Dodaj do ulubionych

Zginął mi KOT....

02.11.06, 21:53
Zginął mi KOT IX czarny z białymi łapami i krawatem. Nie ma go od 31
paździenika 2006 godz. ok. 11:00. Jest to 9 letni kociak. Szukałam go po jego
terenie ale niestety nie widziałam IXa. Szkoda mi go bo teraz jest tak zimno a
on nie przyzwyczajony do takich wypraw. To jego jak narazie najdłuższa
przechadzka.
Obserwuj wątek
    • ontarian Re: Zginął mi KOT.... 02.11.06, 21:57
      w krawacie to moze na jakie przyjecie poszedl?
      • enigmax Zginął mi KOT.... 02.11.06, 22:02
        Tak pewnie musiał iść się "wyłajdaczyć" A tak poważnie mówiąc szkoda mi go
        strasznie bo on taki łatwowierny kociak jest.
        • jul-kot Re: Zginął mi KOT.... 03.11.06, 01:48
          Witaj,
          A może go poszukaj. Zajrzyj do miejsc, gdzie mógł się schować. Rozwieś w
          okolicy ogłoszenia, najlepiej ze zdjęciem i obiecaj nagrodę.
          Kot ma słabe szanse na przeżycie, jeśli dostał się np. do czyjeś piwnicy, bo
          teraz ochłodziło się i ludzie zamykają okienka. Umrze z głodu w męczarniach, to
          często spotyka koty bezdomne i koty wychodzące. Koty na wolności żyją krótko ...
          Mi też go szkoda.
          Pozdrawiam, Juliusz.
          • katherina Re: Zginął mi KOT.... 03.11.06, 08:23
            Musisz go szukać,najlepiej nad ranem(około 5)Wtedy ruch na ulicach ,osiedlu
            jest niewielki.Nie powinien daleko odejść,schował sie gdzieś i
            przesiaduje.Nawołuj cicho,mozesz równiez uderzać łyżeczka o miseczkę( jak zna
            ten dzwięk) Ja mojego kotka szukałam dwa razy ,za pierwszym razem trwało to
            parę dni za drugim około 10.Kot jest w szoku.Miej cierpliwość i powodzenia.
            • katherina Re: Zginął mi KOT.... 03.11.06, 08:25
              a jeszcze coś,moje koty nie wychodziły na dwór.
              • enigmax Re: Zginął mi KOT.... 03.11.06, 12:01
                Dziękuję za wsparcie.
                Powiem krótko PRZYSZEDŁ JUŻ. Dziś nad ranem około 7:00 był przy klatce.
                • wrexham Re: Zginął mi KOT.... 03.11.06, 12:02
                  to kamien z serca... do nastepnego razu
                  • enigmax Re: Zginął mi KOT.... 03.11.06, 12:05
                    A żebyś wrexham wiedział(a).
                    • wrexham Re: Zginął mi KOT.... 03.11.06, 12:24
                      a gdyby go tak wykastrowac? moze przeszlaby mu chetka na takie dalekie wyprawy i
                      byblby bezpieczniejszy bo bojki by go nie interesowaly, a ty zaoszczedzilabys
                      sobie nerwow?
                      wrex.
                      • enigmax Re: Zginął mi KOT.... 03.11.06, 12:27
                        Niestety to raczej nie możliwe bo 9 letnich kotów się raczej nie kastruje.
                        • wrexham Re: Zginął mi KOT.... 03.11.06, 12:43
                          ejze, czy to aby prawda? nie chce sie wymadrzac, zapytaj na weterynarii, ale
                          wydaje mi sie, ze o ile kot jest zdrowy to nie ma przeciwwskazan, a skoro koty
                          dozywaja i 16 lat to 9-letni nie jest jeszcze chyba taki stary? w linku, ktory
                          ponizej zamieszczam, dyskutuje sie jedynie dolna granice wieku, o gornej nie ma
                          sloweczka nawet; przejrzyj ja jednak jesli czas ci pozwoli i moze sie
                          zdecydujesz chocby ze wzgledu na to, ze twoj kocio prowdopodobnie produkuje
                          podczas tych wypadow male kotki, a po co zwiekszac ich liczbe?
                          www.vetserwis.pl/kastracja_kot.html
                          pozdrawiam wrex.
                          • enigmax Zaginął mi KOT.... 03.11.06, 12:48
                            Dzięki za informację. Przeczytam w wolnej chwli.
                            Pozdrawiam
                            • enigmax Odnaleziony 03.11.06, 12:58
                              file:///home/as/Desktop/41200033.JPG
                            • seniorita_24 kastracja 04.11.06, 12:29
                              Koty można kastrować 9 letnie i starsze - wcześniej warto zrobić badania krwi i
                              moczu.
                              • edycja_kopiuj_wklej Re: kastracja 05.11.06, 11:33
                                My dostalismy kocura do opieki i wykastrowalismy go w wieku 12 lat!!! I prawie
                                jak nowy kotek. Zaczal sie bawic zabawkami, jest bardziej spokojny i miziasty,
                                i widac, ze nawet "psychika" i zdrowie fizyczne mu sie poprawilo
    • ontarian Re: Zginął mi KOT.... 03.11.06, 14:45
      mowilem, ze na impre polazl
    • salma75 Re: Zginął mi KOT.... 04.11.06, 02:18
      Po co się użalasz, że Ci kot zginął skoro nie zależy Ci na nim??
    • monitors1 Re: Zginął mi KOT.... 04.11.06, 21:09
      Moj 6-letni kot zaginal pod koniec maja i niestety nie wiem co sie zim stało
      :-( szukałam go wszedzie...codziennie..czasem mam nadzieje ze moze jeszcze
      wroci..:-(
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka