-
Od 20 lat samotnie walczę z alkoholem. Szukam pomocy - osoby, która pomoże mi z tego wyjść.
-
Ciekawe podejście do "leczenia" alkoholizmu w Danii: tiny.pl/hnc1p
W sumie to i w Polsce mogliby coś takiego stworzyć zamiast tych wszystkich ośrodków i terapeutów i jakiś dziwnych komisji gminnych, tylko że zamiast kieszonkowego powinni dawać ruski spirytus. Pewnie problem alkoholizmu by zmalał :)
-
Witam
Mam pytanie może ktoś z Państwa zna ośrodki leczenia uzależnień,
które cieszą się dobrą opinią. Wiadomo, przy leczeniu należy podejść
do każdego pacjenta indywidualnie, ale bardzo dużo ludzi wychodzi w
tej choroby. I tak jak z opinii klientów wynika, że "Bosh to firma
produkująca dobry sprzęt" to są napewno ośrodki, które leczą może
nie 100%, ale przynajmniej 80% swoich podopiecznych.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
-
Odpowiedzcie mi prosze: czy alkoholik, ktory przestal pic i nie pije, a nie
byl i nie jest leczony w zadnej przychodni, nie chodzi do terapeuty etc, jest
bezpieczny. czy choroba postepuje dalej, ale na sucho?
-
pamiętam dzień, kiedy byłem w ośrodku odwykowym, w którym wcześniej
robiłem terapię, musiałem poczekać chwilę na wizytę z psychologiem i
zobaczyłem faceta, który odebrał telefon, nie odszedłem dalej i
słuchałem co mówi
najpierw powiedział, że jest "no wiesz u nich", potem dopowiedział,
skrępowany "u tych aa", "po leki", potem, że urwał się z pracy bo mu
sie leki skończyły i musiał tu przyjechać, że (tamta osoba) wie co
się dzieje kiedy nie ma lekarstw i zaczyna pić
często si...
-
Sytuacja wygląda tak: znajomy jest alkoholikiem i do tej pory nie podejmował leczenia. Teraz chce spróbować "leczenia" hipnozą w Instytucie Wiedzy Waleologicznej ( w Poznaniu ). Leczenia ma polegać na seansach hipnozy i na dodatek uczyć picia kontrolowanego. Ja w hipnozę raczej nie wierzę - a już w picie kontrolowane alkoholika to zupełnie. Wygląda mi to na zwykłe wyciąganie pieniędzy.
Czy ktoś z Was miał styczność z takimi metodami?
-
Bliska mi osoba nareszcie postanowiła się leczyc. Poprosiła mnie o pomoc, a
ja zupełnie nie wiem gdzie jej szukac. Są poradnie, gabinety psychoterapeutów
itd, a ja nie wiem od czego się zaczyna. Gdzie można uzyskac pomoc, wsparcie,
liczyc na dyskrecję itd. Mieszkam w Warszawie. Proszę o radę. Z góry dziękuję!
-
Witam. Jestem alkoholiczką chorą na ChAD. To taka odmiana depresji.
Ta choroba mnie paraliżuje i odbiera nadzieję na "normalne życie",
nawet jeśli wejdę na drogę zdrowienia z nałogu. Tzn. ja na tej
drodze już jestem, utrzymuję abstynencję, uczestniczę w terapii,
odkrywam AA. Wszystko z wielkimi oporami, bo nie potrafię oddzielić
skutków alkoholizmu od skutków ChADu w moim życiu. A raczej za
wszystko co złe winię chorobę (ChAD). Zazdroszczę ludziom, którzy
widzą sens i efekty tzw...