tesiabusia
24.03.21, 12:54
Mój poprzedni wątek poleciał (czemu?), ale wkleję jeszcze raz link: www.onet.pl/film/onetfilm/byla-szefowa-tvp-abc-wygrala-w-sadzie-z-nadawca-gorzka-satysfakcja/1104cn3,681c1dfa
Gówno mnie obchodzi, kto jest z jakiej partii. Nie obchodzi mnie tez, kto kim był za komuny. Tym bardziej nie interesuje mnie, kto jest czyjąś siostrą, żoną, szwagierką, czy znajomą od brydża. Mówię tylko to, co widzę. I z biegiem lat wyłania mi się coraz mniej ciekawy obraz.
Znajome dzieciaki (moje juz na szczęście za stare) włączają wzmiankowany w artykule kanal w podskokach, zupelnie jak Tik Toka czy durne filmiki na YouTube. A ja, gdy czasem skaczę po kanałach, jestem przerażona jego treścią: trafiam na same Trolle i Transformersy, hojnie przetykane reklamami leków i parabanków. Czasem jakiś nowszy polski niskobudzetowy, króciutki programik, nie niosący wiekszego przesłania. Z aktorami takimi, ze na co dzień grają chyba w filmach typu "Wielka podróż babci dookoła pieca na nieheblowanej desce", albo odgłos nadchodzących kroków w teatrze w Grudziądzu. A przecież (jeśli w kasie pustki, a starsze taśmy zgniły czy spłonęły), wystarczyłoby za grosze kupić jakiś fajny, edukacyjny program, zamiast tej czy innej durnej animacji. Mnóstwo się takich robi na całym świecie. Wystarczy tylko przetłumaczyć.
Jak juz pisalam, nie obchodzi mnie, kim oni są. Tylko dlaczego są tacy nieudolni? Szczęście, że nie pamiętam takich czasów, jak moje dzieci były małe, albo ja sama.. Zdążyliśmy się wychować na fajnych programach. Tylko widzów mi szkoda. A jest ich niemało, i nie bardzo mają wybór, bo wszystkie kanały są do złudzenia podobne do siebie. Nikt juz ich nie rozróżnia, jak na to patrze, przypomina się slawetna akcja "Media bez wyboru". A zapowiedzi były szumne: mialy być i fajne bajki, i teatry tv dla dzieci, i od groma nowych programów edukacyjnych.
I tylko nasuwa się pytanie: dlaczego?