Młodszy księgowy w CapGemini

[Gość: Bree]

Jak to jest,jeżeli chciałabym aplikować na to stanowisko,a brak mi doświadczenia w tym temacie-rachunkowość w moim przypadku to cała szkoła średnia i trochę na studiach.Szczerze mówiąc specjalnie tej nigdy w tej dziedzinie orłem nie byłam.Czy jest sens aplikować i czy doświadczenie jest konieczne??? W ofercie CAP-a nic o tym nie piszą...
Angielski w porządku,może jakoś przebrnę testy...

[Gość: Tomek]

Nie przejmuj się doświadczenie nie jest aż tak ważne , oni póżniej szkolą.
Ważniejsze są języki. Jakie znasz i na jakim poziomie? No i ważne jest też abyś
dobrze wypadł na testech ( j. ang, wrbalny-logicznego myślenia i liczbowy -mało
czasu). Jak chcesz to pytaj - też się starałem o pracę w tej firmie.

[Gość: Bree]

Angielski na pzoiomie średniozaawansowanym-mam level 2 LCCI.
Myślę,że tu nie powinno być problemu- za to widziałam już te testy na stronie PWC-ponoć podobne jak w capie i powiem,że szczęki mi opadły...(pomijam ten z ang-a).
Czytałam Twój wątek i wiem,że ,,odpadłeś" na etapie rozmowy z HR-ką...Domyślasz się może dlaczego???
A jak poszły Ci testy????
Chyba dobrze,skorozakwalifikowałeś się do II etapu...
Aplikowałes do Katowic może?????
Pozdrawiam serdecznie

[Gość: Tomek]

Przyznaję nie zprezentowałem sie jakoś super, to była moja pierwsza poważna
rozmowa. Natomiast uważam (nadal),że nadaję się do pracy tam i ta odmowa mnie
wkurzyła bo mam CAE zdane na B i umiem drugi język na poziomie
średniozaawansowanym. Ponadto testy poszły mi bardzo dobrze. Jak masz więcej
pytań to podaj maila bo nie chcę sie tak tu rozpisywać ( boję się szpiegów).

[Gość: Bree]

Tomku,właściwie więcej pytań nie mam i raczej jestam daleka od podawania maila na forum,choć można zdemaskować każdego po IP,no chyba że ma Neo....Zastanawiam się po Twoim przypadku,czy jest sens tam aplikować,skoro dobra znajomość języka i pomyślnie zaliczone testy okazały się niewystarczające....Po drugie ogromna rotacja jaka tam sie odbywa też nie zachęca....
Pozdrawiam:)

[Gość: Tomek]

Wiesz co, mimo wszystko może jednak zaaplikuj tam. Myślę , że rekrutacja to
jednak często przypadek (chodzi mi o to że czasem mogą zdecydować szczegóły).
Może ty akurat sie im spodobasz. Pozdro

[Gość: Bree]

Dzięki za doping,może spróbuję jak nie uda mi się dostać pracy tam,gdzie bym chciała-skoro w capie jest permanentny nabór nic straconego.Pozdrawiam i życzę szybkiego wystąpenia z szeregów bezrobotnych (chyba,że chcesz zmienic pracę).

[hm.m]

Nie ma co się zastanawiać, trzeba składać :) Tak jak kolega wyżej wspomniał, spore znaczenie ma niestety przypadek (czytaj z kim rozmawiasz w czasie rekrutacji).
Sam miałem szczęścia przy rekrutacji w różnych firmach i ostatecznie wylądowałem w ... Capie :) Z perspektywy czasu ciesze się, ze pracuje w Capie, a nie w innych firmach do których aplikowałem, a się nie dostałem.

P.S. Co ten PIS z Wami zrobił? Jakich szpiegów Wy sie boicice? :) i co Wam ewentualnie zrobią?

[Gość: Bree]

Witaj hm.m:)
Quick question-jesteś zadowolony z pracy?
Jak długo tam pracujesz?
W jakim mieście?
Pozdrawiam:)

[hm.m]

1) tak :)
2) 3 lata
3) Kraków

a ja mam pytanie

[elieka]

jak wyglądają takie testy - chodzi mi akurat o te z akresu
rachunkowości itp. można na jakiejś stronce podejrzec?

[Gość: Bree]

Elieka,gdybyś dokładnie przestudiowała wszelkie wątki o Cap-ie na tym forum,znalazłabyś przykładowe testy.Nie są bynajmniej z rachunkowości-to analiza danych liczbowych (test numeryczny),analiza informacji słownej (test werbalny)i test sprawdzający znajomość języka.
Zobacz tu :
www.pwc.com/Extweb/career.nsf/docid/455FF30AA952573A802571E2004767D0

[Gość: Bree]

hm.m- zachęciłeś mnie;)spróbuję swoich sił wkrótce...
To ewenement,żeby być zadowolonym z pracy-jak do tej pory nie miałam żadnego satysfakcjonującego zajęcia..
Czy zadowolenie ma podłoże finansowe,czy może pracujesz w fajnym zespole,albo po prostu lubisz to co robisz??? A może 3w1????
Proszę napisz co tak dokładnie robisz? Jesteś młodszym księgowym?
Dzięki wielkie i pozdrawiam.

[hm.m]

Jak dla mnie to 3w1.

Generalnie praca w Outsourcingu jest dosyć specyficzna i trzeba umieć się w tym znaleźć.
Cap daje dużo możliwości rozwoju, tylko trzeba UMIEĆ i CHIEĆ z nich skorzystać.

Co do płac to polecam wątek:

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=23&w=68666174
Ja tam w tym temacie nie narzekam :)

A młodszym księgowym to powiedzmy, że byłem, teraz (w obecnej nowej strukturze) jestem trzy strzebelki wyżej (team leader)

[Gość: Bree]

hm.m-another quick question:
czy zaczynając w Cap-ie miałeś jakieś doświadczenie w księgowości,albo mgliste o tym pojęcie???
Dzięki za odpowiedź.

[hm.m]

Zaczynałem prace w Capie zaraz po studiach -> doświadczenie w ksiegowosci równe zero.

A teraz 'quick question' ode mnie;) Będziesz aplikować do Krakowa czy Katowic?

[Gość: Bree]

Do Katowic (mieszkam blisko),do Kraka mi zdecydowanie nie po drodze i za daleko:)
Dzięki za wszystko:)-szkoda,że pracujesz aż w Krakowie.
Czy w razie czego mogę jeszcze mieć ewentualne zapytania?????
Pozdrawiam

[hm.m]

jasn€

[Gość: Bree]

Jeszcze jedno-powiesz mi jak mniej więcej wygląda i na czym polega praca młodszego księgowego????? Pracuje na jakimś specyficznym programie????

[Gość: Bree]

Hm.m- chyba się nie wyśpisz:))))
A te testy faktycznie podobne do tych z PWC?

[Gość: Bree]

Widzę,że już się obejmujesz z Morfeuszem:)Dobrej nocki!
Co do tego linka to żałuję że nie ma tu emotikon,bo użyłabym tej,której z hukiem opadają szczęki i ma maksymalny wytrzeszcz...
Takie kwoty zwaliły mnie z nóg...
Czy młodszy księgowy też może trafić do teamu USA i co za tym idzie pracować w godzinach z tamtejszej strefy czasowej???
Dziekuję za wszelkie odpowiedzi.

[Gość: Bree]

Ośmieliłam się napisać na gazetowy-zajrzyj tam proszę.
Idę spać-juz bez przesady:)

[Gość: mlodszy]

pozwole sobie odpowiedziec:)
tak mozna trafic do projektu z usa, wtedy pracuje sie w systemie dwuzmianowym,
druga zmiana z reguly do 22. jako ze za prace w tych godzinach dostaje sie
dodatek takze po dodaniu tego do pensji podstawowej placa jak na 1 prace bez
doswiadczenia nie jest az taka zla. ale wiadomo, cos za cos.
wiedzy rachunkowej na to stanowisko nie potrzeba, dochodzisz tutaj do perfekcji
w uzywaniu funkcji kopiuj wklej. to wszystko.

[Gość: Bartek]

Witam, wlasnie bylem na rozmowie w Shellu - 2 tyg i cisza. Teraz aplikuje do
Capgemeni , mam nadzieje ze pujdzie dobrze. Praca w Bussiness Parku w
Zabierzowie, tak?
Mlodszy Ksiegowy - jakie zarobki? i co dokladnie tam sie robi? Wklepuje dane do
systemu, dzwoni, odpisuje na majle? Prosze o odpowiedz.

[hm.m]

Capa juz nie ma w Zabierzowie. Jest na Lubiczu i rondzie Polsadu.

[Gość: Bartek]

A jakies wskazowki dotyczace rekrutacji w Capie? Na co zwracac uwage? Godziny
pracy, zarobki? Bardzo mi zalezy na tym.

[Gość: Tomek]

Najpierw zapraszają cię na testy, na które masz mało czasu (minutnik przerwie
twą pracę hihi).

[hm.m]

1) Testy - przygotuj się metalnie na test sprawnościowy dla swojego umysłu :) Zerknij na przykłady, które są podane na stronie PWC.
2) Rozmowa z HR - ciezko mi tu coś doradzić. Nie przesadź z kwota, ktora chcialbys zarabiac, poczytaj tez co nieco o Capgemini.
3) Rozmowa z 'docelowym' przelozonym - badz sobą, bo będzie oceniana głownie Twoja osobowosc; przygotuj sie z CV, bo pewnie będziesz przez nie 'przeczolgany'; no i niewątpliwie zostanie sprawdzona Twoja znajomosc języka obcego.

[mijo81]

"Nie przesadź z kwota, ktora chcial bys zarabiac, poczytaj tez co
nieco o Capgemini"

Czyli góra 2200....no chyba żeś tuż po maturze to góra 1800

[Gość: Bartek]

Ja mowie zawsze 1000 netto takze raczej nie przesadze. ;-)

[Gość: Tomek]

No chyba żartujesz...powiedz 2000 - 2100 brutto będzie oki, tak mi radziła
znajoma która tam pracuje. Pozdro

[Gość: Bartek]

I tak wlasnie zrobie..tez wydawało mi sie za malo, ale nie chcialem tez
powiedziec za duzo zeby sie nie przekreslic. Roznie to w Polsce bywa.
Dzieki

[mijo81]

Ale masz niskie wymagania :) skoro masz takie małe ambicje to też
cię mogą nie przyjąć

[Gość: Tomek]

Z kim rozmawiłeś na rozmowie z HR-U??

[Gość: Bartek]

W Capie jeszcze nie mialem rozmowy.

[Gość: Tomek]

To pytanie z kim rozmawiles z Hr-u bylo do hm.m

[mijo81]

hm.m pisał że pracuje tam od trzech lat, a biorąc pod uwagę rotację
w tych firmach to pewnie pani z HR-ów już tam nie pracuje :)

[hm.m]

Mijo, zdziwię Cię, ale HRy to w Capie jeden z najstabilniejszych zespołów :)
W tym momencie kto inny z HRów przeprowadza rozmowy, więc nie będę ujawniał tożsamości swojej rekruterki :)

[mijo81]

No to mnie zdziwiłeś :)
A co do Tomka, Bartka itp. to czemu oni rozpaczają?? Przecież jest
jeszcze IBM, Shell, Morris, Elektrolux, Motorola, Hitachi,
Accounting Arline Centre i pewnie jeszcze inne :)

[Gość: Bartek]

Motorola, Hitachi - tylko tam jeszcze nie aplikowalem.
Accounting Arline Centre - dla mnie odpada, bo nie widzialem tam jeszcze ani
jednej oferty nie wymagajacej ukonczonych studiow, a tych nie posiadam :/

[mijo81]

W Accounting Arline Centre poszukują ludzi już po ukończeniu III
roku studiów, np: www.pracuj.pl/oferty/1085630.html

[Gość: Bartka]

Aha, zdziwila mnie odpowiedz pani w IMB na rozmowie kwalifikacyjnej. Zapytalem o
zarobki to dostalem odpowiedz ze firma nie podaje takich informacji. To skoro
tak, to kiedy - jak sie prace zacznie?

Po drugie - polska to dziwny kraj. Nie widzialem jeszcze oferty pracy, w ktorej
napisano by o zarobkach. A chyba po to chodzimy do pracy. Nie wiem jak inni.
Przynajmniej na zachodzie wszystko jest jasne i klarowne. Bezsens.

[mijo81]

Tak, Polska to naprawdę dziwny kraj, nie podają zarobków bo jesteśmy
zaściankiem Europy.

W IBMie jako student możesz dostać od 1800 do 2500

[Gość: Gosc]

Jestem sfrustrowanym pracownikiem capa po studiach. Chcialbym stad
szybko odejsc, zreszta jak wiele osob na lubiczu. To mit, ze trzeba
znac sie na ksiegowosci i znac jezyki! Tu sa ludzie po wszystkich
mozliwych kierunkach, ktore produkuja osoby niemogace znalezc pracy
w swojej dziedzinie. Tu jest OGROMNY przeplyw ludzi i kazdy o
zdrowych zmyslach i troche ambitniejszy po paru mies zmywa sie stad.
Słaba pensja tzn dobra chyba tylko dla studenta. Praca to
bezsensowne stukanie w klawiature a dobrze maja tylko liderzy i
menadzerowie, a i awans to nie taka pewna i jasna sprawa. Kazdy po
paru mies. mysli o zmianie lub polowa teamu po kolei odchodzi z tej
firmy. Dla ambitnych nie polecam! Dla studentow, ktorzy nie chca sie
przemeczac tak, bo to lepsze niz praca w barze, a i pakiet socjalny
jest.

[Gość: Bree]

Pracujesz w Katowicach?????
Jak długo????

[Gość: mimi]

Mysle jak Ty.Odeszlam i nie zaluje. Zgadzam sie ze to dobra praca
dla studentow. Ale nie dla absolwentow.

[hm.m]

Gdzie odeszłaś jeśli można?

dokladnie tak jest..

[reaver247]

wszyscy mysla posiedze pare miesiecy moze cos sie zmieni -
oczywiscie nic sie nie zmiania. Nastepnie 'posiedze rok', w koncu
rok to juz cos jak bede gdzie splikowal to lepiej wyglada. Po roku i
2 podwyzkach (czyli pensji nizszej niz praktykant audytora czy nawet
pracownik shella, accenture) jakos czlowiekowi nie chce sie nigdzie
isc bo tu sie zna juz swoja prace i nie bardzo ma sie ochote od nowa
wdrazac gdzies.. BLAD!
Z tej firmy trzeba w... nie zgadzac sie na zadne prosby managerow,
leaderow by zostac do zatrudnienia zastepstwa - za co? firma ma cie
w d... przelewajac te smieci co miesiac konto to na jakiej podstawie
robic im jakas przsluge?
Przed moim odejsciem przeczytalem jeszcze maila ze zatrudnili
analitykow do baania poziomu zatrudnienia i dostosowania do
sredniej - firma jest tak cyniczna jak to tylko mozliwe. Wiadomo ze
pensja jest za niska o jakie 500zl brutto wiec po co ten cyrk z
analitykami. Podwyzek nie bylo od 2001 roku (wtedy to byly
przyzwoite pieniadze) i jesli beda to liczylbym na rozpotrywanie
tego w kategoriach jednorazowego zakupu obiadu(z tych tanszych).

[hm.m]

> Podwyzek nie bylo od 2001 roku (wtedy to byly
> przyzwoite pieniadze) i jesli beda to liczylbym na rozpotrywanie
> tego w kategoriach jednorazowego zakupu obiadu(z tych tanszych).

Widzę, że krótko pracowałeś w Capie... bo za moich czasów w styczniu 2005 była podwyżka 'wyrównawcza' (pomijam coroczne podwyżki inflacyjne od 0 do kilkuset złotych)

Poza tym, nie martwiłbym się tak o wysokość tegorocznej podwyżki. Poniżej 200-300 w ogóle by się nie opłacało jej wprowadzać...

[mijo81]

He he, ja też tak miałem, też tak myślałem, że jak popracuję rok to
z tych 2200 podniosą mi do ok. 3500....w sumie dopytywałem się
managementu i twierdzili że to możliwe, tylko muszę się starać. No i
starałem się, a oni mówili mi jaki ja to super jestem, jak mnie
potrzebują itd. W końcu przyszedł dzień podwyżek i co?
Niespodzianka!!!! 300 zł podwyżki!!! ( a miałem bardzo dobrą ocenę,
lepszą niż większość). Powiedziałem dość!!! Polazłem do PM i tam na
dzień dobry 1400 zł więcej!!!!!!
Ludziska!!! Popracujcie w takim IBMie czy Capie góra rok, zdobądźcie
doświadczenie i wynocha stamtąd, bo tam tylko zadowoleni są
menedżerowie i teamliderzy

[dalonzo4]

Ja uważam, że jeżeli nie masz doświadczenia to może idź na jakieś praktyki czy też staż. Tam doświadczenie nabierzesz. Ja kończyłem kurs tutaj na Samodzielnego Księgowego i powiem Ci szczerze jestem bardzo zadowolony. Ale z tego co słyszałem [w dzisiejszych czasach na każdym stanowisku wymagane jest doświadczenie - przeważnie] to i tak jak zwykle wymagają doświadczenie, żebyś już miała jakąś styczność z branża związaną z wykonywanym zawodem. Przeważnie w większości wypadkach minimalne doświadczenie to dwa lata.