azpolic
25.08.23, 19:34
Dzien dobry.
Prosze o opinie, pare razy spotkalam sie z tym, ze stojac w kolejce do kasy w sklepie typu LIDL/Biedronka ludzie krytykuja osobe, ktora probuje w kasie dochodzic swoich praw, np. Zle naliczona cena na paragonie oburzaja sie, ze ta osoba blokuje kolejke. Ja sie zastanawiam kto im daje prawo wtracac sie w nie swoje sprawy? Jest to dla mnie dziwne, bo mieszkam od killu lat zagranica i tam nie ma mowy o takim zachowaniu. Co o tym myslicie? Przesadzam?