Dodaj do ulubionych

Dopóki chodzi internet

24.02.22, 13:34
Dopóki chodzi internet, póki mamy prąd, wodę i gaz, telefony, no to nie jest źle. Wszystko jest jednak nieprzewidywalne, może się zmienić w ciągu paru godzin.
Wystarczy spojrzeć za wschodnią granicę. To, co tam się teraz dzieje, zmieni wszystko.
Dopóki więc chodzi internet, pozdrawiam wszystkich, bez wyjątku, życząc Wam spokoju oraz zdrowia.


Obserwuj wątek
    • a74-7 Re: Dopóki chodzi internet 01.03.22, 19:33
      "Jeszcze Polska nie zginela "...wink I hope smile
      Trzymaj sie smile
    • a74-7 Re: Dopóki chodzi internet 04.03.22, 10:25
      www.bitchute.com/video/oXt9q3yL09Ah/
    • lounger Re: Dopóki chodzi internet 07.03.22, 21:24
      "Jeszcze będzie normalnie ..." oj chciałoby się...
      • leziox Re: Dopóki chodzi internet 08.03.22, 16:46
        Biorąc pod uwagę sytuację nas oaczającą, na razie nic nie będzie normalne. Ja tylko się obawiam, że jeśli w tym roku nikt nie będzie na Ukrainie siał i orał - a na to się zanosi - to w następnym roku cała Europa będzie cienko piać.
        • lounger Re: Dopóki chodzi internet 10.03.22, 10:38
          Ano nie. Ale to nie wydarzyło się "wczoraj ".
          • lounger Re: Dopóki chodzi internet 11.03.22, 12:25
            W 2015r. do naszego zespołu projektowego przyjechała kobieta z Ukrainy. Matka chłopca i dziewczynki, ona Ukrainka mąż Rosjanin - od małego w tym samym mieście, że, jak twierdziła, już raczej nikt nie myśli o tym kto jest kim.
            • leziox Re: Dopóki chodzi internet 11.03.22, 19:13
              2015 to był czas w miarę normalny. Teraz miałaby pewnie trudniej z trafieniem do Waszego zespołu, ale jak to się mówi-wszystko płynie. Zmienia się. A czasy bardzo ciekawe, k.wa ich mać.
              • lounger Re: Dopóki chodzi internet 11.03.22, 21:58
                A jednak nie. Teściowa juz wtedy zażądała od syna zerwania wszelkich stosunków z "żoną i jej dziećmi". Ten się nie zgodził więc teściowie wyrzekli sie ich wszystkich. Wnuków też. Oni pierwsi przyszli mi na myśl 24ego. Pamiętam jak wtedy martwiła sie, że dzieci tak naprawdę nie wiedzą kim są, Rosjanami czy Ukraińcami. I że kiedyś to wybuchnie. Ten chłopak teraz gdzieś w okolicach 20tki.

                leziox napisał:

                > 2015 to był czas w miarę normalny.
                • leziox Re: Dopóki chodzi internet 13.03.22, 14:49
                  Pisałem o normalnych czasach. W normalnych czasach nienormalnych ludzi wszak także nie brakuje. W czasach nienormalnych pogłowie pierdolniętych z jakiego to też powodu, powiększa się w tempie geometrycznym. Weryfikacja zaś naszych "przyjaciół" także przyśpiesza, bo w trudnych czasach szybko widać, huishu.
    • markiza.de.sad Re: Dopóki chodzi internet 18.04.22, 22:26
      to tak, jakbyś zerwał i na wiatr rzucił welon z głowy panny młodej
      • leziox Re: Dopóki chodzi internet 24.04.22, 18:32
        Lepiej zrzucić pannę młodą z wysokiego klifu, gdzie w głębokim morzu pływa mnóstwo głodnych rekinów. I mniej stressu i spokojne życie potem.
    • markiza.de.sad Re: Dopóki chodzi internet 03.05.22, 19:40
      Zajrzałam na początek wątku co spowodowało, że zaczęłam kalkulować: bez czego mogłabym żyć. Bez słońca bezsprzecznie. Ale z dóbr doczesnych? No tak. Kolega ma rację. Bez internetu. Bez niego zwiędłabym jak ten kwiatek niepodlewany którego właścicielka przeniosła się na łono Abrahama.
      • leziox Re: Dopóki chodzi internet 06.05.22, 10:14
        Bez słońca niestety także nie da się żyć. Cokolwiek, to na naszym zmurszałym ze starości globie egzystuje, potrzebuje słoneczka, inaczej wymarłoby wszystko w pień. No, może poza karaluchami, ale jak wiemy, one w przyszłości przejmą i tak władzę na Ziemi.
        A internet? No tak, człek mimo wszystko jednak się przyzwyczaił do niego i trudno sobie wyobrazić codzienność bez netu. Mimo chmurexów pozdrawiam słonecznie. smile
        • ruda.replay Re: Dopóki chodzi internet 05.03.23, 12:46
          Internet...dobrodziejstwo, ale i "zguba" ludzkości wink
          ależ byłby szloch i darcie szat wink
          księgowe, powrót do linijki i ołowka, uczniowie do bibliotek...a ja wreszcie wyjęłabym ze skrzynki pocztowej kartkę z życzeniami na święta wink zamiast tych idiotycznych, żywcem skopiowanych wierszyków okolicznościowych o chujince, wielkanocnym zajączku big_grin wysłanych hurtem do ciotki, szwagra, wujka, teścia i wszystkich znajomych z listy w telefonie wink
          fajnie byłoby znów przypomnieć sobie smak kleju na polizanym znaczku big_grinbig_grin

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka