
                                  do tych co tam pozostali polacy powinni byc wdzieczni ze w europie pozwolono im
                                  zamieszkac, historia pokazuje ze europejczycy okazali sie zbyt naiwni wobec
                                  niektorych slowian, bo o ile czesi nauczyli sie kultury i pewnej oglady
                                  charakterystycznej dla cywilizowanych europejczykow o tyle polacy nie.
                                  Mam nadzieje ze ten katolicki hamas ktory osiadl w europie zostanie potraktowany
                                  przedzej czy pozniej jak na to zasluguje
                                  • bartoszcze Re: NIE BYLO WYSIEDLEN A WYPEDZENIA I PACYFIKACJE 14.02.06, 18:24
                                    Gość portalu: antygorol napisał(a):

                                    > slowanianie przybyli na teren europy dopiero w XIV w,

                                    ROTFL
                                    pewnie przyszli w ślad za Tatarami:)))
                                    co jednak oznacza, że będący Słowianami Ślązacy też są jak najbardziej ludnością
                                    napływową:))))
                                  • espritt [...] 15.02.06, 15:04
                                    Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                                    • herman28 [...] 15.02.06, 20:35
                                      Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                                      • Gość: Pit ALE NABIJASZ LICZNIK HERMANIE !!!! IP: 150.254.85.* 15.02.06, 20:38
                                        • herman28 Re: ALE NABIJASZ LICZNIK HERMANIE !!!! 17.02.06, 08:48
                                          Cóż zrobić Pit.
                                      • espritt [...] 15.02.06, 21:23
                                        Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                                        • herman28 Re: NIE BYLO WYSIEDLEN A WYPEDZENIA I PACYFIKACJE 17.02.06, 08:26
                                          Na razie jedyną osobą na tym forum która przyznała się do jszczania pod siebie
                                          jesteś ty hhhehehe
                                          • espritt Re: NIE BYLO WYSIEDLEN A WYPEDZENIA I PACYFIKACJE 19.02.06, 19:20
                                            Przyzwyczailes mnie do wpierania swoich cech i ulomnosci innym.hermanku to ze
                                            probujesz komus wpierac cos ze swej codziennosci nie znaczy ze sie tego
                                            pozbedziesz.Zaloz pampersa albo kup nocnik moze ci ulzy.
                                            • herman28 Re: NIE BYLO WYSIEDLEN A WYPEDZENIA I PACYFIKACJE 20.02.06, 17:17
                                              BBBBBBBBuuuuhhahhaa
                • settembrini Re: NIE BYLO WYSIEDLEN A WYPEDZENIA I PACYFIKACJE 13.02.06, 18:08
                  tak, slazacy czuli sie polakami, az pewnego slonecznego popoludnia niemcy
                  zaczeli ich dyskryminowac i slazacy stracili orientacje co do swojej tozsamosci
                  narodowej. nagle czesc z nich poczulo w sobie niemieckosc. piekne :)
                  • marcin32 Szlezjerzy a Slazacy. 14.02.06, 20:29
                    settembrini napisał:
                    > tak, slazacy czuli sie polakami, az pewnego slonecznego popoludnia niemcy
                    > zaczeli ich dyskryminowac i slazacy stracili orientacje co do swojej
                    tozsamosci
                    > narodowej. nagle czesc z nich poczulo w sobie niemieckosc. piekne :)

                    Dlatego wlasciwsze jest okreslenie na ludzi o takich pogladach 'szlezjerzy'.
                    Szlezjerzy nie sa godni miana Slazakow.
                    • herman28 [...] 17.02.06, 08:50
                      Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                      • marcin32 Ha, ha 20.02.06, 17:26
                        Widzisz, az ci moderator wycial posta. Odpowiadaj kulturalnie, bo inaczej nikt
                        cie nie przeczyta...
      • marcin32 Nosil wilk razy kilka... 13.02.06, 22:54
        Gość portalu: antygorol napisał(a):
        > to ze polacy boja sie centrum przesiw wypedzeniom swiadczy jaka brutalna
        prawde
        > chca skryc wobec mocy dokonanych zbrodni

        Biedne Niemiaszki. Mysleli, ze tylko oni moga wysiedlac. A tu nagle - nosil
        wilk razy kilka, poniesli i wilka... Jakos mi ich nie zal. A wam?
        • herman28 Re: Nosil wilk razy kilka... 17.02.06, 08:51
          Mnie jest tylko ciebie żal hhhehe
    • Gość: antygorol Re: Nosil wilk razy kilka... IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.02.06, 23:07
      co do wypedzen to wynalazek ten zawdzieczamy tylko polakom, niemcy na czas wojny
      go tylko wypozyczyli w sposob ograniczony.
      • marcin32 Re: Nosil wilk razy kilka... 14.02.06, 20:27
        A Zydzi? Zostali nie tylko przez Niemcow wypedzeni ze swoich domow, ale jeszcze
        wrzuceni do krematoriow. Moze to nie byly wypedzenia? Odjelo wam chyba rozum.
        Jak mozna w ogole porownywac wysiedlenia powojenne Niemcow ze zbrodniami
        niemieckimi? To niepowazne.
        • herman28 Re: Nosil wilk razy kilka...