pafson1
16.03.10, 14:01
witam, powiedzcie proszę co myślicie o następującym pomyśle przeciw
kretom, mój trawnik ma już 3 lata, jest zadbany, zdrowy, poprostu
dywan, na jesieni przyplątał się kret, użyłem juz wszystkich
środków, urządzeń i nadal jest, po stopieniu się śniegu zobaczyłem,
że połowa trwanika, ok. 500 m2 jest całkowicie zniszczona,
wymyśliłem zatem następujący pomysł, a włsćiwie zmodyfikowałem już
istniejący, którego z braku o nim wiedzy nie zastosowałem zakładając
swój trawnik, otóż wymyśliłem aby skosić trawę jak najkrócej i
położyć na trawniku (właśnie nie pod nim, bo właściwie musiałbym
robić trawnik od początku) siatkę rabitza i przytwierdzić ją do
ziemi długimi haclami (haczykami) aby kret nie mógł jej podnieść
próbując wykopać kopiec, siatka kosztuje ok. 3,30 za metr kw. zatem
podobny koszt jak siatki pod trawnik tylko tutaj odpadlby mi koszt
nowej ziemi i trawy oraz pracy ogrodnika; zdaje sobie sprawę z tego,
że prze pierwszy rok będę chodził po metalowej siatce, ale na drugi
sezon siatka już nie powinna być widoczna, wiem też że odpadają
zabiegi pielegnacyjne areatorem; co sądzicie czy to w ogóle ma sens?
pozdr. Zdesperowany