Dodaj do ulubionych

Wymyślona córka- kolega mitoman

17.05.23, 17:12
Od pół roku mamy w pracy nowego kolegę. Facet jest sympatyczny i bardzo towarzyski, a do tego bardzo gadatliwy. Z lubością opowiada o swoim życiu. Ewidentnie lubi ubarwiać rzeczywistość- to ten typ, który wszędzie był, wszystko widział i przeżył wszystkie plagi egipskie tongue_out Wszyscy dość wcześnie się zorientowali z kim mają doczynienia i traktowali go z pewną pobłażliwością, do czasu kiedy nie zaczął opowiadać o swojej córce. I tu zaczęło się robić naprawdę dziwnie. Córkę podobno adoptował wraz partnerem- po tym jak przygarnęli ciężarną bezdomną, która niestety zmarła przy porodzie. Wkròtce potem, na białaczkę zmarł jego partner i tak oto, kolega został samotnym ojcem. Facet ciągle o niej opowiada, pokazuje jej zdjęcia i często zwalnia się z pracy z jej powodu. A do tego całe życie bogato dokumentuje na Facebooku. W końcu wszyscy się zorientowaliśmy, że coś tu mocno zgrzyta i przeprowadziliśmy małe śledztwo w jego social mediach. I okazało się, że dziewczynka co prawda rzeczywiście istnieje, ale... jest jego siostrzenicą i mieszka w innym kraju! Wszyscy zdębieliśmy i zastanawiamy się teraz co z tym zrobić. Facet jest ewidentnie mocno zaburzony i zaczęliśmy się go zwyczajnie bać. Niby to jego prywatne życie, ale pracujemy w branży, gdzie zaufanie i wiarygodność to podstawa, a jak można ufać komuś takiemu?! Co byście zrobiły w takiej sytuacji?

Obserwuj wątek
    • jednoraz0w0 Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 17:16
      Fascynujące, zwłaszcza śmiertelnie chory facet adoptujący dziecko.
      • berdebul Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 18:25
        Są tacy. Jak drugi rodzic jest zdrowy i rokujący, to adopcja jest możliwa, przynajmniej w niektórych krajach.
        • jednoraz0w0 Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 18:39
          I to tak się odbywa, ze zgarnia się ciężarna i adoptuje jej dziecko ot tak? Z tego co Stefa pisała to to jest dość długa procedura.
      • szara.myszka.555 Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 22:03
        "Fascynujące, zwłaszcza śmiertelnie chory facet adoptujący dziecko."

        Przecież mógł zachorować po adopcji, tak samo jak 'standardowy', biologiczny rodzic.
      • obrus_w_paski Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 13:16
        Ale przecież autorka pisze ze facet jawnie ściemnia i nic się kupy nie trzyma
        • jednoraz0w0 Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 13:35
          Oczywiście, ale mógł coś wiarygodniejszego wymyślić smile
        • samaasma Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 13:57
          A może to dziecko to po prostu taka wymówka żeby się zwalniać z pracy
          może facet stwierdził że to jest po prostu jakaś beznadziejna praca i próbuje rozpaczliwie szukać nowej ale mu nie wychodzi i to dziecko ma po prostu być jako taka przykrywką żeby mógł się z pracy zwalniać i mniej czasu spędzać z nielubianymi kolegami nielubianym zakresie obowiązków???

          Może za tydzień dwa złoży wypowiedzenie więc co go obchodzi czy fałszywa córka wyszła na jaw czy nie?
    • cegehana Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 17:22
      Jeśli nie jestem psychiatrą to nic nie robię.
    • szare_kolory Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 17:29
      agatha.trixie napisała:

      > Co byście zrobiły w takiej sytuacji?

      Nic, pisz dalej; z czegoś przecież żyć trzeba. Kolejna historyjka z pewnością będzie lepsza. Idzie Ci coraz lepiej.
      • agatha.trixie Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 17:41
        Wiem jak to brzmi, ale to wszystko prawda! Niestety różne zaburzone jednostki chodzą po tym świecie. 🤷‍♀️Obserwuję gościa z pewną dozą fascynacji. Bo trzeba mieć talent, żeby kłamać z takim zaangażowaniem i żeby nawet powieka ci nie drgnęła!
        • znowu.to.samo Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 19:13
          To jest choroba, ten człowiek nie jest chyba całkowicie świadom tego co robi, tu sie nie ma czym fascynować. Ja miałam koleżankę- ubarwiaczkę. Była tak dobra że dopiero po dość długim czasie domyśliłam sie że jej opowieści są wyssane z palca. Druga koleżanka bardzo szybko sie zorientowała, mi aż sie nie chciało wierzyć- po co ktoś miałby opowiadać takie wymysły komukolwiek
      • m_incubo Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 20:16
        Gdybym nie miała takiego znajomego, to też może bym wyrzekała na kiepskie trolle.
        Mój co prawda żadnego partnera nigdy nie uśmiercił, ale matkę w ostatnim stadium raka już prawie, prawie (matka zdrowa jak koń). Latał również do Australii na weekend, babcię w szpitalu miewał za każdym razem, gdy administrator próbował wyegzekwować czynsz i tak dalej.
        Wydawało się to nieszkodliwe dopóki komuś z naszych wspólnych znajomych rzeczywiście nie narobił kłopotów powołując się na jakieś swoje światowe znajomości. Facet miał coś z deklem.
        • znowu.to.samo Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 22:24
          Mogę sie mylić ale wydaje mi sie że tu chodzi o bycie w centrum uwagi za wszelką cenę- nawet za cenę śmieszności. Bo być może w życiu nie mają zbyt wielu osób które sie nim interesują
          gdy wszyscy słuchają opowiadań aby tylko sie pośmiać to mitoman ma swoje 5 minut i o to mu głównie chodzi
        • szare_kolory Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 07:11
          Ależ ja doskonale wiem, że tacy ludzie istnieją, też znam kogoś takiego. Nie o tym mowa. Autorka ma tak tozpoznawalny styl, że łatwo ją można rozpoznać. I że to ona tu zmyślą. Taka piętrowa konstrukcja: zmyślona historia o kimś, kto sam zmyślą.
          • m_incubo Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 08:50
            Nie przeszkadza mi to specjalnie. Są tu o wiele grubsze mitomanki.
          • agatha.trixie Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 15:35
            A zdradzisz mi kim wg. ciebie jestem??? smile
            Przyznam, że mam niezły ubaw z tego, że jestem uważana za trolla. Pisywałam wcześniej pod innym nikiem, ale zapomniałam hasła i po prostu założyłam nowy. A historia jest jak najbardziej prawdziwa, kolega-mitoman też, ale nikt nie musi wierzyć wink
        • better.call.kim Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 10:49
          Miałam znajomą, która przez ponad rok serwowała na fejsie opowieści, że ma raka i umiera. Doszła tak do przerzutów wielonarządowych.

          W końcu coś zaczęło nie pasować jednej osobie, którą miała w znajomych - jakoś te wszystkie opowieści o operacjach, chemioterapii i radioterapii przestały się składać w jakikolwiek prawdopodobny scenariusz leczenia nowotworu, więc zaczęła drążyć.

          Okazało się, że panna nie miała żadnego nowotworu, dostała termin na operację na coś zupełnie niegroźnego, z wyprzedzeniem typu 1,5 roku czy 2 lata. Przez te dwa lata opowiadała, że ma raka, ale jak ją operowali, to zaczęło się coś sypać (heloł, operacja onkologiczna 2 lata po diagnozie?).
    • skumbrie Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 17:30
      Najważniejsze, że kolega nie jest w ciąży!
    • virtualnie Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 17:31
      Córkę podobno adoptował wraz partnerem- po tym jak przygarnęli ciężarną bezdomną, która niestety zmarła przy porodzie. Wkròtce potem, na białaczkę zmarł jego partner i tak oto, kolega został samotnym ojcem....pracujemy w branży, gdzie zaufanie i wiarygodność to podstawa

      Boskie big_grin
    • zuzanna_a Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 17:35
      Ja bym go przesuneła do działu sprzedaży smile
      • default Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 17:51
        Albo do sekcji gimnastycznej ! 😄
        • chococaffe Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 18:19
          big_grin
    • daszka_staszka Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 17:36
      To samotni mężczyźni są w kolejce do adopcji przed małżeństwami? Aha
      • kk345 Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 22:14
        No jakie znów samotni? w związku przecież panowie byli!
    • mamtrzykotyidwato5 Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 17:36
      Skontaktowałabym się z jego siostrą i powiedziała o tym, skoro to jej dziecko jest wykorzystywane do tej gry.
      • agatha.trixie Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 17:44
        Facet jest ewidentnie zaburzony i obawiamy się, że może się zrobić niebezpieczny. Z drugiej strony, ile możemy udawać, że mu wierzymy i zachwycać się kolejnymi fotkami jego wimaginowanej córki? tongue_out
        • princesswhitewolf Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 17:46
          Istnieje przymus rozmawiania z nim?

          Dlaczego nie zglosisz swoich obaw do HR?


          Historia sie nie klei
          • agatha.trixie Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 17:56
            Trudno nie gadać z kimś z kim musisz blisko współpracować. Do tego facet jest bardzo gadatliwy i sam zaczyna swoje opowieści.
            Sprawa z córką dopiero wyszła i jakby nie było nie dotyczy pracy, a jego prywatne życia, więc zastanawiamy się jak to rozegrać. 🤷‍♀️
            I nie musisz mi wierzyć. Nie masz też przymusu wchodzenia w ten wątek wink
            • princesswhitewolf Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 18:39
              Nie mam przymusu ale lubis sie posmiac. Boicie sie ze wam podrzuci jakies dziecko i bedziecie musialy o jnim opowiadac?
              • gryzelda71 Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 18:50
                To samo pomyślałam....😁
            • zosia_1 Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 22:19
              To nie rozmawiaj o sprawach prywatnych. Nie ma obowiązku. Niebezpieczny facet pracuje, to nie wymyślona córka jest problemem
    • princesswhitewolf Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 17:43
      Skad sie biora te nowe nicki ciagle? Trolo lollo?

      Do glowy by mi nie przyszlo by sledzic kogos z roboty.

      A jssli by cokolwiek dziwnego wyszlo to zglosilabym do HR i zajela sie wlasnym zyciem


      Ludzie z pracy to nie rodzina. Nie sledz, nie drecz. Nikt Ci nie kaze z nim rozmawiax i wysluchiwac jego historii
      • samaasma Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 18:29
        Ona nie jest zbyt kumata przecież na spokojnie można sprawdzić w HR ach czy ma dzieci czy nie wink)))

        Zamiast prowadzić śledztwo w Internecie mogły przecież kupić czekoladę dla pani z kadr i zaglądnąć do jego profilu
        • princesswhitewolf Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 18:41
          Albo grubej z księgowosci ktora ma dostep do podatków i wie czy dostaje taki 500+
          • arthwen Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 21:21
            A jaki niby 500+ ma wpływ na podatki i skąd księgowość miałaby o tym wiedzieć?
            • samaasma Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 22:10
              Niektórych wypasionych firmach masz dodatkowe zasiłki na dzieci i Prinze ss chyba w takiej pracuje i zgarnia kasę wink
              • arthwen Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 23:58
                Ale to nie ma nic wspólnego z 500+. Jak firma daje dodatkową kasę, to daje. Dziecko to akurat zgłaszasz do ubezpieczenia czy żeby mieć wolne na opiekę, ale to czy dostajesz 500+ jest całkowicie poza gestią pracodawcy i na nic w pracy nie wpływa, wiec ta wiedza jest mu zbędna.
                • princesswhitewolf Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 09:19
                  Przeciez to zarty byly 🤦‍♀️

                  Caly watek to jaja. Chyba ze ktos wierzy w tego mitomana
                  • arthwen Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 14:21
                    Wiesz, można sobie robić jaja w wątku trolla, ale niekonieczne jest do tego podawanie błędnych informacji tongue_out
                    I przyznanie się, że zwyczajnie nie masz pojęcia jak to wygląda też by cię nie zabiło wink
                    • princesswhitewolf Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 15:14
                      Arthwen to nie jest powazny watek. Tak przyznaje sie ze nie dostaje 500+ i nie zaplacilam w Polsce przez 5 dekad mojego zycia ani ulamka podatku .
                      • arthwen Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 15:17
                        No to taki pożytek z wątku trolla, że teraz już wiesz, że księgowa w firmie nie ma pojęcia czy ktoś bierze 500+ czy nie big_grin
                        • princesswhitewolf Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 15:45
                          Na pewno mi sie ta eiedzs przyda hle hle
              • mamkotanagoracymdachu Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 10:20
                samaasma napisał(a):

                > Niektórych wypasionych firmach masz dodatkowe zasiłki na dzieci i Prinze ss chy
                > ba w takiej pracuje i zgarnia kasę wink


                Ej, to jest ciekawy aspekt, bo na przykład u mnie w firmie takie dodatki dostaje się wyłącznie na podstawie oświadczenia, bez żadnych zaświadczeń. Czy facet bierze prezenty typu dzień dziecka czy inny mikołaj na tę cudzą córkę? To już byłby grubszy wałek.
                • princesswhitewolf Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 10:30
                  W UK jest cos takiego jak Eden Red Childcare Vouchers i kto je pobiera robi to przez pracodawce bo to jest zwiazane z ulga podatkowa.

                  Poza tym ja nie traktuje tego watku na powaznie a założyciel/ka watku to staly artysta trollingu
    • annaboleyn Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 18:08
      big_grin Po jednej nutce!
    • gryzelda71 Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 18:15
      A czemuż się go boicie?
      • bene_gesserit Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 18:34
        Żeby im też nie wymyślił jakiegoś dziecka.
    • bene_gesserit Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 18:33
      Znam podobna historię - zaprzysiężony mizogin przesiaduje od lat na damskim forum, udając samotna matkę nastolatki. Ostatnio pisał coś o karmieniu piersią, o ile dobrze kojarzę.

      Także twoja historia nie wydaje się taka znowu fatalnie wymyślona.
      • rzepicha-piastowa Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 22:18
        O, to to! Dokladnie
        • simply_z Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 22:19
          Ooo kto?
          • yannefer Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 22:54
            Podbijam pytanie 😂
            • bene_gesserit Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 23:41
              Ulubieniec pań.
              Jeśli wejdzie w jakiś wątek, od razu zlatują się jak muchy do syropu.
              • lauren6 Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 09:57
                Co najmniej 2 nicki pasują do tego opisu. Jeden to ruski troll, drugi ma coś mocno nie tak pod kopułą.
                • arthwen Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 15:01
                  Ten pierwszy też ma mocno nierówno pod kopułą, ale drugiego nie kojarzę wink
    • samaasma Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 18:55
      Lubisz serial przyjaciółki ?

      Ten wątek trochę wzorowany na nim
      Tam tez facetowi kawalerowi nagle objawiła się corka z nepalu

      I już dwa tygodnie po przyjedzie ukradła pigułki antykoncepcyjne jako narzeczonej

      Tak ze temat ma potencjał
    • kadfael Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 18:59
      Twoja imienniczka wymyślała jednak lepsze historie.
      • agatha.trixie Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 21:13
        Jestem jej wiielką fanką, ale ta historia jest akurat prawdziwa!
        Swoją drogą to całkiem zabawne, że historia o facecie trollującym w realu jest uważana za trolling na forum tongue_out
        • kadfael Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 22:17
          A rzecz dzieje się w Polsce?
    • vivi86 Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 20:56
      Chyba nic. Mam znajomą, która wymyśliła sobie, że ma chłopaka -sportowca. I tak bite 5 lat. Cały ten okres była singielką. Ten typ tak ma.
      • agatha.trixie Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 21:17
        I jak reagowałaś na opowieści o jej "chłopaku"? Przytakiwałaś, czy w końcu nie wytrzymałaś i powiedziałaś jej, że wiesz że kłamie?
        • znowu.to.samo Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 22:19
          To nic nie da. Dalej będzie kłamać. Najlepiej nie mieć wogóle takich znajomych
        • vivi86 Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 23:04
          Zrobiła to inna osoba z naszej paczki. Dziewczyna śmiertelnie obraziła się na całą grupę
    • memphis90 Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 21:01
      Skoro rodzinie z innego kontynentu zupełnie nie przeszkadza, ze wrzuca niezliczone foty siostrzenicy na swojego walla jako foty córki, to co innym do tego?
      • agatha.trixie Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 21:22
        Nie sądzę, aby rodzina o tym wiedziała. Facet po prostu wrzuca na fb zdjęcia siostrzenicy bez komentarza. Znajomym opowiada na żywo, że to właśnie jego córka, ale rodzina może myśleć, że taki z niego świetny wujek i nie mieć pojęcia o jego szaleństwie. 🤷‍♀️
        • memphis90 Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 10:07
          No, skoro rodzina wrzuca na fb miliony zdjęć dzieci i nie kontroluje co się z tymi zdjęciami dzieje, tudzież uważa za normalne, że "wujek" ozdabia swojego walla zdjęciami małolaty...
    • arthwen Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 21:18
      Ale że w Polsce?
      I nie zorientowaliście się już w momencie adopcji dziecka bezdomnej ciężarnej?

      A czemu bajeczki opowiada to sama przecież napisałaś: i często zwalnia się z pracy z jej powodu.
      • agatha.trixie Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 21:27
        A nie nie! Adopcja była w stanach, my mieszkamy w uk, a jego siostra z "córką" w jednym z postkomunistycznych krajów.
        Na początku opowiadał niestworzone historie, ale zupełnie nieszkodliwe. Z czasem zaczął wspominać o "córce", a ostatnio otworzył się przed nami i opowiedział nam "ich" historię"- wtedy stało się jasne, że coś tu nie gra i przeprowadziliśmy małe śledztwo. 🤷‍♀️
        • memphis90 Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 10:08
          Ale jaka adopcja była w stanach? Ta adopcja, której nie było?
    • dni_minione Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 21:30
      Wiem, że troll, ale...
      Jak pokaże kolejne zdjęcie, to niech ktoś niewinnie zapyta: a to nie jest twoja siostrzenica? bo mi się na fejsie kiedyś to zdjęcie pokazało.
      • jednoraz0w0 Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 21:45
        Albo w druga stronę: O, śliczna ta twoja córeczka.
        • ga-ti Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 22:16
          O, można się umówić z współpracownikami i skomentować zdjęcie, jak rodzina zobaczy, że ileś tam osób komplementuje ową "córkę" to może się zainteresuje.
    • atoness Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 22:14
      Miałam koleżankę mitomankę na studiach. Najciekawsze było dla mnie to, że nie wyglądało na to, żeby jej kłamstwa przynosiły jej jakąś korzyść. A w końcu po to się kłamie. Może korzyścią była sama przyjemność z wymyślania coraz dziwniejszych historii? Miała przez to kłopoty, ale nie mogła przestać. Przerąbana sprawa.
      • kafana Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 18:00
        To zaburzenie albo nawet choroba psychiczna
        • atoness Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 19.05.23, 13:22
          Tak, wiem. Ale wtedy to była po prostu odjechana koleżanka. Na początku. Potem sprawa stała się oczywista.
    • ga-ti Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 22:20
      Ja bym unikała rozmów, jak już zacznie to nie komentowała, nie dopytywała, nie dawała żadnych sygnałów by opowieść kontynuował. Ucinała i przechodziła na tematy związane z pracą. Nie zaczynałabym rozmów innych niż pracowe.
      Zarzucać kłamstwa bym się jednak nieco bała wink
    • simply_z Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 22:21
      Na tym forum byla przeciez babka, ktora wymyslila sobie dwie corki nastolatki...jezdzila na zloty forumowe, podobno na wakacje, bloga prowadzila .🤣
      • princesswhitewolf Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 22:36
        O ktora to, opowiadaj. Nie odmow nam zabawy
        • borsuczyca.klusek Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 22:46
          Pewnie miała na myśli wieczną gosię:

          forum.gazeta.pl/forum/w,16714,146946485,146946485,Wieczna_gosia_nie_istniala_Przeczytajcie_.html

          Do panteonu forumowych mitomanów warto dopisać jolę-paczkę i ms.piggy wklejającą cudze zdjęcia jako własne z sobie tylko znanego powodu.
          • princesswhitewolf Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 23:05
            ms.piggy to nie pamietam.

            • borsuczyca.klusek Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 23:11
              Cholera, że też nikt mi za to nie płaci 🙄


              forum.gazeta.pl/forum/w,567,174090099,174090099,pokazecie_swoje_brwi_.html
          • simply_z Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 23:15
            Tak, to ona.Plot twist, dzięki niej trafiłam na to forum zreszta, tak mnie wciągnęła historia.
            • princesswhitewolf Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 17.05.23, 23:51
              Alw to bylo podszywanie sie. Wredne
              • simply_z Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 12:09
                Mysle, ze raczej choroby psychicznej...pal szesc, ze wymyslala takie rzeczy na potrzeby forum ale ona ciagnela te farse w realu.
                • princesswhitewolf Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 12:30
                  czasem mysle ze tu sporo chorych psychicznie na roznym etapie zaawansowania ha ha
                  • simply_z Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 12:50
                    big_grin to tez...
                    • princesswhitewolf Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 14:15
                      no i mysle... my sie tu wciagamy w jakies gorace dyskusje z roznymi takimi.... Inne ulegaja wplywom podlaczajac sie szerokim poparciem a taka w istocie jest wodzirejem forumowym z psychiatryka albo z domowej opieki i rodzina zadowolona ze spokojna i sobie tam klika.... lol
                      • borsuczyca.klusek Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 14:16
                        I komu to szkodzi jak wszyscy zadowoleni 😅
                      • samaasma Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 14:27
                        Ide upiec jakieś ciasto albo napisać opinie prawna a może podziergam albo poczytam kodeks cywilny

                        Tną wiec nie pofantazjujemy dziś wink
                        • princesswhitewolf Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 15:46
                          W tym niewinnym watku?
                      • simply_z Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 14:55
                        Bardzo mozliwe...
    • panna.nasturcja Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 02:32
      Przestałybyśmy trollować na ematce, bo po pierwszym zdaniu widać, że to Ty.
      Nie jesteś w stanie zmienić stylu.
      • danka88 Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 08:00
        To jest zaburzenie. Mam do czynienia z taką osobą i podziwiam skąd oni biorą te historię i co im to daje . Najlepsze że jeśli powiesz takiej osobie że znasz prawdę to zaczyna jeszcze dziwniejsze opowieści stwarzać albo wpada w szał
      • agatha.trixie Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 15:41
        Kolejna! Błagam, powiedz mi, kim naprawdę jestem! smile
        I kolejny raz potwierdza się, że to życie pisze najbardziej niewarygodne scenariusze. To prawdziwa sytuacja i prawdziwy kolega-mitoman!
    • lilia.z.doliny Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 08:37
      Raz w życiu poznałam mitomana. Takiego z krwi i kości. Po godzinie rozmowy szukałam w panice drogi ucieczki. Przerażające.
    • mamkotanagoracymdachu Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 10:24
      Historia jest lekko absurdalna, chyba że nie dzieje się w Polsce? Ale nieważne.

      Też mam takiego kolegę, o którym wszyscy wiedzą, że opowiada bajki, ale co najśmieszniejsze, jego żona, wcześniej rozsądna dziewczyna, teraz mu przytakuje i zachowuje się, jakby faktcznie wierzyła w te historie! A historie są tak absurdalne, że nie ma możliwości, żeby się naprawdę wydarzyły. Także to chyba jest zaraźliwe nawet.
      • kafana Re: Wymyślona córka- kolega mitoman 18.05.23, 18:03
        Ej a ja mam koleznke, której się dziwne rzeczy przydarzają i jak opowiada coś w nowym towarzystwie to nikt jej nie wierzy. Mi tez było trochę czasu potrzebne ale serio ona mowi prawdę i tez przytakuje :d

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka