gaga172 07.09.09, 08:14 Witam Mam winorośl którą posadziłam w ubiegłym roku, bardzo się rozrosła aczkolwiek jeszcze nie owocowała. Czy teraz jesienią ją przyciąć ? Bardzo krótko ? Nie mam pojęcia za bardzo na temat winorośli, pomóżcie. Proszę. :) Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
horpyna4 Re: Winorośl 07.09.09, 08:42 Wyguglaj sobie "cięcie winorośli", są ścisłe zasady cięcia i najlepiej, jak obejrzysz sobie rysunki ilustrujące to. Problem polega na tym, że winorośl owocuje na młodych pędach wyrosłych z pędów ubiegłorocznych, nie starszych. Jak przytniesz wszystkie tegoroczne pędy całkowicie, to na bank nie będzie owoców w przyszłym roku. Bo będą młode pędy, ale wyrastające z dwuletnich. Odpowiedz Link Zgłoś
mamap Re: Winorośl 07.09.09, 09:49 Uczono mnie, ze przycina sie winorosl na przelomie lutego-marca zanim pusci soki. Widac wtedy dobrze ped glowny, przemarzniecia itp. Stosuje sie i przekazuje wiedze wraz ze szczepkami innym. Szczepki tez wtedy robie -zdrewnialy kawalek pedu, przynajmniej dwuletni wsadza sie do ziemi z piaskiem. Kolega tak rozmnazal winorosl,ze zabral zonie caly ogrodek przydomowy, puscil po pergolach, takze na dzialce hoduje-tak mu sie spodobalo,ze dobrze rosnie,pedzi wino w duzych ilosciach. Odpowiedz Link Zgłoś
deerzet Winna latorośl? Ciach! 07.09.09, 10:49 Muszą się {Gagowi} z góry zdecydować, czy to pnącze ma służyć za ozdobę i niewiele owoców - czy wręcz przeciwnie. Ta druga, niewolnicza terminami i ilością pracy wersja nie wygląda zbyt estetycznie, to oharatany badyl na podporach, cięty kilkakrotnie w ciągu roku. Pierwsze cięcie w roku - zimowe. Czasem termin luty/marzec jest za późny. Sródsezonowe wielokrotne cięcia mają eliminować latorośla, dać siłę w odżywieniu formującym się gronom. Nie tniemy grubych pędów zdrewniałych wiosną i w lecie - mnoży to potem choroby grzybowe. Formować postać owocową tej lianie należy od 1. roku - proszę się tu {Gago} nie namyślać - i ciąć już tej zimy! Szkół cięciologicznych jest multum, nie da się tego streścić. Radzę, sznurem Goujottte'a, podsznurkować sobie różne linki. To cała sztuka cięcia i gięcia. Z zamarem na wiele lat do przodu... Wersja pośrednia, półowocowo-półozdobna, oszczędza pracy i miejsca na podporach czy ścianie [zaleca się przyścienne - dla efektu oddawania ciepła przez nagrzaną słońcem ścianę w chłodniejsze dni!], dając nieco ozdobniejszy gąszcz. 10-letnia kłótnia mych rodzicieli o to, kiedy i czy w ogóle winorośl ogródkową naszą ciąć - groziła długo rozpadem tego małżeńskiego stadła, niewiele trunkowego zresztą. Tedy ostrożnie, {Gago}! ;-) D. Odpowiedz Link Zgłoś