sbarazzina
04.01.14, 14:27
Ruch na małym Lobby minimalny, nowych wątków brak, jedyny w miarę żywy wątek to rozmiarowy, w którym jednak nikt nie odpowiadał od października...
Oczywiście sama uderzam się w mą ostanikowaną pierś, bo czuję się współwinna :(
Czy małe lobby jest nam jeszcze potrzebne? Czy jest potrzebne światu i rzeszy nieuświadomionych jeszcze małobiuściastych?
Osobiście mam wrażenie, żę nasza stanikowa rzeczywistość się zmieniła i Lobby przestało już odgrywać taką rolę jak w przeszłości. Ale...
Może powinnyśmy coś zmienić, rewolucję jakąś przeprowadzić? A może po prostu pozwolić umrzeć śmiercią naturalną, skoro nie jest potrzebne?
PS. Ciekawe po jakim czasie, ktoś się tutaj w ogóle wypowie ;)