Dodaj do ulubionych

Słońce??

23.02.21, 13:21
.... chyba odważniej wychodzi, bo dotąd to było zamglone, zadymione(?).... Jest ciepło... w porównaniu z niedawnymi -18 stopniami to jest luksus!! termiczny i nie tylko.. big_grin Nie wiem jak tam u was.... pewnie lepiej, bo u mnie to już wiadomo, że zawsze jest gorzej... uncertain Pocieszam się, że jutro i pojutrze - będzie lepie... no a potem... gorzej znowu suspicious
Obserwuj wątek
    • coco.franelka Re: Słońce?? 23.02.21, 13:25
      Czekam na słońce, bo chyba chandra mnie chwyta suspicious Życie jest do dupy, chociaż kocham je bardzo. No.... jakoś trzeba sobie radzić.... jedni lepiej, drudzy gorzej. I nigdy nie wiadomo co nas zdołuje ... wink No tak.... trudno dogodzić wszystkim.... wink Co wy na to?? big_grin
      • leziox Re: Słońce?? 23.02.21, 18:44
        Wy na to że nic na to.
        Ludziom nie chce się pisać.
        Innym nie chce się czytać.
        Jeszcze innym nie chce się nic.
        Ponadnarodowa deprecha toczy ludzkość.
        Nic nie ma sensu, oprócz covida.
        Wszechobecny covid. Nie ma innego tematu.
        Nie ma innych chorób.
        Nic nie ma bez covida.
        Ale kurwa, czasów dożyliśmy.
        No i dlatego też nie chce się nie tylko pisać ale i gadać.
        Tylko jakoś rzygać się chce. Zwłaszcza zaraz po włączeniu tv-betoniary i krótkim spojrzeniu na zaklamane ryje, co to kłamią zaraz jak tylko otworzą pyski.
        F.U.C.K.I.T.
        • coco.franelka Re: Słońce?? 23.02.21, 20:48
          Covid.... a wiesz, że u nas coraz gorzej? (Olsztyn) Jutro będzie wiadomo, czy "zamkną" nas całkowicie.... suspicious Bo będą obostrzenia, ale nie w całym kraju, tylko w tych rejonach gdzie jest źle. Ale pewnie już czytałeś o tym. Jesteśmy na drugim miejscu, więc cudów nie ma suspicious Prezent na wiosnę cholera suspicious
          • coco.franelka Re: Słońce?? 23.02.21, 20:53
            Faktycznie, że niczego się jakoś nie chce. Mnie nawet rzygać. Słońce jeszcze trochę pomaga, człowiek dostaje na krótko trochę energii, ale już w piątek zapowiadają deszcz... no to już będzie kompletna klapa uncertain Ty to sobie możesz przynajmniej wycieczkę zrobić...
            • leziox Re: Słońce?? 24.02.21, 11:33
              Nasz biedny kraj zawsze miał pecha do rządzących.
              Chociaż czasem zdarzali się nawet komuniści, nie będący zupełnymi debilami.
              O tu i teraz nawet nie chce się gadać.
              • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 12:49
                Pesymistycznie to brzmi... ale nie jesteśmy niestety wyjątkiem. U wszystkich i wszędzie znajdzie się debil, który dorwał się do władzy... Wszystko zależy od tego JAK DŁUGO MU NA TO POZWALAJĄ. U nas długo suspicious..... za długo. Ale podniesiemy się, nie takim dawaliśmy radę smile Ale póki co, to ciężko.... ciężko jak cholera uncertain
              • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 12:51
                A teraz optymistycznie... big_grin Opony zmienione? Kiedy pierwsza wycieczka, no i kiedy FILMIK!!? big_grinbig_grin A pogoda piękna.... big_grin... jeszcze.....
                • leziox Re: Słońce?? 24.02.21, 15:28
                  Niestety firmy produkujące opony pracują na pół gwizdka, chociaż mogłyby produkować na maksa. Ale : w związku z tym, że z powodu wirusa mają bardzo wysokie dopłaty od państwa, nie opłaca im się zwiększać produkcji.
                  Koło się zamyka, a ja na opony nadal czekam.
                  • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 16:08
                    I co? nawet "bliskie" wycieczki odpadają?? Ani na metr??? uncertain No to współczuję... ale i tak nie jesteś uwięziony na amen... pozostają piesze wycieczki.... winkbig_grin
                    • leziox Re: Słońce?? 24.02.21, 20:29
                      Moto stoi u mechanika. Mechanik czeka też na opony. To jak mam jechać?
                      Na piechotę łażę codziennie.
                      • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 20:51
                        A u mnie znowu wszystko zamknięte... galerie, kina, korty, wszystkie szkoły zdalnie uczą, hotele... wszystko. Młodzież ma przesrane - ani nauki, ani rozrywki suspicious Wcale się nie zdziwię jak wszyscy będą ten rok szkolny powtarzali, już słyszałam takie pomysły... Wesoło, kurna suspicious
    • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 13:05
      Dziś zaczyna obrady Sejm.... no... cyrki na horyzoncie.... może "niespodziewane zmiany akcji...." wink
    • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 21:37
      No to teraz na wesoło.... wink

      Mąż do zony:
      -Podaj mi śrubokręt.
      -Gwiazdkowy?
      -Nie, ku**a wielkanocny.

    • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 21:39
      - I pamiętaj! E-mail nie cieszy, tak jak zwykły list! - rzekł do kobiety listonosz, z szelmowskim uśmiechem dopinając spodnie.
      • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 21:43
        Słonik, Wiewiórka i Małpka znaleźli milion dolarów.
        - I co z nimi zrobimy? - pyta Słonik.
        - Kupmy za całą kaskę bananów - mówi Małpka.
        - A po ch** nam one? - pyta Słonik.
        - No to kupmy za wszystko orzechów - proponuje Wiewiórka.
        - A po ch** nam one? - znowu pyta Słonik.
        - To może sam coś, k***a zaproponujesz! - krzyczy Wiewiórka.
        - Kupmy za całą kasę baloników - mówi Słonik. - Napompujemy je i wypuścimy w
        niebo.
        - Czemu? - pyta Małpka.
        - A po ch** nam one... - mówi Słonik
        • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 21:44
          Kochanie, byłem właśnie w szpitalu i doktor powiedział, że twoja mama czuje się coraz lepiej i już niedługo ją wypiszą do domu.
          -Hmm, to dziwne – odpowiada kobieta. – Przecież wczoraj twierdził, że jest z nią coraz gorzej…
          -No popatrz…, a mi powiedział, żebym się przygotował na najgorsze

          • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 21:45
            Przychodzi pracownik do dyrektora:
            - Jestem zmuszony prosić pana o podwyżkę, ponieważ interesują się mną trzy firmy.
            - A mogę wiedzieć jakie to firmy? - pyta dyrektor.
            - Elektrownia, gazownia i wodociągi miejskie

            • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 21:47
              - Sąsiadko, tak mi ciebie szkoda. Te twoje bliźniaki tak strasznie krzyczą...
              - Nie ma tak źle. Jeden krzyczy tak głośno, że tego drugiego nie słychać.
              • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 21:48
                Na egzaminie profesor mówi do studenta:
                - Mam niewiele czasu, więc zadam panu tylko jedno pytanie. Jak pan na nie odpowie, wpiszę panu pięć. Zgoda?
                - Zgoda.
                - Piątka.
                • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 21:49
                  Do wędkarza podpływa krokodyl:
                  - Biorą?
                  - Nie
                  - To olej ryby, chodź sie wykąpać!

                  • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 21:50
                    Czterosilnikowy samolot leci do Gdańska, aż tu nagle zepsuł się jeden silnik, odzywa się pilot statku powietrznego:
                    - Proszę państwa w naszym czterosilnikowym samolocie jeden się zepsuł, ale proszę się o nic nie martwić i zachować spokój, gdyż nic się nie dzieje złego, jedynie nasz przylot będzie opóźniony o godzinę.
                    Lecą dalej, za chwilę 2 silnik się spalił, na to wybrzmiewa głos pilota z głośników:
                    - Proszę państwa w naszym czterosilnikowym samolocie drugi silnik zgasł, ale proszę być spokojnym, dotrzemy do Gdańska 2 godziny później.
                    Lecą dalej.
                    Za jakiś czas 3 silnik wysiadł, odzywa się głos pilota:
                    - Proszę państwa w naszym czterosilnikowym samolocie spłonął trzeci silnik, ale wszystko jest pod kontrolą, będziemy mieli opóźnienie trzy godziny.
                    Na to odzywa się pijany jegomość:
                    - zaraz kurde czwarty wysiądzie i będziemy tak latać i latać.
                    • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 21:51
                      W Londynie w czasie II wojny światowej na jednym z domów umieszczono napis:
                      "Zapisz się do wojska, do sekcji skoczków spadochronowych.
                      Teraz bardziej niebezpiecznie jest przejść przez ulicę, niż skoczyć ze spadochronem."
                      Pod spodem ktoś dopisał:
                      "Chętnie bym się zapisał, ale biuro jest po drugiej stronie ulicy".

                      • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 21:52
                        Konferencja prasowa w Białym Domu:
                        - Panie Prezydencie, czy mamy dowody na istnienie broni masowego rażenia w Iraku?
                        - Oczywiście, zachowaliśmy przecież wszystkie faktury...
                        • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 21:52
                          W sądzie:
                          - Czy oskarżony zabił tę kobietę?
                          - Nie, wysoki sądzie.
                          - Czy oskarżony wie, że za fałszywe zeznania grozi kara?
                          - Tak, ale znacznie mniejsza, niż za zabójstwo.
                          • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 21:54
                            W małym miasteczku turysta zaczepia przechodnia i pyta:
                            – Gdzie tu można dobrze zjeść?
                            Na to tamten odpowiada:
                            – Dobrze, to u księdza proboszcza.
                            • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 21:54
                              Dwóch wariatów znalazło się w jednej celi.
                              - Na ile lat cię skazali? - pyta się jeden drugiego.
                              - Na 10.
                              - Mnie na 15, więc zajmij łóżko przy drzwiach, bo prędzej wychodzisz.
                              • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 21:55
                                Skazali faceta na 20 lat zsyłki na bezludną wyspę.
                                Żeby nie umarł z głodu dali mu kozę, ziarna pszenicy itp.
                                Wywieźli go i zostawili. Po 20 latach przypływają, żeby go zabrać, patrzą po plaży biega jakiś chłopiec. Dziwne, bo zostawili skazańca samego. Wołają chłopca i pytają - chłopcze jak masz na imię?
                                Na to malec - Mieeeeeeeeetek

                                • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 21:56
                                  Pewien włamywacz planuje skok swojego życia.
                                  Realizując swój perfekcyjny plan dostaje się nocą bez problemu na teren okazałego banku.
                                  Po chwili stoi przed pokaYźnym sejfem. Z dziecinną łatwoością otwiera go i znajduje w ośrodku... - 2 jogurty. Szok jest wielki, więc dla poprawy nastroju wtranżala je bez wahania. Bezzwłocznie udaje się do ... kolejnego sejfu licząc, że tam się obłowi. Po jego otwarciu zaskoczenie jest spore ale wtórne - w śorodku znajduje 12 jogurtów... Wchłania je i zastanawia się gdzie może podziewać się ta cała kasa...
                                  Musi być w trzecim sejfie, który stoi już po chwili otworem. Zawartooć: 30 jogurtów. Już nie głodny, ale z czystej chęci podreperowania własnego ego pochłania je wszystkie co do ostatniego. "Te cholerne banki też już nie są tym czym były kiedyśo" myoli sobie wkurzony włamywacz opuszczając z pełnym brzuchem budynek banku. Na drugi dzień rano kupuje gazetę i czyta jej nagłówek:
                                  "Niecodzienne włamanie do Banku Spermy SA...

                                  • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 21:57
                                    Na przejściu granicznym w Hrebennem zajeżdża czarny Mercedes 600.
                                    Wysiada młody facet w czarnym garniturze i otwiera bagażnik. Podchodzi do niego celnik i zaczyna klasyczne pytania:
                                    - Narkotyki?, broń?, dewizy?
                                    - Oczywiście - odpowiada kierowca i otwiera walizki.
                                    Celnik z niedowierzaniem patrzy na zawartość waliz.
                                    Pierwsza wypełniona po wierzch foliowymi torebeczkami z białym proszkiem, druga pełna kałachów, w trzeciej równo poukładane paczki 100 dolarowych banknotów.
                                    - To wszystko pana?
                                    - Nie - odpowiada młody człowiek - to jest Pana, moje jest w tamtym tirze.
                                    • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 21:58
                                      Czy mogę prosić o rękę pana córki?
                                      - A co, nie masz swojej - zażartował ojciec
                                      - Mam, ale jest już zmęczona...
                                      • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 21:59
                                        Facio opatulony w skafander kosi siano. Obok przechodzi dziewczyna i pyta:
                                        - Chłopcze, co robisz w środku lata w zimowym skafandrze?
                                        - Siano koszę.
                                        - Ale dlaczego w skafandrze?
                                        - Lubię trudności...
                                        - Zostaw te trudności, choć lepiej ze mną, pofiglujemy....
                                        - No dobrze - odpowiada po chwili chłopak. - Ale w hamaku i na stojąco...
                                        • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 22:00
                                          Robię remont i co mnie kto spotka, to pyta: "Jak się posuwają roboty?". A skąd mam wiedzieć?! Życie seksualne sztucznych form życia nigdy mnie specjalnie nie interesowało.
                                          • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 22:03
                                            Leci samolot który ma się rozbić, jet w nim obcokrajowiec, prezydent Stanów Zjednoczonych, papież Jan Paweł II i mała dziewczynka, oraz trzy spadochrony prezydent Stanów Zjednoczonych mówi:
                                            - Nie mogę zginąć bo jestem prezydentem!!!
                                            Wziął pierwszy spadochron i wyskoczył.
                                            Obcokrajowiec mówi:
                                            - Nie mogę zginąć bo będziecie za mnie odpowiadać!!!
                                            Wziął drugi spadochron i wyskoczył.
                                            Papież mówi do dziewczynki:
                                            - Bierz ostatni spadochron i uciekaj, bo jestem stary i już długo nie pożyję.
                                            - Został jeszcze jeden spadochron dla ciebie, bo prezydent Stanów Zjednoczonych wyskoczył z moim plecakiem.

                                            • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 22:04
                                              Klient podchodzi do właściciela pubu.
                                              - Szefie! Ile litrów piwa dziennie sprzedajecie?
                                              - A tak ze 200 litrów.
                                              - A nie chcielibyście sprzedawać ze 300 litrów dziennie?
                                              - No pewnie! A jak to zrobić? Ma pan jakąś radę? Pomysł?
                                              - Mhm... nalewajcie pełne kufle.

                                              • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 22:05
                                                Mężczyźni oglądają taniec ślicznej tancerki. Pewien gość w pierwszym rzędzie szepce słowa zachwytu, zaś jego przyjaciel mruczy raz po raz:
                                                - Pfuj! Pfuj!
                                                - Jak to nie podoba ci się ta niebiańska istota?
                                                - Bardzo nawet?
                                                - Czemu więc mówisz: pfuj?
                                                - Bo przez chwilę pomyślałem o własnej żonie!

                                                • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 22:06
                                                  Będziesz ze mną chodzić pyta nieśmiało chłopak dziewczynę - a, co sam się boisz?
                                                  - odpowiada

                                                  • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 22:06
                                                    Podczas kursu na skałkach wspina sie młoda adeptka razem z instruktorem.
                                                    Nagle dziewczyna zaczyna szukać reką nerwowo... i mówi:
                                                    - Panie instruktorze, nie mam chwytu!
                                                    Instruktor uspokaja:
                                                    - Poszukaj, sprawdź po prawej. Po chwili dziewcze krzyczy uradowana:
                                                    - Mam! Mam szparę, cała ręka wchodzi!
                                                    - Ty się kurna nie reklamuj, tylko wspinaj!

                                                  • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 22:09
                                                    Samolot wystartował z lotniska. Po osiągnięciu wymaganego pułapu, kapitan odzywa się przez intercom:
                                                    - Panie i panowie, witam na pokładzie samolotu. Pogodę mamy dobrą, niebo czyste, więc zapowiada nam się przyjemny lot. Proszę usiąść, zrelaksować się i... osz k***a... !!
                                                    Po chwili ciszy intercom odzywa się znowu:
                                                    - Panie i panowie, najmocniej przepraszam jeśli przed chwilą państwa wystraszyłem, ale w trakcie mojej wypowiedzi drugi pilot wylał na mnie filiżankę gorącej kawy. Powinniście państwo zobaczyć przód moich spodni.
                                                    Na to odzywa się jeden z pasażerów:
                                                    - To pewnie nic w porównaniu z tyłem moich...

                                                  • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 22:11
                                                    Miecio idzie do sklepu. Jak wyszedł na dwór to zapomniał czy szczypiorek, który ma kupić to ma być cienki czy gruby. Więc zaczyna się drzeć:
                                                    - MAAAAMAAAAA!
                                                    Nic.
                                                    - MAAAAAMAAAAA!
                                                    Nic.
                                                    - MAAAAMAAAAA!
                                                    - COOOOOOOOO!?-wrzeszczy brat Miecia.
                                                    - SPYTAJ SIĘ MAMY, CZY TEN SZCZYPIOREK CO JA MAM KUPIĆ TO MA BYĆ CIENKI CZY GRUBYYY!
                                                    - COOOOOOO!?
                                                    - SPYTAJ SIĘ MAMY CZY TEN SZCZYPIOREK CO JA MAM KUPIĆ TO MA BYĆ CIENKI CZY GRUBYYY!
                                                    - MAAAAMAAAA!
                                                    Nic.
                                                    - MAAAAMAAAA!
                                                    - COOOOOOOOO!?-wrzeszczy mama
                                                    - MIECIO SIĘ PYTA CZY TEN SZCZYPIOREK CO MIECIO MA GO KUPIĆ TO MA BYĆ CIENKI CZY GRUBYYY!?
                                                    - COOOOOOOO!?
                                                    - MIECIO SIĘ PYTA CZY TEN SZCZYPIOREK CO ON MA GO KUPIĆ, TO MA BYĆ CIENKI CZY GRUBYYY!?
                                                    - KOPEREK, BARANIE!!!
                                                  • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 22:12
                                                    Pewne małżeństwo zamówiło u renomowanego stolarza szafę. Mebel był piekny, stylowy, a jednocześnie bardzo pojemny i pakowny. Po pewnym czasie pani zwróciła
                                                    się do stolarza z reklamacją, że drzwi szafy same się otwierają gdy nadjeżdża tramwaj.
                                                    Rzemieślnik ochoczo wziął sie do pracy. Stukał, pukał, piłował, heblował. Aż w końcu oświadczył, że wszystko w porządku. Sprawdzi tylko, czy drzwi sie nie otworzą gdy nadjedzie tramwaj, w tym celu wszedł do wnętrza szafy.
                                                    Wkrótce wrócił z pracy mąż. Udaje się w kierunku szafy, aby tam powiesić płaszcz, otwiera drzwi i zdziwony wykrzykuje:
                                                    - A pan co tu robi?
                                                    Na to stolarz:
                                                    - Lej pan od razu w mordę, bo gdy powiem że czekam na tramwaj, to i tak mi pan nie uwierzysz.

                                                  • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 22:14
                                                    Pewien szejk z naftowej krainy chciał sobie kupić samochód. Ale nie byle jakiego Rolls Royce'a lecz cos dużo porządniejszego. Łapie wiec za telefon i obdzwania najróżniejsze fabryki luksusowych samochodów. Ale nic mu nie odpowiada. W końcu dziwnym trafem łączy się z fabryką "Trabantów".
                                                    - Ile czeka sie u was na samochód?
                                                    - A z 5 lat, ale może być i dłużej...
                                                    Ho ho! - myśli szejk - jak sie tyle czeka to dopiero musi by ekstra wozik!
                                                    - Zatem zamawiam jeden. Jestem szejk takitoataki. Przyślijcie jak najszybciej!
                                                    I odkłada słuchawkę. A w fabryce panika. Przecież nie mogą kazać czekać królowi nafty na "Trabiego" przez tyle lat! Ładują samochód na najbliższy statek i wysyłają szejkowi. W 2 tygodnie później szejk chwali się w klubie: - A na mój nowy supersamochód będę czekał chyba z 5 lat! Ale firma już po tygodniu przysłała mi plastykowy model wozu... i on działa!!!
                                                  • coco.franelka Re: Słońce?? 24.02.21, 22:15
                                                    Podczas seansu kinowego pewien pan szturcha swego sąsiada.
                                                    - Mógłby pan łaskawie przestać wreszcie chrapać??
                                                    - Hmm?? Ten film jest taki nudny, niech mi pan nie mówi, że się panu podoba...
                                                    - Nie nie, ale przez pana nie mogę spać!!

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka