Zastanawialiście się kiedyś czemu czarne koty są inne? Jeden z naszych kocurków jest czarny - ma tylko delikatny biały krawacik, zastanawia mnie jego sierść - jest taka lśniąca i zupełnie ina w dotyku niż u drugiego malucha. Nie jest to tylko moje spostrzeżenie - znajoma rodziców ma aż 3 czarnuchy i każdy z nich ma taką jedwabistą sierść. Jak to wytłumaczyć?