Dodaj do ulubionych

Tu-95 przelecial nad nimitzem

12.02.08, 05:35
www.cnn.com/2008/US/02/11/russian.bomber/index.html
Obserwuj wątek
    • misza_kazak Re: Tu-95 przelecial nad nimitzem 12.02.08, 09:30
      Zgadza sie. Wlasnie dlatego F18 z Nimiza "soprowozdali" Tu95 :)
    • matrek I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 09:34
      marek_ogarek napisał:

      > www.cnn.com/2008/US/02/11/russian.bomber/index.html


      W innych warunkach nie podlecialby nawet na odleglosc 500 nm
      • inetwarrior Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 09:52
        W innych warunkach Tu 95 nie musiałby podlatywać do nimitza :)
        • misza_kazak Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 10:03
          inetwarrior napisał:

          > W innych warunkach Tu 95 nie musiałby podlatywać do nimitza :)

          W warunkach wojennych ten Nimiz lezal by na dnie oceanu :)
          • matrek Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 10:38
            misza_kazak napisał:

            > inetwarrior napisał:
            >
            > > W innych warunkach Tu 95 nie musiałby podlatywać do nimitza :)
            >
            > W warunkach wojennych ten Nimiz lezal by na dnie oceanu :)




            To inna sprawa, ale nie za srawa samolotu, a juz na pewno nie Tu-95
            • misza_kazak Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 11:38
              matrek napisał:


              > To inna sprawa, ale nie za srawa samolotu, a juz na pewno nie Tu-95

              Co do Tu85 to sie zgodze, ale dlaczego nie za sprawa samolotu???
              Tu22M3 zalatwili by Nimiza swymi X-22 :)
              • matrek Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 12:06
                misza_kazak napisał:

                > matrek napisał:
                >
                >
                > > To inna sprawa, ale nie za srawa samolotu, a juz na pewno nie Tu-95
                >
                > Co do Tu85 to sie zgodze, ale dlaczego nie za sprawa samolotu???
                > Tu22M3 zalatwili by Nimiza swymi X-22 :)
                >

                Dlatego ze samolot nie zdolalby podleciec do grupy lotniskwcowej w otoczeniu
                krazonikow Aegis na odleglosc skutecznego strzalu., a gdyby nawet..... okrety
                Aegis maja po prostu dobre srodki zwalczania pociskow rakietowych.


                Znacznie trudniej jest zniszczyc torpede.
                • misza_kazak Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 12:27
                  > Dlatego ze samolot nie zdolalby podleciec do grupy lotniskwcowej w otoczeniu
                  > krazonikow Aegis na odleglosc skutecznego strzalu., a gdyby nawet..... okrety
                  > Aegis maja po prostu dobre srodki zwalczania pociskow rakietowych.

                  Matreczku :)
                  Rakiety X-22PSI maja odleglosc strzalu 600km, a glowice te cudowne rakietki maja termojadrowa o mocy rzedu 0,5 Mt :)) Nie musi trafic prosto w lotniskowiec, a w promieniu paru Km :))

                  > Znacznie trudniej jest zniszczyc torpede.

                  Fakt, ale X-22PSI tez dobry srodek.
                  • misza_kazak PS :) 12.02.08, 12:34
                    Dodam tez ze predkosc X-22PSi to 4.6 M :)
                    W warunkach wojny na grupe lotniskowa polecialo by ze 20 Tu22M3 z 2 X-22PSI kazdy. CZyli 40 rakiet z glowicami termojadrowymi. Mysle ze szansy na przezycie u grup lotniskowej byli by bliskie zeru :)
                    • axx611 Re: PS :) 12.02.08, 12:47
                      Tak na marginesie to te lotniskowce i samoloty sovieckie sa po
                      prostu przereklamowane. To propaganda militarna (bo i taka istnieje)
                      narzuca takie poglady. Rzeczywistosc jest zupelnie inna.Samolot
                      musi ale to koniecznie gdzies wystartowac no i doleciez chociaz w
                      poblize. Lotniskowiec podobno cos ma ale jak to dziala w warunkach
                      bojowych to inna historia. Obydwa doskonale sie produkuja ...na
                      zdjeciach. Wysoka awaryjnosc. Sam widzialem przytarte opony u B-52.Z
                      takimi przylecial na pokazy. Moze sovieckie nie maja zapasowych
                      opon rowniez czy moze zaloga poprzedniego dnia dobrze dala w
                      gardlo.Ogolnie to wielki pic.Chodzi o to zeby obie strony czytaly i
                      zaczely robic cos podobnego u siebie. Wtedy bedzie szczescie i
                      radosc o poranku.
                      • misza_kazak Re: PS :) 12.02.08, 12:52
                        axx611 napisał:

                        > Tak na marginesie to te lotniskowce i samoloty sovieckie sa po
                        > prostu przereklamowane. To propaganda militarna (bo i taka istnieje)
                        > narzuca takie poglady. Rzeczywistosc jest zupelnie inna.Samolot
                        > musi ale to koniecznie gdzies wystartowac no i doleciez chociaz w
                        > poblize. Lotniskowiec podobno cos ma ale jak to dziala w warunkach
                        > bojowych to inna historia. Obydwa doskonale sie produkuja ...na
                        > zdjeciach. Wysoka awaryjnosc. Sam widzialem przytarte opony u B-52.Z
                        > takimi przylecial na pokazy. Moze sovieckie nie maja zapasowych
                        > opon rowniez czy moze zaloga poprzedniego dnia dobrze dala w
                        > gardlo.Ogolnie to wielki pic.Chodzi o to zeby obie strony czytaly i
                        > zaczely robic cos podobnego u siebie. Wtedy bedzie szczescie i
                        > radosc o poranku.


                        PO czesci masz racje i dlatego ilosc samolotow (tzw. "narjad") dla ataku grupy lotniskowej jest dostatecznie duzy. Dzis nie lata 40 i nie da sie schowac grupe lotniskowa posrodku oceanu :) Jesli zaczyna sie wojna, to samoloty (jak i okrety) znajduja sie w pelnej gotowosci bojowej i od razu "znajduja sie" opony, kierosina i rakiety :)
                      • janosik6 axx611 , jestes pewien ze nie bladzisz ? 13.02.08, 21:24
                        axx611 napisal:
                        >Sam widzialem przytarte opony u B-52.Z
                        >takimi przylecial na pokazy. Moze sovieckie nie maja zapasowych
                        >opon rowniez czy moze zaloga poprzedniego dnia dobrze dala w
                        >gardlo.
                        to rosjanie maja B-52 ?
                        sovieci maja B-52 ?
                        no bo taki widziales ze zdartymi oponami...
                        czy mi sie dostalo oczoplasu ?
                    • matrek Re: PS :) 12.02.08, 13:43
                      misza_kazak napisał:

                      > Dodam tez ze predkosc X-22PSi to 4.6 M :)
                      > W warunkach wojny na grupe lotniskowa polecialo by ze 20 Tu22M3 z 2 X-22PSI kaz
                      > dy. CZyli 40 rakiet z glowicami termojadrowymi. Mysle ze szansy na przezycie u
                      > grup lotniskowej byli by bliskie zeru :)
                      >



                      W warunkach pokoju w otoczeniu lotniskowca plynie kilka krazownikow i
                      niszczycieli Aegis. W warunkach wojny, plynelo by ich kilkanascie, kazdy ze 122
                      pociskami Standard Missile sredniego i ERAM o zasiegu 370 km sluzacymi do
                      zwalczania m.in. pociskow powietrze woda. Razem, powiedzmy, jakies 1200
                      pociskow. A nie liczymy lotnictwa pokladowego sluzacego miedzy innymi do
                      zwalczania tych Tu22M3 zanim podejda na odleglosc strzalu.
                      • misza_kazak Re: PS :) 12.02.08, 14:14
                        matrek napisał:

                        > W warunkach pokoju w otoczeniu lotniskowca plynie kilka krazownikow i
                        > niszczycieli Aegis. W warunkach wojny, plynelo by ich kilkanascie, kazdy ze 122
                        > pociskami Standard Missile sredniego i ERAM o zasiegu 370 km sluzacymi do
                        > zwalczania m.in. pociskow powietrze woda. Razem, powiedzmy, jakies 1200
                        > pociskow. A nie liczymy lotnictwa pokladowego sluzacego miedzy innymi do
                        > zwalczania tych Tu22M3 zanim podejda na odleglosc strzalu.

                        No to wiecej wrakow na dnie morza. Taktyka uzycia X22 zakladala ze napjpierw odpalaja sie rakiety z termojadrowymi pociskami EMP ktorych wyslal by w pizde cale te aegisy itp bajery, a po paru minutach nadlatywala kolejna salwa X22 ktora dobijala to co jeszcze plywalo :))
                        • matrek Re: PS :) 12.02.08, 14:19
                          misza_kazak napisał:

                          > matrek napisał:
                          >
                          > > W warunkach pokoju w otoczeniu lotniskowca plynie kilka krazownikow i
                          > > niszczycieli Aegis. W warunkach wojny, plynelo by ich kilkanascie, kazdy
                          > ze 122
                          > > pociskami Standard Missile sredniego i ERAM o zasiegu 370 km sluzacymi do
                          > > zwalczania m.in. pociskow powietrze woda. Razem, powiedzmy, jakies 1200
                          > > pociskow. A nie liczymy lotnictwa pokladowego sluzacego miedzy innymi do
                          > > zwalczania tych Tu22M3 zanim podejda na odleglosc strzalu.
                          >
                          > No to wiecej wrakow na dnie morza. Taktyka uzycia X22 zakladala ze napjpierw od
                          > palaja sie rakiety z termojadrowymi pociskami EMP ktorych wyslal by w pizde cal
                          > e te aegisy itp bajery, a po paru minutach nadlatywala kolejna salwa X22 ktora
                          > dobijala to co jeszcze plywalo :))
                          >

                          Obojetnie co chcialbys odpalic w kierunku, najpierw musisz podleciec na
                          odleglosc strzalu. Jestes pewny ze w rosyjskim arsenale jest cokolwiek
                          przeciwokretowego, co skutecznie strzelaloby spoza zasiegu dzisiejszych F/A-18
                          C-D Hornet: 1379 mil morskich ?
                          • misza_kazak Re: PS :) 12.02.08, 14:36
                            > Obojetnie co chcialbys odpalic w kierunku, najpierw musisz podleciec na
                            > odleglosc strzalu.

                            Nie ma problemu. Odleglosc identyfikacji celu u systemu aegis okolo 300 km, a odleglosc strzalu X22 600 km :)

                            Jestes pewny ze w rosyjskim arsenale jest cokolwiek
                            > przeciwokretowego, co skutecznie strzelaloby spoza zasiegu dzisiejszych F/A-1
                            > 8
                            > C-D Hornet: 1379 mil morskich ?

                            CZyli wg. ciebie F18 na slepo by szukali Tu95 i Tu22 lecace z roznych kierunkow i na roznych wysokosciach?? :)))
                            Wyobraz sobie powierzcjnie morza od promieniu 600km :))) Nie starczy wszystkich samolotow tego Nimiza :)))

                            A wiec, ten tak pogardzany przez ciebie "archaiczne" Tu95K-22 spokojnie odpala X-22PSI i poleca do domu, a CSG Nimitza z 5000 ludzi i o wartosci kilkunastu miliardow USD bedzie lezal na dni :))
                            • matrek Re: PS :) 12.02.08, 14:51
                              misza_kazak napisał:

                              > > Obojetnie co chcialbys odpalic w kierunku, najpierw musisz podleciec na
                              > > odleglosc strzalu.
                              >
                              > Nie ma problemu. Odleglosc identyfikacji celu u systemu aegis okolo 300 km, a o
                              > dleglosc strzalu X22 600 km :)


                              Mylisz sie - AN/SPY-1D na krazownikach Ticonderoga ma skuteczzny zasieg wykrycia
                              glowicy balistycznej z odleglosci 500 km. Skuteczne sledzenie i naprowadzanie
                              obiektu o srednicy 5 cm, czyli .... powiedzmy pilki do tenisa ziemnego to 165
                              km. Nie wiem jaki ma zasieg wykrywania samolotu, ale Tu-22, 95 czy jakikolwiek
                              inny, ma chyba troche wiekszy profil RCS niz glowica balistyczna, nie sadzisz?


                              >
                              > Jestes pewny ze w rosyjskim arsenale jest cokolwiek
                              > > przeciwokretowego, co skutecznie strzelaloby spoza zasiegu dzisiejszych
                              > F/A-1
                              > > 8
                              > > C-D Hornet: 1379 mil morskich ?
                              >
                              > CZyli wg. ciebie F18 na slepo by szukali Tu95 i Tu22 lecace z roznych kierunkow
                              > i na roznych wysokosciach?? :)))


                              No wlasnie nie musialby. Radary AN/SPY-1D, nie mowiac juz o radarach AN/SPS-49
                              lekko wykrywaja samoloty z odleglosci wiekszej niz 600 km.
                              • misza_kazak Re: PS :) 12.02.08, 15:03
                                matrek napisał:

                                > Mylisz sie - AN/SPY-1D na krazownikach Ticonderoga ma skuteczzny zasieg wykryci
                                > a
                                > glowicy balistycznej z odleglosci 500 km. Skuteczne sledzenie i naprowadzanie
                                > obiektu o srednicy 5 cm, czyli .... powiedzmy pilki do tenisa ziemnego to 165
                                > km. Nie wiem jaki ma zasieg wykrywania samolotu, ale Tu-22, 95 czy jakikolwiek
                                > inny, ma chyba troche wiekszy profil RCS niz glowica balistyczna, nie sadzisz?

                                Nie biedzesz pod uwage predkosc samolotu :)
                                NAWET, jesli SPY-1D wykrywa Tu22 z powiecmy 700 km (w czego naprawde watpie :)), to po prostu cala grupa lotniskowa nie zdazy NIC zrobic za te.... 2 minuty (predkosc Tu-22M3 to 2300 km/h :)) po ktorych nastapi odpalenie X-22 :))

                                Ci nieszczesne F-18 nie zdarza nawet wystartowac z pokladu lotniskowca :))



                                > No wlasnie nie musialby. Radary AN/SPY-1D, nie mowiac juz o radarach AN/SPS-49
                                > lekko wykrywaja samoloty z odleglosci wiekszej niz 600 km.

                                Ale zeby przechwycic samoloty przed startem rakiet trzeba znalesc "Tuszki" za 800 km CO NAJMNIEJ! A to jest po prostu nierealne :))
                                • gangut Misza, gdyby to było takie proste to do ataku 12.02.08, 15:13
                                  wystarczyłoby wykorzystać jeden Tu-22, a nie kilkadziesiąt. W ogóle,
                                  rozważania typu "samolot jest wykrywany z odległości 700 km, czyli z
                                  701 nic mu nie zrobią, a z 699 to już kaput" są mało poważne, nie
                                  uważasz?
                                  Gdybym miał obstawiać zakłady, to nie postawiłbym w hipotetycznym
                                  starciu "lotniskowiec vs brzeg" na lotnictwo stacjonujące na lądzie
                                  złamanego grosza, nawet gdybyśmy nie rozmawiali o Nimitzu, a o
                                  poczciwym Kuźniecowie z eskortą...
                                  • misza_kazak Re: Misza, gdyby to było takie proste to do ataku 12.02.08, 15:16
                                    gangut napisał:

                                    > wystarczyłoby wykorzystać jeden Tu-22, a nie kilkadziesiąt. W ogóle,
                                    > rozważania typu "samolot jest wykrywany z odległości 700 km, czyli z
                                    > 701 nic mu nie zrobią, a z 699 to już kaput" są mało poważne, nie
                                    > uważasz?

                                    Zgadzam sie :)

                                    > Gdybym miał obstawiać zakłady, to nie postawiłbym w hipotetycznym
                                    > starciu "lotniskowiec vs brzeg" na lotnictwo stacjonujące na lądzie
                                    > złamanego grosza, nawet gdybyśmy nie rozmawiali o Nimitzu, a o
                                    > poczciwym Kuźniecowie z eskortą...

                                    Wszystko zalezy od tego kto atakuje :)) Jesli atakuja nasze Tuszki to raczej nei stawial by grosza na lotniskowiec :))
                                    A jesli atakuje USA i to z masowym uzyciem broni jadrowej, to masz racje. Lotniska bombowcow strategocznych zostali by zaatakowane w pierwszej kolejnosci :))
                                • matrek Re: PS :) 12.02.08, 15:21
                                  misza_kazak napisał:

                                  > matrek napisał:
                                  >
                                  > > Mylisz sie - AN/SPY-1D na krazownikach Ticonderoga ma skuteczzny zasieg w
                                  > ykryci
                                  > > a
                                  > > glowicy balistycznej z odleglosci 500 km. Skuteczne sledzenie i naprowadz
                                  > anie
                                  > > obiektu o srednicy 5 cm, czyli .... powiedzmy pilki do tenisa ziemnego to
                                  > 165
                                  > > km. Nie wiem jaki ma zasieg wykrywania samolotu, ale Tu-22, 95 czy jakiko
                                  > lwiek
                                  > > inny, ma chyba troche wiekszy profil RCS niz glowica balistyczna, nie sad
                                  > zisz?
                                  >
                                  > Nie biedzesz pod uwage predkosc samolotu :)
                                  > NAWET, jesli SPY-1D wykrywa Tu22 z powiecmy 700 km (w czego naprawde watpie :))
                                  > , to po prostu cala grupa lotniskowa nie zdazy NIC zrobic za te.... 2 minuty (p
                                  > redkosc Tu-22M3 to 2300 km/h :)) po ktorych nastapi odpalenie X-22 :))
                                  >
                                  > Ci nieszczesne F-18 nie zdarza nawet wystartowac z pokladu lotniskowca :))
                                  >
                                  >
                                  >
                                  > > No wlasnie nie musialby. Radary AN/SPY-1D, nie mowiac juz o radarach AN/S
                                  > PS-49
                                  > > lekko wykrywaja samoloty z odleglosci wiekszej niz 600 km.
                                  >
                                  > Ale zeby przechwycic samoloty przed startem rakiet trzeba znalesc "Tuszki" za 8
                                  > 00 km CO NAJMNIEJ! A to jest po prostu nierealne :))
                                  >
                                  >
                                  >




                                  No fakt, nie wzialem pod uwage tego, ze od momentu wykrycia samoloty rosyjskie
                                  szybciej doleca te 100 czy 200 km do rubiezy strzalu niz amerkanskie na rubiez
                                  strzalu do nich. Moze byc wiec tak ze VII flota bedzie po prostu wiedziec ze
                                  umiera, ale z drugiej strony - pytanie do marka_ogarka - czy nie jest tak, ze
                                  nad zespolami lotniskowcow non stop kraza AWACS-e?
                                  • misza_kazak Re: PS :) 12.02.08, 15:37
                                    matrek napisał:

                                    >
                                    > No fakt, nie wzialem pod uwage tego, ze od momentu wykrycia samoloty rosyjskie
                                    > szybciej doleca te 100 czy 200 km do rubiezy strzalu niz amerkanskie na rubiez
                                    > strzalu do nich. Moze byc wiec tak ze VII flota bedzie po prostu wiedziec ze
                                    > umiera,

                                    Zgadza sie. Najbardziej wiarygodny scenariusz ze dowiedza sie ze do nich lecie kilkadziesiat X-22 z glowicami jadrowymi i przybeda za jakies 10 minut. Wiec pozostanie tylko pomodlic sie i czekac na pomoc Allaha.

                                    ale z drugiej strony - pytanie do marka_ogarka - czy nie jest tak, ze
                                    > nad zespolami lotniskowcow non stop kraza AWACS-e?

                                    Oczywiscie ze nie :) Matrku znow ci radze spobowac wyobrazic sobie powierzchnie o promieniu 600-800 km. Lotniskowce maja E2C ale oni tez nie moga obserwowac calej tej przestrzeni. Moze jesli wyslac kilka e2c w kierunkach najbardziej prawdopodobnego uderzenia to uda sie znalesc Tuszki. Pozostaje tylko pytanie czy zdarza F18 doleciec do Tuszek i ich zestrzelic w 10-20 minut...

                                    >
                                    >
                                    • zarat.hustra Nie bierzecie pod uwage jednego 13.02.08, 00:54
                                      misza_kazak napisał:

                                      > matrek napisał:
                                      >
                                      > >
                                      > > No fakt, nie wzialem pod uwage tego, ze od momentu wykrycia samoloty rosy
                                      > jskie
                                      > > szybciej doleca te 100 czy 200 km do rubiezy strzalu niz amerkanskie na r
                                      > ubiez
                                      > > strzalu do nich. Moze byc wiec tak ze VII flota bedzie po prostu wiedziec
                                      > ze
                                      > > umiera,
                                      >
                                      > Zgadza sie. Najbardziej wiarygodny scenariusz ze dowiedza sie ze do nich lecie
                                      > kilkadziesiat X-22 z glowicami jadrowymi i przybeda za jakies 10 minut. Wiec po
                                      > zostanie tylko pomodlic sie i czekac na pomoc Allaha.
                                      >
                                      > ale z drugiej strony - pytanie do marka_ogarka - czy nie jest tak, ze
                                      > > nad zespolami lotniskowcow non stop kraza AWACS-e?
                                      >
                                      > Oczywiscie ze nie :) Matrku znow ci radze spobowac wyobrazic sobie powierzchnie
                                      > o promieniu 600-800 km. Lotniskowce maja E2C ale oni tez nie moga obserwowac c
                                      > alej tej przestrzeni. Moze jesli wyslac kilka e2c w kierunkach najbardziej praw
                                      > dopodobnego uderzenia to uda sie znalesc Tuszki. Pozostaje tylko pytanie czy zd
                                      > arza F18 doleciec do Tuszek i ich zestrzelic w 10-20 minut...
                                      >



                                      Ze grupy lotniskowcowe oprocz samolotow na pokladach, dysponuja takze SM-2.
                                      Matrek, sam wspomniales o ERAM - one sa dosc skuteczne w zwlaczaniu nie tylko
                                      samolotow ale i pociskow rakietowych. Nawet jesli lotnictwo pokladowe nie
                                      zdazyloby zestrzelic samolotow przed wystrzeleniem rakiet, to nawet te 40
                                      pociskow zostaloby zestrzelone zanim doszloby do ich eksplozji.
                                      • matrek Re: Nie bierzecie pod uwage jednego 13.02.08, 01:44
                                        zarat.hustra napisał:

                                        >
                                        > Ze grupy lotniskowcowe oprocz samolotow na pokladach, dysponuja takze SM-2.
                                        > Matrek, sam wspomniales o ERAM - one sa dosc skuteczne w zwlaczaniu nie tylko
                                        > samolotow ale i pociskow rakietowych. Nawet jesli lotnictwo pokladowe nie
                                        > zdazyloby zestrzelic samolotow przed wystrzeleniem rakiet, to nawet te 40
                                        > pociskow zostaloby zestrzelone zanim doszloby do ich eksplozji.



                                        Yyyyyy.., Aaaaaaa.... no faktycznie zapomnialem o tym, Wspomnialem o tym
                                        aspekcie na poczatku dyskusji, a pozniej rozmawialismy juz tylo o zwalczaniu
                                        samolotow i umknelo gdzies zwalczanie samych pociskow.
                                      • misza_kazak Re: Nie bierzecie pod uwage jednego 13.02.08, 08:31
                                        zarat.hustra napisał:

                                        > Ze grupy lotniskowcowe oprocz samolotow na pokladach, dysponuja takze SM-2.
                                        > Matrek, sam wspomniales o ERAM - one sa dosc skuteczne w zwlaczaniu nie tylko
                                        > samolotow ale i pociskow rakietowych. Nawet jesli lotnictwo pokladowe nie
                                        > zdazyloby zestrzelic samolotow przed wystrzeleniem rakiet, to nawet te 40
                                        > pociskow zostaloby zestrzelone zanim doszloby do ich eksplozji.

                                        1) Szczerze watpie ze SM-2 zestrzeli X-22.
                                        2) Glowice rakiet beda termojadrowe, radary SM-2 beda w kraju wiecznej ochoty :))
                              • janosik6 pokazali nad zatoka perska ze nie potrafili 13.02.08, 21:29
                                odczytac Boeninga Iranskiego od F-16 Iranskiego i stracilii zabiajac
                                ze 200 czy ilu tam iranczykow.
                                jak sie ma ta dokladnosc na ekranie ? chyba ze oba sa takiego samego
                                cienia..
                                • browiec1 Re: pokazali nad zatoka perska ze nie potrafili 13.02.08, 21:51
                                  A od kiedy to Iran ma F-16? Tak swoja droga to jak to dokladnie bylo
                                  z tym zestrzeleniem?
                                  • janosik6 Re: pokazali nad zatoka perska ze nie potrafili 14.02.08, 18:49
                                    browiec , nie moge znalezc w jeyku polskim poza blogami prywatnych
                                    internautow , nie wiem dlaczego chyba jednak polityka polskich
                                    rzadow poslusznych jankesa ,chowa te tragedie dla iranczykwww przed
                                    swiatlem dziennym..
                                    Byc moze z tym F-16 to jednl moze byl F-14 juz nie pamietam , ale
                                    ostatnio ogladalem taki film o tragediach lotniczych i bylo tam o
                                    ty zdarzeniu ,zrobiony przez amerykanow .
                                    Moge ci tylko dopowiedziec ze dowodca krazownika dostal medal za
                                    odwage tak jak i paru oficerow i emerytowal sie .
                                    Pomimo ze wiedzieli ze stracili cywilny samolot bez przyczyny..
                                    Ale jak znajde nie omieszkam ci podac.
                                    pozdr.
                                • matrek Re: pokazali nad zatoka perska ze nie potrafili 13.02.08, 21:58
                                  janosik6 napisała:

                                  > odczytac Boeninga Iranskiego od F-16 Iranskiego i stracilii zabiajac
                                  > ze 200 czy ilu tam iranczykow.
                                  > jak sie ma ta dokladnosc na ekranie ? chyba ze oba sa takiego samego
                                  > cienia..


                                  Dlatego radar AN/SPY-1 zostaly calkowicie wycofane z uzytku, to bo tyl sprzet na
                                  technologicznym poziomie Francji :p
                        • gangut Aha - jeżeli dolecą na odległość odpalenia rakiet 12.02.08, 14:21
                          a same rakiety nie zostaną zetrzelone. Sam fakt, że Tu-22 M3 , a i
                          samej X-22 nie modernizuje się od lat, świadczy o tym że pomysłami
                          na walkę o panowanie na morzu z US Navy, tym bardziej przy pomocy
                          lotnictwa, nikt sobie w rosyjskich siłach zbrojnych głowy już nie
                          zawraca, i słusznie.
                          • misza_kazak Re: Aha - jeżeli dolecą na odległość odpalenia ra 12.02.08, 14:38
                            gangut napisał:

                            > a same rakiety nie zostaną zetrzelone. Sam fakt, że Tu-22 M3 , a i
                            > samej X-22 nie modernizuje się od lat, świadczy o tym że pomysłami
                            > na walkę o panowanie na morzu z US Navy, tym bardziej przy pomocy
                            > lotnictwa, nikt sobie w rosyjskich siłach zbrojnych głowy już nie
                            > zawraca, i słusznie.

                            Zgadza sie. Oni nie moga zestrzelic ani X-22, ani X-31. W przypadku masowego ataku kilkudziesieciu rakiet i zaklocenia od EMP wogole nei maja szans na odbicie...
                      • cossack Re: PS :) 12.02.08, 19:47
                        matrek napisał:
                        > W warunkach pokoju w otoczeniu lotniskowca plynie kilka krazownikow i
                        > niszczycieli Aegis. W warunkach wojny, plynelo by ich kilkanascie
                        Mylisz się. LGU jest skonfigurowana optymalnie. Bez względu na okoliczności
                        liczba okrętów eskorty się diametralnie nie zmienia (a już napewno nie o
                        kilkanaście okrętów). Zapytam tylko skąd US Navy miałaby nagle "wytelpać z
                        rękawa" kilkanaście extra okrętów dla każdej LGU ??? To nie pionki na
                        szachownicy. Proponuję zejść na ziemię....
                    • wujcio44 Re: PS :) 12.02.08, 13:58
                      misza_kazak napisał:

                      > Dodam tez ze predkosc X-22PSi to 4.6 M :)
                      > W warunkach wojny na grupe lotniskowa polecialo by ze 20 Tu22M3 z 2 X-22PSI kaz
                      > dy. CZyli 40 rakiet z glowicami termojadrowymi. Mysle ze szansy na przezycie u
                      > grup lotniskowej byli by bliskie zeru :)

                      Kiepski argument i nie na temat. A może w przypadku wojny Amerykanie zniszczyli
                      by rakietami z głowicami termojądrowymi wszystkie ruskie lotniska i nie byłoby
                      żadnych Tu-22. Jak chcesz dyskutować, to gadaj z sensem.
                  • matrek Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 13:52
                    misza_kazak napisał:

                    > > Znacznie trudniej jest zniszczyc torpede.
                    >
                    > Fakt, ale X-22PSI tez dobry srodek.
                    >

                    No, chyba ze dysponuje sie minami Mk 60 Captor
                    • misza_kazak Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 14:15
                      matrek napisał:

                      > misza_kazak napisał:
                      >
                      > > > Znacznie trudniej jest zniszczyc torpede.
                      > >
                      > > Fakt, ale X-22PSI tez dobry srodek.
                      > >
                      >
                      > No, chyba ze dysponuje sie minami Mk 60 Captor

                      Co maja miny do X-22 :) ?
                      • matrek Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 14:22
                        misza_kazak napisał:

                        > matrek napisał:
                        >
                        > > misza_kazak napisał:
                        > >
                        > > > > Znacznie trudniej jest zniszczyc torpede.
                        > > >
                        > > > Fakt, ale X-22PSI tez dobry srodek.
                        > > >
                        > >
                        > > No, chyba ze dysponuje sie minami Mk 60 Captor
                        >
                        > Co maja miny do X-22 :) ?
                        >


                        Nic, wrocilem na chwile do tych torped.
              • marek_ogarek Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 20:11

                > Co do Tu85 to sie zgodze, ale dlaczego nie za sprawa samolotu???
                > Tu22M3 zalatwili by Nimiza swymi X-22 :)
                >

                Rosyjska flota ma tylko jeden pulk Tu22M3. Grup lotniskowcowych
                amerykanie maja 11. To wypada gdzies tak 3 samoloty na grupe (przy
                bardzo optymistycznym zalozeniu ze wszystkie samoloty sa sprawne).
                Do tego trzeba by te LGU jeszcze wykryc. Z drugiej strony miejsce
                stacjonowania tych Tu-22 jest ogolnie znane.
            • misza_kazak Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 12:46
              matrek napisał:
              > a juz na pewno nie Tu-95

              Kurde, przeciez jest wersja Tu-95K-22 z kompleksem K-95-22, ktora jest wlasnie przystosowana do przenoszenia X-22 :)
              Na 1993 rok ich bylo 43 sztuki. Ile teraz jest w sluzbie nie wiem.
              • matrek Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 13:47
                misza_kazak napisał:

                > matrek napisał:
                > > a juz na pewno nie Tu-95
                >
                > Kurde, przeciez jest wersja Tu-95K-22 z kompleksem K-95-22, ktora jest wlasnie
                > przystosowana do przenoszenia X-22 :)
                > Na 1993 rok ich bylo 43 sztuki. Ile teraz jest w sluzbie nie wiem.
                >



                No ale on musi doleciec najpierw na te 600 km skutecznego zasiegu tych pociskow.
                A skoro Ty wiesz jaki jest ich zasieg, to US Navy zapewne rowniez.
                • misza_kazak Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 14:30
                  matrek napisał:

                  > No ale on musi doleciec najpierw na te 600 km skutecznego zasiegu tych pociskow
                  > .
                  > A skoro Ty wiesz jaki jest ich zasieg, to US Navy zapewne rowniez.

                  :)) Ale samolot to nie lotniskowiec. Jaka jest odleglosc rozpoznania samolota z lotniskowca czy krazawnika z systemem Aegis?
                  • matrek Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 14:57
                    misza_kazak napisał:

                    > matrek napisał:
                    >
                    > > No ale on musi doleciec najpierw na te 600 km skutecznego zasiegu tych po
                    > ciskow
                    > > .
                    > > A skoro Ty wiesz jaki jest ich zasieg, to US Navy zapewne rowniez.
                    >
                    > :)) Ale samolot to nie lotniskowiec. Jaka jest odleglosc rozpoznania samolota z
                    > lotniskowca czy krazawnika z systemem Aegis?
                    >
                    >



                    Odpisalem Ci wyzej - dla radaru krazownikow Aegis AN/SPY-1D odleglosc wykrycia
                    glowicy balistycznej to 500 km, a samolotu zapewne wieksza. Okrety te dysponuja
                    rowniez pod paroma wzgledami lepszymi radarami - AN/SPS-49, ale nie wiem jaki
                    jest ich zasieg.
                    • simmons Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 15:03
                      Chciałbym nieśmiało zauważyć, że w powietrzu nad grupą lotniskowcową
                      lata takie cuś co nazywa sie E2C Hawkeye, który pomaga trochę w
                      rozpoznaniu ...
                      • misza_kazak Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 15:12
                        simmons napisał:

                        > Chciałbym nieśmiało zauważyć, że w powietrzu nad grupą lotniskowcową
                        > lata takie cuś co nazywa sie E2C Hawkeye, który pomaga trochę w
                        > rozpoznaniu ...


                        No i co z tego? Jelsi i pomaga to wlasnie troche :))
                        Zasieg wykrycia 650 km :)
                    • misza_kazak Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 15:09
                      > Odpisalem Ci wyzej - dla radaru krazownikow Aegis AN/SPY-1D odleglosc wykrycia
                      > glowicy balistycznej to 500 km, a samolotu zapewne wieksza.

                      Dore dane "Zapewnie wieksza" :)))
                      Po pierwsze podaj dane o 500km, a po drugie juz ci wyjasnilem ze zeby miec jakiekolwiek szanse na przechwycienie Tuszek trzbea ich identyfikowac za 800-900 km :)

                      Okrety te dysponuja
                      > rowniez pod paroma wzgledami lepszymi radarami - AN/SPS-49, ale nie wiem jaki
                      > jest ich zasieg.


                      A ja wiem. 250 mil morskich :)
                      • matrek Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 15:27
                        misza_kazak napisał:

                        > > Odpisalem Ci wyzej - dla radaru krazownikow Aegis AN/SPY-1D odleglosc wyk
                        > rycia
                        > > glowicy balistycznej to 500 km, a samolotu zapewne wieksza.
                        >
                        > Dore dane "Zapewnie wieksza" :)))
                        > Po pierwsze podaj dane o 500km,


                        Pytasz o zrodlo? Prosze bardzo:

                        sill-www.army.mil/famag/2004/MAR_JUN_2004/PAGE24-25.pdf

                        a po drugie juz ci wyjasnilem ze zeby miec jaki
                        > ekolwiek szanse na przechwycienie Tuszek trzbea ich identyfikowac za 800-900 km
                        > :)
                        >
                        > Okrety te dysponuja
                        > > rowniez pod paroma wzgledami lepszymi radarami - AN/SPS-49, ale nie wiem
                        > jaki
                        > > jest ich zasieg.
                        >
                        >
                        > A ja wiem. 250 mil morskich :)


                        Skoro wiesz ze 250 nm dla AN/SPS-49, to dlaczego piszesz nieprawde dla AN/SPY-1?
                        (300 km)
                        • misza_kazak Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 16:07
                          matrek napisał:

                          > sill-www.army.mil/famag/2004/MAR_JUN_2004/PAGE24-25.pdf
                          >

                          Dzieki. Bede wiedzial. Ale nadal to za malo zeby uchronic przed atakiem.

                          > Skoro wiesz ze 250 nm dla AN/SPS-49, to dlaczego piszesz nieprawde dla AN/SPY-1
                          > ?
                          > (300 km)

                          Dla SPY-1 podalem dane stad
                          en.wikipedia.org/wiki/SPY-1
                          i stad
                          en.wikipedia.org/wiki/Aegis_combat_system
                          100+ nm

                          Ty podales dane na wersje 1D

                          • matrek Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 16:19
                            misza_kazak napisał:

                            > matrek napisał:
                            >
                            > > sill-www.army.mil/famag/2004/MAR_JUN_2004/PAGE24-25.pdf
                            > >
                            >
                            > Dzieki. Bede wiedzial. Ale nadal to za malo zeby uchronic przed atakiem.
                            >
                            > > Skoro wiesz ze 250 nm dla AN/SPS-49, to dlaczego piszesz nieprawde dla AN
                            > /SPY-1
                            > > ?
                            > > (300 km)
                            >
                            > Dla SPY-1 podalem dane stad
                            > en.wikipedia.org/wiki/SPY-1
                            > i stad
                            > en.wikipedia.org/wiki/Aegis_combat_system
                            > 100+ nm
                            >


                            Trzeba bylo od razu zajrzec na polska wiki :)


                            > Ty podales dane na wersje 1D
                            >


                            Bo innej juz nie ma w uzyciu w amerykanskich Aegis
                            • misza_kazak Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 16:28
                              matrek napisał:

                              > Trzeba bylo od razu zajrzec na polska wiki :)

                              Myslalem logicznie ze o amerykanskim systemie wiecej znaja w USA :)

                              > Bo innej juz nie ma w uzyciu w amerykanskich Aegis

                              To tylko potwierdza ze wiki wierzyc nie mozna :)
                              • matrek Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 16:33
                                misza_kazak napisał:

                                > matrek napisał:
                                >
                                > > Trzeba bylo od razu zajrzec na polska wiki :)
                                >
                                > Myslalem logicznie ze o amerykanskim systemie wiecej znaja w USA :)
                                >
                                > > Bo innej juz nie ma w uzyciu w amerykanskich Aegis
                                >
                                > To tylko potwierdza ze wiki wierzyc nie mozna :)
                                >


                                pod warunkiem ze ja sam napisze art. na dany temat :)
                                • misza_kazak Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 16:42
                                  matrek napisał:

                                  > pod warunkiem ze ja sam napisze art. na dany temat :)

                                  Mysle ze wtedy rzetelnosc podawanych danych bedzie na poziomie ksiazek Toma Clancy'ego :))
                                  Lepiej juz czytac w oryginale i smiach :)
                                  • matrek Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 16:51
                                    misza_kazak napisał:

                                    > matrek napisał:
                                    >
                                    > > pod warunkiem ze ja sam napisze art. na dany temat :)
                                    >
                                    > Mysle ze wtedy rzetelnosc podawanych danych bedzie na poziomie ksiazek Toma Cla
                                    > ncy'ego :))
                                    > Lepiej juz czytac w oryginale i smiach :)
                                    >

                                    Zawsze podaje tam zrodla
                                    • misza_kazak Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 16:55
                                      matrek napisał:

                                      > Zawsze podaje tam zrodla

                                      To dobrze
                        • cossack Re: I dlatego pokój jest piekny 12.02.08, 19:54
                          matrek napisał:
                          > Skoro wiesz ze 250 nm dla AN/SPS-49, to dlaczego piszesz nieprawde dla AN/SPY-1
                          > ?
                          > (300 km)
                          Będę skromny i dla sea skimmera daje max. 50km - 60 km dla SPS-49 na Ticonderoga.
              • marek_boa Re: I dlatego pokój jest piekny 13.02.08, 08:17
                Misza - zmartwię Cię! Ani jednego! Jeśli chodzi o samoloty Tu-95 to w służbie
                zostały tylko wersje - nosiciele pocisków Ch-55 czyli Tu-95MS-6 i Tu-95MS-16!
                -Pozdrawiam!
                • misza_kazak Re: I dlatego pokój jest piekny 13.02.08, 11:25
                  > Misza - zmartwię Cię! Ani jednego! Jeśli chodzi o samoloty Tu-95 to w służbie
                  > zostały tylko wersje - nosiciele pocisków Ch-55 czyli Tu-95MS-6 i Tu-95MS-16!
                  > -Pozdrawiam!

                  Dzieki za info Marku!
                  W sumie dzis Rosji od Tu95K bylo by malo uzytku :)
                  Pozdro
                  Misza
                  • marek_boa Re: I dlatego pokój jest piekny 13.02.08, 12:05
                    Zgadza się Misza! Po za tym Weź pod uwagę ,że ani jeden samolot Tu-96K-22 nie
                    został wyprodukowany jako nowy!Wszystkie samoloty tej odmiany to były
                    zmodernizowane Tu-95K (lata produkcji 1958-62) i Tu-95KM (lata produkcji 1961-65)!
                    -Pozdrawiam!
                    • misza_kazak Re: I dlatego pokój jest piekny 13.02.08, 13:21
                      marek_boa napisał:

                      > Zgadza się Misza! Po za tym Weź pod uwagę ,że ani jeden samolot Tu-96K-22 nie
                      > został wyprodukowany jako nowy!Wszystkie samoloty tej odmiany to były
                      > zmodernizowane Tu-95K (lata produkcji 1958-62) i Tu-95KM (lata produkcji 1961-6
                      > 5)!
                      > -Pozdrawiam!

                      Zgadza sie! Pewnie wiesz jak nasze piloci sprytnie wymienili z Kazachstanem stare Tu95K na nowsze Tu95MS :))?
                      Pozdro
                      Misza
                    • odyn06 Re: I dlatego pokój jest piekny 14.02.08, 11:25
                      Wydaje mi się, że tu wszyscy mają po trosze rację. Nie mnie
                      rozstrzygać, czy "Tuszki" (ładna nazwa!) byłyby zdolne zagrozić
                      Grupie z Mimitzem w centrum, ale tego rodzaju incydent byłby
                      fragmentem większej całości. Wykorzystywanie dużych samolotów z
                      wyraźnym widmem radarowym do atakowania strategicznych formacji
                      morskich nie jest rozwiązaniem nowym. Naukowcy wojskowi są w stanie
                      obliczyć, ile Tuszek trzeba mieć, aby Nimitza "utłuc", ale rodzi się
                      pytasnie: Czy Tuszki miałyby gdzie wrócić, gdyby "przypadkowo" nie
                      zostały nad morzem zestrzelone? Czy system osłony dalekiej Grupy
                      byłby na tyle efektywny, że rozpoznałby te rakiety z głowicami i w
                      geście samobójczym byłby je zestrzelił? Reasumując; niech to
                      pozostanie teorią:-))
                      • matrek Re: I dlatego pokój jest piekny 14.02.08, 11:31
                        odyn06 napisał:


                        > pytasnie: Czy Tuszki miałyby gdzie wrócić, gdyby "przypadkowo" nie
                        > zostały nad morzem zestrzelone? Czy system osłony dalekiej Grupy
                        > byłby na tyle efektywny, że rozpoznałby te rakiety z głowicami i w
                        > geście samobójczym byłby je zestrzelił?


                        Przyznam, ze nie do konca rozumiem ten wywod.
                      • matrek Re: I dlatego pokój jest piekny 14.02.08, 11:32
                        odyn06 napisał:


                        > pytasnie: Czy Tuszki miałyby gdzie wrócić, gdyby "przypadkowo" nie
                        > zostały nad morzem zestrzelone? Czy system osłony dalekiej Grupy
                        > byłby na tyle efektywny, że rozpoznałby te rakiety z głowicami i w
                        > geście samobójczym byłby je zestrzelił?


                        Przyznam, ze nie do konca rozumiem ten wywod.
                      • misza_kazak Re: I dlatego pokój jest piekny 14.02.08, 17:02
                        > pytasnie: Czy Tuszki miałyby gdzie wrócić, gdyby "przypadkowo" nie
                        > zostały nad morzem zestrzelone?

                        Nawet gdyby TUszki zdolali uciec to raczej nie mieli by gdzie wyladowac i piloci musieli by ladowac na spadochronach gdzies na wyspach po srodku pacyfiku :))


                        Czy system osłony dalekiej Grupy
                        > byłby na tyle efektywny, że rozpoznałby te rakiety z głowicami i w
                        > geście samobójczym byłby je zestrzelił? Reasumując; niech to
                        > pozostanie teorią:-))

                        Raczej by nie zestrzelili, bo pierwsze rakiety spadli by okolo 3-4 km od okretow poza zasiegiem dizalek, a od rakiet uciekli by bez wiekszych problemow. A po wybuchu atomowym reszta rakiet trafila by blizej do okretow i bylo by po nich :)
                        • matrek Pytanie 15.02.08, 11:03
                          misza_kazak napisał:

                          > > pytasnie: Czy Tuszki miałyby gdzie wrócić, gdyby "przypadkowo" nie
                          > > zostały nad morzem zestrzelone?
                          >
                          > Nawet gdyby TUszki zdolali uciec to raczej nie mieli by gdzie wyladowac i piloc
                          > i musieli by ladowac na spadochronach gdzies na wyspach po srodku pacyfiku :))
                          >
                          >
                          > Czy system osłony dalekiej Grupy
                          > > byłby na tyle efektywny, że rozpoznałby te rakiety z głowicami i w
                          > > geście samobójczym byłby je zestrzelił? Reasumując; niech to
                          > > pozostanie teorią:-))
                          >
                          > Raczej by nie zestrzelili, bo pierwsze rakiety spadli by okolo 3-4 km od okreto
                          > w poza zasiegiem dizalek, a od rakiet uciekli by bez wiekszych problemow. A po
                          > wybuchu atomowym reszta rakiet trafila by blizej do okretow i bylo by po nich :
                          > )
                          >

                          Jaka jest odleglosc razenia wybuchu jadrowego takiego pocisku? I niby dlaczego
                          taki pocisk nie moglby byc przechwycony przez np. Envolved See Sparrow, albo
                          przez SM-2 ERAM - liczac tylko wspolczesnie znajdujace sie na okrętach Aegis
                          pociski skonstuowane m.in. do przechwyw=tywania pociskow przeciwokretowych o
                          zasiegu - jak w przypadku tego ostatniego - 200 km?
                          • misza_kazak Re: Pytanie 15.02.08, 11:58
                            matrek napisał:

                            > Jaka jest odleglosc razenia wybuchu jadrowego takiego pocisku?

                            Zalezy od celu. Rakieta trafia w promieniu 5 km od lotniskowca. Mysle ze 0.5 Mt starczy zeby na tej odleglosci wyprowadzic z walki wieksza czesc systemow obronnych CSG, a po paru minutach nadleca kolejne rakiety - moze nawet z konwencjnalnymi pociskami i trafiaja same okrety.

                            I niby dlaczego
                            > taki pocisk nie moglby byc przechwycony przez np. Envolved See Sparrow, albo
                            > przez SM-2 ERAM - liczac tylko wspolczesnie znajdujace sie na okrętach Aegis
                            > pociski skonstuowane m.in. do przechwyw=tywania pociskow przeciwokretowych o
                            > zasiegu - jak w przypadku tego ostatniego - 200 km?

                            Jakie jest prawdopodobenstwo stracenia rakiety lecacej z predkoscia 3,5-4,6М ze zmiana traektorii ? A jesli ich leci kilkandziesiat ? :)
                            Nie wykluczam ze moze zestrzela pare sztuk, ale napewno nie wszystkie.
                            • matrek Re: Pytanie 15.02.08, 13:41
                              misza_kazak napisał:

                              > matrek napisał:
                              >
                              > > Jaka jest odleglosc razenia wybuchu jadrowego takiego pocisku?
                              >
                              > Zalezy od celu. Rakieta trafia w promieniu 5 km od lotniskowca. Mysle ze 0.5 Mt
                              > starczy zeby na tej odleglosci wyprowadzic z walki wieksza czesc systemow obro
                              > nnych CSG, a po paru minutach nadleca kolejne rakiety - moze nawet z konwencjna
                              > lnymi pociskami i trafiaja same okrety.
                              >
                              > I niby dlaczego
                              > > taki pocisk nie moglby byc przechwycony przez np. Envolved See Sparrow, a
                              > lbo
                              > > przez SM-2 ERAM - liczac tylko wspolczesnie znajdujace sie na okrętach Ae
                              > gis
                              > > pociski skonstuowane m.in. do przechwyw=tywania pociskow przeciwokretowyc
                              > h o
                              > > zasiegu - jak w przypadku tego ostatniego - 200 km?
                              >
                              > Jakie jest prawdopodobenstwo stracenia rakiety lecacej z predkoscia 3,5-4,6

                              > 52; ze zmiana traektorii ? A jesli ich leci kilkandziesiat ? :)
                              > Nie wykluczam ze moze zestrzela pare sztuk, ale napewno nie wszystkie.
                              >




                              A jaka jest gwaltownosc zmian trajektorii przy takiej predkosci?

                              A jakie jest prawdopodobienstwo przechwytywania uderzeniem punktowym pociskow
                              balistycznych lecach z predkoscia co najmniej 2 razy wieksza?

                              A co do wyprowadzenia z walki... radar SPY-1 o ktorym rozmawialismy dwa dni
                              temu, ma wiele wad, ale ma tez zalety - jest Nuclear Survivable
                              • misza_kazak Re: Pytanie 18.02.08, 12:41
                                matrek napisał:

                                > A jaka jest gwaltownosc zmian trajektorii przy takiej predkosci?

                                Tego ci raczej nikt nie powie :))

                                > A jakie jest prawdopodobienstwo przechwytywania uderzeniem punktowym pociskow
                                > balistycznych lecach z predkoscia co najmniej 2 razy wieksza?

                                Ale pocisk balistyczny leci wg. traektorii ballistycznej i jest "troche" wiekszy od X-22 :)

                                > A co do wyprowadzenia z walki... radar SPY-1 o ktorym rozmawialismy dwa dni
                                > temu, ma wiele wad, ale ma tez zalety - jest Nuclear Survivable

                                :)))
                                Jak u nas mowia "Nunu"
                                • matrek Re: Pytanie 18.02.08, 21:40
                                  misza_kazak napisał:

                                  > matrek napisał:

                                  > > A jakie jest prawdopodobienstwo przechwytywania uderzeniem punktowym poci
                                  > skow
                                  > > balistycznych lecach z predkoscia co najmniej 2 razy wieksza?
                                  >
                                  > Ale pocisk balistyczny leci wg. traektorii ballistycznej i jest "troche" wieksz
                                  > y od X-22 :)
                                  >

                                  Nie koniecznie, jesli leci sama glowica balistyczna, to nie koniecznie jest
                                  mniesza od X-22


                                  > > A co do wyprowadzenia z walki... radar SPY-1 o ktorym rozmawialismy dwa d
                                  > ni
                                  > > temu, ma wiele wad, ale ma tez zalety - jest Nuclear Survivable
                                  >
                                  > :)))
                                  > Jak u nas mowia "Nunu"



                                  No, wiem, wiem - cokolwiek to oznacza.
                                  >
                                  >
                                  • misza_kazak Re: Pytanie 19.02.08, 10:13
                                    matrek napisał:

                                    > Nie koniecznie, jesli leci sama glowica balistyczna, to nie koniecznie jest
                                    > mniesza od X-22

                                    Nie bardzo rozumiem o co chodzi. W kazdym razie prawdopopodobenstwo zestrzelenia parudziesieciu rakiet uwazam za bardzo niskie, a w warunkach uderzenia atmowego za bliskie zero.

                                    > No, wiem, wiem - cokolwiek to oznacza.

                                    No oznacza ze optymizm to dobra cecha, ale lepiej nie byc naiwnym :)
                                    • matrek Re: Pytanie 25.02.08, 09:31
                                      misza_kazak napisał:

                                      > matrek napisał:
                                      >
                                      > > Nie koniecznie, jesli leci sama glowica balistyczna, to nie koniecznie je
                                      > st
                                      > > mniesza od X-22
                                      >
                                      > Nie bardzo rozumiem o co chodzi.


                                      O to ze głowice balistyczne, takie ktore to oddzielaja sie od czlonow napedowych
                                      pocisku balistycznego, sa zapewne mniejsze od rozmiarow waszego pocisku X-22, a
                                      mimo to pociski kinetyczne nie maja problemow z trafianiem w nie.


                                      W kazdym razie prawdopopodobenstwo zestrzeleni
                                      > a parudziesieciu rakiet uwazam za bardzo niskie, a w warunkach uderzenia atmowe
                                      > go za bliskie zero.
                                      >
                                      > > No, wiem, wiem - cokolwiek to oznacza.
                                      >
                                      > No oznacza ze optymizm to dobra cecha, ale lepiej nie byc naiwnym :)


                                      Prawdopodobnie chodzi o odpornosc na impuls elektromagnetyczny powodowany
                                      eksplozja jadrowa.
                                      • misza_kazak Re: Pytanie 26.02.08, 12:27
                                        matrek napisał:

                                        > O to ze głowice balistyczne, takie ktore to oddzielaja sie od czlonow napedowyc
                                        > h
                                        > pocisku balistycznego, sa zapewne mniejsze od rozmiarow waszego pocisku X-22,

                                        Skad taka pewnosc?

                                        > mimo to pociski kinetyczne nie maja problemow z trafianiem w nie.

                                        1) "Nie maja problemow" to zbyt optymistyczne okreslenie.
                                        2) Pociski balistyczne nie leca w takich ilosciach jak pociski pokr :)
                                        3) Znow powtarzam ze przechwycenie Ch-22 mialo by nastapic po wybuchu jadrowym, a wtedy skutecznosc calego systemu plot bedzie bliska zeru

                                        > Prawdopodobnie chodzi o odpornosc na impuls elektromagnetyczny powodowany
                                        > eksplozja jadrowa.

                                        1) Jaka jest odpornosc na impuls? Jakiej mocy?
                                        2) Czy ludzie na okretach tez sa "opdorni na wybuch atomowy w odeglosci paruset metrow" ? :))
                                        3) Jaka bedzie skutecznosc kompleksow plot gdy polowa zalogi bedzie martwa, a druga polowa zygac krwia na pulpit? I gdy radary beda wylaczone EMP (lub zniszczone przez fale uderzeniowa)?
                                        • matrek Re: Pytanie 26.02.08, 13:29
                                          misza_kazak napisał:

                                          > matrek napisał:
                                          >
                                          > > O to ze głowice balistyczne, takie ktore to oddzielaja sie od czlonow nap
                                          > edowyc
                                          > > h
                                          > > pocisku balistycznego, sa zapewne mniejsze od rozmiarow waszego pocisku X
                                          > -22,
                                          >
                                          > Skad taka pewnosc?


                                          Jak zapewne przeczytales i zrozumiales, napisalem "zapewne" mniejsze.


                                          >
                                          > > mimo to pociski kinetyczne nie maja problemow z trafianiem w nie.
                                          >
                                          > 1) "Nie maja problemow" to zbyt optymistyczne okreslenie.


                                          Przynajmniej od 95 roku, nie zdaza sie im nie trafiac.



                                          > 2) Pociski balistyczne nie leca w takich ilosciach jak pociski pokr :)

                                          Poki co tak, ale tez pociski p/okr nie bylyuby zwalczane jedynie jednym pociskiem.
                                          Chcesz powidziec, ze gdyby ktos zaatakowal Kuzniecowa chmarą Exoset np. Wasz
                                          okret rowniez bylby bezbrony?

                                          Glupie pytanie. Wystarczajaco Cie znam, aby wiedziec co odpowisz.


                                          > 3) Znow powtarzam ze przechwycenie Ch-22 mialo by nastapic po wybuchu jadrowym,
                                          > a wtedy skutecznosc calego systemu plot bedzie bliska zeru
                                          >
                                          > > Prawdopodobnie chodzi o odpornosc na impuls elektromagnetyczny powodowany
                                          > > eksplozja jadrowa.
                                          >
                                          > 1) Jaka jest odpornosc na impuls? Jakiej mocy?


                                          Tego nie wiem. Podobnie jak Ty.

                                          > 2) Czy ludzie na okretach tez sa "opdorni na wybuch atomowy w odeglosci paruset
                                          > metrow" ? :))


                                          przy wybuchu jadrowym w odleglosci paruset metrow, nic nie zostanie z okretu,
                                          wiec nie ma co mowic o ludziach na nim, czy radarze.


                                          > 3) Jaka bedzie skutecznosc kompleksow plot gdy polowa zalogi bedzie martwa, a d
                                          > ruga polowa zygac krwia na pulpit? I gdy radary beda wylaczone EMP (lub zniszcz
                                          > one przez fale uderzeniowa)?
                                          >
                                          >


                                          j/w
                        • odyn06 Re: I dlatego pokój jest piekny 15.02.08, 14:56
                          Z pierwszym wnioskie się zgadzam, ale drugi wątek wymaga
                          wyjaśnienia. Taktyka działania Grupy wymaga, żeby jej system
                          rozpoznania, osłony i obrony przeciwrakietowej i przeciw OP działał
                          na kilku rubieżach baaaardzo daleko od lotniskowców. Oznacza to, że
                          pierwsze okręty i samoloty osłony będa w odległości kilkuset mil
                          od "celów ważnych". Tuszki (Jezu!-jaka ładna nazwa:-)), bo po polsku
                          tuszka-to zabity, wypatroszony i schłodzony wieprzek) musiałyby nad
                          nimi przelecieć. bo niezależnie od danych zawartych w ofercie
                          eksportowej fabryki rakiet - im bliżej celu-tym lepiej, a im dalej,
                          to efektywność trafienia mniejsza.
                          Jeżeli rzeeczywiście moc takiej rakietki ma pół megatony (?), to
                          odnosząc się do tabel empirycznych w epicentrum i w promieniu paru
                          mil morze wyparuje razem z lotniskowcami i nawet pograbić nie będzie
                          czego. Dobrze sobie teoretyzować:-))
                          • misza_kazak Re: I dlatego pokój jest piekny 15.02.08, 16:45
                            odyn06 napisał:

                            > od "celów ważnych". Tuszki (Jezu!-jaka ładna nazwa:-)), bo po polsku
                            > tuszka-to zabity, wypatroszony i schłodzony wieprzek)

                            Po rosyjsku tez :)

                            Tak samo samoloty "Su" u nas nazywaja "Suszkami" - co oznacza suche ciasteczka :)
    • matrek Przedwczesna radosc axx 12.02.08, 16:30
      axx611 napisał:

      > Piekna dyskusja i jak sami panowie widzicie zadnych szans.
      > Sprawa w reku kapelanow ale i oni chyba by nie zdazyli poblogoslawic
      > wszystkich chetnych zatem zbiorowa ostatnia spowiedz i do nieba.O
      > sovieckich nie wspominam bo wiadomo czerwony szatan zawsze wygra.



      Radar AN/SPY-1D ma moc wyjsciowa 5MW (5 megawatow). Radar opracowawywany wlasnie
      dla nowych radarow krazownikow CG(X) ma miec moc 30-31 MW. i moc sledzic obiekty
      wielkosc pilki golfowej z odleglosci 1,8 tysiaca mil
      • misza_kazak Re: Przedwczesna radosc axx 12.02.08, 16:40
        matrek napisał:

        > Radar AN/SPY-1D ma moc wyjsciowa 5MW (5 megawatow). Radar opracowawywany wlasni
        > e
        > dla nowych radarow krazownikow CG(X) ma miec moc 30-31 MW. i moc sledzic obiekt
        > y
        > wielkosc pilki golfowej z odleglosci 1,8 tysiaca mil

        Mysle ze wtedy na tych krazownikach musi stac reaktor atomowy, ktory bedzie zasilal tego monstra :)
        W kazdym razie jak u nas mowia - "Bol'szomu korablju bol'szaja torpeda"
        • matrek Re: Przedwczesna radosc axx 12.02.08, 16:49
          misza_kazak napisał:

          > matrek napisał:
          >
          > > Radar AN/SPY-1D ma moc wyjsciowa 5MW (5 megawatow). Radar opracowawywany
          > wlasni
          > > e
          > > dla nowych radarow krazownikow CG(X) ma miec moc 30-31 MW. i moc sledzic
          > obiekt
          > > y
          > > wielkosc pilki golfowej z odleglosci 1,8 tysiaca mil
          >
          > Mysle ze wtedy na tych krazownikach musi stac reaktor atomowy, ktory bedzie zas
          > ilal tego monstra :)
          > W kazdym razie jak u nas mowia - "Bol'szomu korablju bol'szaja torpeda"
          >
          >


          To m.in. jest przedmiotem rozwazan Marynarki, Pentagonu i Kongresu.
          14.000 ton i naped konwencjonalny, czy 26.000 ton i atomowy, albo 14 okretow
          14.000 ton z nap. konwencjonalnym oraz 5 z 26 tysiecy i napedem nuklearnym
          • browiec1 Re: Przedwczesna radosc axx 12.02.08, 17:28
            Tych nowych okretow ma byc tylko 19? czy chodzi jedynie o
            pierwszy "rzut"? A co do wczesniejszej dyskusji, to jednak w razie
            wojny (chyba ze bylby to atak z zaskoczenia,ale wtedy byloby to
            skuteczne w stosunku do 1-2 lotniskowcow) nikt na pokladzie
            amerykanskich lotniskowcow nie siedzialby sobie w kantynie
            przegladajac ostatni numer Playboya, tylko wszyscy byliby na
            stanowiskach,a samoloty bylyby w powietrzu jedynie zmianiajac sie w
            celu uzupelnienia paliwa. I wtedy wykryc grupe 40 Tu-22M nie byloby
            znowu takie niewykonalne, a pozbawione oslony bombowce (bo watpie
            zeby cos z nimi lecialo)spadalyby jeden za drugim. Co do E-2 to ten
            zasieg 400 mil to jest maksymalny zasieg wykrycia zdaje sie,a watpie
            zeby E-2 latal nad lotniskowcem a nie w odleglosci przynajmniej
            polowy maksymalnego zasiegu(a max zasieg to cos kolo 1600 mil).Wiec
            chyba by styknelo;) Ja tak czy inaczej zaluje (i nie do konca
            rozumiem) decyzji o wycofaniu pociskow Phoenix.
            • matrek Re: Przedwczesna radosc axx 12.02.08, 17:35
              browiec1 napisał:

              > Tych nowych okretow ma byc tylko 19? czy chodzi jedynie o
              > pierwszy "rzut"? A co do wczesniejszej dyskusji, to jednak w razie
              > wojny (chyba ze bylby to atak z zaskoczenia,ale wtedy byloby to
              > skuteczne w stosunku do 1-2 lotniskowcow) nikt na pokladzie
              > amerykanskich lotniskowcow nie siedzialby sobie w kantynie
              > przegladajac ostatni numer Playboya, tylko wszyscy byliby na
              > stanowiskach,a samoloty bylyby w powietrzu jedynie zmianiajac sie w
              > celu uzupelnienia paliwa. I wtedy wykryc grupe 40 Tu-22M nie byloby
              > znowu takie niewykonalne, a pozbawione oslony bombowce (bo watpie
              > zeby cos z nimi lecialo)spadalyby jeden za drugim. Co do E-2 to ten
              > zasieg 400 mil to jest maksymalny zasieg wykrycia zdaje sie,a watpie
              > zeby E-2 latal nad lotniskowcem a nie w odleglosci przynajmniej
              > polowy maksymalnego zasiegu(a max zasieg to cos kolo 1600 mil).Wiec
              > chyba by styknelo;) Ja tak czy inaczej zaluje (i nie do konca
              > rozumiem) decyzji o wycofaniu pociskow Phoenix.



              Tak, tylko 19 CG(X) i to jest jedna z nielicznych pewnych informacji, co do
              ktorych zapadly juz jakies decyzje. Wiadomo jeszcze jaka beda mialy bron,
              ksztalt kadluba, moc radaru i nic wiecej. Przynajmniej zrodla aktualne na
              wrzesien 2007 o niczym wiecej nie informuja.
              • browiec1 Re: Przedwczesna radosc axx 12.02.08, 17:41
                Te CG(X) to jak rozumiem maja byc nastepcami typu Ticonderoga? A
                jesli tak to nie za malo ich(choc niby tych Tico jest obecnie tylko
                22)? No ale kluczowa tu jest kwestia ile bedzie nowych niszczycieli?
                • matrek Re: Przedwczesna radosc axx 12.02.08, 18:05
                  browiec1 napisał:

                  > Te CG(X) to jak rozumiem maja byc nastepcami typu Ticonderoga? A
                  > jesli tak to nie za malo ich(choc niby tych Tico jest obecnie tylko
                  > 22)? No ale kluczowa tu jest kwestia ile bedzie nowych niszczycieli?

                  19:20, a ile niszczycieli nie wiem.
                • matrek chociaz nie 12.02.08, 18:08
                  browiec1 napisał:

                  > Te CG(X) to jak rozumiem maja byc nastepcami typu Ticonderoga? A
                  > jesli tak to nie za malo ich(choc niby tych Tico jest obecnie tylko
                  > 22)? No ale kluczowa tu jest kwestia ile bedzie nowych niszczycieli?



                  wiem. Razem am ma byc 80 cg(x) i DD-1000, czyli latwo policzyc ile niszczycieli.
                  Ogolem okreslono przy tym plan 313 okretow calej floty
                  • browiec1 Re: chociaz nie 12.02.08, 22:43
                    Cossack pisze ze raczej tyle ich nie bedzie. Zreszta nawet jesli
                    bedzie ich tyle,to przynajmniej moim zdaniem, 80 okretow glownych
                    klas (poza lotniskowcami) na 313 (tu tez licza OP?)to troche malo. W
                    koncu desantowcow/smiglowcowcow nie wiadomo ile nie bedzie, czyli
                    wyszloby na to ze jednostek pomocniczych/"mniej" bojowych bede ze
                    dwie setki?
                    • matrek 313 12.02.08, 22:49
                      browiec1 napisał:

                      > Cossack pisze ze raczej tyle ich nie bedzie. Zreszta nawet jesli
                      > bedzie ich tyle,to przynajmniej moim zdaniem, 80 okretow glownych
                      > klas (poza lotniskowcami) na 313 (tu tez licza OP?)to troche malo. W
                      > koncu desantowcow/smiglowcowcow nie wiadomo ile nie bedzie, czyli
                      > wyszloby na to ze jednostek pomocniczych/"mniej" bojowych bede ze
                      > dwie setki?


                      Powstalo cos takiego jak "Plan 313" zakladajacy istnienie 313 okrętow w tym
                      lacznie 80-ciu typu CG(X) i DDG-1000. Nie znam na razie szczegolow bo dopiero co
                      wpadl mi w rece dokument w tej sprawie i jesszcze nie zabralem sie za niego.
                • cossack Re: Przedwczesna radosc axx 12.02.08, 18:48
                  browiec1 napisał:

                  > Te CG(X) to jak rozumiem maja byc nastepcami typu Ticonderoga? A
                  > jesli tak to nie za malo ich(choc niby tych Tico jest obecnie tylko
                  > 22)? No ale kluczowa tu jest kwestia ile bedzie nowych niszczycieli?
                  Co do CG(X), to ich ilość (i powstanie jakiegokolwiek okrętu) jest delikatnie
                  mówiąc mocno wirtualną sprawą. Podawane przez Matrka liczby to tylko pobożne
                  życzenia. Co do DDG-100 to z wyjścoiwej liczby 20 jednostek, po pierwszym
                  okrojeniu pozostało 7, a po kolejnym 2. Przy obecnym drastycznym wzroście
                  kosztów tego okrętu z przeznaczonych na chwilę obecną funduszy (ca. 3 mld USD)
                  nie wystarczy na zbudowanie nawet jednej jednostki. Cały program budzi spore
                  kontrowersje w USA i jest wielce prawdopodobne, że zakończy się to tylko budową
                  jednego, dwóch okrętów i potraktowaniu ich jako demonstratorów technologii (vide
                  LCS). W związku z możliwością załamania się programu budowy w/w okrętów, US Navy
                  podjęła decyzję o wspomnianym już wydłużeniu służby liniowej jednostek typu
                  Ticonderoga do 35 lat.
                  • matrek Re: Przedwczesna radosc axx 12.02.08, 22:36
                    cossack napisał:

                    > browiec1 napisał:
                    >
                    > > Te CG(X) to jak rozumiem maja byc nastepcami typu Ticonderoga? A
                    > > jesli tak to nie za malo ich(choc niby tych Tico jest obecnie tylko
                    > > 22)? No ale kluczowa tu jest kwestia ile bedzie nowych niszczycieli?
                    > Co do CG(X), to ich ilość (i powstanie jakiegokolwiek okrętu) jest delikatnie
                    > mówiąc mocno wirtualną sprawą. Podawane przez Matrka liczby to tylko pobożne
                    > życzenia. Co do DDG-100 to z wyjścoiwej liczby 20 jednostek, po pierwszym
                    > okrojeniu pozostało 7, a po kolejnym 2. Przy obecnym drastycznym wzroście
                    > kosztów tego okrętu z przeznaczonych na chwilę obecną funduszy (ca. 3 mld USD)
                    > nie wystarczy na zbudowanie nawet jednej jednostki. Cały program budzi spore
                    > kontrowersje w USA


                    Mozesz napisac cos wiecej o tych kontrowersjach?



                    i jest wielce prawdopodobne, że zakończy się to tylko budową
                    > jednego, dwóch okrętów i potraktowaniu ich jako demonstratorów technologii (vid
                    > e
                    > LCS). W związku z możliwością załamania się programu budowy w/w okrętów, US Nav
                    > y
                    > podjęła decyzję o wspomnianym już wydłużeniu służby liniowej jednostek typu
                    > Ticonderoga do 35 lat.


                    Pierwszy - Bunker Hill (CG-52), ma zakonczyc sluzbe w 2018 roku, ostatni Port
                    Royal (CG-73) ma pójść do recyklingu w roku 2029 - owszem, to jest 30 - 35 lat
                    sluzby, ale wejscie do sluzby pierwszego CG(X) przesunieto z 2011 na 2017 rok
                    jedynie. Nie bylbym takim pesymistą wiec.
                    • cossack Re: Przedwczesna radosc axx 12.02.08, 23:00
                      matrek napisał:
                      > Mozesz napisac cos wiecej o tych kontrowersjach?
                      Największe wzbudzają koszty rzecz jasna. Planowany koszt budowy jednego okrętu w
                      chwili obecnej szcuje się na około 3,5 mld USD (wersja optymistyczna) i około 5
                      mld USD (wersja pesymistyczna). Okręty te miały tworzyć swoisty łańcuch tzw.
                      morskiej projekcji siły, ale wraz z anulowaniem programu LCS (Lockheed), cały
                      program uległ głębokim korektom, stąd takie cięcia w ilości zamawianych okrętów.
                      Planowany wstępnie koszt jednego okrętu (1,7 mld USD), jeszcze przed
                      rozpoczęciem cięcia blach pod pierwszą jednostę już się podwoił.
                      • matrek Re: Przedwczesna radosc axx 12.02.08, 23:13
                        cossack napisał:

                        > matrek napisał:
                        > > Mozesz napisac cos wiecej o tych kontrowersjach?
                        > Największe wzbudzają koszty rzecz jasna. Planowany koszt budowy jednego okrętu
                        > w
                        > chwili obecnej szcuje się na około 3,5 mld USD (wersja optymistyczna) i około 5
                        > mld USD (wersja pesymistyczna). Okręty te miały tworzyć swoisty łańcuch tzw.
                        > morskiej projekcji siły, ale wraz z anulowaniem programu LCS (Lockheed), cały
                        > program uległ głębokim korektom, stąd takie cięcia w ilości zamawianych okrętów
                        > .
                        > Planowany wstępnie koszt jednego okrętu (1,7 mld USD), jeszcze przed
                        > rozpoczęciem cięcia blach pod pierwszą jednostę już się podwoił.




                        Zastanawiam sie jak to wszystko mozliwe, skoro nawet Maryynarka nie wie do tej
                        pory, jak ten okret ma wygladac,, skoro jedyne co wiadomo na jego temat, to ze
                        ma miec kadlyb zerzniety z DDG_1000 i jakie ma przenisc uzbrojenie i jaki radar.
                        Cala reszta, laczenie z wielkoscia okretu, rodzajem napedu, itp, to dla samej
                        marynarki jeszcze nie wiadoma. Owszem, pierwotny koszt to owe 1,7 - do 1,9 mld
                        ale nie ma jeszcze gotowego CG(X) Analysis of Alternatives, wiec jakakolwiek
                        gadka o kosztach tego okretu, to bicie piany oparte na wrozeniu z fusow.
                  • browiec1 Re: Przedwczesna radosc axx 12.02.08, 22:39
                    Jak rozumiem te 35 lat to ma byc okres calej sluzby? Tak swoja droga
                    to jesli przedluzyli ten okres do 35 to ile planowano wczesniej? Bo
                    jakos dziwnie krotki okres eksploatacji jak na tak w sumie
                    nowoczesne okrety.
                    • matrek Re: Przedwczesna radosc axx 12.02.08, 22:46
                      browiec1 napisał:

                      > Jak rozumiem te 35 lat to ma byc okres calej sluzby? Tak swoja droga
                      > to jesli przedluzyli ten okres do 35 to ile planowano wczesniej? Bo
                      > jakos dziwnie krotki okres eksploatacji jak na tak w sumie
                      > nowoczesne okrety.




                      SPora role w przesunieciu wyjscia jednego i wejscia drugiegi do sluzby, odegral
                      fakt, ze do konca zeszlego roku marynarka nie zdecydowala sie jeszcze nawet jak
                      CG(X) ma wygladfac. Nie jestem naweyt pewny, ze wydala CG(X) AOA, czyli dokument
                      o najbardziej podstawowych z podstawowych zalozen okretu Nie bylo go na ewno
                      jeszcze we wrzesniu, mial sie pojawic do konca roku, ale nigdzie nie dalo mi sie
                      trafic na chociazby slad jego istnienia. Tak samo nie ma jeszcze opinii Kongresu
                      o zalozaniach CG(X), wiec nie wiem o jakich kontrowersjach pisze cossak,
                      zwlaszcza ze nie udalo mi sie trafic na slad jakichkolwiek w zadnym z raportow CRS.
                      • browiec1 Re: Przedwczesna radosc axx 12.02.08, 22:49
                        No nie do konca jest to odpowiedz na moje pytanie(przynajmniej to
                        cytowane:)
                        • matrek Re: Przedwczesna radosc axx 12.02.08, 22:59
                          browiec1 napisał:

                          > No nie do konca jest to odpowiedz na moje pytanie(przynajmniej to
                          > cytowane:)

                          Nie wiem dokladnie co z tym przedluzeniem, ale spojrz na te dane moze cos Ci powiedza:

                          USS Ticonderoga (CG-47) wszedl do sluzby 22 stycznia 1983 wycofany zostal 30 września 2004 a mial zostac wycofany w 2018

                          USS Yorktown (CG-48) wszedl 4 lipca 1984 wyautowany 3 grudnia 2004 mialo byc 2019

                          USS Vincennes (CG-49) 6 lipca 1985 - 29 czerwca 2005 - 2020

                          USS Valley Forge (CG-50) - 18 stycznia 1986 - 30 sierpnia 2004 - 2021

                          USS Thomas S. Gates (CG-51) - 22 sierpnia 1987 - 15 grudnia 2005 - 2022
                          • cossack Re: Przedwczesna radosc axx 12.02.08, 23:24
                            matrek napisał:
                            > Nie wiem dokladnie co z tym przedluzeniem, ale spojrz na te dane moze cos Ci p
                            > owiedza:
                            Mówią, bardzo wiele. Podałeś nazwy okrętów, które wycofano z prostej przyczyny.
                            Koszt modernizacji tych okrętów (m.in. montaż Mk 41) był nieopłacalny. To wszystko.
                            • matrek Re: Przedwczesna radosc axx 12.02.08, 23:27
                              cossack napisał:

                              > matrek napisał:
                              > > Nie wiem dokladnie co z tym przedluzeniem, ale spojrz na te dane moze cos
                              > Ci p
                              > > owiedza:
                              > Mówią, bardzo wiele. Podałeś nazwy okrętów, które wycofano z prostej przyczyny.
                              > Koszt modernizacji tych okrętów (m.in. montaż Mk 41) był nieopłacalny. To wszys
                              > tko.



                              Wiem z jakiej przyczyny zostaly wycofane, gdy pisalem ten post, chodzilo mi
                              raczej o faktyczne i planowane daty wycofania i zwiazek tych dat z CG(X)
                          • browiec1 Re: Przedwczesna radosc axx 12.02.08, 23:33
                            No mowi mi to tyle ze jest to te 5 okretow o ktore kiedys pytalem i
                            rozmawialismy o nich. A zostaly wycofane glownie z powodu braku
                            pionowych wyrzutni. jak widac przy obecnych problemach byla to
                            raczej srednio roztropna decyzja. Swoja droga zastanawiam sie jak
                            bedzie sie nazywal pierwszy etap budowy okretu("ciecie blach") w
                            momencie kiedy nie bedzie sie uzywalo blach do ich budowy:) Klejenie
                            plastiku?;)
                            • matrek Re: Przedwczesna radosc axx 12.02.08, 23:38
                              browiec1 napisał:

                              > No mowi mi to tyle ze jest to te 5 okretow o ktore kiedys pytalem i
                              > rozmawialismy o nich. A zostaly wycofane glownie z powodu braku
                              > pionowych wyrzutni. jak widac przy obecnych problemach byla to
                              > raczej srednio roztropna decyzja. Swoja droga zastanawiam sie jak
                              > bedzie sie nazywal pierwszy etap budowy okretu("ciecie blach") w
                              > momencie kiedy nie bedzie sie uzywalo blach do ich budowy:) Klejenie
                              > plastiku?;)

                              No wlasnie dowiesz sie tego przy okazji budowy CG(X), bo ich kadluby budowane
                              beda z kompozytow.
                      • cossack Re: Przedwczesna radosc axx 12.02.08, 23:13
                        matrek napisał:
                        > SPora role w przesunieciu wyjscia jednego i wejscia drugiegi do sluzby, odegral
                        > fakt, ze do konca zeszlego roku marynarka nie zdecydowala sie jeszcze nawet jak
                        > CG(X) ma wygladfac. Nie jestem naweyt pewny, ze wydala CG(X) AOA, czyli dokumen
                        > t
                        > o najbardziej podstawowych z podstawowych zalozen okretu Nie bylo go na ewno
                        > jeszcze we wrzesniu, mial sie pojawic do konca roku, ale nigdzie nie dalo mi si
                        > e
                        > trafic na chociazby slad jego istnienia. Tak samo nie ma jeszcze opinii Kongres
                        > u
                        > o zalozaniach CG(X), wiec nie wiem o jakich kontrowersjach pisze cossak,
                        > zwlaszcza ze nie udalo mi sie trafic na slad jakichkolwiek w zadnym z raportow
                        > CRS.
                        To chyba oczywiste, że piszę o okrętach DDG-1000, ponieważ CG(X) to na dzień
                        dzisiejszy s-f (tak jak pisanie o jakimś pewniku iluś tam okrętów).
                        • matrek Re: Przedwczesna radosc axx 12.02.08, 23:16
                          cossack napisał:

                          >
                          > To chyba oczywiste, że piszę o okrętach DDG-1000, ponieważ CG(X) to na dzień
                          > dzisiejszy s-f (tak jak pisanie o jakimś pewniku iluś tam okrętów).




                          To chyba nastapilo pewne nieporozumienie, bo caly czas rozmawiamy tu o CG(X) a
                          nie o DDG-1000
                    • cossack Re: Przedwczesna radosc axx 12.02.08, 23:09
                      browiec1 napisał:

                      > Jak rozumiem te 35 lat to ma byc okres calej sluzby? Tak swoja droga
                      > to jesli przedluzyli ten okres do 35 to ile planowano wczesniej? Bo
                      > jakos dziwnie krotki okres eksploatacji jak na tak w sumie
                      > nowoczesne okrety.
                      Uzbrojenie i elektronika są nowoczesne, ale same okręty jako nośnik w/w to
                      projekty, które mocno trącą myszką (połowa lat 60`tych ubiegłego wieku), na
                      dokładkę niezbyt udane(kłopoty ze statecznością). W US Navy nie stosuje się
                      ścisłego przedziału czasowego w eksploatacji czasowego w eksploatacji okrętów.
                      Jest to uzależnione od stopnia wyeksploatowania okrętu, a te jak wiadomo są
                      intensywnie wykorzystywane.
                      • matrek Re: Przedwczesna radosc axx 12.02.08, 23:18
                        cossack napisał:

                        > browiec1 napisał:
                        >
                        > > Jak rozumiem te 35 lat to ma byc okres calej sluzby? Tak swoja droga
                        > > to jesli przedluzyli ten okres do 35 to ile planowano wczesniej? Bo
                        > > jakos dziwnie krotki okres eksploatacji jak na tak w sumie
                        > > nowoczesne okrety.
                        > Uzbrojenie i elektronika są nowoczesne, ale same okręty jako nośnik w/w to
                        > projekty, które mocno trącą myszką (połowa lat 60`tych ubiegłego wieku), na
                        > dokładkę niezbyt udane(kłopoty ze statecznością).




                        Nic dziwnego, skoro kadlub CG-47 to Spruance.
    • marcowsky Kto wie gdzie jest Kuzniecow? 12.02.08, 21:43
      I co nad nim naszego natowskiego lata?
      • browiec1 Re: Kto wie gdzie jest Kuzniecow? 12.02.08, 22:37
        MOze pytanie jest zle postawione. Bo w morze wyszedl ale nikt nic
        nie pisze zeby powrocil. Wiec moze lepiej zapytac: co nad nim
        plywa?;)
        • marcowsky Re: Kto wie gdzie jest Kuzniecow? 12.02.08, 22:57
          Mosze pisal ze do Syrii mial doplynac i Putin mial a jego pokladzie Asada
          przyjmowac.
          • browiec1 Re: Kto wie gdzie jest Kuzniecow? 12.02.08, 23:27
            To Putin chce Ass-ada utopic?:)
          • axx611 Re: Kto wie gdzie jest Kuzniecow? 12.02.08, 23:33
            Zostaly wycofane poniewaz zuzywaja za duzo paliwa. Stoja sobie
            spokojnie w Norfolk i czekaja na swoj dzien. Ale jak na razie ten
            dzien sie nie zjawia. Taki dzien sie zdarza raz,tylko raz i wiecej
            nie.
            • browiec1 Re: Kto wie gdzie jest Kuzniecow? 12.02.08, 23:36
              Ticonderogi? Chyba raczej nie stoja bo tu Koledzy kiedys pisali ze
              albo je zezlomowano,albo ktorys posluzyl jako cel w czasie cwiczen.
              • matrek Re: Kto wie gdzie jest Kuzniecow? 12.02.08, 23:41
                browiec1 napisał:

                > Ticonderogi? Chyba raczej nie stoja bo tu Koledzy kiedys pisali ze
                > albo je zezlomowano,albo ktorys posluzyl jako cel w czasie cwiczen.


                Stosja stoja, Sama Ticonderoga jest w rezerwie w Filadelfii w Naval Inactive
                Ship Maintenance Facility
      • dr_schab Re: co nad nim naszego natowskiego lata ? 13.02.08, 16:27

        Latają satelity - nikt się nie wygłupia z żadnymi bombowcami ;)
        • misza_kazak Re: co nad nim naszego natowskiego lata ? 13.02.08, 16:49
          dr_schab napisał:

          >
          > Latają satelity - nikt się nie wygłupia z żadnymi bombowcami ;)

          Od kiedy to satelity lataja? :)) Oni wisza na geostacjonarenj orbicie :)
          • wielki_wuj Re: co nad nim naszego natowskiego lata ? 13.02.08, 19:19
            1. W temacie osłony-a co będzie, jeżeli te Tu osłaniają MiGi 31? To ma chyba
            dość daleki zasięg radaru i rakiet
            2. A jak Ruskim wpadnie na myśl wysłać coś kurskopodobnego?
            • browiec1 Re: co nad nim naszego natowskiego lata ? 13.02.08, 21:07
              W tym problem ze obu typow samolotow to nie ma zbyt duzo. Wiec moze
              na jedna wyprawe na jeden lotniskowiec by starczylo. Tyle tylko ze
              MiGi-31 to sa raczej do obrony powietrznej Rosji,i same maja sluzyc
              do zwalczania wrogiego ataku a nie do oslaniania wypraw bombowych. A
              atak okretu podwodnego to co innego, tyle ze ten watek zostal
              zarzucony na samym poczatku dyskusji do skupiono sie tu na ataku
              rakietowym. Bo OP to co innego - zdaje sie Matrek pisal ze o wiele
              trudniej jednak unieszkodliwic torpedy(szczegolnie "ciekawy" bylby
              efekt koncowy ataku torpedy z glowica nuklearna). Tu jednak znow
              pojawia sie inny problem - mala liczba podwodnych "mysliwcow" i
              problem podejscia do grupy lotniskowcowej.
              • matrek Re: co nad nim naszego natowskiego lata ? 13.02.08, 21:28
                browiec1 napisał:


                > rakietowym. Bo OP to co innego - zdaje sie Matrek pisal ze o wiele
                > trudniej jednak unieszkodliwic torpedy(szczegolnie "ciekawy" bylby
                > efekt koncowy ataku torpedy z glowica nuklearna). Tu jednak znow
                > pojawia sie inny problem - mala liczba podwodnych "mysliwcow" i
                > problem podejscia do grupy lotniskowcowej.



                Pisalem juz o tym kilka razy. W latach 60-tych udowodnil to nie kto inny jak
                sami Amerykanie, kiedy jeden okręt typu Skipjack operujacy z Neapolu "rozwalil"
                torpeda jadrowa USS Kitty Hawk operujaca na morzu Srodziemnym w trakcie
                przeprowadzonej gry wojennej.



                Amerykanie maja bardzo dobre zabawki przeciwko torpedom, ale na torpedę z
                głowica jądrowa nawet Captor nie pomize.
              • marek_boa Re: co nad nim naszego natowskiego lata ? 14.02.08, 09:53
                Browiec Migów-31 Rosja używa w jednostkach bojowych ponad 200 sztuk! Co do op
                to Mylisz pojęcia!:) "Myśliwskie" op nie służą do atakowania lotniskowców tylko
                do zwalczania innych op!
                -Pozdrawiam!
                • matrek Re: co nad nim naszego natowskiego lata ? 14.02.08, 09:58
                  marek_boa napisał:

                  > Browiec Migów-31 Rosja używa w jednostkach bojowych ponad 200 sztuk! Co do op
                  > to Mylisz pojęcia!:) "Myśliwskie" op nie służą do atakowania lotniskowców tylko
                  > do zwalczania innych op!
                  > -Pozdrawiam!


                  Marek, zatrzymales sie w rozowju :)

                  Od momentu wprowadzenia do sluzby USS Virginia (SSN-774), okrety mysliwskie
                  sluza przede wszystkim do zwalczania celow ladowych :)
                  • marek_boa Re: co nad nim naszego natowskiego lata ? 14.02.08, 10:25
                    Matruś równie dobrze można napisać ,że nie ma już w ogóle samolotów myśliwskich
                    bo pod wszystkie można podwiesić bomby!:) Skoro jak Piszesz od momentu
                    wprowadzenia do służby USS Virginia służą te okręty do zwalczania celów lądowych
                    to przestały być de fakto okrętami "myśliwskimi" a stały się "uniwersalnymi"!
                    Znaczy się ostatnimi "czystymi myśliwcami" we flocie USA pozostały tylko op typu
                    "Los Angeles"(część z nich!) i 2 okręty typu "Sea Wolf"?!
                    -Pozdrawiam!
                    • matrek Re: co nad nim naszego natowskiego lata ? 14.02.08, 10:36
                      marek_boa napisał:

                      > Matruś równie dobrze można napisać ,że nie ma już w ogóle samolotów myśliwskic
                      > h
                      > bo pod wszystkie można podwiesić bomby!:) Skoro jak Piszesz od momentu
                      > wprowadzenia do służby USS Virginia służą te okręty do zwalczania celów lądowyc
                      > h
                      > to przestały być de fakto okrętami "myśliwskimi" a stały się "uniwersalnymi"!
                      > Znaczy się ostatnimi "czystymi myśliwcami" we flocie USA pozostały tylko op typ
                      > u
                      > "Los Angeles"(część z nich!) i 2 okręty typu "Sea Wolf"?!
                      > -Pozdrawiam!


                      No mniej wiecej tak jest - z jednym zastrzezeniem. 3 okrety typu Sea Wolf.
                      • marek_boa Re: co nad nim naszego natowskiego lata ? 14.02.08, 10:43
                        Się mnie jednak wydaje,że po "przeróbce" USS Jimmy Carter na okręt do zadań
                        specjalnych zostały ino dwa Matruś!:)
                        -Pozdrawiam!
                        • matrek Re: co nad nim naszego natowskiego lata ? 14.02.08, 10:55
                          marek_boa napisał:

                          > Się mnie jednak wydaje,że po "przeróbce" USS Jimmy Carter na okręt do zadań
                          > specjalnych zostały ino dwa Matruś!:)
                          > -Pozdrawiam!


                          Nie nie wiem. Jedyne co udalo mi sie - tak na szybko - znalezc na jego temat, to
                          ze otrzymal specjalne wyposazenie do podsluchiwania komunikacji innych panstw
                          prowadzonej za pomoca podmorskich kabli.
                          • marek_boa Re: co nad nim naszego natowskiego lata ? 14.02.08, 11:27
                            Matruś a nie Zauważyłeś ,że kadłub tego op jest dłuższy o 30 metrów???
                            -Pozdrawiam!
                            • matrek Re: co nad nim naszego natowskiego lata ? 14.02.08, 11:35
                              marek_boa napisał:

                              > Matruś a nie Zauważyłeś ,że kadłub tego op jest dłuższy o 30 metrów???
                              > -Pozdrawiam!


                              Ostatnio czytam tyle informacji o roznych op,. ze w tym natloku juz nie wiem co
                              ktory otrzymal :)
                            • matrek Tak 14.02.08, 11:36
                              marek_boa napisał:

                              > Matruś a nie Zauważyłeś ,że kadłub tego op jest dłuższy o 30 metrów???
                              > -Pozdrawiam!



                              Tak czytalem o tym, ale juz w koncu nie skojarzylem tego z nim, gry przyszedl na
                              to czas.
                        • marek_ogarek Re: co nad nim naszego natowskiego lata ? 14.02.08, 19:56
                          > Się mnie jednak wydaje,że po "przeróbce" USS Jimmy Carter na okręt
                          do zadań
                          > specjalnych

                          Nie bylo zadnej przerobki. Okretowi temu poszerzono mozliwosci
                          bojowe juz w trakcie budowy, pozostawiajac jednoczesnie wszystko to
                          co maja satndardowe seawolfy. Wiec jak najberdziej trzeba uznac ze
                          okretow typu seawolf jest 3. Choc cartera przy jego mozliwosciach
                          szkoda marnowac np. na ganianie za jakas przerdzewiala ruska flota.
                          • marek_boa Re: co nad nim naszego natowskiego lata ? 15.02.08, 10:35
                            Delikatnie "przesadzowywując" panie Marek to 3 op typu Sea Wolf tak się niczym
                            nie różni od pierwszych dwóch jak Tu-22 od Tu-22M!:)
                            -Pozdrawiam!
                            • marek_ogarek Re: co nad nim naszego natowskiego lata ? 16.02.08, 04:01
                              marek_boa napisał:

                              > Delikatnie "przesadzowywując" panie Marek to 3 op typu Sea Wolf
                              tak się niczym
                              > nie różni od pierwszych dwóch jak Tu-22 od Tu-22M!:)
                              > -Pozdrawiam!

                              Przesada. Raczej jak Su-27 i Su-27UB jesli juz porownywac do
                              samolotow.
                              • marek_boa Re: co nad nim naszego natowskiego lata ? 16.02.08, 09:30
                                Więc Drogi Marku korzystając z Twojego porównania zdolności "myśliwskie"
                                trzeciego okrętu typu Sea Wolf będą w jakimś stopniu "zmniejszone" od
                                pozostałych dwóch! Choć by wielkością okrętu i charakterystyk manewrowania!
                                -Pozdrawiam!
                                • marek_ogarek Re: co nad nim naszego natowskiego lata ? 17.02.08, 01:53
                                  > Więc Drogi Marku korzystając z Twojego porównania
                                  zdolności "myśliwskie"
                                  > trzeciego okrętu typu Sea Wolf będą w jakimś stopniu "zmniejszone"
                                  od
                                  > pozostałych dwóch! Choć by wielkością okrętu i charakterystyk
                                  manewrowania!

                                  Nie jestem pewien czy wydluzenie tego okretu ma ujemny wplyw na
                                  manewrowosc. Nie mam na ten temat danych. Poza tym manewrowosc nie
                                  jest najwazniejszym parametrem okretu podwodnego.
                • browiec1 Re: co nad nim naszego natowskiego lata ? 14.02.08, 15:08
                  Co do Migow przyznaje, ze nie wiedzialem ze jest ich az 200.Tyle ze
                  jak na terytorium Rosji to nie znowu tyle zeby je wysylac do oslony
                  grupy atakujacej lotniskowiec.W razie wojny mialyby wystarczajaco
                  duzo roboty u siebie. A co do "mysliwcow" to efekt mojego lenistwa;)
                  jakby to powiedzieli panowe z PiSu by to tzw. skrot myslowy, ze nie
                  chodzi o nosiciele pociskow balistycznych:)
                  • marek_boa Re: co nad nim naszego natowskiego lata ? 15.02.08, 10:39
                    Browiec tak na dobrą sprawę to MiGów-31 jest ponad 300 sztuk! Sęk w tym ,że
                    część z nich została zakonserwowana w bazach przechowywania i jak na dzień
                    dzisiejszy to chyba nikt z "zewnątrz" Rosyjskich WWS nie wie dokładnie ile ich
                    lata bojowo,ile jest w szkołach pilotażu a ile zakonserwowanych!
                    -Pozdrawiam!
            • misza_kazak Re: co nad nim naszego natowskiego lata ? 14.02.08, 08:58
              wielki_wuj napisał:

              > 1. W temacie osłony-a co będzie, jeżeli te Tu osłaniają MiGi 31? To ma chyba
              > dość daleki zasięg radaru i rakiet
              > 2. A jak Ruskim wpadnie na myśl wysłać coś kurskopodobnego?

              1) Nie ma potrzeby oslaniac Tuszki, bo ich misja najprawdopodobniej bedzie samobojcza. Migi beda mieli swoje zadania - przechwycenie samolotow i pociskow skrzydlatych wroga.
              2) Kurskopobobne okrety beda rownali z ziemia NY i LA :) CSG beda nisczone przez MPLATRKi typu 971 i PLATy typu 671
              • misza_kazak Poprawiam sie :)) 14.02.08, 09:04
                Poprawiam sie - Kurskopodobne 949A beda wlasnie niszczyc CSG :)
                A 941A i 667 rownac NY i LA :))
                • matrek Re: Poprawiam sie :)) 14.02.08, 09:21
                  misza_kazak napisał:

                  > Poprawiam sie - Kurskopodobne 949A beda wlasnie niszczyc CSG :)
                  > A 941A i 667 rownac NY i LA :))
                  >



                  Co to jest CSG?
                  • marek_boa Re: Poprawiam sie :)) 14.02.08, 09:49
                    Matrek Miszy chodzi o zwalczanie grup lotniskowcowych! Właśnie do takich zadań
                    stworzono okręty typu Projekt 949/949A Antiej I/Antiej II! Zazwyczaj nie daleko
                    takiej grupy "kręci" się taki op!
                    -Pozdrawiam!
                    • matrek Paradoksalnie 14.02.08, 10:04
                      marek_boa napisał:

                      > Matrek Miszy chodzi o zwalczanie grup lotniskowcowych! Właśnie do takich zadań
                      > stworzono okręty typu Projekt 949/949A Antiej I/Antiej II! Zazwyczaj nie daleko
                      > takiej grupy "kręci" się taki op!
                      > -Pozdrawiam!


                      Najwieksze zgrozenie dla takich grup wystepuje gdy grupa jest w ruch. gdy grupa
                      stoi, na przyklad wykonujac uderzenia ladowe, gdupa jest wzglednie bezpieczna,
                      nawet przeciwko atakom jadrowym, dzieki mozliwosci rozmieszczenia wokol niej
                      Captorow.
                  • misza_kazak Re: Poprawiam sie :)) 14.02.08, 09:54
                    matrek napisał:

                    > Co to jest CSG?

                    Carries Strike Group

                    www.military.com/features/0,15240,131098,00.html
                    • misza_kazak Carrier Strike Group :) 14.02.08, 09:55
                      misza_kazak napisał:

                      > matrek napisał:
                      >
                      > > Co to jest CSG?
                      >
                      > Carries Strike Group
                      >
                      > www.military.com/features/0,15240,131098,00.html
                      >
                      >
                      >
                      • matrek Ok, dzieki 14.02.08, 10:01
                        misza_kazak napisał:

                        > misza_kazak napisał:
                        >
                        > > matrek napisał:
                        > >
                        > > > Co to jest CSG?
                        > >
                        > > Carries Strike Group
                        > >
                        > > www.military.com/features/0,15240,131098,00.html
                        > >
                        > >
                        > >
                        >
                        >
                        • rus-kiev Re: Ok, dzieki 15.02.08, 00:05
                          "валить,валить и еще раз валить! никаких извинений полякам за что бы-
                          то ни было.
                          никакого польского дерьма в наших магазинах."

                          Если это ты написал, то думаю что русский ты знаешь. Тогда поясни
                          мне пожалуйста как пользоваться этим форумом. А то не зная польского
                          очень тяжело ориентироваться, но очень хочется довести до
                          сведения "братского" народа своё фе...
                          Внимание полякам знающим русский язык. Я больше года читал инно.сми
                          переводы польской прессы и разные высказывания на польских форумах.
                          Моему возмущению нет предела, моему хорошему отношению к государству
                          Польша и народу называемому поляки настал конец. И я хочу что бы вы
                          мне лично высказали свою ненависть. Что бы у меня появилось
                          моральное право начать относится к вам так как вы это заслуживаете.
                          • matrek Re: Ok, dzieki 15.02.08, 07:00