kotfuterkowy
20.02.21, 22:03
Cześć,
Przymierzam sie do reinstalacji Windows la laptopie. Pobrałem już plik ISO ze strony Microsoft, przygotowałem bootowalnego pendriva, ustawiłem od nowa partycje i uruchomiłem instalator . I tu porawia się problem: przez ułmek sekundy mignęło niebieskie logo Windows (zwykle podczas ładowania instalatora zostaje dłużej, a pod nim kręci się coś) i zniknęło po czym pojawił się czarny ekran a na nim w lewym górnym rogu migający kursor i tak już został przez ponad 15 min. Dalej instalator się nie uruchamiał. Sprawdziłem kilka razy i zawsze to samo. Z ciekawości uruchomiłem tego samego pendriva na PC - przez minutę pokazywało się logo Windows, po czym komputer się wyłączył. Pendriva nagrywałem w systemie Kubuntu, przy pomocy programu WoeUSB (nie pierwszy raz - wcześniej bez problemów).
W końcu się wkurzyłem . Sformatowałem pendriva i przygotowałem instalator Kubuntu. Zainstalowałem tymczasowo na laptopie, ale też nie bez problemu - pod koniec instalacji pojawił się kounikat, że nie można zainstalować GRUB-a (w punkcie /dev/sda). Ale jakimś cudem system startuje gdy pendrive jest włożony do USB.
Zależy mi głównie na Windows - stąd moje pytanie: jak ruszyć ten głupi instalator? Ktoś ma jakieś pomysły?