bmc3i
17.04.21, 17:59
Jutro, 18 kwietnia, minie kolejna rocznica rajdu USN i USAAF na Tokio i kilka innych japonskich miast.
Wbrew panujacej opinii, ze Japoncy byli tym calkowice zaskoczeni - wcale nie byli. Nie tylko nie byli, ale i przygotowywali sie na niego. Te dżonki ktory spowidowaly przedwczesny start B-25 z Horneta nie byly tam przypadkowo. Zostaly tam skierowane jako pierwsza linia dozoru przed spodziewanym uderzeniem na Tokio. Co wiecej, spodxiewajac sie ataku z lotniskowcow, Japonczycy rozmiescili na wybrzezu 26. Flotylle Bombowcow oraz 3. i 8. Eskadre okretow podwodnych - wszystkie w celu ataku na amerykanskie lorniskowce.
Przeliczyli sie tylko w jednym - spodziewali sie ataku z odleglosci do max 200 mil, tak jak sami atakowali Pearl Harbor, nie zas z odleglosci 400, czy tym bardziej 600 mil.