Konkurs na Muzeum Historii Polski rozstrzygnięty

[wlodkovich111]

WOW! Trochę mi to przypomina fabrykę Dell'a w Łodzi... Chociaż nie, nie... Przesadziłem... Fabryka jest ładniejsza :////
BRAVO WARSZAWO za konsekwencję! MSN jak bryła hipermarketu, więc MHP jak blaszak fabryczny... ... ...

[Gość: PT]

Wygląda jak galeria krakowska. Ciekawe tylko czy elewacja też tak wesoło odpadnie.

Poniatowski przewraca się w grobie jak widzi z tamtego świata co zrobią z otoczeniem jego szacownego zamku.

Nie rozumiem czemu nie zrobią czegoś pięknego jak Centrum Manggha, co harmonijnie wrosłoby w otoczenie,
tylko postawią szkaradnie płaskie pudło..

?? ?? ?? ?? ?? ?? ?? ?? ?? ?? ?? ?? ?? ?? ?? ?? ?? ??

[Gość: czarny papiez]

konterer z historia?

[Gość: 50cennt]

300 zespołów z całego świata - 2/3 polskie wyróżnienia, 2/3 nagrodzone polskie pracowanie, i wygrany o polskich korzeniach. Czy tylko mi coś śmierdzi? Mamy takich genialnych architektów ? ;)

[Gość: brm]

jacy architekci, takie muzeum...

[Gość: Warszawiak]

Zaprzepaszczono (jury) kolejną szansę na stworzenie w naszym pięknym mieście miejsca zapierającego dech w piersiach. Wszystko mdłe, nudne, niewyraźne i zakompleksione. Coraz dalej nam do Stolicy Kultury.

[Gość: głos z sali]

Racjonalnie, funkcjonalnie i porawnie zaprojektowana hala wystawiennicza, mogąca pełnić dowolną funcję ekspozycyjną. Urbanistycznie nie widać jakichkolwiek prób rozwiązanie zagadnień postawionych w warunkach konkursu - budynek jest po prostu ustawiony, na wielkim moście, równolegle do Zamku Ujazdowskiego. Osobiście jetem zwolennkiem architektury prostej funkcjonalnej naiwiązujacej do najlepszych wzorców modernizmu ale .... ale ten projekt moją wiarę w minimalistyczną architekturę podważa - nie posiada żadnej idei, żadnego konceptu, jest po prostu halą; ładną, nowoczesną ale jednak zwykłą halą wystawienniczną.

[Gość: grefel]

większość komentarzy pochodzi od osób które chyba nie rozumieją o co chodzi w konkursach architektonicznych, więc wyjaśnię:
- miasto chce wybudować budynek,
- ogłasza konkurs i wybiera jury
- napływają prace różne, ładne i brzydkie, spełniające wymogi i niespełniające założeń konkursowych
- jury wybiera wg swego uznania najlepszą pracę z nadesłanych, która musi spełniać założenia konkursu (jeżeli nie spełnia nie może wygrać bo to nieuczciwe wobec pozostałych uczestników)
- miasto:
a) akceptuje decyzję jury i buduje, albo
b) ogłasza nowy konkurs, co odwleka realizację i nie wpływa korzystnie na wizerunek wiarygodnego partnera

Praca zwycięska jest dobra i powinna zostać zrealizowana. Warszawa potrzebuje takiego miejsca. Jury zrobiło swoje, miasto zrobiło swoje. Konkurs rozstrzygnięty, jedziemy z realizacją.

[Gość: fuj]

ojjjj czy to na pewno jest najlepsza decyzja....na prawdę nie bylo lepszych prac????

[Gość: 27fps]

Ja bym zwrócił uwagę na inną kwestię... finansową. Niestety Warszawa to nie Kopenhaga

[Gość: kk]

Pewnie w APAKA już od dziś rana robią szkice w ramach życzliwego programu "pomocy" zwycięzcom konkursu...

Co do werdyktu - na pierwszy rzut oka rzeczywiście dosyć smutny (bez wielkich nadziei na ujawnienie się wielkich zalet po dokładniejszym oglądzie projektu). Ciekawi mnie prywatne zdanie pana Grzegorza Buczka - i, co za tym idzie, na ile jednomyślna była decyzja jury...

[rec303]

ROZPACZ to jest a nie projekt muzeum. Szkoda argumentować, pisać i biadolić. Ci którzy mają oczy i są świadomi architektonicznie zapewne widzą, że jest to poziom zaledwie średni .
Nie wiem jakie inni mają zdanie w tym temacie, ale ja uważam że POZIOM ŚREDNI to za mało żeby wygrać konkurs tej rangi. Skoro jednak taki projekt wygrał to wniosek nasuwa się sam - JURY poziom zaledwie średni, bo nie przypuszczam żeby wśród takiej masy prac nie było nic lepszego.

[art-tu]

ciekawe..chyba mojej pracowni obiekt (obok) będzie lepszy :/

[Gość: Kąsaty]

Najnudniejszy projekt bez wątpienia zwyciężył... Sterta blachy stanie w tak uroczym miejscu... To już chyba lepiej nic nie robić...

[Gość: rycerz maryi]

projekt ABSOLUTNIE NIEINTERESUJACY, nudny, nie na miare Muzeum H.P., jak dla mnie werdykt to skandal. Wybrano banalna prace, ktora nie proponuje stosownego powiazania z kontekstem, nie wybija sie ponad standard, architektura tego muzeum jest bardziej na miare porzadnej galerii handlowej niz muzeum historii 40 milionowego kraju, nasza historia to arcyciekawa opowiesc - dlaczego tego nie ma w tym projekcie. Werdykt smierdzi mi na kilometr, podobnie bylo w przypadku swiatyni opatrznosci, wszyscy wiedza o co chodzi, zenada...

[Gość: rycerz maryi]

wycieto moj komentarz...cenzura wiecznie zywa.....
wybrano projekt absolutnie konformistyczny i nieciekawy, nasza historia zasluguje na cos znacznie lepszego i ciekawszego niz po prostu minimalistyczny budynek z ladna elewacja. Szkoda zmarnowano szanse na wybitne dzielo. Mam nadzieje, ze tego nie zbuduja...

[Gość: rycerz maryi]

dziekuje za zamieszczenie komentarza, szkoda, ze jest takie opoznienie w moderacji...

[Gość: ??]

?????????????????????????????????

Przewodniczący jury konkursu Jong Soung Kimm Z Korei Południowe

[Gość: wert]

wygrał projekt dobry tylko oczekiwano znowu ikony a pod takie oczekiwania nie robi się konkursu tylko zaprasza się Gehrego czy Libeskinda tak jak to robi Łódź.

[Gość: gość: Paweł]

No cóż widać, że ktoś uważa, że Warszawa powinna byc europejskim centrum domów handlowych - tka metoda na wszystko - Dubaj ma największe, a Warszawa będzie miała ich najwięcej - pewnie niedługo osiedla też tak będą wyglądać. Ciekawe dlaczego w Łodzi powstaje coś co bardziej przyciągnie turystów, może w Warszawie jest tak mało miejsc parkingowych, że turystów trzeba odstraszać. Mieszkam w Warszawie, ale z każdą chwilą chcę uciekać z tego miasta. Nie wiem jaką koncepcję mają wybierający takie projekty, ale na pewno nie stolicy atrakcyjnej architektonicznie...

[Gość: głos z sali]

do grefel
OK masz rację tylko czy miasto rzeczywiście zrobiło swoje? Czy tworząc setki szczegółowych wytycznych konkursowych nie związało się rąk projektantom i sędziom konkursowym? Czy nie lepiej by było, aby o tak prastiżowych realizacjach decydowali wybitni architekci jacy są zapraszani do sądu konkursowego, a nie urzędnicy tworzący setki stron bzdurnych wytycznych. Uważam, że w wypadku takich konkursów nie powinno się nawet narzucać warunków wynikających z planu ogólnego, tylko plan dostosować do wyniku konkursu. Tymczasem w wypadku MHP mieliśmy do czynienia z gigantyczną wprost ilością wytycznych, które tak naprawdę ukształtowały rezultat konkursu. Pytanie do organizatorów tego typu konkursów jest takie: czy wynik konkursu mają kształtować wybitni architekci czy szczegółowe wytyczne konserawotrskie (jak i wszelkie inne wytyczne).

[Gość: autor]

Znowu jakiś przekręt

[Gość: gekon]

Wielki płaski kloc ze szklanymi panelami na dachu, postawionymi w żyletki. Mi to przypomina fabrykę, abo zakłady naprawcze taboru kolejowego. Czy historia Polski tylko tyle jest warta?

[Gość: omg]

hala targowa? OMG ależ to brzydkie. Typowo urzędasowski projekt.

Będzie tak jak w Hiszpanii - Warszawa będzie stolicą administracyjną, stolicą architektoniczną będzie inne miasto (Łodź maybe).

[rec303]

Do "głos z sali". Nie ma co zwalać na urzędników. Z każdych wytycznych da sie wycisnąć cos lepszego od tego nieciekawego gmachu, który wygrał. A wygrał bo go ten "wybitny sąd konkursowy" wybrał spośród wielu.
TO CAŁKOWITY BLAMAŻ JURY i tych którzy to Szacowne Jury wybrało.
Masz rację mówiąc, że często wytyczne są nieżyciowe i blokujące, ale w tym wypadku nie tylko to było zawalone.

[Gość: ?!]

Myślę, że jak przewodniczacy byłby z bieguna północnego to coś z tego by było a tak kupa jak zwykle. Architektury w Pol. nie było nie ma i długo nie będzie.