Wrzesień mamy

[rena-ta49]

który zapoczątkuje jesień

[rena-ta49]

Rocznica wybuchu II WŚ.
Z tej okazji polecam ku przestrodze:
lestat.salon24.pl/726117,dziewczynka-z-tutka-i-anioly-nie-liczac-misia

[rena-ta49]

Dzieciaczki powitają szkołę.

[rena-ta49]

Poranek wita nas chmurami.

[rudka-a]

Nawet ładnie sie rozpoczał cieplutko, przyjemnie...
ranki chłodne, ale to już przecież kres lata
oby tak dalej.....

[czarek_sz]

Jest pięknie i zapowiada się piękna złota polska jesień. Oby trwała jak najdłużej a najlepiej do wiosny.

[rudka-a]

Te marzenia sie nie spełnią...niestety
przyroda też musi odetchnąć...więc spadną liscie z drzew.....niekoniecznie musi spadać za to temperatura...

[czarek_sz]

Spełniają się ale nie w naszej długości i szerokości geograficznej niestety cała nadzieja w topnieniu lodowców

[rudka-a]

Starych drzew sie nie przesadza, więc jakos będę musiała ten listopad i reszte miesięcy do wiosny zielonej znieść trzeba ładować akumulatory, póki słonko grzeje )

[czarek_sz]

Ja niemal całe lato ładowałem. Jestem przenicowany, przeciąknięty lasem i wodą grzybami i rybami a także dymem z grilla i ogniska /o browarze nie pomnę / na wskroś i jeśli chodzi o ten rok to nie jest to moje ostatnie słowo

[rudka-a]

Przyjdzie słota, to będziesz wypoczywał od letnich wojaży i atrakcji z latem związanych

[czarek_sz]

Będę odpoczywał bo latem i wojaże opędziłem i chałupę odświeżyłem i parę wypasionych imprez zaliczyłem. Teraz odpoczynek /ale nie siedzenie na dupie przed telewizorem/ a po Adwencie abarot imprezowanie i wypady tu i tam

[rudka-a]

Czyli farba na suficie ma sie dobrze nie odpadła, a Szanowna Małżonka zadowolona z remontów. Dużo to pracy kosztuje i pieniędzy, ale przyjemnie tak usiąść w czyściutkich ścianach

[czarek_sz]

Zadowolona ponieważ po remoncie praktycznie nie miała co sprzątać. Teraz farby to nie to co kiedyś. Kiedyś były tylko klejone które po roku ,dwóch blakły do tego przed kolejnym odnawianiem trzeba było je zeskrobywać do gołej ściany, ubytki ściany i sufity szpachlować itp. Obecne emulsyjne /ja używam lateksowych/są mocno kleiste a więc dobrze przywierające do podłoża a po nałożeniu na wałek czy pędzel trzymają się tak dobrze że nie ma żadnych zachlapań na podłogę czy meble. A że przyjemnie pomieszkać w czystym to oczywiste że tak

[rudka-a]

Pamietam te dawne remonty....kupowałam farbe na kg, potem cos tam mieszali z wodą chyba i na ścianę, oczywiście wzorek szablonowy leciał i paski górą to był hit....teraz taki wybór, że głowa aż boli.....grunty, podkłady, czort wie co jeszcze.....
a nazwy farb powoduja ból głowy.....wspomnienie lata, czekolada truflowa, waniliowa fantazja ....
i można remontować...fachura drze po kieszeni, że aż przykro sie robi

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Pamietam te dawne remonty....kupowałam farbe na kg, potem cos tam mieszali z wo
> dą chyba i na ścianę, oczywiście wzorek szablonowy leciał i paski górą to by
> ł hit....teraz taki wybór, że głowa aż boli.....grunty, podkłady, czort wie co
> jeszcze.....
> a nazwy farb powoduja ból głowy.....wspomnienie lata, czekolada truflowa, wanil
> iowa fantazja ....
> i można remontować...fachura drze po kieszeni, że aż przykro sie robi
>

Postęp mamy w każdej dziedzinie.Nawet remonty chociaż uciążliwe ,to jednak łatwiejsze do wykonania.Nikt nie lubi remontów,ale jak się go zrobi, to przyjemnie się mieszka

[rena-ta49]

Sobota zapowiada się pięknie.
ja dzisiaj idę na 50-te urodziny w rodzinie

[rudka-a]

rena-ta49 napisała:

> Sobota zapowiada się pięknie.
> ja dzisiaj idę na 50-te urodziny w rodzinie

I jak imprezka? udała się?

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> rena-ta49 napisała:
>
> > Sobota zapowiada się pięknie.
> > ja dzisiaj idę na 50-te urodziny w rodzinie
>
> I jak imprezka? udała się?

Impreza bardzo sie udała,czego dowodem dzisiejszy kaczor

[rena-ta49]

Niedziela od rana piękna,słoneczna.
Trzeba ruszyć się z domu,wykorzystać letni jeszcze czas.

[rudka-a]

rena-ta49 napisała:

> Niedziela od rana piękna,słoneczna.
> Trzeba ruszyć się z domu,wykorzystać letni jeszcze czas.

Wszystko dla ludzi i kac też.....do wieczora nie bedzie po nim śladu.
Samopoczucie sie polepszy )
Zaliczyłam już przejażdżke na rowerze...raniutko, bo teraz za gorąco
przyjemnie tak, kiedy jeszcze ludzie wylegują sie w łóżkach i jest ich mało na ulicy

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> rena-ta49 napisała:
>
> > Niedziela od rana piękna,słoneczna.
> > Trzeba ruszyć się z domu,wykorzystać letni jeszcze czas.
>
> Wszystko dla ludzi i kac też.....do wieczora nie bedzie po nim śladu.
> Samopoczucie sie polepszy )
> Zaliczyłam już przejażdżke na rowerze...raniutko, bo teraz za gorąco
> przyjemnie tak, kiedy jeszcze ludzie wylegują sie w łóżkach i jest ich mało na
> ulicy

Mi wiele nie potrzeba by mieć kaczora,gdyż nie pijam.
Szampan mi zaszkodził,smakował mi to sobie go popijałam.
Widocznie zbyt dużo.
Na rowerze ostatnio nie jeżdżę,jestem trochę osłabiona po zapaleniu płuc.
Leczyłam toto świństwo prawie miesiąc,trzema antybiotykami.Ale też wole jeździć przy małym ruchu.

[rena-ta49]

Poniedziałek ponury nas wita

[rena-ta49]

Mżawka,mam nadzieję ,że wyjrzy słoneczko.

[rena-ta49]

Zapowiada się całkiem przyjemna środa.
Jak środa- to coraz bliżej łikend

[rena-ta49]

Dzisiejszy poranek wita nas gęstą mgłą.
To zapowiada piękny dzień po opadnięciu mgieł.

[rena-ta49]

[rudka-a]

Same pyszności nie pogardziłabym w tej chwili dobrym ciachem do kawy ale muszę zadowolić sie samą kawką. I piątek!!....na urlopie było mi obojętne, jaki dzień tygodnia, ale jak sie pracuje, to się i piątku wyczekuje ))
Będzie słoneczny i iście letni )

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Same pyszności nie pogardziłabym w tej chwili dobrym ciachem do kawy ale
> muszę zadowolić sie samą kawką. I piątek!!....na urlopie było mi obojętne, jaki
> dzień tygodnia, ale jak sie pracuje, to się i piątku wyczekuje ))
> Będzie słoneczny i iście letni )

Na urlopie żyjemy na luzie i dobrze.
Wstając codziennie rano skoro świt do pracy pod koniec tygodnia marzy się o piątku.
Chociaż wstaję w sobotę tak jak do pracy

Wrześniowa niedziela :)

[rudka-a]

Urlop, jak i inne zdarzenia w naszym życiu mają to do siebie, że przemijają....zwłaszcza te dobre sytuacje dobrze, że są weekendy, to można się trochę wyluzować
jakos tak zawsze jest, że w tygodniu z oporami się wstaje, ciągnie człeka w stronę łóżka, a kiedy przychodzi dzień wolny, to zamiast spać i wypoczywać, jak najdłużej, to się wstaje przyzwyczajenia, pewne nawyki daja znać o sobie )

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Urlop, jak i inne zdarzenia w naszym życiu mają to do siebie, że przemijają....
> zwłaszcza te dobre sytuacje dobrze, że są weekendy, to można się trochę wylu
> zować
> jakos tak zawsze jest, że w tygodniu z oporami się wstaje, ciągnie człeka w str
> onę łóżka, a kiedy przychodzi dzień wolny, to zamiast spać i wypoczywać, jak na
> jdłużej, to się wstaje przyzwyczajenia, pewne nawyki daja znać o sobie )


Dokładnie tak mam i ja.
W tygodniu marzę o łikendzie i obiecuję sobie ,ze się wyśpię.
Przychodzi ten upragniony łikend ,urlop ,a ja budzę się jak do pracy.
Złoszczę się sama na siebie i wtedy muszę natychmiast wyleźć z betów.
Nie potrafię się wylegiwać ,nie wspomnę o dalszym spaniu

[rena-ta49]

czarek_sz napisał:

> Ja niemal całe lato ładowałem. Jestem przenicowany, przeciąknięty lasem i wodą
> grzybami i rybami a także dymem z grilla i ogniska /o browarze nie pomnę / n
> a wskroś i jeśli chodzi o ten rok to nie jest to moje ostatnie słowo

Trzeba korzystać póki pogoda pozwoli.

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Starych drzew sie nie przesadza, więc jakos będę musiała ten listopad i reszte
> miesięcy do wiosny zielonej znieść trzeba ładować akumulatory, póki słonko g
> rzeje )
>
>
Najbardziej dołuje właśnie słota i brak słońca.
Nawet w zimie kiedy wyjdzie słońce samopoczucie się poprawia.

[rudka-a]

rena-ta49 napisała:
> Najbardziej dołuje właśnie słota i brak słońca.
> Nawet w zimie kiedy wyjdzie słońce samopoczucie się poprawia.

Nie wiem, czy to tylko mnie tak czas ucieka?....mam wrażenie, że pędzi, jak szalony...dzień za dniem...Długo nie będzie trzeba czekać na te słoty, bezlistne drzewa. Oby tylko przeszło jakos tak łagodnie....jeszcze do 1 listopada jakoś znoszę, ale później, to już istny marazm późnojesienny

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> rena-ta49 napisała:
> > Najbardziej dołuje właśnie słota i brak słońca.
> > Nawet w zimie kiedy wyjdzie słońce samopoczucie się poprawia.
>
> Nie wiem, czy to tylko mnie tak czas ucieka?....mam wrażenie, że pędzi, jak sza
> lony...dzień za dniem...Długo nie będzie trzeba czekać na te słoty, bezlistne d
> rzewa. Oby tylko przeszło jakos tak łagodnie....jeszcze do 1 listopada jakoś zn
> oszę, ale później, to już istny marazm późnojesienny

Mam dokładnie tak samo,czas mi okrutnie ucieka.
Często październik jest pieknym jesiennym miesiącem.
Listopad to już bardzo krótki dzień ,po zmianie czasu ,no i te słoty

[rudka-a]

> Mam dokładnie tak samo,czas mi okrutnie ucieka.
> Często październik jest pieknym jesiennym miesiącem.
> Listopad to już bardzo krótki dzień ,po zmianie czasu ,no i te słoty
rena-ta49 napisała:

Będziemy sie pocieszać w takim razie a może szybciorem przeleci, jak to, co dobre
zobaczymy...
bo wiesz, Reniu...czasem jest tak, że coś sie wlecze niemiłosiernie...
mam nadzieję taką cichą, że aż tak nie bedzie )

[rena-ta49]

czarek_sz napisał:

> Jest pięknie i zapowiada się piękna złota polska jesień. Oby trwała jak najdłuż
> ej a najlepiej do wiosny.

O tak! ja tez lubię taką pogodę.
Nie lubię słoty i zimna.

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Nawet ładnie sie rozpoczał cieplutko, przyjemnie...
> ranki chłodne, ale to już przecież kres lata
> oby tak dalej.....
>
Pogoda rzeczywiście nas rozpieszcza,oby jak najdłużej

[rudka-a]

Niech się lato jeszcze nie wygłupia i nie odchodzi
niech wspomoże jesień ciepłym słonkiem w ciągu dnia...

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Niech się lato jeszcze nie wygłupia i nie odchodzi
> niech wspomoże jesień ciepłym słonkiem w ciągu dnia...
>

Podpisuje się pod tym obiema rencami

[rudka-a]

Sa tacy ludzie, jak moi znajomi, którzy w ogóle nie korzystają z urlopów w lecie...
dopiero zimą jadą na narty i zimowy wypoczynek....to ludzie śniegu
ja do nich nie należę, zdecydowanie wolę letni czas...sporty zimowe nigdy mnie nie pociagały az tak, by urlopować w zimie )

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Sa tacy ludzie, jak moi znajomi, którzy w ogóle nie korzystają z urlopów w leci
> e...
> dopiero zimą jadą na narty i zimowy wypoczynek....to ludzie śniegu
> ja do nich nie należę, zdecydowanie wolę letni czas...sporty zimowe nigdy mnie
> nie pociagały az tak, by urlopować w zimie )

Mnie w zimie trudno wygonić z domu,wychodzę tylko dlatego, że muszę.
Dla mnie zima ma urok za oknem

[rudka-a]

W nocy była 2x burza, w dzień lało...
raz mniej, a za chwilę, jak z cebra....
juz za dużo tej wody, czuć wilgoć w powietrzu...
i zrobiło sie tak mało letnio )

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> W nocy była 2x burza, w dzień lało...
> raz mniej, a za chwilę, jak z cebra....
> juz za dużo tej wody, czuć wilgoć w powietrzu...
> i zrobiło sie tak mało letnio )
>

Taka pogoda wprawia mnie w podły nastrój.

[rudka-a]

Od jutra poprawa.....
znów bedzie fajnie - liczę na to...
już wolę sie spocić od tych 3 dych na termometrze, niż przyglądać się tej...letniej jesionce

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Od jutra poprawa.....
> znów bedzie fajnie - liczę na to...
> już wolę sie spocić od tych 3 dych na termometrze, niż przyglądać się tej...let
> niej jesionce
>

Widać na niebie poprawę,to cieszy
Mnie tez najbardziej wkurza to ,ze trzeba coraz więcej na siebie wdziewać.
Latem wrzucasz byle co na grzbiet i w drogę.

9.09.2016 - piątek

[rudka-a]

Raniutko zimnawo, ale nie trzeba zakładać zawartości szafy na siebie - to pocieszające, że z każdą chwilą jest cieplej )

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Raniutko zimnawo, ale nie trzeba zakładać zawartości szafy na siebie - to pocie
> szające, że z każdą chwilą jest cieplej )

To prawda,że poranki już rześkie.,ale słońce szybko powietrze ogrzewa.
Jeśli taka będzie jesień,to nie mam nic przeciwko.

[rena-ta49]

Weekend zapowiada się pięknie,to cieszy chyba wszystkich

[rudka-a]

Oj, bedzie gorąco ..okna otworzyłam na full, niech włazi ranny chłód, bo później szczelnie zamykam, dopiero popołudniową porą otworzę. Okna od zachodu, to bedzie dawało równo
W ogóle wrzesień zapowiadaja ładny...koncówka lata piekna

[rena-ta49]

Tegoroczny wrzesień zapowiada się cieplejszy od lipca?

[rena-ta49]

Lato, słoneczny i bardzo ciepły wrzesień, ale widać już pierwsze oznaki jesieni i czuć ja w powietrzu.

[rena-ta49]

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Oj, bedzie gorąco ..okna otworzyłam na full, niech włazi ranny chłód, bo późn
> iej szczelnie zamykam, dopiero popołudniową porą otworzę. Okna od zachodu, to b
> edzie dawało równo
> W ogóle wrzesień zapowiadaja ładny...koncówka lata piekna


Ja też całą noc wszystkie okna pootwierane.Jak tylko słoneczko zacznie mi zaglądać w okna,
to zasłaniam je szczelnie roletami i zamykam do popołudnia.

[rudka-a]

Coraz śmielsze jest słoneczko mocy jeszcze nie ma, ale to tylko kwestia chwili
już niedługo zamarzy nam się choćby jeden promyk słonka
korzystajmy więc z darmowej witaminy D3

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Coraz śmielsze jest słoneczko mocy jeszcze nie ma, ale to tylko kwestia chwi
> li
> już niedługo zamarzy nam się choćby jeden promyk słonka
> korzystajmy więc z darmowej witaminy D3

Pięknie słoneczko operuje,trzeba wynieść się z domu.

[rudka-a]

Też pognałam przed siebie na rowerze...
przywlokłam się już o zmroku
niedziela zaliczona )

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Też pognałam przed siebie na rowerze...
> przywlokłam się już o zmroku
> niedziela zaliczona )
>
Mój rower poszedł w odstawkę od czasu choroby,
jakoś nie mogę się zmobilizować

[rudka-a]

O, mój już prawie korzenie zapuścił a takie miałam plany, że hoho....ujeżdżam na nim, ale zapał już nie ten, co dwa lata temu. A po drugie wiecznie mnie siodełko w d...gniecie, co jest lepiej, to przestaje jeździć i tak się morduje na własne życzenie

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> O, mój już prawie korzenie zapuścił a takie miałam plany, że hoho....ujeżdża
> m na nim, ale zapał już nie ten, co dwa lata temu. A po drugie wiecznie mnie si
> odełko w d...gniecie, co jest lepiej, to przestaje jeździć i tak się morduje na
> własne życzenie
>

U mnie z tym zapałem dokładnie tak samo
Raz zbyt gorąco ,to znów zbyt chłodno.
Poza tym żeby mi go ktoś wytargał z piwnicy,bo ciężki i coraz to inaczej siebie tłumaczę z lenistwa

[rena-ta49]

To juz prawie połowa września,
pogoda jakiej nie było w lipcu,tylko się cieszyć.
Miłego poniedziałku

[rudka-a]

Prognozy na jesień też zadowalajace są
To oznaczałoby, że będzie piękna, kolorowa jesień. Optymistycznie brzmi, nie?

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Prognozy na jesień też zadowalajace są
> To oznaczałoby, że będzie piękna, kolorowa jesień. Optymistycznie brzmi, nie?
>
>

Oj tak,jeśli się potwierdzi to będzie pięknie.
Ja jestem zmarzlak,lubię ciepło

[rudka-a]

Też nie lubię być, jak Eskimos zaraz marzną mi konczyny, czubek nosa i telepię się z chłodu
I te ciuchy na garbie..jak tragarz je dźwigam..
dzisiaj chwile obserwowałam młodzież na boisku....gorąco, a ci maja taka krzepę i biegaja za piłką....naście lat i nic nie jest straszne

[rena-ta49]

Wiadomo,młodzieży nic nie przeszkadza,im się chce.
Z latami stajemy się wygodniejsi.
Cieszy ,że młodzi nie siedzą przed komputerami.
Ruch jeszcze nikomu nie zaszkodzil.

[rena-ta49]

Podobno sobota zapowiada się deszczowo,
wiec cieszmy się słońcem i ciepłem.
Niech wtorek będzie miły

[raneczek]

Dzisiaj dogrzali, aż za bardzo....nie byłam z tego powodu happy, bo straszna duchota i powietrze aż gęste....

w sobote ma padać....ale ludzie narzekają, że susza jest...
lepiej, zeby sie rozlało w piątek a sobota była ładna, bo ludzie chcą jeszcze cos wycisnąć z tego lata )

[rena-ta49]

raneczek napisała:

> Dzisiaj dogrzali, aż za bardzo....nie byłam z tego powodu happy, bo straszna du
> chota i powietrze aż gęste....
>
> w sobote ma padać....ale ludzie narzekają, że susza jest...
> lepiej, zeby sie rozlało w piątek a sobota była ładna, bo ludzie chcą jeszcz
> e cos wycisnąć z tego lata )

Dzisiaj podobno mamy trochę odpocząć od skwaru,24 st to temp. optymalna.

[rena-ta49]

Jednodniowy odpoczynek od upału się dziś zapowiada.

[rena-ta49]

Cieszmy się piękną pogodą,bo łikend podobno z pogodą barową.

[rena-ta49]

Upragniony piąteczek mamy,to mnie cieszy najbardziej

[rena-ta49]

U mnie sobota deszczowa,ale na razie ciepło jest.

[rena-ta49]

raneczek napisała:

> Dzisiaj dogrzali, aż za bardzo....nie byłam z tego powodu happy, bo straszna du
> chota i powietrze aż gęste....
>
> w sobote ma padać....ale ludzie narzekają, że susza jest...
> lepiej, zeby sie rozlało w piątek a sobota była ładna, bo ludzie chcą jeszcz
> e cos wycisnąć z tego lata )

Męczy taki upał,odbiera chęci do robienia czegokolwiek.
Jesli nie będą to jakieś ulewy,to mały deszcz nie powinien przeszkodzić w planach łikendowych.

[rudka-a]

Powalił mnie ten uroczy wrzesień przeziębieniem....
nie spodziewałam się, że aż z taką mocą mnie zaatakuje...

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Powalił mnie ten uroczy wrzesień przeziębieniem....
> nie spodziewałam się, że aż z taką mocą mnie zaatakuje...

Pewnie mi pozazdrościłaś
A poważnie to teraz słyszę dużo przeziębionych osób,pokasłują,zasmarkani.
Rano chłód ,w południe upał.

[rudka-a]

I wykaraskać sie nie mogę.....wczoraj myslałam, że już padnę. Takiego piekącego bólu gardła, to nie miałam daaawno. Jakby mi ktoś grzałkę wsadził w dziób nudziłam w pracy do koleżanek, że się za chwilę wścieknę i jedna z nich poleciła mi Tandum verde forte...taki psikacz z końcówką do ust...i powiem Ci, że poczułam ulgę. Wiem, że brzmi to, jak reklama, ale ja nie jestem spamerem ....
Pewnie jeszcze dobrą chwilę będę się użerać z przeziębieniem, bo wygonić to szelmostwo nie jest łatwo...

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> I wykaraskać sie nie mogę.....wczoraj myslałam, że już padnę. Takiego piekącego
> bólu gardła, to nie miałam daaawno. Jakby mi ktoś grzałkę wsadził w dziób n
> udziłam w pracy do koleżanek, że się za chwilę wścieknę i jedna z nich poleciła
> mi Tandum verde forte...taki psikacz z końcówką do ust...i powiem Ci, że poczu
> łam ulgę. Wiem, że brzmi to, jak reklama, ale ja nie jestem spamerem ....
> Pewnie jeszcze dobrą chwilę będę się użerać z przeziębieniem, bo wygonić to sze
> lmostwo nie jest łatwo...

Tantum verde to b. dobry środek na bol gardła.
Pewnie masz anginę,oby nie była ropna.Przez weekend może uda Ci się trochę podreperować,
albo zarazisz dzieci
zauważyłam że im starsza jestem tym gorzej znoszę gorączkę,to ona mnie zwala z nog.
W zimie przechodziłam jakieś lekkie przeziębienie,a w lecie rozłożyło mnie zapalenie płuc.
Nie lekceważ ,nie lecz się na siłę sama,wydasz sporo kasy a efekty żadne.Tak było w moim przypadku,skończyło sie na 3 antybiotykach.I to one mnie chyba najbardziej osłabiły.
Życzę byś szybko do zdrowia wróciła.

[rudka-a]

Dzięki piękne zobaczę, jak bedzie w pon, jak nic lepiej, to ide do lekarza. Obiecałam sobie, że koniec z łażeniem do pracy, gdy mnie coś uwiera. Koleżanki tylko kichną i już L4, a ja człapię do roboty, tylko po jaką cholerę. Nie ma ludzie niezastąpionych i czas najwyższy zadbać o własny tyłek. U mnie kiepsko z tolerancja antybiotyków....żołądek mi sie buntuje...

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Dzięki piękne zobaczę, jak bedzie w pon, jak nic lepiej, to ide do lekarza.
> Obiecałam sobie, że koniec z łażeniem do pracy, gdy mnie coś uwiera. Koleżanki
> tylko kichną i już L4, a ja człapię do roboty, tylko po jaką cholerę. Nie ma lu
> dzie niezastąpionych i czas najwyższy zadbać o własny tyłek. U mnie kiepsko z t
> olerancja antybiotyków....żołądek mi sie buntuje...

Do tej pory nie miałam żadnych problemów z tolerancją na antybiotyki,
aż do ostatniej choroby,gdzie mój organizm zbuntował się przeciwko niemu.
Zamiast go natychmiast odstawić czekałam kilka dni na wizytę u lekarza rodzinnego i mało nie wylądowałam w szpitalu.
Lepiej kilka dni poleżeć w domu,naszego "zaangażowania" i tak nikt nie doceni,a zdrowie jest najważniejsze.

[rena-ta49]

Niedzielę mamy z pogodą typową dla jesieni.
Tylko patrzeć aż znów zacznie padać.

[rudka-a]

Już czuć jesień poniewierają się luźne listki po ziemi, chłodem ciągnie..lato powoli żegna się na kilka miesięcy. Dopiero sie zaczynało, a już ma się ku końcowi. I zatrzymać nie można

[rena-ta49]

Boszszsze, znów jestem starsza

[rudka-a]

Hah tak? niemożliwe
pocieszę Cię, Reniu...nikomu czas nie stoi w miejscu ))))))
jedziemy wszyscy na tym samym wózku )))))))

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Hah tak? niemożliwe
> pocieszę Cię, Reniu...nikomu czas nie stoi w miejscu ))))))
> jedziemy wszyscy na tym samym wózku )))))))

Fakt,nie ubywa,a przybywa
Tylko dlaczego tak szybko,odnoszę wrażenie jakby
z każdym rokiem przyspieszało z szybkością światła.

[rudka-a]

Nooo, faktycznie dawniej, jakby w wolniejszym tempie
szkoda, że nie mogę tak pyknąć w tył ze trzyjści latek
ale by było fajnie

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Nooo, faktycznie dawniej, jakby w wolniejszym tempie
> szkoda, że nie mogę tak pyknąć w tył ze trzyjści latek
> ale by było fajnie

W pewnym wieku sobie dodawaliśmy sobie teraz chętnie oddałabym komuś kilka dziesiątek

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Już czuć jesień poniewierają się luźne listki po ziemi, chłodem ciągnie..lat
> o powoli żegna się na kilka miesięcy. Dopiero sie zaczynało, a już ma się ku ko
> ńcowi. I zatrzymać nie można
>

Dla mnie zaczyna się jesień kiedy zobaczę kasztany na ziemi
Juz je zobaczyłam,liści tez sporo już leci,ale najbardziej mnie chlód przeraża

[rudka-a]

...ale ziiimnooooo...tylko +13 na skali
liczyłam, że w ciągu dnia trochę podskoczy w górę, a tu nic z tego
pocieszam się, że to tylko przejściowe.....

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> ...ale ziiimnooooo...tylko +13 na skali
> liczyłam, że w ciągu dnia trochę podskoczy w górę, a tu nic z tego
> pocieszam się, że to tylko przejściowe.....
>
Taki mamy klimat,ze albo 30 ,albo spadek do 12st.
Jak utrzyma się przez kilka dni,to zaczną grzać.

[rudka-a]

..ale masz fajnie ja musze sama zabawić się w palacza
ale mam takie śmieszne coś w domku, że mogę sobie zapalić drewienkami
zanim uruchomię na dobre centralkę

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> ..ale masz fajnie ja musze sama zabawić się w palacza
> ale mam takie śmieszne coś w domku, że mogę sobie zapalić drewienkami
> zanim uruchomię na dobre centralkę
>

Zawsze o tej porze zazdroszczę tym,którzy moga sobie w kominku zapalić,
czy sami uruchomić centralne.
Jest i tak lepiej niż za komuny,bo wcześniej uruchamiają grzania,nie trzymają się jakiś dat.

20.09.2016

[rudka-a]

Z tego, co mi mówiły koleżanki mieszkające w bloku, to zaczynają grzać, gdy przez kilka dni temp spadnie poniżej 10 st...ale czy to prawda - nie wiem....
sezon grzewczy zaczynają gdzieś tak ok 20 października, nie?

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Z tego, co mi mówiły koleżanki mieszkające w bloku, to zaczynają grzać, gdy prz
> ez kilka dni temp spadnie poniżej 10 st...ale czy to prawda - nie wiem....
> sezon grzewczy zaczynają gdzieś tak ok 20 października, nie?

Oficjalnie teraz nie obowiązuje "sezon grzewczy" powinni grzać tak jak piszesz,kiedy przez kilka dni utrzymuje sie temp. poniżej 10st.
Jest pewne "ale" wszystko zależy od pracownika administracji ,kiedy każe ciepłowni puścić ciepło.
Na razie jeszcze w mieszkaniu mam dosyć ciepło.Gorzej w łazience ,bo chłodno i wilgoć .

[opuncja.figowa.1]

Z upałami możemy się chyba już pożegnać

[rena-ta49]

Wczoraj jeszcze było upalnie,dziś ciepło ale deszczowo.

[rudka-a]

Dwie burze przeszły wczoraj....pioruny trzaskała, jak opętane....
jedna burza o 15, druga o 19....
i wodospad z nieba...nie żałowało deszczem...

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Dwie burze przeszły wczoraj....pioruny trzaskała, jak opętane....
> jedna burza o 15, druga o 19....
> i wodospad z nieba...nie żałowało deszczem...
>
U mnie tylko raz zagrzmiało,nawet się zastanawiałam czy będzie burza.
Popadało ,ale nie ulewnie.Tak spokojnie zmieniła sie pogoda,znacznie się ochłodziło.

[rudka-a]

JESIEŃ, Reniu!!!..idzie, idzie...
mówię Ci...i doczłapie.....w tym tygodniu ))

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> JESIEŃ, Reniu!!!..idzie, idzie...
> mówię Ci...i doczłapie.....w tym tygodniu ))
>

Ja nie mam nic przeciwko pięknej jesieni,pod warunkiem ,że będzie ciepła

20.09.16

[rena-ta49]

Wtorek wita nas chłodem jesieni.

[rudka-a]

Nie ma głupich jutro już zarzucę cos cieplejszego na garb....dzisiaj mi dało rano do wiwatu..
'wystroiłam' się, jakby to gorący lipiec był )))
nogi mi zmarzły ))))

[czarek_sz]

Zimno Ci Rudka ? po maluchu może ?

[rudka-a]

Zimno jestem ciepłolubna
musze odmówić, bo ja 'piję', tylko na wątkach..
ale dzięki za troskę )) dobry z Ciebie Człek jest.

[czarek_sz]

Nie taki dobry zdziwiłabyś się. Potrafię przypierdolić jak coś. Miłego Rudka

[rudka-a]

Tak? to i może dobrze.....
dzisiaj nieśmiałym i cichym źle sie żyje...taki lajf, Panie
wzajemnie

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Nie ma głupich jutro już zarzucę cos cieplejszego na garb....dzisiaj mi
> dało rano do wiwatu..
> 'wystroiłam' się, jakby to gorący lipiec był )))
> nogi mi zmarzły ))))
>

Też już zaczynam wyciągać cieplejsze swetry i całe buty,też mnie zimny wiatr przewiał wczoraj na wszystkie strony

[rena-ta49]

Środa deszczem nas wita.
Moja babcia mawiała ,że poranny deszcze to jak babski płacz,szybko przejdzie i będzie ładnie.Ano zobaczymy.

[rena-ta49]

Ostatnie godziny lata,nadeszła jesień.
Mnie jest szkoda lata
Zimny poranek,na każdym kroku widać jesień.

[rena-ta49]

Zazdroszczę wszystkim ,którzy maja ciepło.
Brrrrrr,ale zimno

[rudka-a]

Mam ciepło, bo...
palę w drewienkami...aż huczy
dokładałam od 15:00..i można latać w bikini ))

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Mam ciepło, bo...
> palę w drewienkami...aż huczy
> dokładałam od 15:00..i można latać w bikini ))
>

Kurczę,jak na Tobie zazdroszczę.
Podgrzewam grzejnikiem elektr. łazienkę do kąpieli.
Noce takie zimne,mieszkania wychłodzone juz.

[rena-ta49]

Dzisiaj mam najazd rodzinki.
Od rana jestem na szybkich obrotach

[rudka-a]

Nie znoszę zimnej chałupy, nie jestem Eskimoskiem
potem dorzucam na noc i do rana się pali

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> [img]https://bi.gazeta.pl/im/fotomon/ludzie/f640x640/40/79/22/01df2559c8.jpg[/im
> g]
>
> Nie znoszę zimnej chałupy, nie jestem Eskimoskiem
> potem dorzucam na noc i do rana się pali

Ogień w kominku ,to jest to za czym tęsknię
Też jestem ciepłolubna,wiec na razie wspomagam się grzejnikiem wieczorem.
W ciągu dnia temp. znośna,ale wieczorami muszę się dogrzać.

[rena-ta49]

Mgła niczym mleko.Nie widzę bloku naprzeciw.

[rena-ta49]

Zbliżamy się do końcówki września.
Mamy piękną słoneczna złotą jesień.
Miłego poniedziałku

[rudka-a]

Był długo mglisty później sie wypogodziła na chwilę - ogólnie przykro rano wstawać ))) a ja do tych zrywających się nie należe o, nieee! )

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Był długo mglisty później sie wypogodziła na chwilę - ogólnie przykro rano w
> stawać ))) a ja do tych zrywających się nie należe o, nieee! )
>

Gęsta mgła wczoraj była.
Dzisiaj od rana słońce i tylko słońce na niebie.
Przed chwilą zaszło i już czuć chłodem.
Przy mglistej,deszczowej pogodzie ciężko się wstaje,dzisiaj wstałam przed budzikiem nawet wyspana.Na starość chyba mniej snu potrzebuję

[rudka-a]

Odwalam szaleństwo z pilotem od tv, zawsze sobie coś znajdę, ogladam, a potem rano zdycham czasem mi się oko zamknie, róznie to bywa, ale dzielnie dzierże zmieniarkę

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Odwalam szaleństwo z pilotem od tv, zawsze sobie coś znajdę, ogladam, a potem r
> ano zdycham czasem mi się oko zamknie, róznie to bywa, ale dzielnie dzierże
> zmieniarkę

Mnie najlepiej usypia książka

[rudka-a]

rena-ta49 napisała:
> Mnie najlepiej usypia książka

Kiedyś tak też miałam...chwilowo książki w niebycie są
ale przyjdzie taki moment, że wrócą do łask...u mnie to jakoś tak 'falą' idzie

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> rena-ta49 napisała:
> > Mnie najlepiej usypia książka
>
> Kiedyś tak też miałam...chwilowo książki w niebycie są
> ale przyjdzie taki moment, że wrócą do łask...u mnie to jakoś tak 'falą' idzie
>

Ja nie odpuszczam,codziennie wieczorem obowiązkowo czytanie

[rudka-a]

Przerabiałam różne hobby, Reniu łącznie z machaniem drucikami z wełną
krzyzówki, stosy leksykonów, encyklopedii
zawsze znalazłam czas na to....bo lubiłam to..
teraz żywcem leń zawładnął mną....a to chyba z wiekiem przychodzi )

--
...ja nie jestem wredna. Jestem RUDA, a kolor zobowiązuje.

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Przerabiałam różne hobby, Reniu łącznie z machaniem drucikami z wełną
> krzyzówki, stosy leksykonów, encyklopedii
> zawsze znalazłam czas na to....bo lubiłam to..
> teraz żywcem leń zawładnął mną....a to chyba z wiekiem przychodzi )
>
> --
> ...ja nie jestem
> wredna. Jestem RUDA, a kolor zobowiązuje.

Pamiętam czasy kiedy i ja robiłam na drutach i szydełkowałam
Teraz jest to nie modne ,zajmuje nas net i tv,lenistwo nas ogarnęło.

[rudka-a]

> Pamiętam czasy kiedy i ja robiłam na drutach i szydełkowałam
> Teraz jest to nie modne ,zajmuje nas net i tv,lenistwo nas ogarnęło.

Reniu....tak z sentymentu jeszcze skrobię na tych forach...
ale coraz bardziej mi się nie chce....
trochę książek mam zakupionych i wciśnietych w regał...może zbliża się czas, żeby je wyciągnąć i przestać klepać w klawiaturę...
przecież nic nie trwa wiecznie

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> > Pamiętam czasy kiedy i ja robiłam na drutach i szydełkowałam
> > Teraz jest to nie modne ,zajmuje nas net i tv,lenistwo nas ogarnęło.
>
> Reniu....tak z sentymentu jeszcze skrobię na tych forach...
> ale coraz bardziej mi się nie chce....
> trochę książek mam zakupionych i wciśnietych w regał...może zbliża się czas, że
> by je wyciągnąć i przestać klepać w klawiaturę...
> przecież nic nie trwa wiecznie

Kilka razy zamierzałam skończyć z pisaniem na forum,ponieważ tyle dzieje się na świecie i w Polsce (moim konikiem polityka) nie potrafię nie pisać swoich odczuć
Książkom jestem wierna wieczorami

[rudka-a]

rena-ta49 napisała:

> rudka-a napisała:
>
> > > Pamiętam czasy kiedy i ja robiłam na drutach i szydełkowałam
> > > Teraz jest to nie modne ,zajmuje nas net i tv,lenistwo nas ogarnęło
> .
> >
> > Reniu....tak z sentymentu jeszcze skrobię na tych forach...
> > ale coraz bardziej mi się nie chce....
> > trochę książek mam zakupionych i wciśnietych w regał...może zbliża się cz
> as, że
> > by je wyciągnąć i przestać klepać w klawiaturę...
> > przecież nic nie trwa wiecznie
>
> Kilka razy zamierzałam skończyć z pisaniem na forum,ponieważ tyle dzieje się n
> a świecie i w Polsce (moim konikiem polityka) nie potrafię nie pisać swoich odc
> zuć
> Książkom jestem wierna wieczorami

Zdecydowanie wolałam udzielać sie towarzysko. Kiedyś wrzało, było całkiem przyjemnie...
dzisiaj, to już agonia.
Dobrze, że piszesz sobie 'po swojemu'.. każdy powinien robić to, co lubi. Nikt tu przecież za karę nie jest

[rena-ta49]

Kiedyś byliśmy młodsi i się chciało,dzisiaj nikt nie ma czasu,albo się nie chce.
Panuje gonitwa za pieniądzem.

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Przerabiałam różne hobby, Reniu łącznie z machaniem drucikami z wełną
> krzyzówki, stosy leksykonów, encyklopedii
> zawsze znalazłam czas na to....bo lubiłam to..
> teraz żywcem leń zawładnął mną....a to chyba z wiekiem przychodzi )
>
> --
> ...ja nie jestem
> wredna. Jestem RUDA, a kolor zobowiązuje.

Mnie do robótek mobilizowały koleżanki w pracy,chociaż nigdy nie było to moim hobby ,
to chciałam się sprawdzić.Zrobiłam swego czasu kilka swetrów dla córki,niezliczoną ilość szalików i papci. Kiedy pierwszy komputer ,a potem net pojawił się w domu wszystko inne poszło w "kąt"

[rena-ta49]

Dzisiaj jesień funduje nam od rana lato.
Teraz termometr pokazuje u mnie 14 st,kaloryfery się wyłączyły.
Ciepło cieszy,niech czwartek będzie miły

[rudka-a]

rena-ta49 napisała:

> Dzisiaj jesień funduje nam od rana lato.
> Teraz termometr pokazuje u mnie 14 st,kaloryfery się wyłączyły.
> Ciepło cieszy,niech czwartek będzie miły

Całkiem milutko rano było.....+16...
w ciągu dnia temperaturka przyjemnie windowała....
jutro jeszcze cieplej......może tak zostac na długoo..

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> rena-ta49 napisała:
>
> > Dzisiaj jesień funduje nam od rana lato.
> > Teraz termometr pokazuje u mnie 14 st,kaloryfery się wyłączyły.
> > Ciepło cieszy,niech czwartek będzie miły
>
> Całkiem milutko rano było.....+16...
> w ciągu dnia temperaturka przyjemnie windowała....
> jutro jeszcze cieplej......może tak zostac na długoo..
>

Też bym sobie życzyła długiej ciepłej jesieni,ale w poniedziałek podobno zmiana.
Póki co korzystajmy z tej pięknej pogody.

[rena-ta49]

Wrzesień się kończy piękna pogodą.
No i mamy piątek,a to najbardziej cieszy

[rena-ta49]

Końcówka września na razie piękna,chociaż chlodna.
Oby tak dalej.Kaloryfery dalej zimne

[rudka-a]

Zapytałam koleżanki, które mieszkają w blokach - cieplutko. To Ci, Reniu nie zazdroszczę, mury wychłodzone już...w mieszkaniu robi się mało przytulnie w takim razie....
Może coś drgnie, przecież noce zimne już...

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Zapytałam koleżanki, które mieszkają w blokach - cieplutko. To Ci, Reniu nie za
> zdroszczę, mury wychłodzone już...w mieszkaniu robi się mało przytulnie w takim
> razie....
> Może coś drgnie, przecież noce zimne już...

W pracy jedni chwalą się ciepłem,inni jak ja narzekają na zimno
W niektórych spółdzielniach zapomnieli ,że to my lokatorzy płacimy za dostarczane ciepło.
Postkomuna jeszcze się trzyma,czekają na z=sezon grzewczy!

[rudka-a]

Czekają na ustawowe rozpoczęcie sezonu, czyli gdzies tak w okolicach połowy października?
bo tak kiedys było....ale dzisiaj już inne czasy są, wiele się zmieniło..
pewnie prezes ten sam, co kiedyś i ani drgnie, by się nagiąć ku lepszym rozwiązaniom )

[rena-ta49]

Huuuura! wczoraj wieczorem zaczęli u mnie grzać.
Zaraz inne powietrze w mieszkaniu.
Dziś znów gęsta mgła nas z rana,
zaraz wyjdzie słoneczko kochane i zrobi się przyjemnie

[rena-ta49]

rudka-a napisała:

> Czekają na ustawowe rozpoczęcie sezonu, czyli gdzies tak w okolicach połowy paź
> dziernika?
> bo tak kiedys było....ale dzisiaj już inne czasy są, wiele się zmieniło..
> pewnie prezes ten sam, co kiedyś i ani drgnie, by się nagiąć ku lepszym rozwiąz
> aniom )

Pewnie ludzie z małymi dziećmi atakowali administrację ,a ta się "zlitowała" i puścili ciepło

[rudka-a]

Póki żyję chcę siedzieć w cieple, a potem...już mi obojętnie będzie...
może i lepiej, że w chłodnym ))