Twoja kariera w MLM

[1szylider]

Witam!

Zapewne wielu z Was podobnie jak i wielu moich znajomych z niejednego pieca
chlebajadało.., pewnie współpracowaliście z niejedną korporacją, w niejednej
tez robiliście zakupy, niejedno tez słyszeliście...

Bo przecież sprzedaż bezpośrednia i MLM to juz prawie 25lat w Polsce, a
niektórzy mogli mieć jeszcze doświadczenia zagraniczne.

Opowiedzcie o swojej drodze, swoich przygodach, może też przytoczycie zabawne
anegdoty...


Chcesz więcej,klinij tu:MLM, biznes po godzinach...  Katalog Oriflame
Pozdrawiam i zapraszam!

[zusa_jesienna]

tak, no to gdzie moge sie zapisac?
prosze o szybka odpowiedz, chce zarobic na lato.

[astruniamezatka]

skontaktuj sie ze mna ja ie zapisze

[amwayowiec]

Ja cały czas jem z jednego pieca - amwayowego - i co najgorsze smakuje mi to co
jem i ile jem... )
Słyszałem kiedys takie powiedzenie że "nie trzyma sie kilku srok za ogon"
A z doświadczenia wiem że ten kto przechodzi z jednej do drugiej firmy to i tak
żanego sukcesu nie będzie miał. Trudno koncentrować się na czymś z za chwile
robic cos innego...
zapraszam na stronę
www.vebso.pl
www.dendek.prv.pl

[1szylider]

amwayowiec napisał:

> Ja cały czas jem z jednego pieca - amwayowego - i co najgorsze smakuje mi to
co
>
> jem i ile jem... )
> Słyszałem kiedys takie powiedzenie że "nie trzyma sie kilku srok za ogon"
> A z doświadczenia wiem że ten kto przechodzi z jednej do drugiej firmy to i
tak
>
> żanego sukcesu nie będzie miał. Trudno koncentrować się na czymś z za chwile
> robic cos innego...
> zapraszam na stronę
> www.vebso.pl
> www.dendek.prv.pl

Witam!

To budzi szacunek!

Spotkałem wielu "koczowników" którzy co pół roku zakładają nowy biznes z nową
korporacją...

Oczywiście ta aktualna jest znowu "najlepsza i wykosi wszystkich za.. pół roku"!

Dobrze, że wreszcie odezwałeś się, bo minęło sporo czasu od kiedy zgłosiłeś się
na forum...

Ja też kiedyś byłem w Amwayu, ale w Oriflame bardziej mi odpowiadało...

Może atmosfera jest bardziej "europejska", ale nadal bardzo szanuje Amwaya, co
oczywiście nie znaczy, że czasem nie polemizuje nawet bardzo gorąco z
Amwayowcami...

Opowiadaj co słychac w starym dobrym Amwayu, bo ostatnie czasy chyba nie były
dla tej zasłużonej firmy najlepsze?

Chcesz więcej,klinij tu:MLM, biznes po godzinach...  Katalog Oriflame
Pozdrawiam i zapraszam!

[amwayowiec]

No !!! Rozwijamy się!! )
To prawda były upadki i trudne momenty, ale dyrekcja firmy dba o dystrybutorów.
Ciągle wprowadza cos nowego i to cieszy.
Ludzie którzy odeszli od AMway teraz myślą o powrocie, inni jeszcze nas
obserwują i czekają... a jeszcze inni - nowi- wchodzą i działają, pokazująplan,
produkty... wszystko po staremu. Internet doszedł i mamy swoje vebso - czyli
sklep internetowy. Dużo klientów nas szuka. jest mniej dystrybutorów niz 4 lata
temu, ale obroty nadal są duże. ) Nie dajemy się ciężkiej sytuacji
gospodarcej w kraju Walczymy !
Dlaczego zrrezygnowałes z AMWAY?

[1szylider]

amwayowiec napisał:

> No !!! Rozwijamy się!! )
> To prawda były upadki i trudne momenty, ale dyrekcja firmy dba o
dystrybutorów.
>
> Ciągle wprowadza cos nowego i to cieszy.
> Ludzie którzy odeszli od AMway teraz myślą o powrocie, inni jeszcze nas
> obserwują i czekają... a jeszcze inni - nowi- wchodzą i działają,
pokazująplan,
>
> produkty... wszystko po staremu. Internet doszedł i mamy swoje vebso - czyli
> sklep internetowy. Dużo klientów nas szuka. jest mniej dystrybutorów niz 4
lata
>
> temu, ale obroty nadal są duże. ) Nie dajemy się ciężkiej sytuacji
> gospodarcej w kraju Walczymy !
> Dlaczego zrrezygnowałes z AMWAY?


Witam!

Może brak kontaktu z silnym liderem...

Oriflame wydawał mi się bardziej kameralny, gdy Amway taki jakby wiecowy...

Chcesz więcej,klinij tu:MLM, biznes po godzinach...  Katalog Oriflame
Pozdrawiam i zapraszam!

[amwayowiec]

Idę spac - jutro mam troszkę spotkań z ludzmi więc musze zadbac o swoją
tęzyznę ale jeszcze pogadamy. Postaram się jutro przyjśc tej samej godzinie.
Pozdrawiam)))))))))))))))

[wdzielonagora]

amwayowiec napisał:

> A z doświadczenia wiem że ten kto przechodzi z jednej do drugiej firmy to i
tak żanego sukcesu nie będzie miał.

He he Słyszałem to zdanie na wielu systemowych kasetach czy spędach Rally
podczas mojego 5 letniego czynnego i 5 letniego biernego pobytu w "Amway".
Chwyt typu "We Are the best". Niestety znam masę osób które zrezgnowały z Amway
i działają w wielu firmach MLM z o wiele lepszym skutkiem. Ja jestem osobiście
tego przykładem - po 10 miesiącach dzialania w firmie MLM z którą obecnie
współpracuję osiągnąłem status porównywalny z Amwayowskim Dystrybutorem
Platynowym, natomiast podczas mojej wyżej opisanej "bytności" w Amway byłem
przez 3 miesiące na "9%". Wspomnę może tu też o tym, że osiągając status w
nowej firmie włożyłem około 20% pracy którą musiałem włożyć w Amway by osiągnąć
9%. I TO BEZ ZADNYCH KASET, RALLY, CZY INNYCH MOTYWACYJNYCH BLABLABLA

[1szylider]

wdzielonagora napisał:

> amwayowiec napisał:
>
> > A z doświadczenia wiem że ten kto przechodzi z jednej do drugiej firmy to
> i
> tak żanego sukcesu nie będzie miał.
>
> He he Słyszałem to zdanie na wielu systemowych kasetach czy spędach Rally
> podczas mojego 5 letniego czynnego i 5 letniego biernego pobytu w "Amway".
> Chwyt typu "We Are the best". Niestety znam masę osób które zrezgnowały z
Amway
>
> i działają w wielu firmach MLM z o wiele lepszym skutkiem. Ja jestem
osobiście
> tego przykładem - po 10 miesiącach dzialania w firmie MLM z którą obecnie
> współpracuję osiągnąłem status porównywalny z Amwayowskim Dystrybutorem
> Platynowym, natomiast podczas mojej wyżej opisanej "bytności" w Amway byłem
> przez 3 miesiące na "9%". Wspomnę może tu też o tym, że osiągając status w
> nowej firmie włożyłem około 20% pracy którą musiałem włożyć w Amway by
osiągnąć
>
> 9%. I TO BEZ ZADNYCH KASET, RALLY, CZY INNYCH MOTYWACYJNYCH BLABLABLA


Witam!

Ja tez byłem w Amwayu ale nie pamiętam aby był tam tytuł "Dystrybutora
Platynowego", a co do kaset, to rzeczywiście nie wszystkie pogadanki były
wysokiego lotu...

Zreszta ja nie lubie pogadanek, bo przedkładam nad nie konkrety techniczne.

A zdradzisz z kim współpracujesz?

Chcesz więcej,klinij tu:MLM, biznes po godzinach...  Katalog Oriflame
Pozdrawiam i zapraszam!

[wdzielonagora]

Zdradzę (zresztą juą trochę wspomniałem w wątku o linkach). Obecny "Dystrybutor
Platynowy" w Amway był zwany kiedyś "Dystrybutorem Bezpośrednim" czyli 21%
przez 6 miesięcy w tym 3 niekoniecznie po sobie (czy jak tam było )

[1szylider]

wdzielonagora napisał:

> Zdradzę (zresztą juą trochę wspomniałem w wątku o linkach).
Obecny "Dystrybutor
>
> Platynowy" w Amway był zwany kiedyś "Dystrybutorem Bezpośrednim" czyli 21%
> przez 6 miesięcy w tym 3 niekoniecznie po sobie (czy jak tam było )


Witam!

Chyba srebrny?
Czyli na stażu do Directa, odpowiedznim naszego Starszego Konsultanta?

Chcesz więcej,klinij tu:MLM, biznes po godzinach...  Katalog Oriflame
Pozdrawiam i zapraszam!

[wdzielonagora]

1szylider napisał:

> Witam!
>
> Chyba srebrny?
> Czyli na stażu do Directa, odpowiedznim naszego Starszego Konsultanta?

Srebrnego dystrybutora dostajesz jak jestes pierwszy miesiac na 21%. Mi
chodziło o Directa - tylko nie wiem czy podałem dobrą nazwę - amwayowiec -
Direct to Platynowy?

[wdzielonagora]

Moja kariera w MLM rozpoczęła się w latach 70-tych. Oczywiście nie było to
jeszcze prawdziwe MLM bo nie chodziło o zarobek ani sprzedaż tylko wysyłało się
pocztówkę do ludzi z informacja zeby porozsyłali pocztówki takiej samej treści
do 5 osób oraz do odsób z "górnej linii sponsorowania". W latach 80-tych
brałem udział w "łąńcuszku" czyli należało wysłać kwotę chyba 1000 zł (teraz 10
zł) do osoby na 1 miejscu listy jaką się dostało z listem od "sponsora" i
porozsyłać innym list o tej samej treści umieszczając siebie na dole. Było
wtedy bodajże 5 miejsc na liście. Jakąś tam kasę dostałem - wiem że zwróciło mi
się z lekką nawiązką to co wysłałem. Oczywiście te systemy padły

W 1992 roku pewien gość zaproponował mi "Gobest" ale ja kojarzyłem sobie z tymi
poprzednimi "łańcuszkami" i nie byłem zaineresowany. W listopadzie 1992 zjawił
sie u mnie mój kolega który kilka lat przesiedział w Kanadzie i zaprosił
mnie "tajemniczo" na spotkanie. Opowiadał z takim polotem że od razu
zdecydowałem sie wystartować w Amway. Starter kupiłem historycznego dnia - był
to dzień startu biznesu "Amway" w Polsce. Przez 5 nastepnych lat jeździłem
na "Rally" Systemu Britt (grupa Andre Blancharda - Crown Ambasadora), sumiennie
kupowałem kasety miesiąca (zanim sie ukazały posługiwaliśmy się kasetami
nagranymi przez kolegę na spotkaniach w Kanadzie - głównym spikerem na nich był
Zbyszek Rek), sponsorowałem conieco, uczyłęm sie systemu, latalem z tablicą po
spotkaniach i doszedłem do 9% - zarobek ok 250 zł. Po ok 5 latach działalności
nastąpiło u mnie "zmęczenie materiału" - jesłi przez tak długi czas człowiek
dokłada do "interesu" to "u człowieka myślącego" jest to normalny objaw -
niestety znam takich którzy mimo iż globalne obroty Amway spadają nadal trwają
w tym "letargu" będąc przez kilka (dla niektórych to już - naście) lat na 0, 3
lub 6%.
W 2000 roku rozmawiając z kilkoma osobami na jakiejś imprezie napomknąłem o
Amway i dwie osoby się zaineresowały. Po paru dniach pokazałem im plan
i ............. wystartowały Więc cóż, za bety i na Rally do Warszawy -
powiedzialem im to co pamiętałem z ostatniego Rally kilka lat wcześniej -
zobaczycie mnóstwo (ponad 1000) ludzi z dużymi efektami finansowymi. Zapalili
sie i pojechaliśmy. Na sali ok 40 (słownie - czterdzieści) osób, byłem total
zdziwiony - co się do licha dzieje? upiłem przy okazji kilkanaście nowych
kaset. No ale po Rally ich podniecenie wzrosło więc zrobiliśmy kilka spotkań
domowych - zero rezultatu, co kilka dni ich odwiedzałem w domach tak, że
wreszcie po ich minach zauważyłem że nie są już "napaleni" i tak się skończył
mój pierwszy "zryw".
W 2002 roku kolega który był w 1992 roku moim sponsorem (doszedł do Perły i
Rubina po 3 latach budowania Amway - po czym trochę później niż ja
się "zmęczył" i pozostał nieaktywny) pokazał mi stronę vebso jednego z Directów
z całą bardzo dużą ofertą firm współpracujących. Napaliliśmy się niesamowicie i
postanowiliśmy zrobić "restart". Pojechaliśmy na Rally do Warszawy i
zobaczyliśmy "tłumy" - ok 30 osób na sali. Wracając mieliśmy mieszane uczucia.
Po kilku dniach dyskusji zdecydowalismy ze to nie ma sensu. Kolega stwierdził
że żeby dojść do tego co doszedł musiałby włożyć minimum 20 razy więcej pracy w
dużym stressie. No i zapadła decyzja - THE END!!!!!!!
Co mi dało Amway? - produkty które kupuję do dzisiaj (są naprawde dobre) wiedzę
na temat niesamowitych możliwości MLM, kilka książek, masę kaset (ponad 100 - w
tym kilkadziesiąt do tej pory nie rozpakowanych ) i wiedzę na temat co robić
a czego nie robić w MLM. No i lekką "alergię" na MLM przez kilka miesięcy.
Kolega cały czas poszukiwał jakiś MLM do którego możnaby sie "zahaczyć" - taki
gdzie nie ma pieniędzochłonnych Systemów, ograniczeń, "lojalek" itp. - ja się
przyglądałem i wspólnie z nim analizowałem produkty i plany MLM różnych firm.
Pod koniec 2002 roku pokazał mi stronę www nowego biznesu naszego sponsora w
Amway (powtarzam - Crown Ambasadora) z informacją że może w Polsce będzie
niebawem mozna ruszyć. Zobaczyłem, pomyślalem - "znów jakieś pierdołki, tylko
dlaczego człowiek który doszedł do szczytu w Amway robi coś dodatkowego?" i to
wszystko.
W kwietniu 2003 Andre przyjechał do Polski, pojechałem na spotkanie i "zaraził
mnie". Okazało się że to żadne "pierdołki" tylko przede wszystkim wspaniały
bezkonkurencyjny produkt potrzebny ok 80% populacji, plan MLM dający możliwość
konkretnego zarobku o wiele wczesniej niż w Amway, nie oparty na różnicach
procentowych (można mieć super kasę na "jednej nodze"), bez żadnych "Systemów"
kaset, Rally itp, można spokojnie działać przez net. Po paru dniach zrozumiałem
ze ten biznes jest tym, czego szukałem przez całe życie (niekoniecznie w
MLMie). Mogę się więc w nim spełniać. Oczywiście bez zastanowienia zdecydowałem
się na start - ruszyliśmy na tamtym spotkaniu z biznesem który praktycznie
zapoczątkowaliśmy tutaj w Polsce. W miarę poznawania go jestem nim coraz
bardziej zafascynowany i bogaty Jak już pisałem wczesniej - w porównaniu do
Amway żeby dojść do zarobku ok 250 zł potrzebowałem 2 miesięcy (a nie kilku
lat), teraz finansowo jest tak, że niebawem zamknę moją przynosząca całkiem
niezłe dochody firmę (albo oddam żonie lub córce ) i to po niecałym roku w
biznesie - porównując do Amway - doszedłem do tytułu równoznacznego finansowo z
Directem mając grupę 32 osób wkładając w biznes ok. 10% pracy jaką musiałem
włożyć by dojść do 9% w Amway.
I to tyle na razie ode mnie

[1szylider]

Witam!

Andre Blacharda znam tylko z jgo książki, czy to on założył ten biznes z tym
sokiem?

Opowiedz nieco więcej o swoim biznesie.

Chcesz więcej,klinij tu:MLM, biznes po godzinach...  Katalog Oriflame
Pozdrawiam i zapraszam!

[wdzielonagora]

Andre jest w Amway Crown Ambasadorem a w biznesie z sokiem jest sponsorem
największej grupy dystrybutorów w Polsce, tzn sponsorem mojego kumpla (byłej
Amwayowskiej Perły). Oczywiście że opowiem coś o tym biznesie - może dzis, może
jutro gdyż jak widziałes pora moich wpisów byłą późna a żeby opowiadać o TNI to
trza kuuuuuuuupe czasu. Widzę że jesteś taki sam nocny Marek jak ja

[karybka]

Produkty Amway - chcesz zyskać czas przy sprzątaniu, pięknie wyglądać i zadbać o zdrowie?
Ekologiczne produkty i Luksusowa obsługa.
Masz pytania - zadzwoń Tel: [phone]

www.euromonitor.com/amway-claims

[trade.mk]

Masz grono zaufanych klientów, zbudowaną grupę konsultantek i liderów dodaj coś nowego do swojej oferty biznesowej i zarabiaj!– NIE wahaj się! Dołącz do nas! U nas każdy zaczyna od 15%!!!
Michał 572 012 665

[hektor-achilles]

www.Aegea.com/constantino