Czy to moralne

[mieszkanienaturalnie]

Koleżanka ma córkę w 2 klasie liceum, czyli 16 latkę i mówi do mnie któregoś dnia, że córka ma chłopaka nowego i że spał u nich w mieszkaniu. Mieszkanie dwupoziomowe, ale 85 metrów i życie kręci się z reguły na niższym piętrze. Zamilkłam. Czy tylko mi nie mieści się w głowie, że w moim domu śpi jakiś intruz i leży w łóżku z moją niepełnoletnią córką???

[kozaki_za_kolano]

Też mi się nie mieści, ale ja w ogóle mam konserwatywne poglądy.

[arthwen]

Słabe. Nawet 1/10 bym nie dała.

[chococaffe]

[nangaparbat3]

"Spał u nich w mieszkaniu" to nie to samo, co "leży w łóżku z moją niepełnoletnią córką".

[gr.ruuu]

U nas intruz jak bywał to od razu na minimum tydzień, bo mieszka za granicą, więc jak się spotykali to wyjazdowo - albo on u nas, albo ona u jego rodziców.

[alicia033]

Aha.

[angazetka]

1. Dlaczego intruz?
2. Spał w mieszkaniu, co nie znaczy, że w jednym łóżku z dziewczyną.
3. Szesnastolatki, bywa, uprawiają seks.

[alpepe]

No przecież nie z twoją.

[magia]

jezu, daj spokój, brrr ale konserwa

[migafka357]

Zamilkłaś?!! Nie do uwierzenia! 😄

[annaboleyn]

mieszkanienaturalnie napisał(a):

>Zamilkłam.

I komu to przeszkadzało...?

[rosapulchra-0]

I komu to potrzebne?

[snajper55]

Ale według czyjej moralności? Bo każdy ma swoją. Jak widzisz według moralności jej rodziców jest to moralne. Według mnie też.

S.

[feel_good_inc]

Oczywiście, że to niemoralne. Z nieletnią córką powinni sypiać jedynie członkowie rodziny.

[snajper55]

feel_good_inc napisał:

> Oczywiście, że to niemoralne. Z nieletnią córką powinni sypiać jedynie członkow
> ie rodziny.

Oraz proboszcz.

S.

[feel_good_inc]

Jak mówisz do niego per "ojcze" to jak rodzina przecież.

[bi_scotti]

Na 85m2 - definitely niemoralne - minimum powinno byc jakies 100-110m2, ale to i tak zalezy od tego ile osob na m2 ... Hmmm ... good algebra question Cheers.

[mid.week]

Mieszkania 85m2 i dwupoziomowe to jakas masakra. Wychodzi po kawalerce na poziom. Na dole klitka i na gorze klitka. Tez mi sie nie miesci w glowie czemu ludzie je kupują

[m_incubo]

No i trudno powiedzieć, że życie toczy się na dole. W 85m dwupoziomowym mieszkaniu toczy się głównie na schodach.

[dr.amy.farrah.fowler]

Gorzej, bo odpada miejsce na schody.

[mieszkanienaturalnie]

Tak tam jest, 2 mikro przestrzenie.

[mama-ola]

Jeśli ze sobą sypiają, to lepiej, że w domu, w pościeli, na spokojnie, niż nie wiadomo gdzie, pokątnie, bez umycia się itd. Myślenie "nie pozwolę chłopakowi zanocować u nas w domu" = "moja córka pozostanie dziewicą" jest naiwne. Jak jest gotowa, to nie pozostanie, co najwyżej jakość będzie gorsza.

[lucadimontezemolo]

Może nie spał z córką tylko z matką?

[arthwen]

Albo z ojcem!
Albo - zboczeństwo - z nagim mieczem pomiędzy!

[rosapulchra-0]

😅😅😅

[snajper55]

lucadimontezemolo napisała:

> Może nie spał z córką tylko z matką?

A może z ojcem?

S.

[mgla_jedwabna]

Seksualność szesnastolatki to jej prywatna sprawa. Przewaga ekonomiczna (kwestia własności mieszkania) nie daje nikomu uprawnień do decydowania o cudzym życiu seksualnym.

Wg polskiego prawa osoba, która skończyła lat 15, jest zdolna do samodzielnych decyzji w tym zakresie. Jeśli to zignorujemy, a zastosujemy argumenty ekonomiczne, to np. dwunastolatki, która odziedziczyła mieszkanie po babci, mogłaby sypiać, z kim chce, a trzydziestoletniej bezrobotnej chwilowo na utrzymaniu rodziców ci ostatni mogliby włazić w majtki.

[woman_in_love]

Seksualność szesnastolatki to sprawa jej rodziców, a w szczególności jej ojca.

Dlatego obowiązkiem każdej z nas, każdej matki, jest donieść o tym fakcie jej ojcu, tak by pasem czy kablem nauczył tę małą lafiryndę, że doopy się nie wypina, tylko ją chroni, bo potem przychodzi nieuchronna kara.

[bistian]

woman_in_love napisała:

> Seksualność szesnastolatki to sprawa jej rodziców, a w szczególności jej ojca.
>
> Dlatego obowiązkiem każdej z nas, każdej matki, jest donieść o tym fakcie jej o
> jcu, tak by pasem czy kablem nauczył tę małą lafiryndę, że doopy się nie wypina
> , tylko ją chroni, bo potem przychodzi nieuchronna kara.

Niezły wpis, takie klimaty BDSM
Nadaje się do sygnaturki.

[eriu]

Bo jak nastolatkowie są w swoim towarzystwie poza Twoim domem to nikt się nie przytula, nikt nie leży ze sobą na łóżku? Weź przejrzyj na oczy.

Z dzieckiem o seksie od dawna trzeba było rozmawiać.

[kafana]

Nie szokuje mnie wybitnie. Szczególnie jeśli dzieciaki są w tym samym wieku.
W wieku 16 lat mieszkałam w internacie i spałam sobie gdzie chciałam. W domu tez nigdy nie miałam jakiejs konserwatywnej hucpy.

[simply_z]

Mieszkałaś poza domem, to inna sytuacja